Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Kto najlepszy? |
Lucia |
|
78% |
[ 15 ] |
Elena |
|
10% |
[ 2 ] |
Carol |
|
5% |
[ 1 ] |
Carlos |
|
5% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 19 |
|
Autor |
Wiadomość |
Ślimak King kong
Dołączył: 06 Paź 2007 Posty: 2263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nysa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 0:55:29 21-11-07 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deborah Mistrz
Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 11312 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: z Karwi :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:04:37 21-11-07 Temat postu: |
|
|
Cudne odcinki Czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta. Mistrz
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 11613 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:25:57 21-11-07 Temat postu: |
|
|
Odcinek 38
Nadszedł juz ten dzien...Lucia i Maritza wracaly do Pompano Beach.
Kobieta chciala aby dziewczynka pierwsza znalazla sie w domu jednak myśl o spotkaniu z Carlosem ją zniechęcała...
''Zrobie to'' powtarzala z zaciśniętymi zebami
Carol siedzial w lazience...kolo niego na ziemi lezala żyletka...mężczyzna spoglądał na nią co chwile...
Chciał jej uzyć choć bardzo sie tego bał.
Nagle delikatnie przyłożyl ja do ręki...tylko pare ruchów...i znalazł by się w innym świecie...Nic juz sie dla niego nie liczylo.
''Musze to zrobić...niechce życ''powtarzał
Nagle na ziemie spadla kropla krwi...tak Carol zaczął się ciąć...bylo to mu bardzo potrzebne...staral sie nie odczuwać bólu
W pewnym momencie do łazienki weszla Ana
-Carol!Co ty wyprawiasz-krzyknęla przerazona po czym szybko podeszla do płaczącego mężczyzny
-Zostaw mnie-odgarnial się rękami
Ana zabrala mu żyletke i wyrzucila
-Nie slyszysz zostaw mnie w spokoju!Niechce zyć-krzyczał wpatrując się w krew...
-Nie widzisz co zrobileś...?Jak mogles?!!-obandażowala mu ręke i jak najmocniej objęla
-Niechce zyc...niechce-powtarzał
Elena byla gotowa wyjsc z domu.Byla pewna ze nikt jej nie pozna.Niemiala makijażu...a do tego włożyla peruke i złotą maske !
Ubrala sie równiez na czarno ''Zabije wszystkich'' mówila pewna siebie.
Widząc promienie słońca od razu na jej twarzy pojawil sie dziwny uśmieszek
-Prosze tu stanąc-krzyknela Lucia widząc dom Carlosa
-Dobrze-Rebeca rozglądala sie dookola
-Moj dom moj dom-krzyczala wesola Maritza
-Tak twój dom...-westchnęla po czym wysiadły z samochodu i podeszly do drzwi
Lucia byla taka zestresowana...wzięla pare głębokich oddechow i zapukala.
''Oby tylko go niebylo...''powtarzala w myslach
Nagle ktoś otworzył drzwi...Lucia przymknela oczy ...
-Tatuś-krzyknela Mari po czym rzucila mu sie w ramiona
-Ty...z moja córką?Co tu robicie?Co sie stalo?Gdzie Elena-wypytywal zdenerwowany
-Ehh...wszystko ci opowiem ...ale nie teraz-chciala odejśc ale Carol ja zatrzymal
-Prosze wejdź...to dla mnie wazne-otworzyl szeroko drzwi
-Dobrze-Lucia przez caly czas bardzo zestresowana,..niewiedziala jak sie zachować.Usiadla na fotelu
-Wiec powiedz co sie stalo
-Twoja zona..to idiotka...porwała mnie z pewnym mężczyzną.Wywieźli do Madrytu,przetrzymywali i bili...
Byla tam tez Maritza która pomogla mi wyjśc...Niewiem jak bym sobie bez niej poradzila!Chciala, zebym ją wzięla więc to zrobilam...Elena by ją bardzo skrzywdzila-spuscila głowe i uronila pare łez
-Niewiem co powiedzieć.Gdybym wiedzial od razu bym tam pojechal i ci pomogł-chwycił jej dłon jednak ona od razu sie wyrwala
-Co ty robisz?-krzyknela wściekła
-Przepraszam....ale pamietaj ze nadal cie kocham.Przez te wszystkie lata cię kochalem !!Niemoglem o tobie zapomnieć ...
Jestes moja najwieksza miloscia i zawsze juz tak bedzie
Kobieta slysząc te słowa jeszcze bardziej sie wzruszyla...czula to samo,ale niemogla tego powiedzieć!Zabardzo ją skrzywdził
-Trzeba bylo o tym pomyslec predzej...zanim mnie tak skrzywidziles-otarła łzy i podeszla do drzwi
-Wiem...jestem takim głupkiem-podszedł do Luci i namiętnie pocałował...
Z początku zaczęla sie wyrywać jednak potem oddala sie pocalunkowi.Widac bylo między nimi wielkie uczucie...łączące ich od lat...
-Nie-kobieta sie wyrwała -co ja robie-uciekla
Carlos przyglął sie jej od tylu...nareszcie zrobil to o czym od zawsze marzył !Pragnąl jej teraz jeszcze bardziej...
Rebeca czekala na Lucie w samochodzie
-Co tak dlugo?-zapytala
-aa niewazne...-caly czas gładzila dłonią swoje usta
-Widzę ze cos złego...powiedz prosze.Wiesz ze mozesz na mnie liczyć
-Carlos...on pocałowal mnie ...ale ja wogole sie nie opieralam !!Czulam sie wspaniale-mówila
-Kochasz go jeszcze?No powiedz?-zapytala dotykając jej ramienia
-Tak !Zawsze tak bylo...nie potrafie o nim zapomnieć...to mężczyzna mojego zycia,ale zabardzo mnie zranil i mam męża-oparła głowe o szybie i przymknela oczy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ślimak King kong
Dołączył: 06 Paź 2007 Posty: 2263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nysa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:48:01 21-11-07 Temat postu: |
|
|
A co to Elenisko - zwariowało do reszty - do piekła z nią!
No nie wiem... Carlos był idiotą, czy zasługuje na drugą szansę? |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:29:49 21-11-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Genesis Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 7340 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:20:42 21-11-07 Temat postu: |
|
|
Świetny odcinek..
I ta głupia Elena...
Nienawidze jej..
Czekam na new..
I zapraszam do mnie.. |
|
Powrót do góry |
|
|
britney Mocno wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 5837 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:21:02 22-11-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek Lucia nadal kocha Carlosa oby znów byli razem |
|
Powrót do góry |
|
|
Nicole. Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 5490 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: New York Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:47:59 22-11-07 Temat postu: |
|
|
Wkurza mnei Carlos szkoda że ją pocałował
Biedny Carol on tak kocha Lucię
Rewalacyjny odcinek !
Cezkam an nowy! |
|
Powrót do góry |
|
|
Genesis Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 7340 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:00:41 22-11-07 Temat postu: |
|
|
W ankiecie mój głos na Lucie.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta. Mistrz
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 11613 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:25:07 24-11-07 Temat postu: |
|
|
Odcinek 39
Lucia byla juz pod domem.Z jednej strony sie cieszyla ale z drugiej bała sie jak rodzina ją przyjmie...i czy wciąż o niej pamietają
Wzięla pare oddechow i otworzyla drzwi po czym powolnym krokiem weszla do środka.
Na jej widok siedzący na łóżku Carol zerwal się na nogi i niemogl uwierzyc
''To sie nie dzieje naprawde'' złapal się za głowe i podszedl do kobiety
-Czy to aby napewno ty?-zapytal zaskoczony
-Tak kochany ! To ja-radośnie rzucila mu się w ramiona...
-Co sie z toba dzialo?...tak bardzo sie martwilem
-Zostalam porwana ale juz wszystko dobrze...juz jestem-namiętnie sie pocałowali-A gdzie moja córka?Gdzie Angelita-zapytala
-W swoim pokoju...idź do niej...napewno sie ucieszy
Lucia delikatnie pchnęla drzwi do pokoju dziewczynki...
Widząc radosc Angeli po policzkach splynęlo jej pare łez..Tak dawno jej nie widziala
-Mamusiu...gdzie bylas?-zaptala tuląc się do kobiety
-Mosialam wyjechac kochanie ale juz jestem.Teraz juz wszystko bedzie dobrze-cmoknela ją w czółko
W tym czasie Elena jechala autobusem.Mósiala wrócić do Pompano Beatch i zemścić się na wszystkich...
Co chwile wydzwanial do niej Carlos ale ona nie mogla odebrać...byla pewna ze Lucia wszystko juz mu powiedziala !!
''Popamiętacie mnie jeszcze'' powtarzała ...
Dennise myslala nad propozycją Ericka.Nigdy niechciala brac slubu ale teraz byla naprawde zakochana.Do nikogo nieczula jeszcze tego co do niego..byla pewna swojej milosci
ale czy ślub byl dobrym rozwiązaniem...
-Kochany,jestes pewien ze ten ślub powinien się odbyc?-spytala
-A czemu nie? Kochamy się !! Chce mieć z tobą dzieci i byc az do śmierci-pocałowal ją w dłon po czym z kieszeni wyciągnąl piękny pierscionek
-Czy teraz będziesz moją żoną?-wsunąl go delikatnie na jej palec
-Tak...tak ...tak!-odpowiedziala podniecona...niemiala innego wyjscia
Carlos lezal na łożku i myslal o calym wydarzeniu.Wpatrywal się równiez w gwiazdy...
''Lucio...nareszcie cie spotkalem'' pomyślal
Chcial walczyć o jej uczucie ale czy bylo warto...niewiedzial gdzie mieszka ...ani czy z kimś jest ...
W tej chwili interesowalo go też znalezienie Eleny ! Obiecal sobie ze to co zrobila nie ujdzie jej płazem...mosi za wszystko zapłacić.
''Skrzywdzilaś tyle osob...i po co ci to...''
Nagle do jego pokoju weszla Maritza która od razu wskoczyla mu do lozka
-Tatusiu...
-Tak słońce?Niemozesz spać?-przytulil ją mocno do siebie i okrył kołdrą
-Mialam koszmar...snilo mi sie ze mamusia po mnie przyszla...!! miala dziwną maske ...i chciala mnie zabić-mówila wystraszona
-Nie boj sie.Jestem przy tobie,a mama napewno nic ci niechce zrobić.Jesli chcesz to mozesz spać ze mna-cmoknąl ją w policzek
-Dobrze...-schowala sie pod kołdrę i zamknęla oczy...
Lucia i Carol lezeli wlasnie razem w łożku.
-Jak sie ciesze ze nareszcie mam cie przy sobie...moge całować i dotykać-usmiechnięty przejechal ręką po jej twarzy
-Niewiesz nawet jak cierpialam gdy niebylo was przy mnie...chcialam umrzeć
-Gdybym tam byl...to ten idiota który cie porwal zaplacil by za wszystko-zacisnal pięśći
-Kochanie to juz niewazne...bylo minęlo.Teraz liczysz sie tylko ty i ja...-zaczęli się całowac |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:38:59 24-11-07 Temat postu: |
|
|
Też jest mi żal Carola, wolę żeby to z nim była Lucia, a teraz biedaczka ma wątpliwości… Nadal kocha Carlosa? Ja myślę, że kocha obu, trzymam kciuki, żeby mimo wszystko podjęła dobrą decyzję, choć znając fabułę telenowel, to wszystko skończy się tak, jak powinno być od początku
Elena tak mnie wkurza, że brak słów
A do tego odcinka: to mi pasuje, oprócz Eleny oczywiście
Super. |
|
Powrót do góry |
|
|
pampelooma King kong
Dołączył: 30 Paź 2007 Posty: 2736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:28:23 24-11-07 Temat postu: |
|
|
super odcinki
Przepiękne sceny miłosne, a szczególnie Luci z Carlosem...coś mi sie zdaje, że to jednak tylko jego kocha naprawde I przepiękna scena jak mała zobaczyła mame Wzruszyłam się
Z niecierpliwościa czekam na nowy
Ps Elena jest okropna |
|
Powrót do góry |
|
|
Nicole. Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 5490 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: New York Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:47:13 24-11-07 Temat postu: |
|
|
Ojejjj jakie romantyczne zakończenie
Lubie takie
Dobrze,ze juz Lucia i Mari trafił do domu
A głupia Elena niech nie wraca bo znowu narobi kłopotów
Super odc. |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:24:01 24-11-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
pampelooma King kong
Dołączył: 30 Paź 2007 Posty: 2736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:42:28 25-11-07 Temat postu: |
|
|
U mnie nowy, 5 odc |
|
Powrót do góry |
|
|
|