Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

''Difícil decisión''
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29 ... 41, 42, 43  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Kto najlepszy?
Lucia
78%
 78%  [ 15 ]
Elena
10%
 10%  [ 2 ]
Carol
5%
 5%  [ 1 ]
Carlos
5%
 5%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 19

Autor Wiadomość
Ślimak
King kong
King kong


Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 2263
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nysa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 23:26:37 18-12-07    Temat postu:

No ja również trzymam wielkei kciuki. Niech jakoś wykiwa to wredne babsztylisko. Zresztą właściwie nie jest osamotniona. Tak naprawdę to wierzę że Marcosowi jest ona obojętna i wcześniej czy później by ją uwolnił...

Pozdrawiam!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
InLoveWithRose
Motywator
Motywator


Dołączył: 17 Kwi 2007
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 2:52:45 19-12-07    Temat postu:

Też mama nadzieję, że Angela jakoś się uwolni
Czasami mi jest żal Eleny, ale tylko czasami

Zaparszam do mnie na new
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 11613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:50:02 20-12-07    Temat postu:

Odcinek 52

Lucia i Carol stracili juz nadzieje na odnalezienie małej.Wypytali juz wszystkich mieszkańcow,ale niestety nikt niewiedzial co może sie z nią dziac
-I co teraz zrobimy...jesli mojemu dziecku cos sie stanie,to przyżekam ze sie zabije-mówila zrozpaczona kobieta tuląc się do Carola
-Spokojnie...napewno ją odnajdziemy...Mosiala wyjśc z domu i daleko nie zajdzie
-Tak yhy spokojnie...tylko na to cie stać.Rozumiem,że niemartwisz sie jej losem bo to wkońcu nie twoje dziecko...
-Ale czy ja mowie ze sie nie martwie.Kocham ją jak własną córke,bo jestem z nią od samego początku...gdy tylko przyszla na śwait.
Wiem ze jestes zdenerwowana,ale nie powinnas tak do mnie mowić
-Ahh przepraszam...niewiem co sie ze mną dzieje.Ty poczekaj w domu bo moze wróci a ja pojde jej poszukać-wstała i chciala juz wychodzić ale mężczyzna ją zatrzymal
-Lepiej jak pójde z toba...
-Nie!Chce iść sama.A co jak wroci i nikogo niebedzie?Masz tu siedzieć-wyszła trzaskając drzwiami
Niewiedziala co robić...''Gdzie moze sie podziewac moja corka?''zadawala sobie to pytanie
W pewnej chwili pzyszlo jej do glowy ze mała bardzo chciala odwiedzić Carlosa więc moze tam sie wybrala.
Mimo ze postanowila nie spotykac sie juz z mężczyzną mósiala tam iśc ''Jesli tam jej niebedzie,to...''

Elena własnie odpoczywala gdy wreszcie wrócil Marcos
-I gdzie tak dlugo byles?-zapytala zdenerwowana
-Na zakupach...mosialem kupić coś do jedzenia.Nie moge pozwolić abysmy umarli tu z glodu
-Ehh...odłoż to i jedziemy-wstała i wyrwala mężczyźnie z rąk reklamówke
-Co?Gdzie?Oszalałaś?
-Weźmiemy tego bachora i zawieziemy w pewne miejsce...tam nikt jej nie znajdzie.Nie wytrzymam już z tą smarkulą dłużej
-Ale gdzie dokładnie mamy ją wywieźć?-zapytal
-Zobaczysz,a teraz idź do niej i powiedz aby sie naszykowała na długa podroż...
-Jestes pewna ze to dobry pomysł?-zapytal niepewnie
-A czemu nie?W każdej chwili policja moze tu wjechać a ja niechce miec problemów!
Marcos stwierdzil ze Elena ma racje i poszedl do dziewczynki
-Nie placz już tylko wstań,ogarnij sie bo wyjeżdżamy
-Niechce!Chce do mamy-szeptała
-Jesli bedziesz sie dobrze zachowywala to może ją zobaczysz...
Angela posluchala mężczyzny,szybko wstala otarła twarz chustęczką i byla gotowa do wyjścia

Załamana Lucia doszla do domu Carlosa.Delikatnie zapukala do drzwi a gdy nikt nie otwieral zaczela z całej sily walić.
Nagle drzwi otworzyl zdenerwowany Carlos
-O co chodzi?!-krzyknąl
-Jest tu moja corka?-zapytala ocierając oczy
-Oo to ty.Co zmienilo twoje zdanie ze postanowilas mnie odwiedzić?
-Jets tu moja córka?-krzyknela
-O co ci chodzi?-zapytal zdziwiony
Zdenerwowan kobieta przepchala sie przez Carlosa i weszla do środka
-Czemu wchodzisz do mojego dormu?
-Przyszlam po moje dziecko!!
-Ale niema tu twojej córki-mówil patrzac na nią jak na głupią
-Jak to.. ?Ona tu mosi być..nie..-po policzkach zaczelo jej splywać mnóstwo łez,usiadla na ziemi opierając sie o ściane.
Niemogla uwierzyć w jego slowa...


Ostatnio zmieniony przez Samanta. dnia 18:50:17 20-12-07, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Issabelita
Generał
Generał


Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 9181
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:53:19 20-12-07    Temat postu:

jej biedna ta Lucia, zal mi jej , stracic dziecko to musi byc okropne przezycie dla kobiety:( mam nadzieje ze szybko uda sie jej odnalezc coreczke
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eliza007
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 13984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Polska:)

PostWysłany: 23:27:17 20-12-07    Temat postu:

musiałam zajrzeć.Również żal mi Lucii.Musi bardzo cierpieć po stracie dziecka,ale nie ma rzeczy niemożliwych i oby prędko odnalazła córkę:)chwytała się nadziei.W następnym odcinku się okaże,czy Carolos mówił prawdę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
InLoveWithRose
Motywator
Motywator


Dołączył: 17 Kwi 2007
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 0:32:38 21-12-07    Temat postu:

Biedna Lucia Naprawde mi jej zal...Ciekawe czy teraz Carlos sie dowie, ze to jego corka? Biedna Angelita

Zapraszam do mnie an nowy odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ślimak
King kong
King kong


Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 2263
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nysa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 9:41:40 21-12-07    Temat postu:

W sumie to nawet nie podejrzewałem, że mogłaby szukać jej u Carlosa. Ale z drugiej strony to całkiem zrozumiałe Szkoda tylko, że rzeczywistość jest inna. Oby Marcos się przełamał.

Pozdrawiam!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monioula
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sevilla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:44:52 21-12-07    Temat postu:

Oh, matka po stracie dziecka może oszaleć z rozpaczy... wyobrażam sobie, co Lucia teraz czuje Trzymam kciuki za powodzenie jej misji
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pampelooma
King kong
King kong


Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 2736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:02:24 21-12-07    Temat postu:

Mnie też strasznie żal Luci Nie dość, że straciła dziecko, to teraz jeszcze straciła osatnią nadzieje jaką pokładała w Carolsie...
Ciekawe co knuje Elena i gdzie chce wywieść małą
A Marcos wykorzystał naiwność małego dziecka no i szykują się kolejne tarapaty...oby wszystko pomyślnie się skończyło...
Czekam na newik i rozwiązanie choć kilku wątpliwości
buźki:*:*:*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nicole.
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 5490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: New York
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:15:35 22-12-07    Temat postu:

Ojej!! Biedna Lucia tak sie martwi
Ahh ta Elena jest głupia
Mam nadzieje,że przez zaginięcie Angeli Carlos się dowie że jest jej ojcem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
**Kora**
Komandos
Komandos


Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Elite Way School xD

PostWysłany: 0:55:35 22-12-07    Temat postu:

Fajna tela i super odcinek jestem jeszcze w tylez czytaniem twojej teli
U mnie 1 odcinek
dzieki za koma
pozdruś
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 11613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:09:16 22-12-07    Temat postu:

Odcinek 53

Lucia przez cały czas płakala i nie potrafila sie opanować.Carlos coraz bardziej sie o nią martwil
-Czemu placzesz?Cos się stalo?-zapytal zbliżając sie w jej strone
-Jesli niema tu mojej córki...to!-nie dokonczyla zdania
-Angela zgineła?-krzyknal przerażony
-Tak!Tak!-z trudem przeszlo jej to przez gardlo
-Ale...jak to?!Mósimy jej szukać
-A myślisz ze tego nie robilam?Od samego rana chodzilam z Carolem pytając ludzi czy jej niewidzieli,ale nic..rozumiesz nic?
Mojemu dziecko może grozić niebedzpieczeństwo a ja niewiem co robić!-krzyczala trzymając sie za glowe
-Czekaj,pomoge ci jej szukać.Zrobie wszystko aby mała sie znalazła-chwycil ją za dłoń i delikatnie pocałował
-Czemu to robisz?-zapytala zdziwiona spogladając mu w oczy
-Bo cie kocham,a do twojej córki czuje coś czego nie potrafie opisać
Lucia byla gotowa wyznać mu prawde,ale pomyslala ze jeszcze nie nadszedł czas i postanowila troche z tym poczekac
-Co mamy robić?
-Chodź ze mną do samochodu.Objedziemy całe miasto i może uda nam się ją znaleźć...a jesli nie to zostanie nam jedynie zgłosić to na policje-pociągnal ją za reke i pobiegli do samochodu

Elena i Marcos własnie jechali do miejsca gdzie chcieli zostawić dziewczynke
-Wiesz...tak myśle i..spójrz na to dziecko.Jest takie niewinne ii-nie dokończył
-iii co?-zapytala robiąc dziwną mine
-No bo przecież ona niejest winna temu co sie stało.To Carlos i Lucia powinni zapłacić,a ona przecież jest tylko dzieckiem
-Niemów tylko ze zmiękłeś?Oo nie...teraz sie nie wycofasz!Obiecales mi pomoc,a jesli mnie zdradzisz to gorzko tego pożalujesz-zagroziła
-Niechodzi mi o wycofanie sie,ale chce ci wkońcu uświadomić,ze dziecko niejest niczemu winne,ale widze ze ciebie to nie obchodzi.
Jestes twarda jak kamień-westchnął
-Wiesz co?Lepiej sie zamknij i skup na drodze,bo jeszcze zabłądzimy-krzyknela po czym oparła glowe na szybe i zamknela oczy

Dennise nie odbierala telefonów od Ericka.Nie wychodzila z domu i cały dzien siedziala w swoim pokoju wpatrując sie w okno.
Matka dziewczyny nie mogla juz tego znieść.Tak bardzo chciala aby jej córka znow byla taka promienna jak kiedyś,ale ona całkowicie sie w sobie zamknęla
-Kochanie,może porozmawiamy?-zapytala siadając obok dziewczyny
Dennise przez pewien czas milczała i dopiero gdy matka powtórzyla pytanie ona cicho odpowiedziala
-Niemam ochoty
-Posłuchaj.Niewiem co sie stalo!!Wrócilas taka przygnębiona,nic niejesz i wogole sie nie odzywasz.Rozumiem,że mozesz nie mieć do mnie zaufania,ale obiecuje ze postaram ci sie pomóc
-Ale...to takie trudne-spuścila głowe
-Córeczko,zawsze bede przy tobie i teraz widze ze bardzo mnie potrzebujesz.Ja cie wysłucham i doradze,więc podnieś głowe i opowiedz co ci sie przydażylo
-No dobrze...yhm więc,gdy pojechalam do Ericka był cały zalany...z trudem udalo mi sie go wybudzic.Bylam pewna ze wszystko jest dobrze,ale on powiedzial ze odwiedzila go kobieta z ktorą kiedyś sie przespał i ona...spodziewa sie jego dziecka
-Ale...czy byl z tobą gdy spędzil noc z tamtąd kobietą?-zapytala
-Mówi ze nie..
-A wiec w czym problem kochana?
-On bedzie mial dziecko!Więc w jaki sposob mamy być razem?
-Jeśli cie nie zdradzil to niema problemu.Kochasz go prawda?-zapytala ściskając jej dłoń
-Tak,z całego serca
-Więc wróć do niego!
-Nie...niechce!Ty tego nierozumiesz-smutna wybiegła z pokoju

Lucia i Carlos szukali małej już z 3 godziny.Niestety nigdzie jej niebylo
-Moja malutka...co sie z nią dzieje-mówila załamana
-Chyba mosimy pojechac na policje...wiem ze ci cięzko,ale bede przy tobie
-Boje sie tam jechać.Będą zadawac mi tyle pytań
-Lucio,.Jeśli tylko zechcesz wyjsć to cie z tamtąd zabiore-pocalował ją w policzek i odjechali
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Issabelita
Generał
Generał


Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 9181
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 13:12:53 22-12-07    Temat postu:

jej biedna Lucia, strasznie mi jej zal, chcialabym zeby juz miala mala przy sobie , przeciez ona musi okropnie cierpiec:(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eliza007
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 13984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Polska:)

PostWysłany: 13:18:18 22-12-07    Temat postu:

to prawda.napewno bardzo to przeżywa,ale oby mała znalazła się jak najszybciej:)
czekam na new
Powrót do góry
Zobacz profil autora
britney
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 5837
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:29:37 22-12-07    Temat postu:

super odcinek mam nadzieje że Lucia i Carlos wkońcu odnajdą Angele (zapraszam do mnie)
pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29 ... 41, 42, 43  Następny
Strona 28 z 43

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin