|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:09:01 22-03-12 Temat postu: |
|
|
Juan i Marisa byli tu jedynym małżeństwem z miłości i cokolwiek by ich miało nie spotkać, to nie mogę zniszczyć ich małżeństwa A odpowiadając na Twoje pytanie: SI |
|
Powrót do góry |
|
|
Brillantez Aktywista
Dołączył: 24 Sie 2011 Posty: 359 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:22:06 22-03-12 Temat postu: |
|
|
Inesita napisał: | Juan i Marisa byli tu jedynym małżeństwem z miłości i cokolwiek by ich miało nie spotkać, to nie mogę zniszczyć ich małżeństwa A odpowiadając na Twoje pytanie: SI |
Moim zdaniem każda para pasuje do siebie i nie rozdzielaj ich, proooszę A już szczególnie Any i Sebastiana! |
|
Powrót do góry |
|
|
levyrroni Idol
Dołączył: 05 Cze 2011 Posty: 1530 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:35:58 22-03-12 Temat postu: |
|
|
O tak Ana i Sebastian muszą być razem |
|
Powrót do góry |
|
|
Kenaya Prokonsul
Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 3011 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:01:20 22-03-12 Temat postu: |
|
|
Ja jak zwykle spóźniona z komentarzem oczywiście przeczytałam już dawno, ale nie wiem jak to się stało, że do tej pory nie skomentowałam. No ale już się reflektuję i piszę
Ana i Sebastian - w sumie nie wiem co mam o nich myśleć. Mam tylko cichą nadzieję, że facet się opamięta w końcu i postara się (szczerze) odzyskać żonę. A jak widać dziewczyna coraz bardziej się od niego odsuwa i nie ma zamiaru już grać potulnej i uległej żony u boku męża.
Dobrze wiesz, że od samego początku nie przepadałam za Veronicą, ale gdzieś w głębi duszy miałam nadzieję jeszcze, że nie okaże się taką zimną wyrafinowaną kobietą, dla której liczą się tylko pieniądze. Nie miała łatwego życia a teraz zanosiło się na to, że jej małżeństwo z Franco również nie będzie usłane różami. Mam nadzieję tylko, że nie straci tego dziecka, bo to jedyna istota, która może scementować ich związek i sprawić, że zakochają się w sobie tak naprawdę
A Marisa i Juan - tutaj to już w ogóle nie mam pomysłu czego się spodziewać. Czeka ich bardzo trudny okres. Nie tylko dla ich małżeństwa, ale również dla choroby, która zaiera Juanowi żonę. Liczę na to, że mimo wszystko mogę spodziewać się happy endu, ale w Twoich opowiadaniach to nigdy nic nie wiadomo. Nie raz mnie zaskoczyłaś, wiec pewnie w tym przypadku również nie raz to nastąpi. Mam nadzieję, że pozytywnie i nie będę musiała płakać |
|
Powrót do góry |
|
|
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:16:29 22-03-12 Temat postu: |
|
|
Happy end x 4?! Nie za dużo będzie tych słodkości? Nie wiem, nie wiem... muszę się nad tym poważnie zastanowić |
|
Powrót do góry |
|
|
levyrroni Idol
Dołączył: 05 Cze 2011 Posty: 1530 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:34:28 22-03-12 Temat postu: |
|
|
Myśle ,że nie za dużo w sam raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Brillantez Aktywista
Dołączył: 24 Sie 2011 Posty: 359 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:08:57 23-03-12 Temat postu: |
|
|
Inesita napisał: | Happy end x 4?! Nie za dużo będzie tych słodkości? Nie wiem, nie wiem... muszę się nad tym poważnie zastanowić |
W końcu to telenowela!
levyrroni napisał: | Myśle ,że nie za dużo w sam raz |
Zgadzam się! |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30699 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:21:32 23-03-12 Temat postu: |
|
|
Inesita napisał: | Happy end x 4?! Nie za dużo będzie tych słodkości? Nie wiem, nie wiem... muszę się nad tym poważnie zastanowić |
Moim skromnym zdaniem, stanowczo za dużo! Dlatego na odstrzał dałabym Anę i Sebastiana, w związku których nie ma dla mnie jakiejkolwiek pozytywnej, nie wspominając już o miłosnej, ikry |
|
Powrót do góry |
|
|
Brillantez Aktywista
Dołączył: 24 Sie 2011 Posty: 359 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:50:21 23-03-12 Temat postu: |
|
|
madoka napisał: | Inesita napisał: | Happy end x 4?! Nie za dużo będzie tych słodkości? Nie wiem, nie wiem... muszę się nad tym poważnie zastanowić |
Moim skromnym zdaniem, stanowczo za dużo! Dlatego na odstrzał dałabym Anę i Sebastiana, w związku których nie ma dla mnie jakiejkolwiek pozytywnej, nie wspominając już o miłosnej, ikry |
Oj nie, tutaj jest najwięcej fanów Any i Sebastiana, nie pozwolimy, aby Ana nie była z Sebastiankiem. Reszta z tych par są takie przewidywalne! A po A. i S. można się najmniej spodziewać gorącego uczucia, ale oni nam jeszcze pokażą co to namiętna miłość
Inesitko, Team Ana Lucia i Sebastian!
Ostatnio zmieniony przez Brillantez dnia 17:51:28 23-03-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Dull Generał
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 8468 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:05:02 23-03-12 Temat postu: |
|
|
Bardzo ciekawy odcinek.
Przemiana Veronici, to bardzo ciekawy wątek. W tym odcinku przybliżyłaś nam nieco jej dzieciństwo i dlatego zaczynam ją rozumieć. Według mnie jest najbardziej interesującą postacią w tym opowiadaniu. Szkoda, że Veronica nigdy nie powiedziała Francowi prawdy i nie umiała się przed nim otworzyć. Z drugiej jednak strony nie znała go przecież zbyt dobrze.
Mam przeczucie, że ból brzucha skończy się porodem
Bardzo słodka scena między Marisą i Juanem. Widać, że pomimo wszystkich przeszkód, nadal ich serca biją tylko dla siebie Pomimo, że jestem fanką dramatów, wzruszających scen, to mam nadzieję, że akurat ich historia skończy się dobrze. |
|
Powrót do góry |
|
|
levyrroni Idol
Dołączył: 05 Cze 2011 Posty: 1530 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:26:51 23-03-12 Temat postu: |
|
|
Brillantez napisał: | madoka napisał: | Inesita napisał: | Happy end x 4?! Nie za dużo będzie tych słodkości? Nie wiem, nie wiem... muszę się nad tym poważnie zastanowić |
Moim skromnym zdaniem, stanowczo za dużo! Dlatego na odstrzał dałabym Anę i Sebastiana, w związku których nie ma dla mnie jakiejkolwiek pozytywnej, nie wspominając już o miłosnej, ikry |
Oj nie, tutaj jest najwięcej fanów Any i Sebastiana, nie pozwolimy, aby Ana nie była z Sebastiankiem. Reszta z tych par są takie przewidywalne! A po A. i S. można się najmniej spodziewać gorącego uczucia, ale oni nam jeszcze pokażą co to namiętna miłość
Inesitko, Team Ana Lucia i Sebastian! |
Zgadzam się
Ana i Sebastian musza być razem !Są taką inną parą ale przez to taką cudowną
Ostatnio zmieniony przez levyrroni dnia 19:28:36 23-03-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Dull Generał
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 8468 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:37:15 23-03-12 Temat postu: |
|
|
madoka napisał: | Inesita napisał: | Happy end x 4?! Nie za dużo będzie tych słodkości? Nie wiem, nie wiem... muszę się nad tym poważnie zastanowić |
Moim skromnym zdaniem, stanowczo za dużo! Dlatego na odstrzał dałabym Anę i Sebastiana, w związku których nie ma dla mnie jakiejkolwiek pozytywnej, nie wspominając już o miłosnej, ikry |
Podzielam zdanie Moniki. Ana i Sebastian całkowicie mi do siebie nie pasują. Jak dla mnie ich happy end byłby nieco naciągany, a miłość ze strony Sebastiana byłaby chyba jakimś nieoczekiwanym darem z kosmosu
Na happy end najbardziej zasługuje Juan i Marisa, jak już pisałam wcześniej. Chociaż nie da się ukryć, że śmierć Marisy byłaby tak wzruszająca i życiowa, że aż by się chciało płakać. |
|
Powrót do góry |
|
|
anetta418 Prokonsul
Dołączył: 24 Maj 2009 Posty: 3096 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:54:41 23-03-12 Temat postu: |
|
|
Ja bym właśnie chciała by Ana i Sebastian byli razem by on w końcu przejrzał na oczy i docenił to co ma. Jak nie chcesz happy end razy 4 to rozdziel Sarę i Martina lub Veronicę i Franco chociaż dla mnie mógłby być happy end razy 4 Ja wiem ,że to twoje opoko i zrobisz tak jak ty będziesz uważała za stosowne ,ale jeśli chodzi o Anę i Sebka to bronię ich nie tylko dlatego ,że lubię tą traumę ,ale też dlatego bo na serio miło by było zobaczyć wielką przemianę Sebastiana. I cieszy mnie fakt ,że Juan i Marisa będą chociaż razem o ile ci nie odbije i postanowisz ją uśmiercić. Czekam na nexta kiedy będzie ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Ayleen Wstawiony
Dołączył: 11 Mar 2009 Posty: 4673 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:59:15 23-03-12 Temat postu: |
|
|
madoka napisał: | Inesita napisał: | Happy end x 4?! Nie za dużo będzie tych słodkości? Nie wiem, nie wiem... muszę się nad tym poważnie zastanowić |
Moim skromnym zdaniem, stanowczo za dużo! Dlatego na odstrzał dałabym Anę i Sebastiana, w związku których nie ma dla mnie jakiejkolwiek pozytywnej, nie wspominając już o miłosnej, ikry |
Również nie jestem za tą parą. Wiesz, że mi się podobał "romansik" Sebastiana i Sary, jednakże źle mi by było gdyby kobieta zostawiła dla niego Martina. Tym bardziej, że jakoś ostatnio chyba zrozumiała, że darzy swojego męża większym uczuciem.
Postać Veronicy faktycznie, zmieniła się, jednak nadal nie darzę ją jakoś większą sympatią. A Juan i Marisa, uwielbiam ich. Ich w zyciu za wiele się działo i zasługują, aby w końcu być razem i być szczęśliwi. Poza tym ładna była ta scenka w ostatnim odcinki.
Ostatnio zmieniony przez Ayleen dnia 20:00:13 23-03-12, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Brillantez Aktywista
Dołączył: 24 Sie 2011 Posty: 359 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:29:42 23-03-12 Temat postu: |
|
|
anetta418 napisał: | Ja bym właśnie chciała by Ana i Sebastian byli razem by on w końcu przejrzał na oczy i docenił to co ma. Jak nie chcesz happy end razy 4 to rozdziel Sarę i Martina lub Veronicę i Franco chociaż dla mnie mógłby być happy end razy 4 Ja wiem ,że to twoje opoko i zrobisz tak jak ty będziesz uważała za stosowne ,ale jeśli chodzi o Anę i Sebka to bronię ich nie tylko dlatego ,że lubię tą traumę ,ale też dlatego bo na serio miło by było zobaczyć wielką przemianę Sebastiana. I cieszy mnie fakt ,że Juan i Marisa będą chociaż razem o ile ci nie odbije i postanowisz ją uśmiercić. Czekam na nexta kiedy będzie ? |
Zgadzam się. Mi się Levyrroni trochę zbrzydło po TDA i coraz mniej ich lubię za te marne postacie w tamtej telenoweli. A tutaj fajnie ich sobie wyobrazić w nowych rolach, to coś nowego. Mają szansę na stworzenie cudownej mieszanki wybuchowej, pełnego namiętności związku (a propos mieszanki - może dzidziuś? byłby to niezły powód, aby się jednak zeszli) |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|