Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

''Difícil decisión''
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 35, 36, 37 ... 41, 42, 43  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Kto najlepszy?
Lucia
78%
 78%  [ 15 ]
Elena
10%
 10%  [ 2 ]
Carol
5%
 5%  [ 1 ]
Carlos
5%
 5%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 19

Autor Wiadomość
Gatita
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 20642
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wenezueli ;)

PostWysłany: 19:19:17 22-01-08    Temat postu:

jejku! odetchnęłam z ulgą..jak to dobrze ze Angelicie nic sie nie stało!...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Genesis
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 7340
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:20:26 22-01-08    Temat postu:

Kiedy nowy odcinek.?
Zapraszam na news na"Zaufać śmierci".
Pozdrawiam..xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 11613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:24:35 22-01-08    Temat postu:

Nowy odcinek dam jutro
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monioula
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sevilla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:58:11 23-01-08    Temat postu:

Czekam z niecierpliwością
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nicole.
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 5490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: New York
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:59:25 23-01-08    Temat postu:

Dobrze,że odzyskali drową córeczke
No i,że Dennise wkońcu tak docenia matkę oby mieli udany miesiac miodowy ;D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 11613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:46:53 23-01-08    Temat postu:

Odcinek 64

W czasie gdy Carlos rozmawial z policją Lucia razem z Angelą czekala na niego w samochodzie.W tej chwili niebyla na silach aby wszystko opowiadać.
Marzyla,aby znaleźć sie w domu i spokojnie zasnąć.
-Już jestem-mężczyzna otworzyl drzwi i wszedl do środka
-Wreszcie...Chce już jechać do domu.Nawet sobie nie wyobrażasz jaka jestem zmęczona
-Tak już jedziemy.Jesli chcesz to mozesz sie teraz przespać.Dam ci koc-zaproponował
-Nie nie...tutaj nie zasne.Szczerze mowiąc to niewiem czy wogole zasne...ahh w domu...te wszystkie wspomnienia po Carolu.Jego rzeczy,łożko...zapach-spuscila glowe
-Jeśli chcesz to możemy pojechać do mnie.Spokojnie odpoczniecie-chwycił jej dłoń i delikatnie zlozył na niej usta
- A niebedzie to dla ciebie kłopot?Wiesz...niechce sie narzucać
-Jaki znów kłopot.W moim domu ty i moja córka zawsze jestescie mile widziane.Wiesz,że cie kocham,ale teraz nie pora na takie wyznania.Ruszamy zeby jak najszybciej dojechać

Matka Dennise,Gabriela własnie szykowala kolacje gdy ktoś zadzwonil.
-Tak,słucham ?-zapytala
-Dzień dobry,jestem z policji i dzwonie w bardzo ważnej sprawie
Kobieta bardzo sie zdziwila...po co policja miala by do niej dzwonic?Co sie moglo stac?
-Dzisiaj samolot lecący do Europy rozbił sie i wpadł do morza
-Nie to niemoze byc prawda?Jak to?...
-Bardzo mi przykro...
-A co z moją córka?I Erickiem?Co z nimi!!-krzyczala
-Pani córka nie żyje,a chłopak będący z nią jest w bardzo ciężkim stanie
Na te słowa Gabriela upuscila komórke.Niemogla uwierzyć ze to prawda.Jej ukochana córeczka umarła...a ona niemogla nic zrobić.
Czula sie temu wszystkiego winna...
Wzieła do ręki szklanke i z calej sily rzucila nią o ziemie.W tej chwili jedyne co chciala to umrzeć.Jej zycie stracilo sens...
-Dlaczego...dlaczego ona-powtarzała zapłakana-byla taka szczęśliwa z Erickiem...a teraz...
Pobiegła do swojego pokoju,otworzyla szuflade i wyciągnela pudelko dziwnych tabletek.Szybko wysypała wszystkie na dłoń,położyla sie na łożku
i od razu je połknęla.Po pewnej chwili zamknęła oczy...to był już koniec...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
britney
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 5837
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:06:36 23-01-08    Temat postu:

super odcinek jaki smutny koniec Dennise nie żyje i jej matka czekam na new
pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
**Kora**
Komandos
Komandos


Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Elite Way School xD

PostWysłany: 23:32:21 24-01-08    Temat postu:

Jaki smutny odcineczek
Dennise umarła
Czekam na new i zapraszam do mnie na Un poco de tu amor
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Genesis
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 7340
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:40:37 25-01-08    Temat postu:

Ale koniec nam zafundowałaś.?
I na dodatek naraz Dennise i Gabriela..;( Coza tragedia..Że też akurat musiałbyc to ten samolot.?
Piękny,choć smutny odcinek.
Ale mam nadzieje,że po tych nieszcześciach nadejdzie czas na spokój.Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gatita
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 20642
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wenezueli ;)

PostWysłany: 20:51:10 25-01-08    Temat postu:

Ojejku...strasznie smutny ten koniec
Matka pewnie musiala byc zrozpaczona...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jullye
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miami
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:52:00 25-01-08    Temat postu:

swietna telenowele
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilijka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 14259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:25:28 26-01-08    Temat postu:

Ojej.. smutny i zarazem romantyczny koniec..
Bardzo fajnie się czyta
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monioula
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sevilla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:05:00 26-01-08    Temat postu:

Odcinek śliczny, miałam mokre oczy, kiedy czytałam. Starałam się wychwycić jakieś słowa, świadczące o tym, że to nieprawda. Ale jednak stało się. Dennise i Gabriela zginęły...
Ciekawe, co stanie się dalej. Czekam na kolejny odcinek, który, mam nadzieję, rozwieje moje wątpliwości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RosalindaYPedroJose
Komandos
Komandos


Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: 15:09:51 26-01-08    Temat postu:

świetny odcinek, będziemy woadać. zaprawszamy do nas. młodzi gniewni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 11613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:45:07 27-01-08    Temat postu:

Odcinek 65

Lucia Carlos i Angela wreszcie znaleźli się w domu.Kobieta czula sie troche niepewnie...
-Prosze,idź do łazienki...weź kąpiel.Jesli chcesz to z szafy Eleny wybierz sobie coś do spania
-Niewiem czy powinnam-popatrzyla na niego dziwnym wzrokiem
-Oczywiscie ze tak.Niebedziesz chyba spala w brudnym ubraniu.
-No dobrze,to ide ale najpierw chcialabym zając się córką-podeszła do Angeli i zdjęla z niej bluze
-ee ale Ja tez tu jestem i uwierz ze umiem zajać się dzieckiem.Więc teraz ty cichutko ulotnisz sie do łazienki a my sobie poradzimy
Z początku Lucia niebyla pewna czy Carlos sobie poradzi ale widząc ile jest w nim ciepła i oddania postanowila odejśc bez słowa i zając się sobą.
W tym momencie poczula sie jak dawniej...Powrócily wszystkie wspomnienia...smutki i radości.Przypomniala sobie o ojcu Carlosa,który byl jedyną osobą która nigdy jej nie zraniła.
Zawsze mogla mu sie zwierzyć.Niepotrafila zrozumieć dlaczego Elena na każdym kroku go zdradzala...Pomimo wieku zachowywał się jak młodzieniec i mozna by pomysleć ze był w wieku syna.
Gdy zmarł bardzo jej go brakowało...to wtedy zaczely sie wszystkie problemy.
Lucia szła dlugim korytarzem co chwile stając i rozglądajac sie dookola.W domu bylo wiele zmian...widać,że jej siostrze nie przypadl do gustu stary wystrój.Jak zwykle chciala aby wszystko bylo nowoczesne.
Nagle zauwazyla jedną ze służących.Nigdy dotąd jej niewidziala...mosiala być nowa.Kobieta stanela i niemiala pojęcia jak sie zachowac.Czula sie bardzo głupio...w domu żonatego mężczyzny.
Służąca zmarszczyla tylko brwi i odeszła nie zwracając na nią uwagi.

Carlos własnie byl z Angelitą w pokoju.Szykował jej łożko aby mogla iść spać
-Tatusiu!Jestes-krzyknela radośnie Maritz tulac się do ojca
-Tak kochanie...jestemy-wskazał palcem na dziewczynke
-Angela?Co ona tu robi?-zapytala zdziwiona
-Jutro wszystkiego sie dowiesz a teraz leć do łozka .Kocham cie-ucałował ją na dobranoc i pogonił z pokoju
-,dlaczego ja i mamusia mamy tu zostać?-zapytala cichutko Angela
-Bo...jesteście zmęczone a mój dom jest owiele bliżej.Prosze położ sie już-odkryl kołdrę aby zrobić małej miejsce,po czym cmoknąl ją w policzek i cicho odszedł.

Do Gabrieli w odwiedziny przyszła sąsiadka.Nikt nie otwierał a drzwi niebyly zamkniete na klucz wiec postanowila wejść do środka.
Powolnym krokiem szła przed siebie rozglądajac sie dookola w poszukiwaniu kobiety.Nagle zauwazyla uchylone drzwi sypialni
Weszła do środka a widząc lęzącą na łożku Gabriele a obok niej puste pudelko po pastylkach złapała sie za glowe
-Co tu sie stalo-podbiegla do kobiety aby sprawdzić czy żyje...z początku nic nie wyczula ale po chwili stwierdzila,że Gabriela wciąż ma szanse na przezycie jednak zostalo jej juz malo czasu.
Szybko chwycila za telefon aby wezwac pogotowie.Naszczęscie byla pielęgniarką więc wiedziala jak sie zachować

Carlos chodzil po domu i szukal Luci.Niewiedzial czy juz sie wykąpala...czy moze jest w trakcie.Nie pozostalo mu nic innego jak otworzyć drzwi do łazienki
Wziąl pare oddechów i uchylił drzwiczki.
-aaaa-krzyknęla wystraszona szukajac ręcznika aby jak najszybciej sie okryć
-Już juz nie boj sie.Zakrywam oczy-zaslonil oczy rękami i chcial wyjśc jednak podloga byla mokra i poślizgnąl sie upadajac prosto na ziemie
-Carlos!uwazaj-Lucia zapominając o tym ze jest cała golutka wyskoczyla z wanny i podbiegla do mężczyzny aby pomóc mu wstać
-Nic ci niejest?-zapytala przejęta
Mężczyzna spoglądał jej głęboko w oczy.W tej chwili liczyła sie tylko ona.Nagle ich usta złączyły sie i zaczeli sie namiętnie całowac.Po chwili wylądowali razem w wannie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 35, 36, 37 ... 41, 42, 43  Następny
Strona 36 z 43

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin