|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
julcia Mocno wstawiony
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 7059 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:17:20 20-06-09 Temat postu: |
|
|
czytalam juz to opowiadanie na blogu tylko wprowadziłaś sporo zmian |
|
Powrót do góry |
|
|
P@Tk@ Idol
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 1744 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:00:30 20-06-09 Temat postu: |
|
|
świetne odcinki
jak to dobrze że Olivi nic poważnego nie grozi już sie przestraszyłam że może być na coś chora ale to tylko kolejne dzieckow drodze
Tomas tak sie przestraszył tylko dlaczego odwołali ślub
mały dowie się wszystkiego i zamieszka ze swoimi rodzicami
czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:43:55 20-06-09 Temat postu: |
|
|
julcia napisał: | czytalam juz to opowiadanie na blogu tylko wprowadziłaś sporo zmian |
tak to opowiadanie było na blogu ale było pisane tak byle jak dlatego ,postanowiłam wprowadzic dużo zmian!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:31:01 22-06-09 Temat postu: |
|
|
6.
- co? -zapytał malec wdrapując się na kolana mamy!
- pamiętasz jak ci mówiłam ,ze z Tomasem wezmę ślub i on zostanie moim mężem
- tak pamiętam, ale ja nie chce byś brała ślub !
- kochanie ja i Tomas postanowiliśmy ,ze weźmiemy ślub a Tomas będzie twoim tatusiem! - powiedziała Olivia
- nie tylko nie tatusiem ! ja go nie lobię ! on mnie porzucił !
Tomasa zabolały słowa synka , mały nie ma o ojcu dobrego zdania ale to nie jego wina, ze Olivia nie powiedziała mu ,ze ma syna.
- Tomi ja będę dla ciebie dobrym tatusiem, wiesz ,ze kocham ciebie i twoja mamę !
- nie ja nie chce- powiedział chłopiec wypłakując się mamię w ramiona
- kochanie Tomas bardzo ci kocha ja myślałam ,ze ty też go lubisz!
- bo lubię ale nie chce by był moim tatom ! mój prawdziwy tato mnie porzucił !
- nie porzucił kochanie 1 -powiedziała ocierając łzy
- co?
- ja wiem gdzie jest twój prawdziwy tata
- naprawdę -zapytał malec z niedowierzaniem!
- tak kochanie chcesz go poznać teraz?
- teraz?! nie nie chce mamo nie chce
- synku ale on czeka na ciebie i chce cie poznać!
- ale on mas porzucił
- nie kochanie twój tatuś nie wiedział ,ze ma synka
- jak to?
- widzisz jak byleś w brzuszku mamusi to źli ludzie porwali mamusie ! a tatuś mnie szukał ale nie mógł znaleźć , potem mamusi udało się uciec tym ludziom i wrócić do meksyku! , mamusia szukała tatusia ale nie mogła go odnaleźć udało się jej to dopiero teraz !
- dlaczego mi nie powiedziałaś? gdzie jest tata?
- twój tatuś jest bliżej niż myślisz ,ale zanim ci go przedstawię to mam do ciebie prośbę
- jaką?- zapytał chłopiec
- nie bądź zły na tatusia i postaraj się go pokochać ! to ,ze was rozdzielono to moja wina
- dobrze obiecuje
- twój tatuś ... siedzi na przeciwko ciebie- powiedziała wskazując na Tomasa- Tomas jest twoim prawdziwym tata
- naprawdę- tak jestem twoim tatą! -powiedział Tomas
Chłopczyk przez chwile uważnie przyglądał się ojcu, po jego malutkich policzkach pociekły malutkie łezki. Tomas niepewnie przybliżył się do malca , chłopczyk rzucił mu się w ramiona i wyszeptał
- tatusiu!
Miął tydzień w tym czasie Tomas próbował pozyskać przyjaźń Tomaszka , choć nie szło mu najlepiej bo mały był nieufny. Do ojca zwracał się po imieniu a nie tato . Blondyn dawał synowi prezenty , czekoladki ,zabawki raz zabrał go do kina i na lody. Olivia tłumaczyła Tomasowi ,ze mały musi mieć trochę czasu. Natomiast w związku Toma i Olivii nic się nie poprawiło, nadal sypiali osobno i rzadko rozmawiali , czerwonowłosa źle znosiła pierwsze tygodnie ciąży , miała ciągle mdłości i zawroty głowy. Lekarze mówili ,ze to normalne a dolegliwości wkrótce ustąpią. Olivii brakowało bliskości ukochanego , jego pocałunków, bliskości , uśmiechu, wyznań miłości, co prawda troszczy się o nią bo pytał jak się czuje , ale głowie z uwagi na dziecko które nosiła pod sercem .
Rankiem gdy Olivia jeszcze spała ,do jej pokoju wszedł Tomi zauważył ,że z mamą dzieje się coś dziwnego . Dużo spała, była jakaś blada i prawie nic nie jadła. Malec podszedł do mamy i pocałował ja w czułku , lecz Olivia się nie obudziła . Chłopiec wybiegł z pokoju i poszedł do sypialni ojca , zapukał lekko do drzwi.
- proszę! - usłyszał głos za drzwi
Tomi wszedł do środka
- cześć mogę wejść?
- no jasne
- co się dzieje z mamą ?
- z mamą ? a co źle się czuje?
- nie ale jest taka dziwna jest chora?, proszę powiedz mi.... tato!
- nazwałeś mnie tatą! -wyszeptał Tomas kucając przy synku
-jesteś zły?- zapytał niepewnie chłopiec
-jestem szczęśliwy! -odpowiedział i przytulił syna
- tato co się dzieje z mama , dlaczego ona płacze? ,i dlaczego ty nie śpisz w tym samym łóżko co ona?- zapyta chłopiec wdrapując się ojcu na ręce?
- wiesz , troszkę się pokłóciliśmy ale to nic takiego jakaś głupotka -zapewnił blondyn - to czemu się nie pogodzicie?
- pogodzimy się dzisiaj , pójdziemy teraz do mamy, zobaczymy jak się czuje! -zaproponował Tomas
- tak , chodźmy ! -powiedział chłopiec i razem z ojcem poszli do sypialni Olivii.
Weszli po cichutku do środka wazie gdyby czerwonowłosa jeszcze spała, nie chcieli jej obudzić ,lecz ona już nie spała leżała w w łóżko głaszcząc się po płaskim brzuszku.
- cześć mamusiu -powiedział chłopiec podbiegł do niej i przytulił się
- cześć kochanie ,jak ci się spało?
- dobrze a tobie?
- tez dobrze! -powiedziała uśmiechając się
- wiesz ostatnio się martwiłem o ciebie ale tata powiedział ,ze wszystko jest okej , to się uspokoiłem
- tata?
- no tak, bo Tomas pow. ,że mogę mówić do niego tato
- naprawdę?
- a tak ciężko w to uwierzyć ?- zapytał blondyn stojąc w progu drzwi do sypialni
- cześć kochanie - dodał po chwili podszedł do ukochanej i dał jej buziaka ,po czym usiadł koło niej i mocno ją przytulił
- cześć ! - odpowiedział trochę stremowana, cieszyła się z tego ,że Tomas ja przytulił , powiedział do niej kochanie i dał jej buziaka ale skąd ta nagła zmiana?
- mamo dziś w moim przedszkolu jest festyn możemy na niego iść ,zawsze chodziłaś tylko ze mana teraz pójdziemy w 3 , ty ja i tato , proszę!
- jasne synku jak mam się zgodzi to możemy iść! - powiedział Tomas przybijając mu piątkę
- dobrze kochanie pójdziemy -odpowiedziała Olivia uśmiechając się do męża
- mamo tato ,ja mam jeszcze jedna prośbę !
- jaka?- zap Tomas
- bo mój Beto , właśnie dowiedział się ,ze będzie miał siostrzyczkę albo brata , i ja... tez bym chciał- wyszeptał chłopiec
Olivia i Tomas spojrzeli na siebie ,prośba syna ! banalna, przecież za kilka miesięcy będzie miał siostrę albo brata . Oni o tym wiedzieli , malec nie
- Synku twoja prośba została spełniona -powiedział Tomas i mocniej przytulił do siebie ,ukochaną
- jak to?
- synku ja i tata chcemy ci powiedzieć,ze niedługo będziesz miał wymarzonego braciszka lub siostrę
- to znaczy ,że masz w brzuszku dzidziusia? tak teraz !
- tak kochanie - powiedział Tomas i położył dłonie na brzuszku Olivii
- super będziemy rodziną -krzykną chłopiec skacząc z radości po łóżku
- już nią jesteśmy ,i na zawsze będziemy , kocham waszą 3 najmocniej na świecie, jesteście dla mnie wszystkim i nigdy nie przestane was kochać -powiedział Tomas i spojrzał w oczy ,żony , po chwili para połączyła się w namiętnym pocałunku. Tomi by nie przeszkadzać rodzicom , po cichutku wyszedł z pokoju , uśmiechając się pod nosem ! |
|
Powrót do góry |
|
|
chochlik Wstawiony
Dołączył: 04 Mar 2009 Posty: 4045 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gdzie muzyka tkwi w duszy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:32:25 22-06-09 Temat postu: |
|
|
To dobrze, że Tomas Junior zaakceptował ojca...
Oby tylko nic nie stanęło im na drodze do stworzenia szczęśliwej rodzinki
Czekam na newsa |
|
Powrót do góry |
|
|
P@Tk@ Idol
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 1744 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:52:12 23-06-09 Temat postu: |
|
|
świtnie że sie pogodzili i cos czuje że Tomi maczał w tym palce
czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
Monita Mistrz
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:25:32 23-06-09 Temat postu: |
|
|
Jak słodko <333
Co Ci ludzie by bez dziecka zrobili Dopiero mały sprawił, że się pogodzili i wszystko jakoś zaczyna się układać
Prośba o braciszka lub siostrzyczkę spełniona w tempie ekspresowym
Cieszy mnie fakt że Tomi w końcu nazywa tatę, tatą Tak trochę dziwnie było jak mówił do niego po imieniu.
Ajjj mam nadzieję że teraz wszystko się jakoś ułoży |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:32:05 23-06-09 Temat postu: |
|
|
dziękuje za komentarze ale oni tak naprawde to się nie pogodzili tylko pocałowali , czeka ich jeszcze rozmowa !!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Monita Mistrz
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:36:23 23-06-09 Temat postu: |
|
|
No dobra ale pocałunek ważniejszy
I Tom przyznał że ich kocha a jak sie kogoś kocha to ma sie z nim być
To mój rozkaz dla tej pary
Czekam na newika |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:18:02 23-06-09 Temat postu: |
|
|
no tak ale ja lubie komplikować!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Monita Mistrz
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:30:35 23-06-09 Temat postu: |
|
|
No wiem
Ale teraz ma być sielanka bo komplikacje już były |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:32:32 23-06-09 Temat postu: |
|
|
co to by było za opowiadanie jak by w kułko był miód i orzeszki
wyszły by takie nudne flaki z olejem !!!!
nie raz cos zkomplikuje!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Monita Mistrz
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:34:14 23-06-09 Temat postu: |
|
|
No dobra ale daj już odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:41:37 23-06-09 Temat postu: |
|
|
będzie za jakieś 25 minut |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:31:40 23-06-09 Temat postu: |
|
|
Tomas i Olivia po długim i namiętnym pocałunku oderwali się od siebie. Przez chwile w sypialni zapadła głucha cisza.
- Tomas co teraz z nami będzie?
- spróbujemy być szczęśliwi tak jak do tej pory -powiedział ale bez większego entuzjazmu
- ale ja nie chce byś był,ze ma z litości , czy z obowiązku, wiem mamy dziecko a następne w drodze ale jeżeli między nami ma być taj jak dawniej oboje musimy tego chcieć !
- ja chce nigdy nie przestane cie kochać ! zawsze będziesz ważna w moim życiu ! nie pozwolę by nasz związek się rozpad
- ja też chce być z tobą, spróbujmy na nowo!
-: dobrze ale bez żadnych kłamstw, obiecajmy sobie szczerą prawdę !
- dobrze obiecuje ze już cie nie okłamię !- powiedziała kładąc sobie jego ręka na swoim sercu
Tomas przytulił ukochaną , oboje leżeli w swoich objęciach co jakiś czas się całując. Nareszcie udało mi się dogada.
Czas leciał szybko a mały tomi bardzo chciał iść na ten szkolny festyn ,więc nasza kochana rodzinka ubrała się i spacerkiem udali do przedszkola Tomiego. Mały dumnie paradował trzymając za jedną rękę mamę a za 2 rękę tatę, w końcu mógł się pochwalić obojga rodzicami. Dzień miną im bardzo miło ,wspólnie brali udział w zabawach , konkursach , w większości to tylko Tomas i Tomi bo Olivia ze względu na ciąże nie mogła się narażać ! A tak naprawdę to blondyn kazał jej usiąść , nie stresować się i podziwiać ich w akcji. Malec zdążył się pochwalić wszystkim dzieciom ,ze ma teraz tatę i mamę !
Zmęczeni ale szczęśliwi wrócili do domu, Tomi poleciał do swojego pokoju przebrać się w czyste ciuchy , podobnie jak i Tomas , pytacie czemu byli brudni? otóż na festynie był konkurs na przeciągani liny w błocie wyobraźcie obie jak oni wyglądali.
- no moi panowie obydwaj po prysznic ,synku kochanie wykąp się i przebież w coś czystego ! - zwróciła się do małego
-Oki mama- powiedział maleć pognał do swojego pokoju
- chce ci podziękować ! Tomi dziś był szczęśliwy , nigdy nie mógł brać udziału w zawodach przeciągania liny bo nie miał taty!
- kochanie dla naszego synka zrobił bym wszystko jeżeli te zawody były czymś o czym marzył to jestem szczęśliwy , ze mogliśmy razem wystąpić
- kocham cie ! -powiedziała i pocałowała go lekko w usta
- tylko tyle?
- pierw się wykap! -powiedziała i razem udali się do sypialni. Tomas wziął prysznic , przebrał się w czyste ubrania i zeszedł do żony siedzącej w salonie.
- Gdzie tomi? zapytał rozglądając się wokoło
- jeszcze nie wyszedł z łazienki -odpowiedziała odrywając się od czasopisma
- ja pójdę do niego a ty poproś pokojówkę by zrobiła coś do jedzenia- powiedział
- okej, zejdźcie za chwile!
Tomas poszedł do sypialni synka wszedł do środka i zobaczył ,że mały leży na łóżku i okropnie płacze...
- synku co się stało?- zapytał siadając przy nim
- zostaw mnie chce zostać sam - odpowiedział malec
- nie zostawię cię sam, czemu płaczesz?- zapytał głaskając go po główce. Co się mogło wydarzyć jeszcze przed chwila mały skakał z radości a teraz płacze.
- a co cię to obchodzi !
- obchodzi i to dużo bo jestem twoim tatą i martwię się
- ale ty mnie nie kochasz
- kto ci nagadał takich głupot
- to ty mnie kochasz?- zapytał mały obracając się w stronę taty
- oczywiście ,że tak kocham ciebie , mamę i twoje nienarodzone rodzeństwo - zapewnił Tomas
- ale ja nie chce jechać do szkoły z internatem, i nie chce mieszkać już u babci
- nie pojedziesz do szkoły z internatem i będziesz mieszkał z nami
- naprawdę?
- tak
- to dobrze- mały odetchną z ulga i wtulił się w bezpieczne ramiona ojca
- powiedz skąd ci do głowy taki pomysły przyszły?
- na festynie rozmawiałem z Beto i powiedziałem mu że mam tatę i mamę on się zaczął śmiać i powiedział ,że teraz to się mnie pozbędziecie i umieścicie w szkole z internatem
- nigdy cie nie umieścimy w szkole z internatem ,będziesz mieszkał z nami, nie słuchaj tego kolegi i nie mówmy nic mamie lepiej, żeby się nie denerwowała
- okej mamy sekret ?
- tak
Tomasi mały Tomi zeszli na duł zjedli obiad i resztę dnia spędzili w ogrodzie.
Wieczorem czerwonowłosa czytała małemu bajkę na dobranoc a blondyn czekał na nią, gdy Tomi zasną Olivia wróciła do do sypialni .. Przed drzwiami zobaczyła kilka czerwonych róż , zebrała je i weszła do środka. Pokój był ustrojony płatki róż i świeczki
- podoba ci się ?
- kochanie to jest cudowne ale z jakiej to okazji?
- chce ci podziękować za syna i to maleństwo i poprosić byś została moja zona - powiedział klękając przed nią i wyciągają piękny pierścionek zaręczynowy w czerwonym serduszku
- Olivio Shanez zostaniesz moja zoną?
Ostatnio zmieniony przez paulinek dnia 11:34:26 23-06-09, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|