Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

''Difícil decisión''
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 41, 42, 43  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Kto najlepszy?
Lucia
78%
 78%  [ 15 ]
Elena
10%
 10%  [ 2 ]
Carol
5%
 5%  [ 1 ]
Carlos
5%
 5%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 19

Autor Wiadomość
Genesis
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 7340
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:59:36 10-11-07    Temat postu:

Nie przepadam za Elena i to bardzo..
Świetny odcinek z reszta jak zawsze.
Pozdro..:*:*:*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ślimak
King kong
King kong


Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 2263
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nysa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 17:55:47 10-11-07    Temat postu:

Może i będę dosyć skrajny, ale Elena to po prostu suczysko. Wziąć ją podpalić żywcem! Co z niej za siostra?! Nie skomentuje tego... po prostu na takie stwory jak ona brak słów.

Pozdrawiam!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trisse
Cool
Cool


Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 21:39:14 10-11-07    Temat postu:

Głupia Elene , chce zabić własną siostre . IDIOTKA ... Grrr... Biedna Lucia , Carol i Angela. A Elena po co w Madrycie. Chce oglądac cierpienia siostry ? bezczelna.
Super odcinek . Dawaj szybciutko nowy . Czekam z niecierpliwością co bedzie z Lucią...

(zapraszam do mnie , new odcinek jutro )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
britney
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 5837
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:47:43 10-11-07    Temat postu:

extra odcinek nienawidze Eleny czekam na new
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 11613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:53:00 11-11-07    Temat postu:

odcinek 30

Elena wstała z samego rana i zaczela sie szykowac.Tak naprawde niechciala brac ze sobą Maritzy,ale pomyślała,że jesli ją weźmie to Carlos niebędzie az taki zły i spokojnie da im pojechać
-Kiedy wracacie?-zapytał
-Tego niewiem,ale za 2...może 3 dni powinnysmy juz być-odpowiedziala obejmując Carlosa
-Tylko...opiekuj się dobrze naszą córką.Pamiętaj ze to jeszcze dziecko-mężczyzna niebyl pewien czy Elena poradzi sobie sama z Mari
-Tak tak wiem !Wiem jak sie zając własnym dzieckiem-odpowiedziala robiąc dziwna mine-Kochanie idziemy !-krzyknęla
-Już idę mamo-dziewczynka przybiegla i od razu pojechały na lotnisko

Lucia już od 3 dni siedziala i nic nie jadła.Caly czas byla ponura i zamknięta w sobie.Nagle wszedł Rodrigo z jedzeniem
-Przyniosłem ci coś dobrego-połozył tace na stoliku
-Nic niechce!Daj mi spokój i tu nie wchodź-krzykneła po czym rzucila w niego mięsem
-Dlaczego jestes taka poddenerwowana!Uspokój się,bo dzisiaj czeka cię niespodzianka...ktoś cię odowiedzi-zaśmial się pod nosem
-Kto taki?-spytala zaskoczona
-Zobaczysz !-wyszedł
''O co mu chodzi'' pomyślała

Ana wybrala sie z Angelą na podwórko aby dziewczynka troche sie pobawiła.Usiadła na ławce i zaczela czytać gazete.
Nagle ktos się do niej podszedl
-Moge kolo pani usiąśc?-zapytal
-Tak jasne.Niema sprawy...ławka jest dosyc duza-odpowiedziala z uśmiechem
-Co pani tam czyta?
-aa takie pierdołki.Nudze sie więc wzielam jakąs gazete,ale nie pisze w niej nic ciekawego-westchnęla
-To pani córka?-zapytal pokazując palcem na Angele
-Nie hehe,to córka mojego kuzyna;]Jestem jej ciocią-zaśmiała się-A pan przyszedł sam?
-Tak...mam ciężką sytuacje w domu więc postanowilem się troche wyciszyć-odpowiedział
-To niewiem czy w moim towarzystwie się to uda
-A może będziemy mówic sobie po imieniu?Widze,że jestemy w podobnym wieku więc...-nie dokończył bo dziewczyna mu przerwała
-Jestem Ana-powiedziala uśmiechnięta
-Ja nazywam sie Erick
-hmm tak sobie myślę,że jeśli masz trudna sytuacje w domu,to dobrze bylo by się wygadać.Może moglabym ci jakoś pomóc
-no dobrze:).Mogę ci opowiedzieć-przysunal sie do Any-Więc moi rodzice chcą się rozwieść.Przez cały czas się kłócą i ojciec ma chyba kochanke...Niewiem co robić !Chce aby byli razem,ale jeśli ją zdradza to...-posmutniał
-ehh ...to źle,ale jesli on zdradza twoją matke,to powinni się rozstać.Ja nigdy nie pozwolila bym aby mężczyzna mnie zdradzał !Ale ja mam dosyć silny charakater
-hehe zauważyłem-potwierdził
-Niewiem czy powinienem o to zapytać...ale co tam !Najwyżej się na mnie wydrzesz.Więc czy masz chłopaka..narzeczonego?-zapytal nieśmiale
-To niejest wcale głupie pytanie .A niemam chłopaka ani narzeczonego a ty jesteś z kims?
-Nie i dobrze-czuł,że łączy go bardzo wiele z Aną...od razu mu się spodobala
-Przepraszam cię,ale będę juz szła.Muszę załatwic cos jeszcze na miescie-wstala i zawolała dziewczynke
-Spotkamy się jeszcze kiedyś?-zapytał
-Niewiem...ale masz mój numer-podala mu karteczke i poszła
Erick stał jeszcze przez chwile i wpatrywał się w kartkę...byl zachwycony tym spotkaniem

Minelo pare godzin.Elena z Maritzą dolecialy juz do Madrytu i zdażyly dojść do domu Rodriga
-Mamo dlaczego jest tutaj tak dziwnie?-zapytala rozglądając się dookoła
-Sama niewiem,ale pan który tu mieszka jest trochę dziwnym człowiekiem-odpowiedziala po czym zadzwonila dzwonkiem
Po chwili mężczyzna otworzyl drzwi
-Elena-krzyknął
-Witaj...tyle lat...-przywitali się
-A kim jest to dziecko?-zapytal spogląjąc małej w oczy
-To moja córka...Maritza
-Więc cześć-podał jej ręke,ale ona trochę się go obawiała...Mężczyzna wydawał się jej być zlym czlowiekiem
-Mamo chodźmy z tąd-szepnęla jednak Elena nie sluchała małej
-Wejdźcie do środka-otworzyl drzwi aby mogły wejśc
-A czy mogę się pobawić tutaj...w ogrodzie?-zapytala Mari
-Tak oczywiscie,...dobrze sie składa bo chcialabym z Rodrigiem porozmawiac na osobnośći

Derrick James-Erick Montenegro
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monioula
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sevilla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:00:05 11-11-07    Temat postu:

Nowa postać jak miło
Odcinek ja zawsze super, oczywiście Rodrigo i Elena tak mi działają na nerwy, że wolę nie mówić. Ona robi własnej córce wode z mózgu i ciąga ją po "dziwnych panach" Już widzę co z Maritzy wyrośnie
A Lucia biedna... mam nadzieję, że zostanie uratowana, ile można przebywać w zamknięciu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trisse
Cool
Cool


Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 12:05:08 11-11-07    Temat postu:

Fajny ten Erick. A Elena , nie no brak słów. Biedna Martiza , ma taką okropna matke. Super odcinek !

Zapraszam do mnie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ślimak
King kong
King kong


Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 2263
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nysa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 12:34:48 11-11-07    Temat postu:

Bardzo fajny, ale Elena doporwadza do najgorszych myśli. Wartałoby cos jej zrobić, coś bolesnego )

Pozdrawiam!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
britney
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 5837
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:35:53 11-11-07    Temat postu:

świetny odcinek czekam na new
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Greg
Cool
Cool


Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 13:43:38 11-11-07    Temat postu:

przeczytałem całą twoja telcie, jest super! czekam na new
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nicole.
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 5490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: New York
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:21:11 11-11-07    Temat postu:

Fajny ten Eric może coś go z Ana połączy
Biedna Lucia jeszcze Elena przyjechała
Ogólnie to super odc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angie7
King kong
King kong


Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2584
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 19:58:40 11-11-07    Temat postu:

super odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Genesis
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 7340
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:16:17 12-11-07    Temat postu:

Super odcinek..!!
Zapraszma na new(Besame)..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 11613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:42:26 12-11-07    Temat postu:

Odcinek 31

Elena rozmawiajac z Rodrigiem popijala tequile
-Czy moge do niej pójćś?-zapytala-prosze
-Hmm niewiem.Ufam ci,ale ona jeszcze zdoła cię przekonać i pomozesz jej ucieć...w koncu to twoja siostra
-Cos ty!-krzyknela podnosząc sie-To niejest juz moja siostra...Lucia to zupelnie obca dla mnie osoba!A teraz zaprowadź mnie do niej jak najszybciej-zdenerwowana nakazała mu wstać
-Jak chcesz...-skierowali się w strone pokoju w którym trzymal dziewczyne

Ana leżala i myślala o Ericku.Nie miala pojęcia dlaczego tak sie dzieje!Od dawna niebyla z żadnych chłopakiem i nawet ją to nie interesowalo.
Nagle usłyszala ze ktoś do niej dzwoni.Powoli odebrala
-...Słucham?-zapytala niesmiale
-Czesć,to ja Erick!Pamietasz jeszcze?
-he trudno bylo by cie zapomnieć-odpowiedziala ze śmiechem
-Tak to prawda w końcu jestem wyjątkowy,ale niewazne.Chcialbym się z tobą dzisiaj gdzies wybrać
-Tzn gdzie?
-Na dyskoteke np.Moglabys?-spytal trzymając kciuki aby dziewczyna sie zgodzila
-No niewiem...-pomyślała
-Prosze.Nie bądź taka!Będzie świetna zabawa...obiecuje
-No ok.Tylko niewiem czy ty bedziesz sie dobrze ze mną bawić.Nieumiem zadobrze tanczyc
-ee tam niewierze.To o 22 spotkajmy sie na ławce wiesz której-rozłączył się
Ana byla szczęśliwa.Najchętniej poskakała by na łóżku i wykrzyczała całemu światu to co czuje

Z nudów Carlos wybral się za dom aby pojeździć chwile na koniu.Bardzo daleko się oddalił....
Zatrzymal się obok dziwnej chatki.Nigdy jeszcze tu niebyl ''co to moze byc'' pomyślał ...
Postanowil wejśc do środka gdyż zauwazyl otwarte drzwi.
W domki bylo ciemno,ale znalazł starą latarke która całkiem dobrze działała.Szedł bardzo niepewnie gdy nagle na ziemi ujżał Marcele
-O boże-krzyknął podchodząc do ciała kobiety
-Co się jej stało-powtarzał sprawdzając czy żyje,ale niemozna bylo juz nic robić.Marcela mósiala próbować się wydostać,ale udalo jej sie jedynie otworzyć drzwi.
-Boże co robić-mówil zdenerwowany sam do siebie-czy wezwać pogotwie...-złożyl ręce na swojej twarzy-Nie lepiej nie...jeszcze pomyśla ze to ja ją zabilem.Itak juz niezyje więc...-nakrył kobiete starym prześcieradłem,zamknal drzwi i jak najszybciej odjechał

Elena stała juz przed drzwiami pokoju z którym znajdowala sie Lucia.Delikatnie otworzyla drzwi i weszła do środka.Widok skulonej w kącie Luci nieźle ją rozbawił
-heheh siostrzyczko-krzyknęla radośnie
-Co....nierozumiem!Co tu robisz?-zapytala zaskoczona wstając z ziemi
-No jak to co?!Przyszlam cie odwiedzić,ale nie tylko...chcialam zobaczyc jak sobie radzisz
-A więc juz wszystko wiem!To ty kazałaś temu palantowi mnie tu przetrzymywac,ale lepiej bedzie jak mnie zabije-westchnęla
-Tez bym tak wolala,no ale on chce się jeszcze z toba zabawić,a ja niebede protestować...-podeszła do siostry i ścisnęla jej dłoń
-Mówilam ci już ze pożałujesz wyszstkiego
-Ale co ja ci takiego zrobilam!To ty mnie skrzywdziłaś...-starala się wyrwac-aua to boli
-haha nie no nie rozsmieszaj mnie idiotko.Przez ciebie niemoge normalnie zyc!Carlos wciąż cie kocha !!-krzyczala
-A czy to moja wina!...ciesz się jest z tobą i macie dziecko
-Dopóki ty bedziesz zyla nie zaznam spokoju !Więc trzeba sie jakos ciebie pozbyc moja droga-popchnęla ją na łóżko
-Niebędziesz mnie traktowala jak śmiecia-rzucila sie na Elene i zaczela ją drapać,szarpać i bić
-Cholerna!Co robisz!!!!!!-nie potrafila się wyrwać z jej szponów-debilu puść mnie
-Niemam takiego zamiaru-wyrwała jej mnostwo włosów
-Rodrigo !!!-wołala mężczyzne który słysząc jej krzyki od razu wbiegł do środka i rozdzielił dziewczyny
-Co tu sie dzieje!Zwariowałyście?-zły trzymal Elene aby nie rzucila sie na siostre
-Daj mi szybko pistolet!Jezu daj bo nie wytrzymam-powtarzała
-Uspokój się.Chodźmy z tąd !!!-zaczal ją ciągnac,ale ona niemiala zamiaru się z tamtąd ruszac
-Nierozumiesz idziemy-wziąl ją na rece i na sile wyniósł a nastepnie podał leki na uspokojenie gdyż kobieta ze złosci byla gotowa pociąć siostre na kawałki

Erick czekał juz na lawce niecałe 10 minut.Dziewczyna spóźniala,ale gdy juz doszla chłopak byl pod wrazeniem''O boze'' powiedział
-No cześć juz jestem-uśmiechnęla się szeroko
-Świetnie wyglądasz.Wszyscy będa mi zazdrościć takiej...-nie dokończył
-Takiej...?hmm co miales na myśli?-zapytala
-Nie nie nic nic nieważne-odpowiedzial wystraszony po czym poszli do klubu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angie7
King kong
King kong


Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2584
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:02:49 12-11-07    Temat postu:

super odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 41, 42, 43  Następny
Strona 14 z 43

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin