Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zastina Mistrz
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 12823 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: California ;P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:58:21 30-07-07 Temat postu: |
|
|
Super odcinki, fajnie ze Jimena jednak nie umarła |
|
Powrót do góry |
|
|
Erika_Buenfil Wstawiony
Dołączył: 15 Lip 2006 Posty: 4534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:08:55 30-07-07 Temat postu: |
|
|
Dzieki,new jutro |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:44:04 31-07-07 Temat postu: |
|
|
super odcinki czekam na new!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
zastina Mistrz
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 12823 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: California ;P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:07:38 01-08-07 Temat postu: |
|
|
kiedy new? |
|
Powrót do góry |
|
|
Erika_Buenfil Wstawiony
Dołączył: 15 Lip 2006 Posty: 4534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:38:20 04-08-07 Temat postu: |
|
|
Odc.538
Po kilku dniach Norma przyszła do składziku i po raz drugi sie pocałowaliśmy-powiedział Juan
A kiedy po raz pierwszy sie pocałowaliscie?-spytała Libia
No odważniaku powiedz im-powiedziała Norma
Dlaczego ja?Ty im to powiedz-powiedział Juan
Niech któryś z was opowie bo też chcemy wiedziec-powiedziała Sara
I nie przedłużajcie kolejki noc jest za krótka-powiedział Oscar
To było przed rodeem zakradlem sie do pokoju Normy ona zauwazyła moje ślady troche rozmawialismy potem pocałowalem ją ona dała mi w twarz ale po chwili sie pocałowalismy ten pocałunek zobaczył don Martin-powiedział Juan
OO-westchnęła Jimena
Opowiadajcie już dalej-powiedział Juanito
Napewno chcecie wiedziec co dalej?-spytała Norma
No przecież jestesmy już dorosli mamo-powiedziała Libia
No dobrze-powiedziała Norma
Norma podeszła do mnie dała mi karteczke gdzie i kiedy mamy sie spotkac w tym dniu doszło do naszego pierwszego razu-powiedział Juan
No i tak sie spotykaliśmy aż do szło do próby samobójczej Fernanda przeraziłam się postanowiłam zakończyć związek z Juanem umówiłam sie z nim w hotelu i wtedy rozstaliśmy sie ale na krótko w hacjendzie a dokładnie w kuchni sie spotkalismy ucieszyłam sie na jego widok bo nie widziałam go od dwuch tygodni znowu zaczeliśmy sie spotykać pewnej nocy dokładnie zaręczyny Jimeny z Leandrem kochaliśmy się na budowie Sara zaczeła mnie szukać a w tamtych latach była niedozniesienia nakryła nas i na drugi dzień zrobiła mi awanture dostałam od niej w twarz
Czyli ciocia i pradziadek wiedzieli o waszym związku?-spytała Libia
Ciocia Sara,pradziadek,Eva,Oscar,Franco-wyliczyła Norma
I co dalej?-spytał Juanito
Odc.539
Juan zabrał mnie do siebie by wyjasnić wszystko tam sie pogodzilismy i ja postanowiłam sie rozwieść odwiózł mnie w domu zemdlałam okazało sie że jestem w ciąży bałam się sama nie wiem czego Fernando był wsciekły obiecał zaakceptować nie swoje dziecko-opowiadała Norma
Jak to?Nie powiedzialaś prawdy??-pytał Juan David
Nie z dwuch powodów pierwszy to nie chcialam stracic luksusów a drugi powod to wiedziałam że Jimena i Oscar są ze sobą ale to oni wam opowiedzą po nas. No i sie rozstaliśmy ale na krótko kiedy mama i ja pojechałyśmy po Jimene bo mama chciała ją wziąć to wtedy nakryła mnie jak całowała sie z Juanem i wszystko sie wydało-powiedziała Norma
I co zrobił Fernando?-spytał Juanito
Był wsciekły chciał mnie zabic ale Sara przyjechała i kazała mi odjechać-powiedział Juan
Przeprowadziłam sie do Emilce i bez przeszkód mogłam spotykać sie z Juanem-powiedziała Norma
Tylko ta sielanka trwała krótko bo Jimena źle usłyszała moją rozmowe z Oscarem no i obie z Normą uciekły do Santa Clara-powiedział Juan
Wróciłyśmy na hacjende gdzie Juan z bracmi przyjechali i wtedy ostatni raz ich widziałyśmy-powiedziała Norma
Spotkaliśmy sie po roku-powiedział Juan
Byłam wtedy z mamą Emilce jej synem i z tobą Juanie Davidzie w restauracji Juan wdał sie w bójke z jakimś facetem i od tego momentu zaczeliśmy sie spotykac-powiedziała Norma
Odc.540
No i kiedy zaczeliśmy sie spotykać moja mama i Fernando postanowili nas rozdzielić przy pomocy Dinory Rosales kobiety która zakochała sie w Juanie rozdzieliła nas ale naszczęście przyszlam do Juana o tej poże co była ona i cała prawda wyszła na jaw zaręczyliśmy sie szykowaliśmy sie do slubu ale Juan został porwany przez Dinora gdyby nie Ruth Juan by już nie żył.Długą droge przebyliśmy by być razem Fernando próbował mnei zabic Sara pobiegła po Juana i spuscił mu łomot i wtedy wyprowadziłam sie z hacjendy po kilku dniach wyszłam za Juana i to cała historia naszej miłosci-powiedziała Norma przytulając sie do ukochanego
Wspaniale-powiedział Juan David
Też chciałabym mieć taką historie-powiedziała Libia
Wystarczy zakochać sie tak bardzo jak my w sobie-powiedział Juan calując ukochaną
No teraz Oscar i Jimena-powiedziała Norma
My chcieliśmy oddać pałeczke Saricie i Franco-powiedział Oscar
A to dlaczego?-spytał Franco
Bo jesteście ostatnią parą i będziecie mało opowiadać-uśmiechnął się Oscar
Tak ci sie tylko wydaje-powiedział Franco
No to zaczynajcie-powiedziała Jimena
No dobrze a więc...-zaczął Franco
Odc.541
Byłęm kiedyś związany z piosenkarką z baru Rosario Montes ona mnie oszukała i ożeniłem sie ze starszą od siebie Eduviną Trueva kiedy umarła odziedziczyłem hacjende pewnego dnia na polanie przyjechała Sara by poznać sąsiada nie wiedząc że to własnie my bracia Reyes kiedy sie odwróciłem uśmiechnołem sie i powiedziałem "Nie spodziewała sie pani tego widoku"-opowiada Franco
Byłam zaskoczona ale musze przyznać ze Franco od początku mi sie podobał lecz czułam do niego nienawiść spadłam kiedyś z konia i Franco zaniósł mnie do do swojego domu obudziłam sie w jego łóżku była straszna kłótnia-mówiła Sara
Nazywałem Sare brzydulą-uśmiechnął sie-No i trwała ta wojna na przyjęciu u Rosalesów pokłuciliśmy sie Sara wsiadła do auta a ja za nią ona miała wypadek i znowu znalazła sie w moim łóżku Sara była wsciekła
No i kiedy był bal podczas kiedy był otwierany dom mody Leandra przed domem mody doszło do naszego pierwszego pocałunku-mówiąc to Sara przytuliła Franka
I chwile później zostałem porwany przez ludzi Armanda Navarro męza Rosario Sara ruszyła mi na ratunek-powiedział Franco
Nie myślałam osobie tylko o Franku miałam broń weszlam do chaty i uwolniłam Franka od tego czasu wszystko sie pomiędzy nami zmieniło-powiedziała Sara
Sara odwiozła mnie do domu przed chacjendą pocałowaliśmy się ciągle o niej myślałem-powiedział Franco
Franco przysyłał mi kwiaty czerwone róże myślałam że jestem zabawką w jego rękach i sie pomyliłam...-ciągneła Sara
Odc.542
Zaczeliśmy sie spotykać byliśmy ostatnią parą która sie musiała ukrywać pewnego dnia kiedy odnaleziono Juana i Ruth to było po zabawie spotkalismy się w starej szopie wtedy był nasz pierwszy raz-uśmiechnęła się Sara
Nasz związek nie był tajemnicą Fernando o tym wiedział pokłucił sie z Sarą i przywiózł do chatki Gabriele-powiedzial Franco
Franco odjechał pobił sie przedtem z Fernandem a ja...zostałam schłostana przez mame-powiedziała Sara
Jak to?Babcia sie schłostała??-niedowierzała Carolina
Tak no cóz byłam ostatnią z córek która związała sie z Bracmi Reyes przeleżałam wtedy kilka dni w łóżku zajmowałam sie Juanem Davidem kiedy przyszedł Franco byłam szczęśliwa ze go widze myślałam że o mnie zapomniał wtedy już było wiadomo że mama ma wyjść za Fernanda-opowiadała Sara
I co dalej?-spytał Juanito
Pojechałyśmy do Santa Clara żeby nie uczestniczyć w tym slubie nie udało nam sie przekonać mamy do zmiany decyzji-powiedziała Sara
No i my pojechaliśmy do Santa Clara świetnie sie bawiliśmy było jak w bajce ale kiedy wróciliśmy było dobrze ale krótko odwiedzaliśmy sie nawzajem dopóki nie wrocili Fernando i Gabriela...-opowiada Franco
Odc.543
Życie zamieniło sie w piekło wyprowadziłąm sie z hacjendy jako ostatnia zamieszkałam na tej chacjendzie nie wiedząc co sie dzieje z mamą i dziadkiem no i kiedy dziadek przybył na hacjende odnaleziono go bo był w domu wariatow Fernando go tam wsadził opowiedział o wszystkim co go spotkało wtedy Juan pojechał uratować Gabriele no i został wywieziony z mamą na bagna kiedy ich odnaleziono mama polubiła braci Reyes a ja i Franco wzieliśmy ślub no i to cała historia moja i Franka-dokończyła Sara
Wspaniała-powiedział Juan Franco
No to teraz my kochany-powiedziała Jimena
Tak-odpowiedział Oscar
My was na chwile przeprosimy bo musze porozmawiać z Sarą-powiedział Franco wstał a Sara za nim poszła
Co sie stało kochany?-spytała Sara kiedy byli na boku
Dlaczego nie powiedziałaś mi że dońa Gabriela cie schłostała-powiedział Franco
Kochany nie chciałam zebyś sie denerwował to bylo tak dawno temu-powiedziała Sara
Dowiaduje sie o tym po latach-powiedział Franco
Nie rozdrapujmy starych ran-prosila Sara
Dlaczego nie powiedziałaś?-spytał Franco
Bo wiem co byś zrobił-powiedziała Sara
Tak zabiłbym Fernanda a potem sam schłostałbym twoją matke-powiedział Franco
Kochany prosze cie nie wracajmy do tego to było 13lat temu-powiedziała Sara
Wiem ale jestem wsciekły-powiedział Franco
Wracajmy do reszty-prosiła Sara wzięła pod ręke męża i poszli do reszty
Odc.544
Na początku byłam związana z Franco myślałam ze jestem w nim zakochana ale to było zauroczenie pewnego dnia kiedy kąpałam sie w wannie Normy przyszedł Oscar naprawic wanne ale byłam tam ja-zaczeła opowiadać Jimena
Byłem troche zdenerwowany nie spodziewałem sie widoku nikogo a tym bardziej Jimeny przewróciłem sie Jimena wstała była naga-uśmiechnął sie Oscar opowiadając Weszła moja mama ukryłam przedtem Oscara w wannie-powiediala Jimena
W wannie?Tata utopiłby sie-powiedziała Natalia
Ale sie nie utopiłem bo umiałem pływać-uśmiechnął sie Oscar
No i spojrzeliśmy na siebie i od razu wiedziałam że to ten jedyny-powiedziała Jimena przytulając sie do męża
Zostaliśmy porwani przez przypadek na pustyni jeszcze bardziej sie ze sobą związaliśmy spotkaliśmy grupe filmowców i wystąpiliśmy w reklamie Indian Sabach gdzie po raz pierwszy sie pocałowaliśmy troche sie denerwowalem myślałem że Jimena mnie uderzy ale tak nie było potem wróciliśmy do domu i zaczeliśmy sie umawiać Jimena była zazdrosna o Ruth.Mnie zależało na pieniądzach byłem wtedy interesownym biedakiem.Pojechałem za Jimena do Santa Clara gdzie pod wodospadem po raz pierwszy sie kochaliśmy tam coś zrozumiałem ale odpychałem od siebie mysl ze kocham Jimene.Postanowiliśmy sie pobrać w tajemnicy-opowiada Oscar
Uciekłam z domu biorąc kilka rzeczy naszemu slubowi próbował przeszkodzić Leandro ale mu sie nie udało wyszłam za Oscara i po slubie przyjechała Sara Fernando mama pojechaliśmy na hacjende i tam zostałam kilka dni wyjechałam z Oscarem do jego domu-opowiada Jimena
Myślałem że zamieszkam w hacjendzie ale moje plany legły w gruzach, kiedy Jimena zamieszkała ze mną zmieniłem sie coraz bardziej kochałem Jimene kiedy dowiedziała sie o Libii przyłożyła mi w głowe czymś ciężkim ona uciekła a ja znalazłem sie w szpitalu-opowiada Oscar
c.545
Kilka tygodni później pojechałem z bracmi na hacjende niestety nie udało mi sie przekonać Jimeny do powrotu no i minął rok po roku widzialem ją w telewizji w reklamie Indian Sabach wkurzyło mnie kiedy widziałem że całowała sie z innym miałem pieniądze ale nie miałem Jimeny-opowiada Oscar
Oscar dogadał sie z producentem i zastąpił jednego faceta byłam kompletnie zaskoczona jego widokiem a jednoczesnie szczęśliwa że go widze porwał mnie spędzliśmy cudowną 1h poczym przyjechał producent i zabrał mnie-opowiada Jimena
Kiedy spotkaliśmy sie na balu z okazji otwarca domu mody obiecała mi wspaniałą noc poszedłem do biura Leandra zostawiła mnie bez ubrania byłem wkurzony naszczęście Leandro mi pomógł dał mi swoje ubranie a on przebrał sie w sukienke moi bracia podejżewali że jestem gejem-opowiada Oscar
Naprawde?Dlaczego nic nie powiedziałes?-uśmiechnęła sie Jimena
Zapomniałem ci o tym powiedziec-powiedział Oscar
No co dalej?Opowiadajcie?-powiedział Juanito
Przyszedłem na drugi dzień do hacjendy Elizondo byłęm wsciekły postanowiłem dać rozwód Jimenie-powiedział Oscar Ja nigdy nie chciałam sie rozwieść z Oscarem połączyło nas nieporozumienie Juana i Normy-opowiada Jimena
Kiedy przyjechałem na hacjende Elizondo pogodziliśmy sie w składziku-powiedział Oscar
Odc.546
Jimena wprowadziła się do mnie kiedy pobiłem sie z Fernandem który próbował ją zgwałcić obiłem mu twarz jednak Jimena nie chciała z początku sie wprowadzić więc postanowiłem wyjechać Jimena zdecydowała sie zamieszkać ze mną wiec razem postanowiliśmy wyjechać jednak Franco mnie powstrzymał pobiliśmy sie-opowiada Oscar
Przezyliśmy wspaniałą pierwszą wspólną noc w tej chacjendzie przeżyliśmy wiele i nadal bardzo sie kochamy to nasza cała historia-powiedziała Jimena
Te trzy historie były super-powiedział Juan David
To teraz wiesz synku co masz zrobic-powiedział Juan
Tak tato już wiem dziękuje-powiedział Juan David i przytulił ojca
Wspaniale było przypomnieć sobie tyle rzeczy z przeszłosci-powiedział Oscar
Tak to prawda-powiedziaŁ Franco patrząc na Sare
No teraz spać dzieciaki jutro do szkoły-powiedziała Norma
Dobranoc-powiedziały chórem i poszły
A jaki problem miał nasz syn?-spytała Norma
Nie wiedział czy ma być z Marią czy z nią zerwac-powiedział Juan
Jeszcze nie dawno był taki mały a teraz to już 14-letni facet-powiedziała Jimena
To prawda-powiedziala Norma przytulając sie do Juana
Odc.547
Kilka minut później wszystkie pary były w swoich sypialniach Franco i Sara leżeli przy sobie Franco był zamyslony Sara spojrzała na niego
Nadal myslisz o tym samym?-spytała Sara
A jak mam o tym nie myslec-powiedział Franco
Nie da sie cofnąć czasu-powiedziała Sara
Jestem wsciekły na twoją matke-powiedział Franco
Kochany prosze cie przestań o tym myslec-prosiła Sara
Kiedy ja nie moge powiedziałem ci że nikt nie moze cie skrzywdzić bo i naczej nie ręcze za siebie i tak jest-powiedział Franco
Co chcesz zrobic?-spytala Sara
Porozmawiam z Gabrielą-powiedział Franco
Nie prosze-powiedziała Sara-To przeszłość
I co z tego że przeszłośc dla mnie to teraźniejszość z którą musze sie uporac-powiedział Franco
Jesteś uparty-powiedziała Sara
Bo cie kocham i chce dla ciebie jak najlepiej-powiedział Franco
To skoro mnie kochasz zostaw przeszłość w spokoju-prosiła Sara
Ale...-Franco próbował coś powiedzieć ale Sara mu przejżała
Prosze cie-powiedziała Sara
No dobrze-zgodził sie Franco by uspokoic Sare jednak musiał porozmawiać z Gabrielą
Kiedy nadszedł ranek do hacjendy zawitał Leandro ze swoim narzeczonym
Jak miło was widziec-powiedział Franco
Chyba nie znasz mojego narzeczonego to Hugo-powiedział Leandro
Miło mi jestem Franco-powiedział
A gdzie Oscarito?-spytał Hugo
Oscar?Je śniadanie z Jimeną-powiedział Franco
Z Jiemną??-niedowierzał Leandro
Tak-odpowiedział Franco
Przecież ona nie żyje-powiedział Leandro
Żyje okazało sie że żyje-powiedział Franco
O Boże-powiedział Leandro-Musze ją zobaczyć
Chodźmy do jadalni-powiedział Franco i cała trójka poszła
Witaj Leandro-powiedział Oscar
Witaj Oscar....Jimena??-na widok Jimeny Leandro zemdlał... |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:28:23 04-08-07 Temat postu: |
|
|
świetne odcinki |
|
Powrót do góry |
|
|
zastina Mistrz
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 12823 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: California ;P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:37:43 04-08-07 Temat postu: |
|
|
Nareszcie nowe odcinki |
|
Powrót do góry |
|
|
Erika_Buenfil Wstawiony
Dołączył: 15 Lip 2006 Posty: 4534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:09:22 05-08-07 Temat postu: |
|
|
Odc.548
Kilka chwil później...
Leandro przebudzil sie na sofie
Jak sie czujesz?-spytał Hugo
Chyba widzialem ducha-powiedział Leandro
Nie widziałeś ja żyje-powiedziała Jimena
Jimena!!!!-krzyknął Leandro i schował sie za Hugiem-Ty nie żyjesz chyba postradałem zmysły
Daj spokoj-powiedziała Jimena
Jimena żyje-powiedział Oscar
Nie to nie możliwe-powiedział Leandro
Jak przestaniesz sie wygłupiać opowiemy ci całą historie-powiedział Oscar
Jimena?To naprawde ty-powiedział Leandro
Tak to ja-powiedziała Jimena
Tak sie ciesze-Leandro przytulil Jimene był szczęśliwy że jego przyjaciółka żyje
A przed hacjendą zjawili sie German i Gabriela Eva na ich widok była zdziwiona
Co państwo tu robicie?-spytała Eva
Jak to co wróciliśmy z podróży-powiedziała Gabriela
Byliście tylko trzy dni-powiedziała Eva
Woleliśmy wrócic-powiedział German
Własnie German chciał wracać zresztą ja też-powiedziała Gabriela i przed hacjende wyszedł Franco
Dobrze że już jestes-powiedział Franco
Coś sie stało?-spytała Gabriela
Musimy porozmawiać w cztery oczy Gabrielo-powiedział Franco
Dobrze ale najpierw powiedzcie co na hacjendzie-powiedziała Gabriela
Zdarzył sie cud-powiedziała Eva
Jaki?-spytał German
Okazało sie że Jimena żyje-powiedział Franco German przytrzymał Gabriele która o mało nie zemdlała
Co takiego??-spytała Gabriela
Alfredo ją przetrzymywał-powiedział Franco
Chce zobaczyc moją córke-powiedziała Gabriela
Zobaczysz ale najpierw chce z tobą porozmawiac-powiedział Franco
Dobrze-powiedziała Gabriela i oboje poszli na tyły chacjendy
Odc.549
O czym chciałeś rozmawiac?-spytała Gabriela kiedy usiedli na ławce
O przeszłosci-powiedział Franco
A dokładniej?-spytała Gabriela
O dniu w którym schłostałas Sare-powiedział Franco
Nie chce do tego wracac-powiedziała Gabriela
Nie podoba mi sie to co zrobiłas-powiedział Franco
Nie wiedziałeś o tym wczesniej?-spytała Gabriela
Nie Sara mi o niczym nie powiedziała-powiedział Franco
To co zrobiłam było okrutne ale wtedy jeszcze nienawidziłam ciebie Juana i Oscara byłam zdenerwowana że moja ostatnia z córek związała sie z ostatnim z braci Reyes-powiedziała Gabriela
To nie daje ci prawa do biczowania swojej córki-powiedział Franco
Wiem do tej pory tego żałuje-powiedziała Gabriela
Kocham Sare i na twoim miejscu zamiast biczować własną córke porozmawiałbym z Caroliną Almą albo z Rosario przecież to zbrodnia-powiedział Franco
Franco wiem że to co zrobiłam jest straszne do końca życia sobie nie wybacze-powiedziała Gabriela
Dobrze że załujesz-powiedział Franco
Dlaczego miałabym nie załować?Sara jest moją córką-powiedziała oburzona Gabriela
Wybacz że tak na ciebie napadłem ale dowiedziałem sie o tym wczoraj po dwunastu latach-powiedział Franco
Też byłabym taka wkurzona na twoim miejscu-powiedziała Gabriela
To moze teraz pójdziemy do Jimeny-zaproponował Franco
Chodźmy nie moge doczekać sie kiedy ją zobacze-powiedziała Gabriela
Odc.550
Do salonu weszli Franco Gabriela i German Sara na widok Germana wyszła a Franco wyszedł za nią
Jimeno córeczko-powiedziala Gaby
Mamo tak sie ciesze ze cie znowu widze-powiedziała Jimena wpadając matce w ramiona
Kiedy Franco powiedział mi że żyjesz nie mogłam w to uwierzyc-powiedziała Gabriela
To Franco uwolnił mnie z łap tego Alfreda-powiedziała Jimena
Nadal nie moge uwierzyc że stoisz tu przedemną-powiedziała Gabriela
A ja nie moge uwierzyc że ponownie wyszłas za mąż-powiedziała Jimena
Wyszłam to jest German-powiedziała Gabriela
Miło mi Jimena-powiedziała
German-odpowiedział
Tworzycie cudną pare-powiedziała Jimena
Cudowną i zakochaną-powiedziała Gabriela przytulajac sie do Germana
A w kuchni była Sara wszedł za nią Franco
Dlaczego wyszłas?-spytał Franco
Dobrze wiesz nie lubie Germana-powiedziala
Saro myslałem że już ci przeszło-powiedział Franco
Nie i nigdy nie przejdzie-powiedziała Sara
Co on ci takiego zrobił że go tak nie lubisz?-spytał Franco
Próbował mnie zgwałcić!-wykrzyknęła Sara
Co?-Franco niedowierzał w słowa żony
Kiedy byłam na skałach przyjechał za mną no i próbował zgwałcic-powiedziała Sara
To sukinsyn-powiedział Franco
Wierzysz mi?-spytała Sara
Oczywiscie zaraz sie z nim rozprawie-powiedział Franco i wybiegł z kuchni
Franco!-krzyknęła Sara i wybiegła za mężem
Odc.551
Kiedy Franco wszedł do salonu od razu rzucił sie na Germana
Ej!Co cie napadło?-spytał German którego Gabriela podnosiła
Chciałes zgwałcić Sare!-krzyknął Franco German przestraszonym wzrokiem spojrzał na Sare
To nie prawda!-krzyknął German
German to porządny mężczyzna!-krzyknęła Gabriela
Sara nie kłamie-krzyknęła Jimena
Nie macie dowodów!-krzyknął German
Wystarczy moje słowo-powiedziała Sara
Znajdzie sie jakiś dowod-powiedział Juan który podszedł do Germana-Zawsze myślałem że coś z tobą nie tak
Juan puść go-prosiła Gabriela
Wyszłaś za drania takiego samego jak Fernando Escandon-powiedział Juan
Nieprawda!Nie porównuj go z Fernandem!-krzyknęła Gabriela
Zejdź mi z oczu bo inaczej nie odpowiadam za siebie-powiedzial Franco
Sara kłamie!Nie wierzcie jej!Nie gwałce kobiet jestem porządny!-krzyknął German
Czyżby?!-spytała Eva wchodząc z jakąś kobietą German na widok tej własnie kobiety o mało nie zemdlał
Kim ona jest?-spytała Gabriela patrząc na tą kobiete
Nie...nie wiem-odparł German
Nie kłam dobrze wiesz jestem Elena Gutierrez de Pereira-powiedziała
Jest pani...-Gabriela próbowała coś powiedzieć ale Elena jej przerwała
Tak jestem żoną Germana-odpowiedziała
Odc.552
Co takiego?-Gabriela niedowierzała w słowa tej kobiety
Nie wierzcie jej to kłamczucha!-krzyknął German czując że przegrywa
To ty ciągle kłamiesz!Mam dosyc twoich wybryków ciągle tylko kłamstwa i kłamstwa nigdy nie mówiłeś prawdy-mówiła Elena
Przepraszam ale od ilu lat jest pani jego żoną?-spytała Sara
Od czterech-odpowiedziała Elena
A czy ma jakieś przestępstwa na koncie?-spytał Juan
Tak i to sporo-powiedziała Elena
TO wariatka!-krzyknął German
Nie widze powodów by ona kłamała-powiedziala Gabriela
Został zwolniony z więzienia zabił kilkoro ludzi na stole operacyjnym-powiedziała Elena
Po co sie tu zjawiłeś wogole?Czego ty chcesz?-pytała Gabriela
Przyjechałem by sie zemścic to był moj cel-powiedział German
Zemścic?Na kim?-spytała Sara
Na Juanie Reyes-odparł German
Na mnie?Za co?Co ja ci takiego zrobiłem?-pytał Juan
Przed laty odebrałeś mi narzeczoną a także prace-odpowiedział German
O co ci wogole chodzi?Nie odebrałem nikomu ani pracy ani dziewczyny-powiedział Juan
Nie??A nie pamiętasz Florencii Magańa?-spytał German
Florencii?Pamiętam ale ona nie miała narzeczonego-powiedział Juan
Miała ja nim byłem-odpowiedział German-Teraz mi za to zapłacisz-i wyjął broń skierował nią na Juana
Juan!-krzyknęła Norma
Stójcie na swoich miejscach!-krzyknął German
Jesteś szalony!-krzyknęła Gabriela
Wyrównam teraz z tobą rachunki idziesz ze mną-powiedział German
Dokąd?-spytał Juan
Bez pytań idziemy-powiedział German-A wy nie ruszajcie sie z miejsca!!
Juan posluchał Germana szedł z przodu a German szedł oglądając sie za siebie myśleli że to koniec ich kłopotów ale jednak sie pomylili...
Odc.553
Boże,Juan!-Norma chciała za nim pobiec ale Franco i Oscar ją przytrzymali
German jest niebezpieczny-powiedziała Jimena
Musimy za nimi jechac-powiedziała Norma
Wtedy zabije Juana!-krzyknął Franco
Znowu popełniłam błąd-powiedziała Gabriela
Jedziemy za Juanem!-krzyknęła Norma
Dobrze jedziemy-powiedział Oscar
Jade z wami-powiedziała Sara
Ja też-powiedziała Jimena
Jimeno zostań-prosił Oscar
Ale...-próbowała cos powiedzieć ale Oscar jej przerwał
Zostań prosze to niebezpieczne-powiedział Oscar
Dobrze ale uważaj na siebie-powiedziała Jimena
Szybko!-krzyknął Franco i w czwórke wybiegli z hacjendy German jest zdolny do wszystkiego-powiedziała Elena
Jak sie pani dowiedziała ze tu jest German?-spytała Gabriela
Od dyrektora szpitala-odpowiedziała Elena
German prowadził auto Juan siedział przy nim
Żeteż ten gruchot był blisko-powiedział German
To nowe auto-powiedział Juan
Zamkni sie-powiedział German
Co ze mną zrobisz?-spytał Juan
To co powinienem już dawno zrobic-powiedział German
Zabijesz mnie?-spytał Juan a German spojrzał na niego uśmiechnął sie szyderczo i odpowiedział
Tak idioto zabije cie z zimną krwią-powiedział
Odc.554
Za samochodem Juana podążał samochód Franco jechali bardzo szybko by dogonic ich
Oby German nic nie zrobił Juanowi-płakała Norma
Spokojnie-mówiła Sara
Dlaczego cie nie posłuchałam kiedy mówilas ze to zły człowiek przepraszam Saro-powiedziała Norma
Byłaś zaślepiona w końcu to dzięki Germanowi Juan zaczął chodzic-powiedziała Sara
To prawda-powiedziała Norma
Dogoniliśmy ich-powiedział Franco
Wyprzedź ich-mówiła Norma
Nie Franco nie rób tego-powiedziała zdenerwowana Sara
Dlaczego?-spytała Norma
Bo German moze byc zdolny do wszystkiego-powiedziała Sara
W drugim samochodzie German patrzał w lustro widział że ktoś za nim jedzie
To koniec przejażdżki-powiedzial German
Strach cie obleciał?-spytał Juan
Zabije cie i tak-powiedział German chamując-Wysiadaj
A co zrobisz jesli nie wysiąde?-spytał Juan
Szybciej cie zabije-powiedział German
To zrób to!Szczurze zabij mnie!-krzyczał Juan
Dlaczego oni sie zatrzymali?-spytał Franco siedząc w samochodzie
Sprawdźmy-powiedziała Norma która chciała wysiąść Franco ja powstrzymał
Wy tu siedzicie a ja i Oscar pójdziemy sprawdzic-powiedział Franco
Bądźcie ostrożni-prosiła Sara
Odc.555
German wysiadł z Juanem przyłązył mu pistolet do skroni
Nie podchodźcie bo go zabije!-krzyknął German
Juan jak sie czujesz?-spytałą Norma wysiadając
Nie potrzebnie przyjeżdżaliscie-powiedział Juan
Puść go!-krzyknął Franco
Nie mam zamiaru zaraz go zabije!-krzyknął German
Co ci to da?-spytał Oscar
Przynajmniej spełnie swoją słodką zemste-powiedział German
Florencia nie jest tego warta-powiedział Juan
Czyżby?To była moja kobieta!-krzyknął German
Żadna kobieta nie jest niczyją własnością!-krzyknął Juan
Milcz!-zdenerwował sie German
Jesteś chory powinieneś sie leczyc-powiedział Oscar
To wy będziecie sie leczyc jak zobaczycie jego śmierc-powiedział German i odbezpieczył pistolet
Nie!!Błagam nie zabijaj go!-krzyknęła Norma
Czego chcesz w zamian?-spytał Franco
Chce...Sare-odpowiedział German
Nie nigdy jej nie dostaniesz!-krzyknął Franco
Dajcie spokój jesli tylko w ten sposób uratuje Juana-powiedziała Sara
Saro nie rób tego-prosił Juan
Zamilcz!-krzyknął German
To jak wymiana ja daje wam Juana a wy Sare-powiedział German
Saro nie rób tego nie zgadzaj sie!-krzyknął Juan |
|
Powrót do góry |
|
|
Ankhakin Komandos
Dołączył: 01 Maj 2007 Posty: 713 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 9:38:28 05-08-07 Temat postu: |
|
|
Świetne odcinki i ciekawe co zrobi Sara ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Erika_Buenfil Wstawiony
Dołączył: 15 Lip 2006 Posty: 4534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:36:31 05-08-07 Temat postu: |
|
|
Odc.556
W takim razie pożegnaj sie z życiem Juanie Reyes-powiedział German
Nie!-krzyknęła Sara-Dobrze oddaj Juana
Saro na Boga!-krzyknął Juan
Kochanie prosze nie-prosił Franco
Wiem co robie-powiedziała Sara
Doskonały wybór-powiedział German
Nie Saro nie rób tego niech German robi ze mną co chce ale tobie nie wolno masz męża dzieci-mówił Juan
Juan ty także masz żone dzieci i rodzine-powiedziała zdenerwowana Sara
Przestańcie tak paplać!!-krzyknął zdenerwowany German
Kochanie jeśli to zrobisz on cie zabije-powiedział Franco
Nie nie zabije jej-powiedział German
German prosze nie bież Sary zabij mnie-powiedziaŁ Juan
Zamilcz!-krzyknął German-Chodź do mnie Saro nie bój sie nic ci nie zrobie
Najpierw puść Juana-powiedziała Sara
Najpierw ty przyjdź do mnie-powiedział German
Saro nie rób tego prosze cie-mówił Oscar niestety Sara ich nie posłuchała podeszła do Germana
Doskonale-powiedział German
Puść Juana-powiedziała Sara
Kiedy mnie pocałujesz to go puszcze-powiedział German
Mam cie pocałowac?Nie mówiłeś o tym-powiedziała Sara
Ale teraz mówie kochanie-powiedział German
Saro!-krzyknął Franco
Kiedy cie pocałuje wypuścisz Juana?-spytała Sara
Tak masz to u mnie jak w banku-powiedział German
Odc.557
Dobrze pocałuje cie-powiedziała Sara
Saro na miłość Boską-powiedział Juan
Juan ja wiem co robie-powiedziała Sara-Puść go
Ok lec do swojej rodzinki-powiedział German i popchnął Juana Norma wtuliła sie do niego Franco przypatrywał sie poczynaniom Sary był zdenerwowany i zazdrosny
No to daj buziaka-powiedział German
Zasłużyłeś sobie-powiedziała Sara ich usta złączyły sie ale po chwili Sara ugryzła go w warge biedak nie wiedział co robic ale to nie wszystko co Sara zrobiła ona uderzyła go w czułe miejsce i kiedy zwijał sie z bólu uciekła w ramiona Franka Juan wziął pistolet i usiadł na nim
Masz za swoje-powiedział Juan
Auaaaaaaa-lecz German płakał zwijając sie z bólu bolała go i warga no i...
Teraz czekamy na policje-powiedział Oscar
Mam nadzieje że zaraz sie zjawi-powiedziała Norma
Saro kochanie myślałem że naprawde chcesz do niego iść-powiedział Franco
Troche sie bałam ale chciałam pomóc Juanowi-powiedziała Sara
Byłem troche zazdrosny-powiedzial Franco
Nigdy bym cie nie zostawiła najdroższy-powiedziała Sara
Ma to na co zasłużył-powiedział z usmiechem Oscar
Po chwili przyjechała policja zakuła Germana w kajdanki i włożyła do wozu on tylko spojrzał z nienawiścią w oczach na Sare i Juana
Przysięgam że sie zemszcze!-krzyknął German
Tak tak nigdy nie wyjdziesz zza więziennych krat-powiedział Oscar
Mylicie się!Wyjde i zalatwie wszystkich po kolei!-krzyknął German
Radiowóz odjechał
No to co wracamy do domu-powiedziała Norma
Tak to był cięzki dzień-powiedział Juan
Ale szczęśliwie sie skończył-powiedziała Sara
To prawda-powiedziała Norma wtulona w Juana
Odc.558
Rok później...
Na chacjendzie zapanował spokój wszystkie trzy pary były szczęśliwe German siedział za kratkami Gabriela rozwiodła sie z nim Juan zaczął prace w szpitalu ale czasami też pracował na hacjendzie Franco i Oscar nadal pracowali razem.Pewnego dnia zadzwonił telefon odebrała Jimena
Halo-powiedziała
Witaj zgadni kto mówi-powiedzial głos
Kto?-spytała przerażonym głosem
To ja Bruno-powiedział
Bruno?Jaki Bruno?-pytała Jimena
Oj kiepsko z tobą skoro nie pamiętasz reżysera Bruna Feitosy
Bruno!To naprawde ty!Nie dowiary-powiedziała Jimena
Nareszcie skojarzyłaś-powiedział
Dlaczego dzwonisz?-spytała Jimena
Mam propozycje dla ciebie i Oscara niedoodrzucenia no chyba że ty i Oscar jesteście w seperacji-powiedział Bruno
Nie,swietnie nam sie układa mamy czwórke dzieci-powiedziala Jimena
To wspaniale to jak zagracie w reklamówce?-spytał Bruno
Indian Sabach?-spytała żartem Jimena
Tak-odpowiedział Bruno
No to ja sie zgadzam a kiedy?-spytala Jimena
Za tydzień-odpowiedział
Dobrze narazie-powiedziala Jimena odkładając słuchawke Oscar zszedł po schodach
Ktoś dzwonił?-spytał Oscar
Tak,Bruno Feitosa-powiedziała Jimena
Ech ten Bruno co u niego?-spytał Oscar
Zaproponował nam reklamówke-powiedziała Jimena
No to wspaniale-powiedział Oscar przytulając żone Juan własnie szedł ze stajni kiedy przyjechał piękny samochód a z niego wysiadła piękność Juan zaniemówił na jej widok była bardzo piękną kobietą kiedy zdjeła okulary od razu ją poznał ona uśmiechneła sie na jego widok
Witaj Juan!-krzyknęła podchodząc
Florencia??To naprawde ty?-spytał Juan
Odc.559
No co taki zdziwiony nie jestem duchem-powiedziała Flor i przytuliła zaskoczonego Juana
Co ty tu robisz?-spytał po chwili
Przyjechałam w odwiedziny-powiedziała Flor
Skąd wiedziałaś że tu mieszkam?-spytał Juan
Od don Filemona-powiedziała Flor-Słyszałam ze masz żone i dzieci
Tak pięcioro-odpowiedział Juan
Ty szczęściarzu-powiedziała Florencia i z hacjendy wyszli Norma Sara i Franco
Juan,kim jest ta kobieta?-spytała Norma
To jest...-próbował coś powiedzieć ale Florencia mu przeszkodziła
Jestem Florencia Solarzano-powiedziała
Norma Elizondo-Reyes-powiedziała
Zona Juanita-powiedziała
Tak-odpowiedziała
Miło mi poznać swietnie wybrałaś Juan to wspaniały mężczyzna-powiedziała Flor
A pani kim jest?-spytała Norma
Normo to Florencia była dziewczyna Juana-powiedział Franco
Frankito jak zwykle spostrzegawczy-powiedziała Florencia której spodobał sie Franco od pierwszego wejrzenia
Tak a ty sie nic nie zmieniłas-powiedział Franco
To moze wejdziesz do środka napewno jesteś zmęczona-powiedziała Sara
A bardzo chętnie-powiedziała Florencia
To zapraszamy-powiedziała Norma
Florencia weszła pierwsza a zaraz za nią cała trójka nie wiedzieli ze jej przyjazd to dopiero początek nowych kłopotów
Odc.560
Wszyscy przyglądali sie Florencii była bardzo ładną kobietą nie spodobała sie tylko siostrom które były zazdrosne tym bardziej Norma o Juana
Gdzie pani mieszkała?-spytała Gabriela
We Francji w Grecji wszędzie wróciłam do kraju po siedemnastu latach-powiedziala Florencia
Byłas męzatką?-spytała Sara
Oj tak trzy razy-powiedziała Florencia
Naprawde?A masz dzieci?-spytała Jimena
Nie nie mam nigdy nie chciałam miec dzieci a tu ile jest dzieci?-spytała Florencia
Oj dużo-uśmiechnęła sie Jimena
Juan i Norma mają piątke dzieci ja i Franco mamy czwórke a Jimena i Oscar też mają czwórke-powiedziała Sara
Oj to razem 13-powiedziała Florencia
No tak-uśmiechneła sie Norma
No zasiedziałam sie pójde juz-rzekła
Oj szkoda zatrzymałas sie gdzies?-spytała Norma
Tak u Eleny-powiedziała Florencia
Mam nadzieje ze jeszcze nas odwiedzisz-powiedział Juan
Oczywiscie będzie mi bardzo miło-powiedziała Florencia spojrzala na Franka który coraz bardziej jej sie podobał Sara widziała jak Florencia na niego patrzała i była zazdrosna mimo to ukrywała swoją zazdrość w zarodku-Dozobaczenia-i wyszła
Kiedy nadszedł wieczór wszyscy byli w swoich pokojach Juan i Norma lezeli w łóżku
Ładna ta Florencia-powiedziała
Tak no i?-spytał Juan
Kochałeś ją?-spytała Norma
Tak ale po co chcesz o tym wiedziec?-spytał Juan
Widziałam jak na ciebie patrzyla-powiedziała Norma
oj kochanie chyba nie jestes zazdrosna-powiedział Juan
A gdybym była-powiedziała Norma
Ja nigdy cie nie zostawie bo za bardzo ciekocham-powiedział Juan
Ja tez cie bardzo kocham-powiedziała Norma i pocałowała namiętnie męża
Odc.561
Sara nie spała a Franco sie kompał kiedy wyszedł z pod prysznica Sara spytała
Jak ci sie podoba Florencia?-spytała Sara
A dlaczego pytasz?-spytał Franco
Z ciekawości-powiedziala Sara-To piękna kobieta
Tak to prawda jest bardzo ładna-przekomarzał sie z Sarą
Franco!-krzyknęła Sara
Kochanie do czego dążysz?Kocham tylko ciebie-powiedział Franco
Ale Florencia ci sie podoba-powiedziała Sara
Nie dla mnie-powiedział Franco-Nie jest w moim typie
A jaki jest twój typ?-spytała Sara
Ty jesteś w moim typie-powiedział Franco
Obiecaj mi jedno-powiedziała Sara
Co tylko chcesz-rzekł Franco
Że nigdy mnie nie zostawisz-powiedziała Sara
Oj jestem za stary na skoki w bok-uśmiechnął sie Franco
Franco!!!-krzyknęła Sara
No dobrze już dobrze nigdy cie nie zostawie a po za tym kto by chciał takiego starca jak ja-uśmiechnął sie Franco
Wcale nie jesteś stary-uśmiechnęła sie Sara i objęła go
Nie?Jestem już po czterdziestce-powiedział Franco
I co z tego Juan też jest po czterdziestce i jakoś nie narzeka-powiedziała Sara
No i ty też jestes po...-Franco nie dokończył bo Sara mu przerwała
Uważasz że jestem stara-zdenerwowała sie Sara
Nie jesteś w sam raz dla mnie-powiedział Franco
Oh ty!-i zaczeli bic sie poduszkami byli bardzo w sobie zakochani mimo lat które raz przebyli nadal kochali sie jak kiedyś...
Odc.562
Nazajutrz wszystkie pary siedziały szczęśliwe przy stole dzieci już dawno byli w szkole
Szczęściem od was promieniuje-rzekła Ruth
Nigdy jeszcze nie byliśmy tacy szczęśliwi-powiedziała Sara
To prawda wszyscy jesteśmy szczęśliwi i mam nadzieje ze już tak zostanie-odrzekł Oscar
No skoro tak to ja i Antonio musimy wam coś powiedziec-powiedział Ruth
Co takiego?-spytała Norma
Otóz...jestem w ciąży ja i Antonio będziemy mieli dziecko-powiedziala Ruth
To wspaniale!-krzyknęła Sara i wszyscy przytulili Ruth cieszyli sie z tej wiadomości
Cudowna wiadomość-powiedziala wzruszona Eva
No to zostane dziadkiem-uśmiechnął sie Anibal
Ale to nie wszystko-powiedział Antonio
Nie?A macie jeszcze jakieś nowiny?-spytał Juan
Tak postanowiliśmy wyjechać do Nowego Jorku-powiedziała Ruth
Jak to?Nie urodzisz tutaj?-spytała Gabriela
Urodze ale po urodzeniu dziecka jedziemy do Nowego Jorku-odrzekła Ruth
Dzieci moze jeszcze sie zastanowicie-powiedziała Eva
Już postanowiliśmy chcemy wyjechac-powiedział Antonio
No to wasz wybór ale będziemy za wami tęsknic-powiedział Franco
My za wami też-powiedział Antonio i nagle wbiegła zdyszana Quintina
Co sie stało!?-spytała Eva
Przyjechał!Przyjechał!-krzyczała
Kto?-spytała Jimena
Don Osvaldo!-krzyknęła Quintina
Odc.563
Witaj Osvaldo-powiedział Juan kiedy już był w salonie
Cieszymy sie że wróciłes-powiedziała Norma
Lepiej byc w Kolumbii niż gdziekolowiek-powiedział Osvaldo
Wracasz do szpitala?-spyał Juan
Tak rozmawiałem z dyrektorem zaczynam od jutra-powiedział Osvaldo
Wspaniale-powiedział Oscar
Słyszałem co sie stało z Germanem to straszne-powiedział Osvaldo
Tak,ale zasłużył sobie-powiedział Juan
Masz racje-powiedział Osvaldo
Przed szkołą siedział Juan David podeszła do niego Maria
Czesc-powiedziała
O czesc-odpowiedział
Ostatnio żadko cie widuje-powiedziała Maria
Mam dużo nauki-wykręcił sie Juan David
A moze chcesz nie chcesz mi powiedziec czegos żeby mnie nie zranic-powiedziała Maria
Nie,dlaczego-powiedział Juan David
Nadal kochasz Pauline wiem to-powiedziała Maria
Tak kocham-powiedział Juan David
Nie martw sie nie zabije sie przez to rozumiem-powiedziała Maria
Jesteś naprawde fajną dziewczyną-powiedział Juan David
A ty jesteś fajnym chłopakiem-powiedziała Maria-Zostańmy przyjaciółmi
Dobrze-odparł uśmiechnięty Juan David cieszył sie że Maria zrozumiala jego uczucia
Odc.564
Norma zaczęła znowu pracować z Emilce w gabinecie dentystycznym cieszyła sie z tego
Wracają dawne czasy-uśmiechnęła sie Emilce
To prawda ciesze sie ze znowu z tobą pracuje-powiedziała Norma
A Juan nie ma nic przeciwko?-spytała Emilce
Nie-odpowiedziała Norma i do gabinetu weszli Oscar i Jimena
Witaj siostrzyczko-powiedziała Jimena
Jimena?Oscar?Co wy tu robicie?-spytała Norma
Przyszliśmy na przegląd bo za kilka dni znowu gramy w reklamie-powiedziała Jimena
A no tak zęby najwazniejsza rzecz kto z was pierwszy-powiedziała Emilce
Kochanie idź pierwszy-powiedziała Jimena
Nie nie kobiety mają pierwszeństwo-wymigiwał sie Oscar
Czyżbyś sie bał??-spytała Jimena
Nie bracia Reyes niczego sie nie boją-powiedział Oscar
No to siadaj na fotel-powiedziałą Norma
No dobrze-uśmiechnął sie Oscar siadając troche sie bał no każdy boi sie dentysty ale Oscar najbardziej
Na hacjendzie Reyesów zjawił sie jakiś tajemniczy mężczyzna na jego widok Sara o mało nie zemdlała
To Ty?-powiedziała Sara
Tak to ja-powiedział tajemniczy mężczyzna |
|
Powrót do góry |
|
|
Ankhakin Komandos
Dołączył: 01 Maj 2007 Posty: 713 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 13:00:55 05-08-07 Temat postu: |
|
|
Sara nieźle przyłożyła Germanowi no i ciekawe kogo zobaczyła . Świetne odcinki! |
|
Powrót do góry |
|
|
Erika_Buenfil Wstawiony
Dołączył: 15 Lip 2006 Posty: 4534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:25:36 05-08-07 Temat postu: |
|
|
Odc.565
Ale to naprawde ty??-nadal Sara niedowierzała w to co widzi
No tak to ja Saro-powiedział
Ale przecież powiedziano mi że nie żyjesz-powiedziała Sara
Byłem w Toronto przez 6lat w śpiączce-wyznał
Dlaczego nie wróciłeś kiedy sie obudziłeś?-spytała Sara
Straciłem pamięć dopiero 2miesiące temu przypomniałem sobie przeszłośc-wyznał
Niedowiary-powiedziała Sara
Wiem że wyszłaś za mąż i masz czwórke dzieci-powiedział
Tak to prawda-powiedziała Sara a z hacjendy nagle wyszedł Franco podszedł do żony
Kim pan jest?-spytał Franco
Rafael Mendoza-przedstawił się
To mój były narzeczony-wyznała Sara Franco poczuł lekkie ukłucie zazdrości Rafael był bardzo przystojnym mężczyzną
Franco Reyes mąż Sary-przedstawił się
Gabriela dogadywała sie z Pepitą w końcu w jakimś sensie były sobie bliskie były w restauracji
nigdy bym nie pomyslałą że będziemy sie przyjaźnic-powiedziała Pepita
Też mi taka mysl nie przeszła przez głowe-powiedziała Gabriela
Brakuje mi Martincita śnił mi sie ostatnio-wyznała Pepita
Tata był pełen energii brakuje mi go najpierw straciłam matke a teraz ojca-powiedziała Gabriela
Musimy sie o niego modlic żeby mu było dobrze w niebie-wyznała Pepita
Mam pecha w życiu pierwsze moje małżeństwo było nie udane trwało ponad 20lat drugie to klęska trzecie było wspaniałe a czwarte tak samo jak za drugim razem-powiedziała Gabriela
napewno spotkasz jeszcze tego jedynego-powiedziała Pepita
Nie chyba już nie-powiedziałą Gabriela
Odc.566
Oscar wybrał sie do domu mody porozmawiać z Leandrem ale natknął sie na Huga którego uszczęśliwił widok Oscara
Witaj,przyszedłes do mnie?-spytał Hugo
Nie,jest Leandro?-spytał Oscar
Nie nie ma-powiedział Hugo
A będzie dzis?-spytał Oscar
A ja ci nie wystarczam?-spytał z uśmiechem Hugo
To ja wpadne kiedy indziej-powiedział Oscar ale Hugo wziął go za ręke i nie pozwolił mu wyjść
Zostań moze pójdziemy na kawe-zaproponował Hugo
Niestety nie moge moze kiedyś-powiedział Oscar
Oscarito nie podobam ci sie?-spytał Hugo
Co??Wybacz ale ja...mnie podobają sie kobiety dokładnie jedna moja żona-odparł Oscar
Też podobały mi sie kiedyś kobiety ale zostałem tym kim jestem-powiedział Hugo
Zostań z Leandrem-powiedział Oscar
To ty mi sie podobasz i chyba sie w tobie zakochałem-wyznał Hugo
Wybacz ale nie jestem tobą zainteresowany-powiedział Oscar i wyszed
Jeszcze będziesz mój Oscarze Reyes-powiedział Hugo zdecydowanym głosem
W szpitalu na korytarzu Juan natknąl sie na Tamare
Witaj-powiedziała
Co cie tu sprowadza?-spytał Juan
Tu pracuje mój mąż-powiedziała Tamara
Ach tak?Nie wiedziałem-powiedział Juan
Moja córka jest z twoim synem-powiedziała Tamara
No tak-powiedział Juan-Miło cie było spotkac teraz musze już iść
Juan zaczekaj-powiedziałą Tamara
Co sie stało?-spytał Juan
Czy wybaczysz mi kiedyś moje postępowanie?-spytała Tamara
Odc.567
Nie mówmy o tym-powiedział Juan
Mam wyrzuty sumienia chciałabym żebys mi wybaczył-wyznała Tamara
Zrobiłaś złą rzecz ale nie wiedziałaś jaki naprawde jest Fernando Escandon wszystko jest już wporządku-powiedział Juan
Nie masz już do mnie zalu?-spytała Tamara
Nie-odpowiedział Juan
Dziękuje-powiedziała Tamara podszedł do nich pewien lekarz
O witaj Angel-powiedział Juan
Witaj juz poznałeś moją zone?-spytał
A więc...wy jestescie małżeństwem??-spytał Juan
Tak-odpowiedziała Tamara przytulając Angela
No więc gratuluje dobrze trafiłeś Angel-powiedział Juan
Wiem-odpowiedział Angel-A moze wpadniesz z Normą do nas na kolacje
Dobrze-powiedział Juan
To do wieczora-uśmiechnęła sie Tamara i poszła w objęciach męża Oscar wrócił do domu Jimena uśmiechnęła się i pocałowala go zauwazyła że jest jakiś spięty
Coś sie stało?-spytała
Nawet nie wiesz co mi sie przydażyło-powiedział Oscar
Co takiego?-spytała
Hugo facet Leandra wyznał mi miłość-odpowiedział Oscar
Żartujesz-roześmiała sie Jimena
To nie jest śmieszne-odparł Oscar
Wiem widzisz masz nie tylko powodzenie wsród kobiet ale i u mężczyzn-uśmiechnęła sie Jimena
Tak niestety-powiedział Oscar
Nie przejmuj sie tak tym-powiedziała Jimena
Masz racje,wiesz myslałem o czyms-powiedział Oscar
O czym?-spytała Jimena
A moze odnowimy naszą przysięge małżeńską-powiedział Oscar
Tak to dobry pomysł tylko ze nie w tajemnicy-uśmiechnęła sie Jimena
Tym razem z wielką pompą tak jak zasługują na to bracia Reyes i siostry Elizondo-uśmiechnął sie Oscar
Odc.568
W gabinecie stomatologicznym zjawił sie przystojny mężczyzna Normie nawet sie spodobał
dzień dobry-powiedziała
Dzień dobry ja nie do wyrwania zęba-powiedział
Aha na przegląd-powiedziała Norma
Nie,ja przyszedłem do Emilce-powiedział
Jest na zapleczu-powiedziała
Nazywam się Santiago de la Comenza-przedstawiła się
Norma Elizondo-Reyes-powiedziała i nagle wyszła Emilce
Santiago!-krzyknęła z radoscią wpadając mu w ramiona-Tak sie ciesze ze przyjechałes
Nie mogłem cie zawieźć-powiedział Normo
to jest Santiago mój narzeczony-powiedziała
Naprawde?Tak sie ciesze to wspaniale-powiedziała
Santiago jest jeźdźcem jeździ na koniach-powiedziała
Jestem najlepszy-wychwalał sie Santiago i nagle wszedł Juan
Czesc-powiedział
Witaj kochany zaraz kończe-powiedziała Norma
Dobrze zaczekam za drzwiami-powiedział JUan
Zaczekaj Juan przedstawie ci kogos-powiedziała Emilce-To mój narzeczony Santiago
Miło mi Juan Reyes-powiedział
Reyes??Jesteś najstarszym synem Sebastiana Reyesa??-spytał z niedowierzaniem Santiago
Tak-odpowiedział Juan-Znales mojego ojca??-Santiago nigdy nie myslał że jego przeszłość wróci i to będzie własnie po tylu latach...
dc.569
Znasz mojego ojca??-spytał Juan
...Tak to znaczy moj ojciec przyjaźnił sie z twoim-odparł Santiago
Nie wiedziałem-powiedział Juan
Zanim sie urodziłeś to mieszkalismy nie daleko waszej hacjendy potem wyjechalismy-wyjasnił Santiago
Aha to miło było cie poznac-powiedział Juan-A jak sie nazywasz?
...Santiago de la Comenza-powiedział
Skądś znam to nazwisko-powiedział Juan
Chodźmy już-powiedziała Norma
Dobrze to czesc-powiedział Juan i wyszli Sara i Franco siedzieli na skałach przytuleni
Bardzo kochałas tego Rafaela?-spytał Franco
Tak-odpowiedziała Sara
A no to sprawa jasna-powiedział z zazdrością Franco
O co ci chodzi?-spytała Sara
O nic-powiedział Franco
No nie mów tylko ze jesteś zazdrosny-powiedziała Sara
Nie nie jestem-skłamał Franco spojrzał na Sarite-No dobrze jestem i to bardzo
Kochałam Rafaela a teraz kocham ciebie-powiedziała Sara
Widzialas jak na ciebie patrzył prawie cie zjadł-powiedział Franco
Franco przestań nie chce sie kłucic-prosiła Sara
Ja tez nie chce ale wkurza mnie ten facet-powiedział Franco
Napewno juz sie nie zjawi-powiedziała Sara
Oby bo następnym razem nie wiem co zrobie-powiedział Franco
Odc.570
Juan i Norma siedzieli w parku przytuleni nie spieszyło im sie do domu
Ciesze sie ze Emilce znalazła swoją drugą połowke-powiedziała Norma
Ja tez sie ciesze-powiedział Juan
Zaskoczyło mnie żę Santiago znał twojego ojca-powiedziała Norma
Przybranego ojca-poprawił Juan
No ale ojca-powiedziała Norma
Sebastian był dla mnie prawdziwym ojcem-powiedział Juan-Ale to nazwisko pląta mi sie cały czas w głowie
Napewno twoi rodzice mówili o jego rodzicach no i dlatego-powiedziała Norma
Byc moze-powiedział Juan nie zdając sobie sprawy kogo tak naprawde poznał...
Nadszedł wieczór wszyscy siedzieli przy stole jedząc kolacje
Jimena i ja postanowiliśmy odnowic przysięge małzeńską-powiedział Oscar
Naprawde?To wspaniale-powiedziała Ruth
Jak tylko urodzi sie twoje dziecko weźmiemy slub-powiedziała Jimena
Super-powiedziała Natalia-A moge byc twoją swiadkową mamo?
Tak kochanie-powiedziała Jimena
A ja?-spytał Pedro
Ty będziesz moim-powiedział Oscar
A ja i Sara po waszym slubie wyjeżdżamy do Kaliforni-powiedział Franco
Na długo?-spytała Jimena
Na jakies kilka miesięcy oczywiscie zabieramy dzieci-powiedziała Sara
Super!-krzyknął Juan Franco
A wy mysleliscie o podróży poslubnej?-spytała Norma
Tak i nawet wiemy gdzie chcemy pojechac-powiedział Oscar
Gdzie?-spytała Eva
Do Wenecji-powiedziała Jimena
Do miasta zakochanych-powiedział Oscar Quintina wbiegła przerywając im rozmowe była zapłakana i zdenerwowana
Co sie stao?-spytał przejęty Anibal
To straszne-krzyknęła zapłakana biedna Quintina |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:38:59 05-08-07 Temat postu: |
|
|
świetne odcinki ciekawe co się stało, że Quintina tak się przejęła |
|
Powrót do góry |
|
|
Erika_Buenfil Wstawiony
Dołączył: 15 Lip 2006 Posty: 4534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:50:57 06-08-07 Temat postu: |
|
|
Odc.571
Mów co sie stało?!-spytał Juan podchodząc do Quintiny
Olegario...-zaczęła Quintina
Co Olegario?-spytała Eva
On...umarł-dokończyła siadając i płacząc wszyscy spojrzeli na siebie
Boże jak kiedy gdzie?-spytał Anibal
Spadł z konia on go skopał 1h temu-powiedziała Quintina
Quintino tak nam przykro-powiedziała Jimena
Mnie tez-powiedziała odchodząc
Biedny Olegario-powiedziała Gabriela
I Biedna Quintina-powiedział Oscar
Kilka miesiecy później...
Ruth własnie rodziła Antonio był bardzo zdenerwowany nie tylko on bo bracia Reyes denerwowali sie tak jakby to ich siostra rodzila no ale rodziła ich kuzynka
Usiądź-powiedział opanowany Juan
Nie potrafie usiedziec-powiedział Antonio
A musisz to jeszcze potrwa-powiedział Franco
Chciałbym juz byc z Ruth i dzieckiem-powiedział Antonio-Była poddenerwowana
Miała sen z Libią?-spytała Norma
Nie wiem-powiedział Antonio
Dajcie juz spokoj nic sie nie stanie-powiedział Juan
Z sali porodowej wyszedł Leonidas nie miał uśmiechniętej twarzy
I co tato?-spytał Antonio
Nie mam dobrych wiesci-powiedział Leonidas
Coś z dzieckiem?-spytał przerazony Antonio
Nie,dziecko ma sie dobrze-powiedział Leonidas
Tylko nie mow że cos sie stało Ruth-przeraziła sie Eva
Niestety bardzo mi przykro Ruth umarła-dokończył Leonidas wszyscy stali jak osłupieni stracili Ruth młodą i pełną zycia dziewczyne Ruth Guerero-Coronado odeszła na zawsze...
Odc.572
Nie!!!!!!-krzyknął załamany Antonio
Tylko nie Ruth nie moja córka-płakała Eva
Ruth nie mogła umrzec-rozpłakał sie Juan
Bardzo mi przykro Ruth nie wytrzymała porodu-powiedział Leonidas
A...jak sie czuje...moje dziecko?-spytał z trudem Antonio
Twoja córka czuje sie dobrze-powiedzial Leonidas
A moge iść do niej?-spytał Antonio
Tak-odpowiedział Leonidas i poszedł razem z synem
To jakies przekleństwo-powiedział Oscar
Była taka młoda całe życie przed sobą-mówił Juan i nagle rozgorączkowana pielęgniarka wbiegła
Szukam doktora Coronado-powiedziała
Poszedł z synem do sali dzięciecej co sie stało Lauro?-spytał Juan
To jakis dziwny cud donia Ruth ożyła!-krzyknęła Laura wszyscy aż podskoczyli nie dowierzali w słowa pielęgniarki...
W domu mody przyszedł Leandro uśmiechnął sie na widok Huga ale on przywitał go zimno
Musimy porozmawiac-rzekl Hugo
Oczym?-spytał Leandro
O nas-powiedział Hugo
Wiem ze ostatnio cie zaniedbywałem ale...-próbował dokończyc ale Hugo mu przerwał
Z nami koniec juz cie nie kocham-powiedział głosno Hugo Leandro usiadł na krzesle patrząc na Huga...
Odc.573
Leonidas badał Ruth nie była przytomna ale wiedział co sie stało
I co?-spytał Antonio
Żyje,ale to ma swoje następstwa-rzekł Leoniadas
Jakie?-spytała Norma
Leonidas masz na mysli...Ruth jest spraliżowana?-spytał Juan a raczej stwierdził
Tak-odpowiedział Leonidas
Mój Boze-powiedział Anibal
A czy będzie przytomna?-spytał Oscar
To zalezy od jej organizmu-powiedział Leonidas
Franco był własnie w pracy przyszła do niego Florencia on spojrzał na nią i uśmiechnął się
Co tu robisz?-spytał Franco
Wpadłam w odwiedziny-powiedziała siadając
A skąd wiedziałas gdzie pracuje?-spytał Franco
Oj mam swoje sposoby-uśmiechnęła się
Wybacz ale jestem troche zajęty-powiedział Franco wstając
Wiem przyszłam cie tylko zaprosic na kolacje do restauracji-powiedziała
To mile ale mam dziś zajęty wieczór-wykręcił sie Franco
Oj szkoda ale rozumiem zona dzieci-powiedziała Florencia wstając podeszła do niego i wzięła go za ręke-Ale jak zmienisz zdanie to wiesz gdzie mnie szukac-pocałowała go w policzek bliżej ust i wyszła Franco patrzał na zamykające sie drzwi i uśmiechnął się bowiem mimo ze kochał Sare to Florencia od zawsze mu sie podobała
W domu mody...
Co!-krzyknął Leandro
To co słyszałeś z nami koniec-powiedział Hugo
Masz kogos?Nie zaprzeczaj!-mówił prawie płacząc Leandro
Tak jestem zakochany i chce tego kogos zdobyc-powiedział Hugo
Powiedz mi jego imie!-zdenerwowany był coraz bardziej
Oscar-powiedział Hugo
Oscar?Jaki Oscar?-spytał Leandro
Oscar Reyes-powiedział Hugo a Leandrowi zaparł dech w piersiach nie wiedział co ma zrobic i co odpowiedziec był w szoku...
Odc.574
Co???-spytał zaskoczony Leandro
to co słyszałeś kocham Oscara Reyesa-powtórzył Hugo
On jest zonaty i ma dzieci zwariowałes chyba-mówił Leandro
Nie zwariowałem a Oscar i tak będzie mój-powiedział Hugo i wyszedł zostawiając zaskoczonego Leandra ale także wsciekłego
Franco wrócił do hacjendy zastał siedzącą Eve
Witaj-powiedział Franco
Witaj-odpowiedziała
Jak sie czuje Ruth?-spytał Franco
Nie odzyskała przytomnosci prawdopodobnie będzie sparaliżowana-powiedziała Eva
Tak mi przykro-powiedział Franco-Jest Sara?
Wyszła-odpowiedziała Eva
Dokąd?-spytał Franco
Na obiad z Rafaelem zaprosił ją-powiedziała Eva te słowa wzbudziły w Franco wielką ognistą zazdrosc a także wsciekłośc
I co przyjęła jego zaproszenie od tak!-krzyknął zdenerwowana
Dlaczego miała nie pójść?-spytała zdziwiona zachowaniem Franka Eva
Sara jest moją zoną i nie życze sobie by wychodziła z byłym facetem-powiedział Franco
Jesteś zazdrosny!?Nie martw sie Sara cie kocha i nigdy nie zostawi-powiedziala Eva
Nie jestem tego pewien-powiedział Franco i wyszedł a raczej wybiegł z hacjendy
Zawsze jakieś kłopoty-powiedziała do siebie Eva
W domu mody pojawiła sie Elena przywitałą ją Betina
Witam w czym moge służyc?-spytała
Ja chciałam spytac o prace czy cos by sie tu dla mnie nie znalazło?-spytała Elena
Ja o tym nie decyduje musi pani porozmawiac z moim szefem-odpowiedziała
A gdzie go moge znaleźć?-spytała Elena
W tej chwili go nie ma-powiedziała Betina i do domu mody wszedł Benito
Hej Betina-powiedział Benito
Jesli szukasz Leandra to go nie ma-powiedziała Betina widząc ze Benito i Elena patrzą na siebie widac było ze miedzy nimi cos zaiskrzyło
Miło mi jestem Benito Santos-powiedział
Elena Gutierez-odpowiedziała podając mu ręke
W hotelu zadzwonił dzwonek Florencia była w szlafroku i po kąpieli otworzyła na widok Franka usmiechnęła się
Witaj Franco-powiedziala zdziwiona jego przyjazdem
Witaj-odpowiedział Franco takze usmiechając się
Odc.575
Nie myslałam ze przyjdziesz-powiedziała po chwili milczenia Florencia
Ja sam nie wiedziałem ze przyjde ale moze nie wpore-powiedział Franco
Ależ skąd jestes wpore wejdź ja sie tylko ubiore i pójdziemy-powiedziała Florencia kiedy Franco wszedł do salonu ona wbiegła do swojego pokoju Franco czuł sie głupio juz załował ze tu przyjechał.
W restauracji siedzieli Sara i Rafael wspominali dawne czasy
Jestes coraz piękniejsza-rzekł Rafael
Daj spokój zawstydzasz mnie-powiedziała Sara
Kiedy to prawda piękniejesz z dnia na dzień-powiedział Rafael
Przybywa mi zmarszczek z dnia na dzień pamiętaj ze nie mam już szesnastu lat-powiedziała Sara
Oj Saro wyglądasz nadal jak 16-letnia dziewczyna w której sie zakochałem-powiedział Rafael słowa te speszyły Sare ale w głębi duszy bardzo jej sie podobały
Nie ożeniłes sie?-spytała Sara
Nie-odpowiedział Rafael-Franco jest szczęściarzem ze ciebie ma
Oj daj spokój-powiedziała Sara
Wiele bym dał zeby miec taką kobiete-uśmiechnął sie smutno Rafael dotknął jej ręki-Nadal cie kocham Saro nie będę tego ukrywał
Wybacz ale...-Sara wycofała ręke
Wiem kochasz męża-dokończył Rafael
Tak wiele razem przeszlismy bardzo jestesmy w sobie zakochani-powiedziała Sara
Nie mam u ciebie zadnych szans?-spytał Rafael
Nie-odpowiedziała Sara-Wybacz ale juz pójde
Odwioze cie-zaproponował Rafael
Nie,dziękuje mam własny samochod-powiedziała Sara wstając kiedy sie odwróciła Rafael złapał ją za ręke
Kiedy się jeszcze spotkamy?-spytał Rafael
Lepiej będzie jesli juz sie nie spotkamy wybacz ale nasz związek jest niemozliwy ja kocham Franka i nikt tego nie zmieni-rzekła Sara odchodząc
Tak bardzo cie kocham Saro nawet nie wiesz jak bardzo-rzekł smutno Rafael
Florencia wyszła z pokoju ubrana
Juz jestem gotowa!-powiedziała ale nikt jej nie odpowiedział zauważyła kartke którą wzięła-Dzis nie zjemy razem ani dzis ani jutro wybacz prosze.Franco-Ten list wkurzył Florencie i to bardzo zgniotła kartke i wyrzuciła na ziemie
Odc.576
Oscar i Jimena własnie wychodzili ze szpitala podbiegł do nich wsciekly Leandro
Witaj Leandro przyszedłeś do Ruth?-spytała Jimena
Nie,do twojego mężulka-powiedział Leandro
Co sie stało?-spytał Oscar
Ty sie jeszcze pytasz!Rozwaliłeś mój związek z Hugiem!!-krzyknął Leandro gotowy do bicia
Leandro posłuchaj...-próbowal cos powiedziec ale Leandro mu przerwał
Kocham Huga jak nikogo nigdy nie kochałem przez ciebie zerwał ze mną-mówił Leandro
To Hugo sie zakochał w Oscarze a nie Oscar w Hugo-powiedziala Jimena
Ale Hugo chce go zdobyc-zdenerwował sie Leandro
Dobrze wiesz że nie jestem...nie jestem gejem-powiedział Oscar
I co z tego-powiedział Leandro
Hugo do ciebie wróci zobaczysz-zapewniał Oscar
Nie Hugo jest uparty nigdy do mnie nie wróci-powiedział Leandro
Leandro nigdy nie prowokowałem Huga to on sie we mnie zakochał a on nie jest w moim typie-uśmiechnął sie Oscar
Wiem-odpowiedział Leandro-Ale jestem wsciekły
Rozumiem cie-powiedział Oscar
Jak sie czuje Ruth?-spytał Leandro-Już urodziła?
Tak urodziła córke ale umarla na chwile-powiedziała Jimena
Na miły Bóg co z Ruth-przestraszył sie Leandro
Zapadła w śpiączke-powiedziała Jimena
Kiedy Franco wrócił do domu zastał Sare w fotelu spojrzeli na siebie ona wstała podeszła do niego i bez słowa zaczeli sie całowac takjakby przeczuwali co sie stało...
Odc.577
Franco i Sara spojrzeli na siebie przytuleni ich oczy mówiły wszystko mimo ze nic nie mówili wiedzieli co mogło sie stać...
Oscar i Jimena spacerowali po parku
Biedny Leandro-powiedziała Jimena
Jak Hugo mógł tak postąpic-dodał Oscar
Zakochał sie w tobie-usmiechneła sie
Jimena to nie jest smieszne Jimeno-powiedział Oscar
Wiem-odpowiedziała Jimena i nagle zakręciło jej sie w głowie
Jimeno co sie dzieje?-spytał Oscar
Nie wiem źle sie poczułam-odpowiedziała
Chodźmy do lekarza-powiedział Oscar-Niech Juan cie zbada
Moze to nic takiego-powiedziała Jimena
Ale trzeba sprawdzic-upierał sie Oscar
No dobrze chodźmy-powiedziała Jimena
Norma była własnie w pracy kiedy przyszedł Santiago
O witaj-powiedziała Norma
Jest Emilce?-spytał Wyszła na chwile-powiedziała Norma
No cóż wpadne później-powiedział Santiago
Nie zaczekasz na nią?-spytała Norma
Mam jeszcze cos waznego do załatwienia-powiedział Santiago-Czy Juan jest w pracy?
Tak-odpowiedziała Norma
To dobrze chciałam z nim porozmawiac-powiedział Santiago-Narazie-i wyszedł W barze Alcala
Pepa rozmawiała z Panchitą gdy nagle stało sie cos niespodziewanego stały jak wryte na widok pewnej osoby...
Odc.578
Kiedy Juan szedł po korytarzu natknął sie na Santiaga
Witaj-powiedział Juan
Czesc-odpowiedział Santiago
Co cie tu sprowadza?Chyba nie jestes chory-uśmiechnął sie Juan
Chciałem z toba porozmawiac-powiedzial Santiago
O czym?-spytał Juan
O tym że...-lecz nic nie powiedział bo przerwało mu nadejscie Jimeny i Oscara
Braciszku musisz zbadac Jimene-powiedział Oscar
A co sie stało?-spytał Juan
Źle sie poczułam zakręciło mi sie w głowie-powiedziała Jimena
No to chodź zrobimy badania a ty Santiago poczeszkasz?-spytał Juan
Nie nie moze innym razem przyjde-powiedział i odszedł
Kto to?-spytał Oscar
Santiago de la Caminza dziwny człowiek-powiedział Juan Sara i Franco wybrali sie na przejażdzke konno siedzieli przytuleni na skale nie chcieli by ich ktos rozdzielił bardzo byli zakochani
Nie wiem co bym zrobiła gdybym cie straciła-powiedziała Sara
Nigdy mnie nie stracisz nigdy sie nie rozstaniemy-powiedział Franco
Nigdy nie pozwole ci odejsc-powiedziała Sara
Bo nigdy od ciebie nie odejde za bardzo cie kocham-powiedzial Franco
Wyjedźmy jak najszybciej-powiedziała Sara
Bardzo tego pragne-powiedział Franco
Wyjedźmy na zawsze-powiedziała Sara
Tak i juz nigdy tu nie wracajmy-powiedzaił Franco-Wszędzie będzie mi dobrze z tobą
W barze Alcala Pepa i Panchita stały jak osłupiałe
Boze widzisz to co ja-odezwała sie Pepa
Tak-odpowiedziała Panchita
W takim razie mamy omamy razem-powiedziała Panchita
Nie macie omamów to ja Rosario Montes żyje-odezwała się obie nie mogły w to uwierzyc że Rosario stała przed nimi zywa...
Odc.579
Pepito przytrzymaj mnie bo zemdleje-powiedziała Pancha
Panchis-powiedziała Pepita trzymając przyjaciółke
Przeciez ty umarłas wiele lat temu-powiedziała Pancha
Nie nie umarłam-powiedziała Rosario
Jak to?-spytała Pepita
Postanowiłam sfingować swoją smierc-powiedziała Rosario
Ale dlaczego?-spytała Pancha
By przygotwac sie do zemsty-powiedziala Rosario-Do zemsty na moim mężu Franku Reyes
On jest męzem Sary-powiedziała Pepita
Nie,ja zyje a w takim razie Franco nadal jest moim męzem-powiedziała Rosario gotowa do zemsty
W gabinecie Juana siedzieli Oscar i Jimena czekając na wyniki Laura je przyniosła i wyszła
I co?-spytała Jimena
Jaki wynik?-spytał Oscar
To nic strasznego-uśmiechnął sie Juan-Jesteś w ciązy Jimeno
Naprawde?Mój Boże-uśmiechneła sie i płakała z radosci
Najdroższa-przytulił zone Oscar
Gratuluje następny potomek pojawi sie w naszej rodzinie-usmiechnął sie Juan
To najpiękniejsze chwile w moim zyciu-powiedziała Jimena
W salonie siedzieli Sara i Franco przytuleni do siebie byli bardzo szczęśliwi ze sobą i mysleli ze tak juz zostanie
A kiedy wyjeżdżamy?-spytała Sara
Jak tylko Ruth sie polepszy-powiedział Franco
Oby wyzdrowiała-powiedziala Sara
Napewno to silna dziewczyna-powiedział Franco
Antonio jest w siódmym niebie zakochał sie w córce-powiedziała Sara
A wiesz jak da jej na imie?-spytał Franco
Jak?-spytała Sara
Ana Cristina-odpowiedział Franco
To bardzo ładne imie-odpowiedziała Sara i pocałowała namiętnie męza i w tej chwili do salonu weszła Rosario
Jaki wspaniały widok-powiedziała Rosario a Sara i Franco wstali jak oparzeni spojrzeli na siebie nie wierząc własnym oczom stała przed nimi żywa Rosario Montes...
Odc.580
Franco i Sara jeszcze raz spojrzeli na siebie
No co sie tak gapicie to ja żyje-powiedziała Rosario
Jak...jak to?Przeciez umarlas bylismy przy twojej smierci-powiedział Franco
Oj kochanie sfingowałam swoją smierc-powiedziała Rosario
Ale dlaczego?-spytała Sara
By móc wrócic w wielkim stylu jak prawdziwa Rosario Montes-powiedziała z uśmiechem
Czego chcesz?-spytał Franco
Najpierw chce bys sie z tąd wyprowadził i wprowadził do mnie-usmiechneła sie Rosario
Zwariowałas!-krzyknął Franco przytulając Sare
Kochany ty i ja nadal jesteśmy małzeństwem nie zapominaj o tym-przypomniała Rosario a Franco i Sara spojrzeli na siebie nie mogli uwierzyc ze to sie dzieje naprawde-Nie rozwiedliśmy sie więc ja nadal jestem panią Reyes
Nie rozdzielisz nas-syknęła Sara
Jeszcze zobaczymy-powiedziała triumfująco Rosario
Kiedy Jimena i Oscar wychodzili ze szpitala natknęli sie na Huga
Hugo?Na miły Bóg co tu robisz?-spytał Oscar
Przyjechałem by z tobą porozmawiac-powiedział Hugo patrząc na Oscara maslanym wzrokiem
Lepiej pojedź do Leandra i pogódź sie z nim-powiedział Oscar
Nie kocham go bo kocham ciebie-powiedział Hugo
Hugo prosze cie Oscar nie jest gejem-powiedziała Jimena
Nie wtrącaj sie gdyby nie ty Oscar byłby ze mną-powiedział Hugo
Nigdy nie byłbym z żadnym mężczyzną nie pociągają mnie-powiedział Oscar
Prosze cie byc ze mną tak bardzo cie kocham-Hugo rzucil sie na kolana i złapał Oscara za nogi płakał
Hugo nie rób przedstawienia wstawaj-prosił Oscar
Kocham cie-powiedział Hugo
Na miłosc Boską Hugo zrozum-prosił Oscar patrząc na Jimene a ona spojrzała na Huga współczującym wzrokiem... |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:47:49 06-08-07 Temat postu: |
|
|
super odcinki ale ten Hugo dał pokaz na końcu czekam na new!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
|