Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Kto najlepszy? |
Lucia |
|
78% |
[ 15 ] |
Elena |
|
10% |
[ 2 ] |
Carol |
|
5% |
[ 1 ] |
Carlos |
|
5% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 19 |
|
Autor |
Wiadomość |
Issabelita Generał
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 9181 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:31:16 16-12-07 Temat postu: |
|
|
eh Ci faceci sa okropni, nigdy nie potrafia sie zachowac:/ tez mi tlumaczenie" ja cie kocham", gdyby kochal to by nie zdradzil.
Fajny odcineczek:D |
|
Powrót do góry |
|
|
pampelooma King kong
Dołączył: 30 Paź 2007 Posty: 2736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:25:36 16-12-07 Temat postu: |
|
|
Badzo szkoda mi biednej Dennise musiała poczuć się naprawde okropnie
a co do małej Angeli, to coś ciągnie ją do Carlosa...
no a teraz jeszcze biedaczke porwali, ta para fałszywców
mam nadzieje, ż szybko wróci do domu...
czekam na newiki
buźki:*:*:* |
|
Powrót do góry |
|
|
pampelooma King kong
Dołączył: 30 Paź 2007 Posty: 2736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:56:59 16-12-07 Temat postu: |
|
|
zapraszam do mnie na newik |
|
Powrót do góry |
|
|
Gatita Arcymistrz
Dołączył: 17 Lis 2007 Posty: 20642 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Wenezueli ;)
|
Wysłany: 18:04:37 16-12-07 Temat postu: |
|
|
Biedna Dennise...dowiedzieć sie czegoś takiego...to musi byc straszny ból...głupi Marcos...porwał buedne dziecko...
Wpadnij kiedyś do mnie na Dinero y Amor..
pozdrawiam:* |
|
Powrót do góry |
|
|
Ślimak King kong
Dołączył: 06 Paź 2007 Posty: 2263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nysa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:40:19 16-12-07 Temat postu: |
|
|
Znowu porwanie! Bliska śmierci Elena nie poddaje się. No i co ja mam powiedzieć? No nienawidzę jej! |
|
Powrót do góry |
|
|
pampelooma King kong
Dołączył: 30 Paź 2007 Posty: 2736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:40:34 17-12-07 Temat postu: |
|
|
u mnie nowy odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Eliza007 Mistrz
Dołączył: 25 Kwi 2007 Posty: 13984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Polska:)
|
Wysłany: 21:58:19 17-12-07 Temat postu: |
|
|
przeczytałam odcinek...napewno Dennise poczuła się strasznie.żal mi jej:(niecierpię Eleny,ale sprawiedliwośc zwycięzy!
bardzo fajny odcinek:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Issabelita Generał
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 9181 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:45:34 17-12-07 Temat postu: |
|
|
kiedy cos nowego?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta. Mistrz
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 11613 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:25:00 17-12-07 Temat postu: |
|
|
Jutro postaram sie dać |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:07:13 18-12-07 Temat postu: |
|
|
Wiedziałam, że elena nie da za wygraną. Ona i Marcos zawsze działali mi na nerwy, ale porwanie Angeli? Biedna Lucia, oby córeczka szybko wróciło do niej
No i żal mi Denise Jej wątek jest coraz ciekawsz, ale... smutny |
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta. Mistrz
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 11613 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:43:11 18-12-07 Temat postu: |
|
|
Odcinek 51
Po tym wszystkim Dennise postanowila zamieszkac na stałe z matką.Nie chciala mieszkac tak blisko Ericka ktory niedlugo będzie wychowywał dziecko.
Bez zastanowienia wsiadla w autobus i odjechala.
Marcos byl juz w domu.Razem z Eleną zamkneli dziewczynke w pokoju
-Ile bedziemy tu ja trzymać?-zapytal
-Niewiem.Nic niewiem..daj mi pomyśleć-mówila drapiąc sie głowe
-Ale juz niema czasu na myslenie teraz trzeba działać!...Niemozemy jej tu trzymać wieczność
-Tak tak masz racje...tylko ze przez tą chorobe na nic niemam sily-westchnęla popijając drinka
-Wszystko jeszcze mozna odkręcić.Możesz zacząc nowe zycie...
-Jakie znów nowe zycie?Niema zadnego zycia...w moim przypadku ono sie kończy-krzyknęla po czym wstala i podeszla do okna-Niech sie troche rodzinka pomartwi a później uderzymy
Lucia przygotowala obiad.Wołala córke ale nikt nie reagowal.Zdenerwowana weszla do jej pokoju aby sprawdzić co sie dzieje
-Angela!Gdzie sie chowasz?-wołała małą
-Kochanie wyjdź juz...nie czas na zabawy-rozglądala sie dookola jednak nikogo niebylo
Wystraszona wybiegla
-Carol!-krzyknęla rzucając sie mężczyźnie w ramiona
-Kochanie...co jest?Cos sie stalo?
-Angela...jej...jej...niema-z trudem przeszlo jej to przez gardlo
-Jak to niema?!Sama wyszla?-zdziwiony niewiedzial co powiedzieć.Bardzo sie martwil ale mosial pokazać żonie ze jest spokojny bo wie ze mala szybko sie odnajdzie
-Weszlam do jej pokoiku i...niema nikogo.Niema jej w calym domu!-po policzkach splynelo jej pare lez
-Chodźmy.Poszukamy jej!-pociągnal ją za reke i wybiegli z domu
Angela caly czas kopala w drzwi i krzyczala.Elena zostala z dzieckiem sama więc ze zdenerwowania postanowila do niej pojśc
-Czy mozesz sie wkoncu uspokoić glupia?
-Nie!Chce do mamy i tatusia
-hehe..Obawiam sie ze juz ich nie zobaczysz.No chyba ze lubisz widok krwi? -podeszła do dziecka i przejechała dłonią po jej pyzatych policzkach
-Co pani chce zrobić?-dziewczynka wpadła w płacz
-Eheh zobaczysz i nie wyj mi tutaj bo bede zmuszona do zrobienia ci krzywdy
Angela połozyla sie na łóżku i zakryla kołdra.Czula w tej chwili wielki niepokój o rodziców
-I po co sie chowasz?-spytala ze smiechem ale dziewczynka nie odpowiadala
-Mowie do ciebie więc odpowiedz!-krzyknęla po czym z całej sily pociągneła za kołdrę aż Angela spadla na ziemie
-Aua-uderzyla sie w kolano
-Nie udawaj teraz ze coś cie boli bo to nie przejdzie...-westchnęla i chciala juz wychodzić ale zrobilo jej sie słabo i mosiala sie podeprzeć
-Coś pani sie stało?-zapytala patrząc na nią dziwnie
-Nic!..-o resztkach sil wyszła i połozyla sie w salonie.Wszystko tak bardzo ja bolało.Widziala jak przez mgłe a w domu nikogo niebylo...tylko Angela,ale ona niemogla jej pomóc.
Chciala zadzwonić do Marcosa,ale trudno bylo jej wstać aby dojść do telefonu.Mósiała wziąśc tabletki ktore przepisal jej lekarz.
Z oporem sie podniosla.Gdy trzymala już w ręku pudełeczko pastylek starala sie je jak najszybciej otworzyć ale ręce tak sie trzęsły ze cięzko bylo jej to utrzymać
Nagle wszystko spadlo na ziemie i tabletki rozsypaly sie po pokoju.Elena szybko kucnęła i mimo ze niewiele widziala udało jej sie wyczuć jedną pastylke którą do razu polknęla.
Nie zdołala już wstać więc postanowila posiedzieć na ziemi i poczekać az troche lepiej sie poczuje.
Ostatnio zmieniony przez Samanta. dnia 20:43:37 18-12-07, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
britney Mocno wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 5837 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:48:32 18-12-07 Temat postu: |
|
|
extra odcinek mam nadzieje że Angela jakoś się uwolni
pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
pampelooma King kong
Dołączył: 30 Paź 2007 Posty: 2736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:58:03 18-12-07 Temat postu: |
|
|
Jak zawsze świetny odcinek Nareszcie
Wcale nie dziwię się Dennise, że postanowiła się wynieść, po takim czymś zrobiabym to samo, musimbardzo cierpieć.
A co dopiero musi czuć Lucia i Carol...a przede wszytskim ona...To okropne dla matki, kiedy dociera do niej, ze dziecki grozi niebezpieczeństwo...
No i biedna mała Angela, musi się bać tej wiedźmy...
Czekam na newik niecierpliwie
buziole:*:*:* |
|
Powrót do góry |
|
|
Issabelita Generał
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 9181 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:23:30 18-12-07 Temat postu: |
|
|
hehe niezla akcja:) biedna malutka, takie wrdne babsko ja meczy::/mam nadzieje ze uda sie jej uciec:) trzymam za nia kciuki |
|
Powrót do góry |
|
|
Eliza007 Mistrz
Dołączył: 25 Kwi 2007 Posty: 13984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Polska:)
|
Wysłany: 21:52:53 18-12-07 Temat postu: |
|
|
dobre!!!!!!ależ się dzieje!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
|