Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Kto najlepszy? |
Lucia |
|
78% |
[ 15 ] |
Elena |
|
10% |
[ 2 ] |
Carol |
|
5% |
[ 1 ] |
Carlos |
|
5% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 19 |
|
Autor |
Wiadomość |
Genesis Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 7340 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:16:13 27-01-08 Temat postu: |
|
|
Ale końcówka..hahaha.!Ten Caarlos zawsze coś odwali.Mam nadzieje,ze Gabriela przeżyje i szybka reakcja sasiadki uratuje je zycie.!
Super odicnek jak zawsze..
Czekam na new.;]Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ślimak King kong
Dołączył: 06 Paź 2007 Posty: 2263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nysa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 13:52:09 27-01-08 Temat postu: |
|
|
O Matko! Nie było mnie tylko kilka dni, a tu tyle emocji. Denisse nie żyje? No cóż nie znam dobrze twojej twórczości, i nie mam pojęcia, czy rzeczywiście ją zabiłaś czy szykujesz jakiś happy end, zwykle po przeczytaniu kilku pozycji tego samego autora odczytuje jego styl i wiem co jest w jego przypadku słuszne, a co nie. Twój styl dopiero poznaje, więc nie jestem w stanei przewidzieć co się wydarzy.
Za to Gabriela, chyba przężyje, w końcu po co by sąsaidka interweniowała, na darmo kobieta, napewno by się nie produkowała.
Za to wątek główny - mamy szczęśliwą rodzinkę. Cóż jeszcze moze się wydarzyć?
Pozdrawiam serdecznie! |
|
Powrót do góry |
|
|
Nicole. Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 5490 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: New York Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:24:18 27-01-08 Temat postu: |
|
|
Ale fajnie,że carlos i Lucia sa razem szcześliwi...
Ciekawe czy Gabriella przezyje
Czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
britney Mocno wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 5837 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:49:47 27-01-08 Temat postu: |
|
|
extra odcinek no fajnie że Lucia i Carlos są tacy szczęśliwi i mam nadzieje że Gabriela przeżyje
pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Ślimak King kong
Dołączył: 06 Paź 2007 Posty: 2263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nysa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 0:09:32 29-01-08 Temat postu: |
|
|
Co z tą Gabrielą? Kiedy będzie newik? |
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta. Mistrz
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 11613 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:23:12 29-01-08 Temat postu: |
|
|
Hm powiem tyle ze Gabriela przeżyje a odcinek dam jutro |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:33:40 29-01-08 Temat postu: |
|
|
ojej ale końcówka hihi fajnie
Jak dobrze, że Gabriela przeżyje
Czekam na newik |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:13:25 29-01-08 Temat postu: |
|
|
To mnie uspokoiłaś, że Gabriela przeżyje! Ostatnio jakoś moi ulubieni autorzy lubią pozbywać się wielu postaci, więc cieszę się, że chociaż Ty optymistycznie zaspoilerowałaś
No proszę, jaka sielaneczka: Carlos i Lucia... bombowo... ale coraz bardziej czuję koniec... będzie mi trudno się rozstać z tym cudownym opowiadaniem |
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta. Mistrz
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 11613 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:27:21 29-01-08 Temat postu: |
|
|
Odcinek 66
Następnego dnia z samego rana Carlos przyniósł Luci śniadanie do łóżka
-I jak wyspalas sie?-zapytal podając jej tace
-Tak...juz dawno niebylam tak wypoczeta,a to sniadanie mmm nie trzeba bylo
-Nic niemów tylko jedz
-A co z dziecmi?-zapytala
-Dziewczynki jadły juz sniadanie a teraz bawią sie w ogrodzie.Jest ładna pogoda więc pozwoliłem im bawić sie w basenie
-Wiesz...bardzo sie zmieniles-chwycila go mocno za dłoń
-Tzn?Mam nadzieje ze na lepsze
-Tak tak...teraz jestes bardzo odpowiedzialny i dobrze opiekujesz sie dziećmi.Szkoda,że teraz...-zamilkła i nie dokonczyla zdania
-nierozumiem,co chcesz powiedziec?dokończ
-Niewiem czy teraz zdołam po tym wszystkich być z tobą szczęśliwa...Chcialabym zapomnieć co przeżylam.Pragne spokoju i szczęscia dla Angeli
-Ale ja was kocham.Przy mnie będziecie bezpieczne i nikt was nie skrzwydzi.Mozemy stworzyć rodzine
-Przepraszam ze dalam ci jakiekolwiek nadzieje...ta spędzona razem noc,ale niemoge.Zadużo przeszłam.Chcialabym wyjechać z córką jak najdalej i troche odpocząć-mówila niepewnie...sama niewiedziala juz czego chce
-Ale nierozumiesz ze jesteś dla mnie wszystkim~!Przemyśl swoją decyzje-prosił jednak Lucia niechciala go słuchać
-Niemam nad czym myślec.To juz postanowione...-najchętniej rozkleila by sie jak małe dziecko ale niemogla sobie na to pozwolić.Chciala pokazać Carlosowi ze jest pewna siebie
-No dobrze,niebedę nalegał...skoro uwazasz ze tak bedzie lepiej,ale obiecaj ze bede mogl spotykac sie z Angelą.To takze moja córka wiec mam do tego prawo
-Oczywiście.Rozumiem to i kiedy tylko zechcesz bedziesz mogl sie z nią zobaczyć.A teraz pójde sie ubrać i prosze abyś potem odwiózł nas do domu-wstala i skierowala sie w strone łazienki
W tym czasie dziewczynki siedzialy na ławce i popijały sok
-Myślisz ze teraz moja mama i twój tata będą razem?-zapytala Angela
-Niewiem,ale chcialabym.Lucia jest bardzo dobra
-A co sie stalo z twoją mamą?-zapytala
-Niewiem.Dawno juz jej niewidzialam-dziewczynka posmutniala i spuscila głowe
-Niemartw sie.Ona napewno bardzo cie kocha i niedlugo tu przyjedzie-mocno objęla Maritze-a teraz chodźmy dalej sie bawić-pociągnela ją za reke i wskoczyly do basenu
Z Erickiem bylo juz coraz lepiej.Odzyskał przytomność i nieybyl juz taki słaby.
-Panie doktorze....
-Tak?O co chodzi?
-Co...co...z Dennise?Co z nią?-zapytał
-Chodzi o tą dziewczyne która leciala z panem?Tak?
-Tak o nią!Gdzie ona jest?Żyje???
-Bardzo mi przykro,ale niemoglismy nic zrobić
Na te słowa Erick rozkleił sie jak dziecko...Niewiedzial co ze sobą zrobić.Tak bardzo ją kochał...była dla niego wszystkim.Niemógł uwierzyć ze juz nigdy jej nie zobaczy...niebedzie mogł trzymać jej w ramionach i szeptać jak bardzo ją kocha.
-Nie..to nie możliwe.To sie nie moglo stac-powtarzał ocierając twarz rękami-Ona mósi zyć!!!-krzyczał
-Prosze sie uspokoić-lekarz próbowal go przytrzymac jednak chlopak caly czas staral sie wyrwać...chcial uciec
-To wszystko moja wina...ta podróż to byl mój pomysl!Ona zginela przezemnie...
-Spokojnie...prosze wziąśc te tabletki-lekarz podał mu pudelko pastylek
-Nie...nic nie wezme.Chce umrzeć
Doktor niemial innego wyjścia jak przywiązać Ericka do łożka.To bylo jedyne dobre rozwiazynie ponieważ w takiej sytuacji gotowy byl do ucieczki. |
|
Powrót do góry |
|
|
britney Mocno wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 5837 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:34:01 29-01-08 Temat postu: |
|
|
super odcinek mam nadziej że Lucia nie wyjedzie i żal mi Ericka czekam na new!
pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Genesis Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 7340 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:13:07 29-01-08 Temat postu: |
|
|
Piekna pierwsza scena,oby byo tak zawsze.Mogli by razem stworzyc swieta rodzine,mam nadzieje,zę Lucia za namową Carlosa zostanie i nie wyjedzie.Kurcze no..skzoda mi Ericka,tyle przezył do tego teraz ta śmierć.;(
Czekam na new pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
|
InLoveWithRose Motywator
Dołączył: 17 Kwi 2007 Posty: 288 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 1:35:01 30-01-08 Temat postu: |
|
|
Super odcinki...Miałam małą przerwę...W ogóle teraz rzadko wchodzę na forum bo nauka ;/ To fajnie, że udał się Angelę uratowac Biedna Denisse Naprawdę mi jej żal, że umarła właśnie wtedy jak jej się zaczęło tak układać z Erickiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Nicole. Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Paź 2007 Posty: 5490 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: New York Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:04:04 31-01-08 Temat postu: |
|
|
Dziwna ta Lucia juz sama nie wie czego cche... No ale w końcu trochę ją rozumiema le fajnei by było gydyby jednak byął z Carlosem
O nie!! Denise nie zyje?! O nie biedny Erick |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:05:04 31-01-08 Temat postu: |
|
|
Bardzo spodobały mi się dwie pierwsze scenki - taka miła sielanka
Końcówka trochę smutna, bardzo mi żal Ericka..
Czekam na nowy odcinek..
[ A jeśli masz czas i chęć , to zapraszam na nowy odcinek - Pogrzebane Marzenia .. ]
Ostatnio zmieniony przez Lilijka dnia 19:06:14 31-01-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:26:58 01-02-08 Temat postu: |
|
|
Biedaczek z Ericka. Stracił miłość, to może na pocieszenie znajdziesz mu inną dziewczynę?
Odcinke super, czytam sobie spokojnie, a tu mnie Lucia zaskakuje swoją decyzją... Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału, czekam z niecierpliwością.
Pozdrawiam serdecznie |
|
Powrót do góry |
|
|
|