Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:22:16 01-10-09 Temat postu: |
|
|
tak sonia knuje ! ale to nie koniec złych rzeczy które spotkają małrzeństwo mendez-lopez
ale dla pocieszenia powiem wam ze któś wróci i to bardzo bliski dla olivi |
|
Powrót do góry |
|
|
pawlima Aktywista
Dołączył: 12 Sty 2009 Posty: 363 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:50:22 01-10-09 Temat postu: |
|
|
O raju Jak ta kretynka mogła powiedzieć coś takiego
Jakich złych rzeczy kobieto ja chcę sielankę
Odcinek super |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:13:21 01-10-09 Temat postu: |
|
|
nie ma sielanek zycie to pasmo niepowodzeń !!! |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:19:51 07-10-09 Temat postu: |
|
|
- co zrobisz ? !!!! -krzyknęła Oliwia zrywając sie na równe nogi , nie mogła uwierzyć ,ze matka chce jej zrobić cos takiego !!! zabierze jej dziecko jej ukochanego synka.
- to co słyszałaś , było o wiele lepiej jak mały mieszkał ze mną , nigdy by takie coś by sie nie wydarzyło !!! dałam ci synka pod opiekę i co doprowadziłaś do tego ze uciekł z domu !! powiedz prawdę Tomas go bije tak ? ja wiedziałam ze to nie jest dobry człowiek nie powinnam pozwolić ci wrócić.
- Sonia myślę ze powinnaś już iść ! - powiedział Tomas który stał w drzwiach i przysłuchiwał sie całej rozmowie , Oliwia gdy tylko ujrzała ukochanego podbiegła do niego i skryła sie z płaczem w jego ramionach .
- ja tylko...
- nie tłumacz sie ! nigdy nie chciałaś bym był z Oliwia nie potrafiłaś pojąc ze ja kocham a ona mnie ! tworzymy rodzinę i nigdy , ale to nigdy nie pozwolę byś odebrała nam dziecko ! zrozumiałaś a teraz wyjdź i nie wracaj do póki nie zmienisz nastawienia !!
- nigdy nie zmienię ! moja noga w tym domu nigdy nie postanie ! a ty głupia dziewucho zrozumiesz ze on jest złym mężem dla ciebie i jest złym ojcem dla Tomasa ! wychodzę ! -powiedział dumnie kobieta odrzuciła włosy na bok i wyszła
- i bardzo dobrze ! z bogiem !!! - krzyknął Tomas do odchodzącej Soni
Oliwia po wyjściu matki rzucała sie na lóżko i zalała historycznym płaczem , nie dość ze straciła Dulce teraz gdzieś zagnoił jej synek a matka na deser wbija jej siekierę w plecy . Tomas podszedł do oliwi i mocną ja przytulił czerwono włosa okręciła sie i płakała mężowi w ramionach .
- skarbie nie płacz już , twoja matka była roztrzęsiona dlatego mówiła takie rzeczy ,za kilka dni jej przejdzie zobaczysz
- nie Tomas ! nie !!! ona miała racje to moja wina ze Tomi uciekł !! to moja wina
- nie oliwka nie mów tak , zabraniam ci !!! Tomi sie niedługo znajdzie i wszystko będzie tak ja przedtem
- Tomas a jak coś mu sie stanie ? gdzie jest moje dziecko , gdzie !
- cichutko !- powiedział i przytulił ja po 10 minutach czerwono włosa zasnęła w jego ramionach. Tomas spokojnie ułożył ukochaną na łóżku i zeszedł do salonu dowiedzieć sie czy sa jakieś wieści , poprosił tez carmen by posiedziała z jego żona.
niestety czas mijał a wieści o małym Tomsku nie było.
Tymczasem Xander po kilku godzinach dojechał na miejsce , mały spał w samochodzie na tylnym siedzeniu okryty kocem , brunet odwrócił sie i pomyślą : no Oliwio mam już twojego bachorka niedługo będę miał ciebie i pozbędę sie Tomasa !!! :
- tomi wstawaj ! - powiedział budząc lekko chłopca
- co gdzie jak ?, ...ja nie chce do mamy !!! - mały był troszkę oszołomiony ale po chwili przetarł oczy i doszedł do siebie
- jesteśmy na miejscu !- powiedział wyciągając blondynka z samochodu
- ale super gdzie jesteśmy ? – zapytał malec rozglądając sie po pięknej okolicy
- to dom mojej dobrej przyjaciółki będziemy tutaj kilka dni - powiedział uśmiechając sie do małego i wprowadzając go do środka
- łał ale tu ładnie - mały był pod wrażeniem pięknego drewnianego domu
- wchodź do środka , pokaże ci gdzie będziesz spał... Paola !!!- krzyknął a po chwili ze chodów zeszła Paola , tak ta sama dziewczyna która na zlecenie ojca Tomasa doprowadziła do śmierci małej dulce.
-cześć Xander!!!- krzyknęła rzucając sie chłopkowi w ramiona - co tutaj robi syn Oliwi i Tomasa ?- zapytała spoglądając na chłopca
- przyjechał na małe wakacje
-jak to wakacje !
- później ci opowiem ... ale teraz jest późno i Tomas jest zmęczony , Paola pokaże ci pokój okej ? - zapytał chłopca
- dobrze ! -powiedział chłopiec i ruszył z blondynką
tymczasem Xander poszedł do kuchni i wziął z lodówki piwo , po 10 minutach dołączyła do niego Paola ,kobieta zmysłowym krokiem podeszła do bruneta i usiadła mu na kolanach .
- zasnął ?- zapytał xander
- tak !
- nareszcie mam dość szczeniaka !
- wiec po co go tutaj przyprowadziłeś kotku ?
- potrzebny będzie mi w planie rozdzielenia Oliwi i Tomasa !
- jesteś genialny ta idiotka pewnie cierpi !!!
- tak cierpi ale ja pociesze !
-zapomnij Tomas cie do niej nie dopuści !
- dopuści ! kotku nie doceniasz mnie ! niedługo Tomas Bedzie tylko z tobą !
- cudownie ! ale my nie przestaniemy sie spotykać prawda ?- zapytała słodko sie uśmiechając
- tygrysico oczywiście ze nie ! jak mógł bym zaprzestać seksu z tobą !
- układ idealny ty będziesz miał oliwie ja Tomasa i będziemy sie spotykać ! wspaniale
- tak ale nie marnujmy czasu na gadanie chodźmy do sypialni
- jasne , prowadź rycerzu !
Xanderowi 2 razy nie było trzeba powtarzać parował łaskę w ramiona i zaniósł do sypialni. w drodze do niej całowali sie namiętnie i pozbawiali ubrań , by po chwilach rozkoszy i osiągniętym spełnieniu zasnąć w swoich ramionach.
Wiem ze odcinek miał sie ukazać gdzie indziej ale tutaj miałam napisanego , poprawiłam bledy i jest |
|
Powrót do góry |
|
|
P@Tk@ Idol
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 1744 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:51:51 08-10-09 Temat postu: |
|
|
to nie może być prawda co oni sobie myslą chcą być z nimi i ich zdradzać niedoczekanie nie mogą ich rozdzielić
czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
chochlik Wstawiony
Dołączył: 04 Mar 2009 Posty: 4045 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gdzie muzyka tkwi w duszy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:12:12 08-10-09 Temat postu: |
|
|
Tomas ma rację, że nie ustępuje Soni...Powinien walczyć o swoją rodzinę. Teraz tylko muszą z Olivią znaleźć synka. Tylko jak oni to zrobią, gdy Xander go wywiózł tak daleko?
Ta para porywaczy musi koniecznie popełnić jakiś błąd by malec wrócił do swoich rodziców!
Czekam na newsa |
|
Powrót do góry |
|
|
pawlima Aktywista
Dołączył: 12 Sty 2009 Posty: 363 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:16:07 08-10-09 Temat postu: |
|
|
Hmm moze niech mały podsłucha rozmowę tych dwójki i niech ucieka albo dzwoni do rodziców ale wiem że ty coś wymyślisz i ze będzie ok prawda
Eh głupia Sonia |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:28:07 08-10-09 Temat postu: |
|
|
pamietacie a mozenie ale ja kiedys obiecałam tragedie i pomału sie do niej zbliżam |
|
Powrót do góry |
|
|
pawlima Aktywista
Dołączył: 12 Sty 2009 Posty: 363 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:37:19 08-10-09 Temat postu: |
|
|
Chyba nie masz na myśli tego co ja |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:10:44 08-10-09 Temat postu: |
|
|
niewiem zalezy co ty masz na mysli ?
w kazdym bedz razie tragedia jest w nojej mysli i nie da sie jej wymazać !
ale kazdy sznurek ma 2 końce ... wieć nie wykluczam ze ta tragedia coś uzmysłowi Olivi |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:55:23 08-10-09 Temat postu: |
|
|
cz 1
Minoł tydzień Oliwia załamała sie kompletnie była wrakiem człowieka nie spała nie jadła , nie chciała nic robić. Policjanci czekali na jakieś sygnały od porywaczy , telefony z żądaniami okupu czy coś ale odzewu nie było , nie wiedzieli ja przekazać temu małżeństwu ze szanse na znalezienie chłopca żywego sa nikłe. cała rodzina i przyjaciele ( prócz Soni i Marca) wiernie wspierali państwa Mendez-lopez . Nikt nie tracił nadzieji ze chłopiec odnajdzie sie cały i zdrowy.
tymczasem mały Tomi bardzo tęsknił za mamą i tata rozłąka na kilka dni była by dobra ale to już tydzień , tydzień bez gry w piłkę z tata w ogrodzie , tydzień bez pieszczot matki których tak nie znosił. tydzień bez słów kocham cie mamo i tato przed snem. miał wielką ochotę wrócić do domu ! przeprosić i obiecać że nigdy więcej nie ucieknie , nawet jeżeli miałby dostać lanie .
chłopiec po przebudzeniu ubrał siew ubrania które kupiła mu Paola i zeszedł do salonu gdzie przed telewizorem siedział Xander oglądał jakiś mecz
- cześć ! -buknol chłopiec siadając na sofie obok niego
- część ! -Xander odpowiedział tym samym tonem nie odrywając wzroku od telewizora
- no i jak strzelasz !!! ...cioto do ruskiej potęgi !!!
- jestem głodny !
- Paola zostawiła na stole kanapki weź sobie !
- ale ja wole płatki z mlekiem \
– gdzie do kogo !!!- znów wydarł się na telewizor
- nie ma ! jedz kanapki !
- wujku ja chce wrócić do mamy !! – mały założył dłonie na piersiach w ramach protestu
- niedługo do nich wrócisz przecież mówiłem
- ale ja chce teraz !!!!!
- przestań kaprysić !!!!
- nie kapryśże !!!...gdzie Paola ?
- pojechała po niespodziankę dla ciebie i mamy !
- jaką ? niespodziankę
- chcesz wiedzieć ?
- tak!
- pojechała po twoją siostrzyczkę !!!
- jak to ?
- normalnie pamiętasz jak mówiłeś ze idziesz ja poszukać ?
- tak!
- no to ja pomogłem ci ja znaleźć Paola zaraz tu bedzie !
-powiedział i usłyszał zgrzyt zamka w drzwiach a po chwili skrzypienie
obaj panowie poderwali sie z krzesła i podbiegli do drzwi ujrzeli Paole z niemowlakiem w ramionach.... |
|
Powrót do góry |
|
|
pawlima Aktywista
Dołączył: 12 Sty 2009 Posty: 363 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:39:38 09-10-09 Temat postu: |
|
|
Głupia Xander:/ niech odda ma lego rodzicom i będzie ok
Jakie dziecko! co ty kombinujesz |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:22:46 09-10-09 Temat postu: |
|
|
dziekiza kom
dziecko odegra wazna role |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:36:15 14-10-09 Temat postu: |
|
|
Minoł tydzień Oliwia załamała sie kompletnie była wrakiem człowieka nie spała nie jadła , nie chciała nic robić. Policjanci czekali na jakieś sygnały od porywaczy , telefony z żądaniami okupu czy coś ale odzewu nie było , nie wiedzieli ja przekazać temu małżeństwu ze szanse na znalezienie chłopca żywego sa nikłe. cała rodzina i przyjaciele ( prócz Soni i Marca) wiernie wspierali państwa Mendez-lopez . Nikt nie tracił nadzieji ze chłopiec odnajdzie sie cały i zdrowy.
tymczasem mały Tomi bardzo tęsknił za mamą i tata rozłąka na kilka dni była by dobra ale to już tydzień , tydzień bez gry w piłkę z tata w ogrodzie , tydzień bez pieszczot matki których tak nie znosił. tydzień bez słów kocham cie mamo i tato przed snem. miał wielką ochotę wrócić do domu ! przeprosić i obiecać że nigdy więcej nie ucieknie , nawet jeżeli miałby dostać lanie .
chłopiec po przebudzeniu ubrał siew ubrania które kupiła mu Paola i zeszedł do salonu gdzie przed telewizorem siedział Xander oglądał jakiś mecz
- cześć ! -buknol chłopiec siadając na sofie obok niego
- część ! -Xander odpowiedział tym samym tonem nie odrywając wzroku od telewizora
- no i jak strzelasz !!! ...cioto do ruskiej potęgi !!!
- jestem głodny !
- Paola zostawiła na stole kanapki weź sobie !
- ale ja wole płatki z mlekiem \
– gdzie do kogo !!!- znów wydarł się na telewizor
- nie ma ! jedz kanapki !
- wujku ja chce wrócić do mamy !! – mały założył dłonie na piersiach w ramach protestu
- niedługo do nich wrócisz przecież mówiłem
- ale ja chce teraz !!!!!
- przestań kaprysić !!!!
- nie kapryśże !!!...gdzie Paola ?
- pojechała po niespodziankę dla ciebie i mamy !
- jaką ? niespodziankę
- chcesz wiedzieć ?
- tak!
- pojechała po twoją siostrzyczkę !!!
- jak to ?
- normalnie pamiętasz jak mówiłeś ze idziesz ja poszukać ?
- tak!
- no to ja pomogłem ci ja znaleźć Paola zaraz tu bedzie !
-powiedział i usłyszał zgrzyt zamka w drzwiach a po chwili skrzypienie
obaj panowie poderwali sie z krzesła i podbiegli do drzwi ujrzeli Paole z niemowlakiem w ramionach....
- no nareszcie jesteś !- powiedział Xander
- kto to jest ? - zapytał tomi podchodząc do Paoli i bacznie przyglądając sie dziecku
-twoja siostrzyczka , chce ja zobaczyć ? - zapytała Paola
- tak mogę ją dotknąć ?- zapytał chłopiec ze łzami w oczach, jego marzenie sie spełniło dzięki wujkowi ma siostrzyczkę
- położę ja tutaj !- powiedziała Paola kielując sie do sofy - a ty popilnuj by sie nie obudziła
- dobra- powiedział chłopiec i cichutko sie dział koło ukochanej siostrzyczki
Paola i Xander odeszli na bok porozmawiać
- nie było komplikacji ?- zapytał szatyn
- nie spokojnie !- powiedziała Paola przytulając sie do Xandera - Marco dał ją bez gadania
- kurcze podziwiam go jak udało mu sie ukraść dziecko ze szpitala ?
- przecież nie zrobił tego sam , opłacił lekarza odbierającego poród i jedna pielęgniarkę , oni powiedzieli Olivi ze jej córka nie żyje a kilka godzin później Marco zabrał dziecko ze szpitala
- cudnie ! Olivii kopara opadnie jak zobaczy swojego małego bachorka !!!
- tylko jak dasz jej dziecko ? nie możesz wejść i powiedzieć Olivia mam twoją córkę i syna
- wiem musze coś wymyślić , a właściwie to juz wymyśliłem jutro zaczynamy realizować plan
- ale jaki opowiedz mi
- dobra słuchaj...- zaczął xander i opowiedział Paoli skrupulatnie cały plan
Następnego dnia rano wszyscy przyjaciele przyjechali do domu Olivi i Tomasa nie tracili wiary ze odnajdą Tomiego
- no to kontynuujemy poszukiwania !- powiedział Xander
- ale gdzie Xander , obdzwoniliśmy wszystkie szpitale, komisariaty policji, małego nigdzie nie ma !- powiedziała car
- nie trąć wiary ! -powiedział Xander i przytulił przyjaciółkę
- kochanie dobrze sie czujesz może powinnaś sie położyć ! -Tomas podszedł do Olivi która od kilku godzin stała przy oknie
- nie chce !- wymamrotała
- skarbie masz zimne dłonie !- powiedział chwytając jej ręce- przeziębisz sie
- jakie to ma znaczenie
- nie mów tak ! musisz być zdrowa jak wróci nasz synek ! - powiedział lekko ja przytulając
- ty wierzysz ze on jeszcze żyje !!! - krzyknęła i wybuchła płaczem popadając mężowi w ramiona- gdzie jest moje dziecko gdzie ?
nagle w salonie rozległ sie dźwięk telefonu , Tomas podbiegł do niego i odebrał go
- halo
-...
- tak a kto mówi
-...
- co takiego ?
-...
- nie róbcie mu nic złego !!!
-...
- chce z nim porozmawiać
- Tomas kto to ?- wtrąciła sie Olivia
-....
- dobrze ale nim mu nie róbcie dam wam te pieniądze
-...
- tak wiem gdzie to jest , będę obiecuje nie krzywdźcie mojego dziecka ..halo halo - rozłączyli sie !
- Tomas kto to ?
- porywacze zadzwonili , chcą pół miliona dolarów inaczej nasz synek zginie - oznajmił Tomas , po salonie przeszły odgłosy strachu kilka osób uroniło kilka łez.
Oliwia słysząc słowa męża opadła na podłogę ... |
|
Powrót do góry |
|
|
Justyśka King kong
Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2055 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:23:19 14-10-09 Temat postu: |
|
|
Świetne odcinki;* oj zwodzisz;DD
Zapraszam na CZasn na Miłość |
|
Powrót do góry |
|
|
|