Telenowele

paulinek · Wysłany: 18:09:11 23-06-09 Temat postu:

Zawieszam!!!
nie mam teraz czasu na pisanie tego opowiadania!!!
mysle ,ze za tydzień powinnam pozałatwiac pewne sprawy i pojawi sie tu nowy
rozdział.
przepraszam wszystkich czytających!!!
wruce - 1 lipca!!!!

P@Tk@ · Wysłany: 12:56:49 24-06-09 Temat postu:

swietny odcinaczek

czekam na new

paulinek · Wysłany: 22:29:22 28-06-09 Temat postu:

udało mi sie wrucic wcześniej dodaje odcinek!!!!

8.
Olivia z wrażenia opadła na łóżko stojące tuż za nią. Nawet w najśmielszych snach nie marzyła o oświadczynach , po tym wszystkim co się stało. Co prawda pogodzili się , postanowili zacząć na nowo, ale żeby odrazu ślub. Olivii przypomniał się ich niedoszły ślub , pamięta jak skakała z radości gdy się jej oświadczył , potem jak wariatka biegała po sklepach kupując wszystkie potrzebne rzeczy i zamawiając z katalogów, tort, sukienkę, buty , a kończąc na balonach i obrusach. Wtedy zależało jej na hucznym weselu , na śnieżnobiałej sukni z długim welonem i setce gości, a teraz mogła by wsiąść ślub w malutkim kościołku gdzieś na końcu świata beż tortów, kwiatów, gości i innych dupereli. W tej chwili była tak szczęśliwa ze nawet wygrana miliona w totka nie była by tego wstanie przebić. Automatycznie z jej oczu zaczęły płynąć łzy , łzy szczęścia.
- kochanie czemu płaczesz coś się stało? coś cie boli? zawiozę cie do szpitala- Tomas spanikował widząc łzy ukochanej on ja tu prosi o rękę a ona beczy to nie jest normalne. Blondyn wyszedł z założenia ,ze coś się dzieje jego ukochanej , może dostałą skurczu albo coś ja boli, końcu jest w ciąży ! on nie pozwoli by coś się stało jego kruszynce i mamusi.
- Tomas... ja nie płacze ! to ze szczęścia- powiedziała wycierając łzy
- nie strasz mnie tak więcej myślałem ze coś ci się dzieje- powiedział z ulga i przytulił ukochana
- nawet nie wiesz jak mnie uszczęśliwiłeś , zostanę twoją żoną kocham cię!
Tomas wypuścił ukochaną z objęć i włożył na jej palec pierścionek.
- jest śliczny , wiesz ja mam do ciebie prośbę!
- słucham kochanie
- chodzi o nasz ślub, ja nie chce by ktoś o nim wiedział
- nie rozumiem!
- wyjedzmy gdzieś daleko ty ja i nasz syn , pobierzmy się gdzieś tam , nie potrzebuje tortu , sali i wesela na 300 gości , chce być tylko z tobą , zrobisz
to dla mnie?
- kochanie dla ciebie zrobię wszystko ! i ma nawet niespodziankę !- powiedział wpatrując się w jej śliczne brązowe oczka
- jaką?
- mmm...pomyślmy jak byś mnie ładnie poprosiła to może bym się zgodził ?
- ładnie poprosiła , a mógłbyś sprecyzować?
- powiedzmy buziak!
- okej -powiedziała i zatopiła się w ustach przyszłego męża - no dobra wystarczy , mów co to za niespodzianka
- widzisz po naszym ślubie mieliśmy pojechać do Vale De Bravo w ramach podróży poślubnej...ale mam nie wyszło a bilety zostały, dlatego dziś rano zadzwoniłem na lotnisko i zamieniłem nasze 2 bilety do Vale de Bravo na 3 do Acapulco !
- naprawdę do Acapulco? - zapytała z niedowierzaniem
- tak kotku jutro mamy samolot !
- jutro już jutro , Tomas musimy się spakować - powiedziała i zamierzała zacząć pakować ubrania lecz ukochany ja powstrzymał
- kochanie ubrania można spakować , jutro teraz możemy porobić przyjemniejsze rzeczy- powiedział i przyciągną ją do siebie, na jej słodkich ustach złożył namiętny pocałunek. Olivia przylgnęła do niego mocniej i odwzajemniła pieszczotę. Pocałunek początkowo nieśmiały i lekki zamienił się w mocny i zdecydowany , gdzie główną rolę odgrywały ich języki. Tomas zaczął lekko pokładać się na czerwonowłosej, każdy ruch wykonywał spokojnie i z delikatnością by nie spłoszyć ukochanej, możne trudno w to uwierzyć ale Tomas i Olivia rzadko uprawiali seks. Po historii ich rozdzielenia z przed 5 lat, Olivia bała się stosunków seksualnych nadal kochała Tomasa , a w dodatku urodziła mu dziecko , nie chciał skończyć jako stara panna z 10 dzieci na karku, więc nawet gdy wrzuciła do ukochanego wymigiwała się od seksu jak tylko mogła , tłumaczyła mu ,ze muszą poczekać do ślubu, a co robił Tomas z niecierpliwością czekał, całymi nocami marzył o ukochanej , pragną budzić się rano w jej towarzystwie, zrezygnował by nawet z seksu byle była z nim, u jego boku. Takim małym podstępem zmusił Olivie do tego by dzielili wspólne łóżko, plan się powiódł bo na pół roku przed ślubem miał ukochana obok siebie każdego wieczora, każdej nocy i każdego poranka. Ale ile można wytrzymać? bez stosunków mając obok siebie taka śliczna kobietę. Wiec pewnego wieczoru zabrał ja na romantyczną kolacje i oświadczył się , co mogła zadrobić Olivia zgodziła się , wtedy właśnie przeżyli tak jakby swój drugi, pierwszy raz, tej nocy poczęli kolejne dziecko, maluszka który był owocem ich miłości. Nie myślicie sobie ,ze Tomas oświadczył się tylko dlatego ,że brakowało mu seksu ! on kocha Olivie nad życie i jest pewien na milion % ,ze chce dzielić z nią całe życie.

Blondyn delikatnie zaczął ściągać z czerwonowłosej partie jej ubrań ona wcale nie była mu dłużna ...po chwili zostali w samej bieliźnie .Tomas składał na jej skórze delikatne i ciepłe pocałunki , dłońmi błądził po jej ciele . Oderwał się od jej ust i spojrzał na nią właściwie to nawet nie zapytał czy ma na to ochotę, można powiedzieć ,ze ja zmusił , rozbierał nie pytając o zgodę, ale gdyby nie chciał to by zaprotestowała, ale dla pewności wolał sprawdzić , no i jeszcze kwestia ich dziecka , jeżeli stosunek może zagrozić ich maleństwu to zrezygnują z niego na okres ciąży.
- jesteś piękna -wyszeptał całując jej czoło
- kocham cię Tomas
- ja tez księżniczko ale czy ty możesz? seks nie zaszkodzi naszej kruszynce?
- nie zaszkodzi! lekarz mi powiedział ,ze do 4 miesiąca nie ma żadnych ograniczeń - to dobrze a ty tego chcesz?
- jak bym nie chciał to by mnie tu nie było! -powiedziała całując go.
Po tych słowach Tomas był prze szczęśliwy , zgodziła się , maleństwu nic nie zagraża no to wziął się do roboty , na co czekać?
Czerwonowłosa obdarowywała męża pocałunkami , natomiast ręce Tomasa wędrowały po jej delikatnej skórze. Podróż dobiegła końca gdy blondyn znalazł zapięcie od stanika , 2 sekundy później owa część garderoby wylądowała gdzieś na podłodze , potem jej majtki i jego bokserki. Gdy byli pewni ,ze nadszedł ten czas Tomas lekko ułożył się na niej i wszedł w nią , czynił to z taką delikatnością i spokojem ,ze Olivia zastanawiała się czy to nie sen. Gdy w pełni poczuła ukochanego w siebie jęknęła radośnie, co wywołało uśmiech na twarzy Tomasa. Po chwilach rozkoszy , zmęczeni ale szczęśliwi zasnęli w swoich ramionach.
Rano pierwszy obudził się Tomas . Zobaczył jak jego ukochana śpi wtulona w jego ramiona , taka spokojna i cichutka jak nie ona . Każdy kto znał Olivie Shanez wiedział ,że to diabeł wcielony , lecz przy bliższym poznaniu odkrywał jej zalety. Blondyn ostrożnie odsuną bordowe włosy z jej twarzy i na ustach złożył słodki pocałunek. Owy buziak ściągną Olivie z krainy snu do rzeczywistości.
- dzień dobry kotek nie chciałem cię obudzić
- nie obudziłeś mnie ale chce jeszcze raz !
- co?
- to - pow i pociągnęła chłopaka na siebie zatapiając się w jego ustach
- która godzina? -zapytała gdy oderwała swoje usta od ust blondyna
- 7.30
- co? tak późno i ty mnie teraz budzisz ? musimy się szykować o której mamy ten samolot , idę obudzić Tomiego ...
- kochanie spokojnie mamy czas samolot jest dopiero 0 12
- co o 12 i to mi mówisz teraz tak ! zastało na 5 godzin a my w proszku , nic nie załatwione , walizki nie spakowane !
- kochanie nie denerwuj się zdążymy ze wszystkim
- a właśnie ,ze nie ! idę do Tomiego - pow i już zamierzała wstać z łózka lecz nagle zdała sobie z czegoś sprawę
- co jest nie idziesz? - zap. z uśmieszkiem , leżąc na swojej części łóżka
- jak byś nie zauważył to naga jestem - pow z odrobina sarkazmu
- widzę widzę i mam tu takie widoki- zachichotał radośnie
- Tomas przestań - pow i zaczerwieniła się
- moja żonka się czerwieni
- jeszcze nie jestem twoja zona !
- to tylko kwestia czasu kochanie, niedługo będziesz moja, na zawsze
- wiem! widziałeś coś mojego ?
- tylko bieliznę - pow i wyciągną z pod poduszki czerwone majtki i stanik
- może być dawaj ... zaraz schowałeś je pod poduszkę?
- tak co my tu mamy nawet nie wiedziałem ,że ten stanik jest taki seksowny i śliczny
- wiem dlatego go kupiłam
- dla mnie?- zapytała z nadzieja
- nie ,dla siebie - odpowiedziała z przekąsem
- to ci go nie oddam , musisz iść bez ubrania
- no dobrze dla ciebie też zadowolony?
- no i to mi się podoba
- to dasz mi ?, ubiorę się
- tak ale chce coś w zamian
- czy ty nie przesadzasz?
- nie ! chce tylko 1 buziaka
- tylko 1 - powtórzyła
Olivia na chyliła się nad Tomasem i musnęła lekko jego wargi , lecz blondyn mocno ja objął i zatopił się w jej wargach . Ręce powędrowały pod kołdrę i zatrzymały się na pośladkach ukochanej
- Tomusiu przeginasz kochanie ! -powiedziała odzywając się od jego ust
- przepraszam
- żartowałam nie masz za co - pow , zrywając z niego kołdrę ,szczelnie się okrywając i uciekając do łazienki
- Osz ty , niech ja cie dorwę - powiedział i pognał za czerwonowłosą .

P@Tk@ · Wysłany: 22:56:10 28-06-09 Temat postu:

świetny odcineczek

ciesze się że wcześniej jest dodany

zgodziła sie i ten wyjazd ah

czekam na new

Milka24 · Wysłany: 0:22:15 29-06-09 Temat postu:

wróciłam sie pisze przez ó nie u haha
fajnie ze wróciłas

P@Tk@ · Wysłany: 9:40:12 29-06-09 Temat postu:

kiedy nastepny odcineczek

Dulce_locura · Wysłany: 11:35:37 29-06-09 Temat postu:

właśnie zaczęłam czytać twoją telenowele i uważam że jest świetna!!
uwielbiam Olivie i Thomasa, mam nadzieję, że będą szczęśliwi

czekam na new;d

Monita · Wysłany: 11:43:30 29-06-09 Temat postu:

Cudownie !

Są tacy szczęśliwi

Cieszy mnie to, ze chcą się pobrać z dala od wszystkiego.
W końcu to ich dzień i nikt nie może im przeszkodzić

Będą mieli przy sobie swojego synka i to im wystarczy

Mam nadzieję, że już nic nie stanie im na przeszkodzie do szczęścia

Czekam na newik ;*

paulinek · Wysłany: 13:45:40 29-06-09 Temat postu:

dziękuje za komentarze
nastepny pojawi sie jak napisze do Siostrzyczko zostań moją mama i okrutnej rzeczywistości

paulinek · Wysłany: 21:53:56 01-07-09 Temat postu:

9
Po figlach w łazience nasza zakochana para zeszła do salonu tam siedział Tomi , choć było wcześnie rano mały grał już na PlayStation 3
- kochanie wstałeś już? - zapytała Olivia całując synka w policzek
- mamo ble , nie obcałuj mnie ! - mały wytarł policzek
- Tomi w co tam grasz?
- w wyścigi samochodowe !- powiedział mały robiąc miejsce na sofie - tato zagrasz ze mną?
- no jasne !- powiedział Tomas dosiadł się do syna i po chwili utoną w grze syna
- to wy będziecie sobie tak grać? teraz?- zapytała zła Olivia
- tak ! - odpowiedzieli oboje
- to super! ja idę się spakować ! a was nawet nie zacznę będziecie chodzić nago po Acapulco !
- Acapulco ! jedziemy do Acapulco?- zapytał Tomi
- tak- odpowiedział Tomas
- naprawdę ale super idę się spakować - krzykną mały i pognał schodami na górę
- a gra ! ? - zawołał Tomas
- później !
Tomas podszedł do Olivii i ja przytulił ,po czym oboje udali się na górę pakować walizki !
Zbliżała się godzina 11 , wiec rodzinka udała sie na lotnisko. 3 godziny później byli w hotelu "la plaza"
- Dzień dobry mamy rezerwacje na nazwisko Mendes-Lopez - pow blondyn do recepcjonistki
Re: apartament dla małżeństwa z dzieckiem ?
-: tak
Re: mogę prosić o dowód osobisty ?
- tak proszę
Re: płaci pan kartą czy gotówką ?
- kartą
Proszę apartament nr.3 walizkowy pomoże państwu z bagażami . Życzę miłego pobytu
- dziękujemy
Godzinę później cała trójka zakwaterowała się w pokoju
- to będą cudowne wakacje - powiedz. siadając obok męża na łóżku
- oczywiście najlepsze 2 tygodnie z życia - pow i zatopił się w ustach żony , wtedy do pokoju wszedł Tomi
- o nie w wy znowu się całujecie ble ohyda , - pow mały a Olivia oderwała się od Tomasa
- jak podrośniesz i będziesz miał taką dziewczynę to zmienisz zdanie
- raczej nie , pójdziemy na plaże proszę - pow Tomi i wdrapał się ojcu na kolana
- wiesz synku raczej nie!
- dlaczego?
- nie dzisiaj ale jutro na 100%... mam prezent dla mamy ! i chce byś był tu z nami bo chcemy ci coś powiedzieć
- no dobra!
- Tomas co to za prezent?
- cierpliwości kochanie jest w 2 pokoju jak wszystko naszykuje to was zawołam oboje dobrze?
- ok -powiedzieli oboje
Tomas ściagnoł syna z kolan , dał żonie buziaka i znikną za drzwiami 2 pokoju
- co ten tata kombinuje?
- nie wiem! - malec bezwładnie rozłożył ręce
Olivia zaśmiała się i przytuliła syna. Po 15 minutach Tomas poprosił ich do środka , Olivia o mało co nie dostała zawału gdy zobaczyła co jest w 2 pokoju....

dzis taki mini ale jutro będzie dłuższy

Sylwia1425 · Wysłany: 4:23:41 02-07-09 Temat postu:

dobra nadrobiłam

bardzo mi sie podoba ,szczególnie dlatego ,ze jest sielanka

heh tylko tak sie troszeczke poczepiam....
czy te dziecko nie jest za madre jak na 5 lat

istnieje takie coś jak antykoncepcja .........
a i tak ogólnie to ciąża w ogóle nie przeszkadza w seksie a wrecz seks jest wskazany przez cała ciąze.......
czekam na ten odcinek :*

chochlik · Wysłany: 11:14:20 02-07-09 Temat postu:

Ach nadrobiłam

I wciąż bardzo mi się podoba...Tak dobrze im się teraz układa, w końcu są ze sobą i oby tylko nikt nie zakłócił ich szczęścia

Ciekawe co takiego wymyślił Tomas ?
Pozdrawiam i czekam na newsa

Dulce_locura · Wysłany: 17:00:08 02-07-09 Temat postu:

fajniutki odcinek

cieszę się, że wszystko tak im się układa, że są szczęśliwi

mam nadzieję, że nic i nikt im tego nie zepsuje
ciekawe co wymyślił Tomas
czekam na new

paulinek · Wysłany: 20:23:59 03-07-09 Temat postu:

10
Olivia zaśmiała się i przytuliła syna. Po 15 minutach Tomas poprosił ich do środka , Olivia o mało co nie dostała zawału gdy zobaczyła co jest w 2 pokoju....jej oczom ukazały się śliczne 3 suknie ślubne

Olivia ostrożnie podeszła do każdej z sukienek , przez dobre 15 minut przyglądała się im dotykała je , z taką delikatnością jakby się miały rozpaść !W jej oczach były łzy szczęścia, to najpiękniejszy prezent jaki Tomas jej dał ! W przygotowania do poprzedniego ślubu wiele się nie udzielał zostawił wszystko na jej głowie a teraz taka miła niespodzianka !
- kochanie mówiłaś ,ze nie chcesz wielkiego wesela ! ale sukienkę będziesz miała najpiękniejszą - wyszeptał do jej ucha i pojął w pasie
-oj... !Tomas - krzyknęła czerwonowłosa i zawiesiła się ukochanemu na szyji
- mamo te sukienki są takie mięciutkie! i jakie ładne -powiedział Tommi
- wiem kochanie!
- to czemu płaczesz nie podobają ci się !?
- nie synku ! są najpiękniejsze pod słońcem ! płacze ze szczęścia !
- ciesze się ,ze ci się podobają! - powiedział Tomas i złożył na jej ustach mały pocałunek
- znowu ble ! ... - powiedział patrząc na całująca się parę
- Tomas ale po co mi aż 3 sukienki?
- nie mogłem się zdecydować i postanowiłem ,ze sama sobie wybierzesz
- ale teraz to ja się nie będzie mogła zdecydować !
- mamo a po co ci 3 sukienki ślubne chyba nie będziesz w nich chodzić po ulicy ? -zapytał podejrzliwie
- nie synku, będę w nich przy ołtarzu
- chce wziąć ślub z twoją mama ! ale jeżeli ty tego nie chcesz to nic na siłę , ale chce byś wiedział ,ze ciesz się ,ze mam takiego synka i bardzo cie kocham ! to jak oddasz mi rękę twojej mamy? -zapytał klękając przy nim
- tatusiu ja tez cie kocham i ciesze się ,ze weźmiesz ślub z moją mamusią ! ...kiedy ten ślub?
- no jutro!- powiedzieli oboje
- na serio?
Tomas i Olivia pokiwali twierdząco głowami
- ale fajnie
- to co idziemy na plaże? - zapytał Tomas
- tak
-tak
- no to idziemy
Resztę dnia nasza szczęśliwa rodzinka spędziła na plaży . Czyste przejrzyste morze cieplutki piasek i słoneczko które mocno świeciło , to idealne warunki by odpocząć i naładować baterie . No i nastawić się psychicznie na ślub ! Teraz wydawało się im ,że nic nie zniszczy ich szczęścia. ale nie wiemy jaka przyszłość ich czeka i nie wiemy co zgotuje nam los. A los dla tej rodziny nie będzie łaskawy !

Sylwia1425 · Wysłany: 21:13:54 03-07-09 Temat postu:

heh słodziutko jak lubie,ale co to za koniec

ta 3 mi sie nie podoba w życiu bym na nia nie spojrzała więc mam nadzieje ,ze jej nie wybierze