Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Ocena telci |
Celujący! :D |
|
66% |
[ 38 ] |
Bardzo dobry :) |
|
10% |
[ 6 ] |
Dobry :] |
|
7% |
[ 4 ] |
Dostateczny |
|
1% |
[ 1 ] |
Dopuszczający :\ |
|
1% |
[ 1 ] |
Niedostateczny!!! |
|
12% |
[ 7 ] |
|
Wszystkich Głosów : 57 |
|
Autor |
Wiadomość |
Paulineczka Mistrz
Dołączył: 13 Sie 2006 Posty: 11440 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Columbia :D
|
Wysłany: 18:03:16 09-09-07 Temat postu: |
|
|
Już napisałam pierwsze zdanie... I teraz myślę, co dalej. |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:08:00 09-09-07 Temat postu: |
|
|
zacznij teraz |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:11:31 09-09-07 Temat postu: |
|
|
oj Paulinka ty masz świetne pomysły więc na pewno uda ci się dzisiaj napisać |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulineczka Mistrz
Dołączył: 13 Sie 2006 Posty: 11440 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Columbia :D
|
Wysłany: 18:12:20 09-09-07 Temat postu: |
|
|
No dobra, już mam kilka zdań. Za jakąś godzinkę powinien pojawić się tu odcinek. Albo wcześniej |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:13:03 09-09-07 Temat postu: |
|
|
mam nadzieję, że wcześniej |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:14:24 09-09-07 Temat postu: |
|
|
ja też bo nie mogę się już doczekać co dalej |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:20:56 09-09-07 Temat postu: |
|
|
równiez mam nadzieje ze pojawi się wczesnoej |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulineczka Mistrz
Dołączył: 13 Sie 2006 Posty: 11440 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Columbia :D
|
Wysłany: 19:48:33 09-09-07 Temat postu: |
|
|
Odcinek 106 :* :***
Carmen miała na sobie długi granatowy płaszcz.
- Ca...Carmen??- zapytał zaskoczony Gustavo i natychmiast podniósł się z fotela.
- Tak bardzo tęskniłam! Koteczku!
Kobieta przytuliła go mocno.
- Dzwonię na policję!- krzyknął Gustavo i wyciągnął swój telefon komórkowy.
- A po co? Czy masz jakiś powód?
- Zapomniałas już, że porwałaś Laurę i znęcałaś się nad nią?! Policja cię szukała, ale po kilku miesiącach przestali już interesować się tą sprawą.
- No i bardzo dobrze... Zapomnijmy o wszystkim.- powiedziała Carmen i uśmiechnęła się słodko.
- Czy myślisz, że zdołamy o tym zapomnieć? Nie. To niemożliwe... Wyrządziłaś nam wielką krzywdę. Laura cierpiała, kiedy przetrzymywałaś ją w tamtej statej szopie. Znęcałaś się nad nią. Musisz zapłacić za wszystko.
- Laura zasłużyła sobie na to. Zabrała mi ciebie, a tego nigdy jej nie wybaczę.
- Nigdy cię nie kochałem! Zostaw mnie w spokoju, zapomnij o mnie!- krzyknął Gustavo.
Carmen zaczęła coraz bardziej się do niego zbliżać. Spojrzała mu głęboko w oczy.
- Ale ja cię kocham. Jesteś mężczyzną mojego życia! Tylko na tobie mi tak bardzo zależy. Jestem gotowa zrobić wszystko, żeby tylko być z tobą. Dla ciebie mogłabym nawet zabić...
- Proszę, przestań. Powinnaś być teraz za kratkami. Ale będę dla ciebie łaskawy i nie zadzwonię po policję, jeśli natychmiast się stąd wyniesiesz i nigdy więcej nie wrócisz. Co ty na to? Wyjedź gdzieś daleko.
- Nie Gustavo! Nie zostawię cię. Musimy być razem... Na zawsze!- Carmen pocałowała go w usta.
Gustavo natychmiast odepchnął ją od siebie.
- Kobieto! Kiedy wreszcie zrozumiesz, że my nigdy nie będziemy razem? Daj mi spokój!
Carmen uśmiechnęła się.
- A co powiesz na to?- zapytała i w tej chwili zaczęła rozpinać swój długi granatowy płaszcz. Ściągnęła go i rzuciła na podłogę. Nie miała na sobie nic, oprócz seksownej czarnej bielizny.
Gustavo zmierzył ją wzrokiem od stóp, aż po czubek głowy.
- I jak?- zapytała, przygryzając zębami dolną wargę i posyłając chłopakowi uwodzicielskie spojrzenie.
- Carmen, ja... Yyy...- Gustavo nie potrafił wydusić z siebie żadnego słowa.
- Podoba ci się?- zapytała dziewczyna i ponownie pocałowała go w usta.
- Nie, proszę przestań...
Carmen go nie słuchała. Popchnęła go na kanapę.
- Powiedziałem nie!- krzyknął Gustavo, podnosząc się z kanapy.
Ale ona nie reagowała. Ponownie popchnęła go na kanapę i usiadła na nim.
- Kocham cię... Koteczku...- powiedziała uwodzicielskim głosem, rozpinając swój stanik.
W tej chwili do mieszkania weszła Laura. Kiedy ich zobaczyła, upuściła torebki z zakupami, które trzymała w ręku.
- Gustavo...- wyszeptała ze łzami w oczach.
Mężczyzna odepchnął Carmen od siebie i podszedł do ukochanej.
- Laura, to nie tak.- powiedział, dotykając dłonią jej policzka.
- Zostaw mnie!- krzyknęła dziewczyna i uderzyła go w twarz.
Po chwili spojrzała na Carmen. Dopiero teraz dokładnie się jej przyjrzała i spostrzegła, że to ona...
- Ty?? Co ty tu robisz?!- krzyknęła.
Carmen szybko ubrała płaszcz i podeszła do Laurity.
- Cześć kochaniutka.- powiedziała ze sztucznym uśmiechem na ustach.
- Gustavo, jak możesz?? I to na dodatek z nią!- krzyknęła Laura.- Podły draniu!- dodała i ponownie spoliczkowała go.
Wybiegła z mieszkania. Gustavo chciał wybiec za nią, ale Carmen go zatrzymała.
- Daj spokój! Nie warto tracić dla niej czasu! Chodź do mnie kotku.- wyszeptała i zawiesiła mu ręce na szyi.
- Przez ciebie! Przez ciebie, idiotko mogę stracić Laurę!- krzyknął i uderzył ją w twarz.
Carmen dotknęła dłonią swego policzka.
- To bolało! Nie masz prawa mnie bić!
- Wynoś się stąd! Natychmiast!- Gustavo podszedł do drzwi i otworzył je szeroko.
- Wynoś się!- dodał i popchnął Carmen za drzwi, po czym szybko zamknął je na klucz. Usiadł na fotelu i wyciągnął swój telefon komórkowy. Próbował dodzwonić się do Laury, ale ona miała wyłączoną komórkę.
* * * * * *
Louis i Julia byli właśnie w samolocie. Lecieli na Majorkę, w podróż poślubną.
- Kocham cię.- powiedziała dziewczyna i przytuliła się do Louisa.
- Ja ciebie też. Wczorajsza noc była cudowna.
- Tak, było wspaniale... Pięknie...
Louis pocałował ją namiętnie w usta.
* * * * * *
Kilka godzin później Laura wróciła do mieszkania. Od razu weszła do sypialni i zamknęła się na klucz, aby Gustavo nie mógł tam wejść.
- Laura, otwórz! Porozmawiajmy!- mówił chłopak, pukając w drzwi.
Ona jednak nie odpowiedziała. Po jakimś czasie wyszła z pokoju z dwiema walizkami.
- Wybierasz się gdzieś??- zapytał zaskoczony.
- Tak. Wyjeżdżam na kilka tygodni, a może kilka miesięcy...
- Kochanie, nie rób mi tego.
- Przykro mi, ale lepiej będzie, jeśli rozstaniemy się na jakiś czas. Ostatnio ciągle się kłócimy. Najpierw na weselu Julii i Louisa, a teraz to...- wyszeptała dziewczyna i łza spłynęła jej po policzku.
- Ale ja nie wytrzymam bez ciebie.
- Och, przestań... Będzie dobrze. Carmen zadba o to, żebyś się nie nudził.
Laura weszła do salonu. Na kanapie leżał jeszcze stanik Carmen.
- Nawet tego nie zabrała. Schowaj to. Oddasz jej, kiedy przyjdzie tu następnym razem.
- To nie jest tak, jak myślisz. Ona...- Gustavo nie zdołał dokończyć, ponieważ Laura przerwała mu.
- Daj spokój. Nie tłumacz się. Ja muszę już iść.
- Laura, proszę... Nie wyjeżdżaj.
- Przykro mi, ale tak będzie dla nas najlepiej.- powiedziała dziewczyna.
- Nie... Proszę cię...
- Muszę iść. Żegnaj.
Gustavo podszedł bliżej do dziewczyny i spojrzał jej głęboko w oczy.
- Wróć prędko... Będę tęsknił.- powiedział.- Pocałuj mnie... Twierdzisz, że nie będzie cię długo... Chcę zapamiętać smak twoich ust.
Laurze po policzku spłynęła łza. Gustavo pocałował ją namiętnie...
- Kocham cię.- szepnął, ale ona nic nie odpowiedziała. Skierowała się w stronę wyjścia i odeszła, zostawiając go samego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
*LuPi* Mocno wstawiony
Dołączył: 03 Kwi 2007 Posty: 5623 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:58:29 09-09-07 Temat postu: |
|
|
poprostu cudo ..czekam na nwik |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:20:09 09-09-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek! Znowu Carmen namieszała i to sporo |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:49:12 09-09-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia :D King kong
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 2934 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:53:13 09-09-07 Temat postu: |
|
|
jaki smutny odcinek! szkoda ze Laura wyjechała, super odcinek czekam na kolejny |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 7:20:07 10-09-07 Temat postu: |
|
|
odcinek super ajć ta głupia Carmen znowu namieszała yhh a już miało być tak fajnie... |
|
Powrót do góry |
|
|
a_moniak Mistrz
Dołączył: 21 Lut 2007 Posty: 12531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:01:14 10-09-07 Temat postu: |
|
|
boski odcinek
no i Carmen namieszała... |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:21:14 11-09-07 Temat postu: |
|
|
kiedy newik? |
|
Powrót do góry |
|
|
|