Telenowele

Brooklyn · Wysłany: 15:52:43 22-09-09 Temat postu:

Oj tam zaraz dziwna

NIektórzy wolą sielankę

Hm... myślę że do 40 dobijemy. Czyli jeszcze 3 odcinki.
Ja mam ochotę przeczytać sobie new w Faceci na kolana np...

Co Ty na to?

chochlik · Wysłany: 15:55:46 22-09-09 Temat postu:

Hmm no nie wiem...Pewnie będzie...Ale jutro.
A Ty się może tak zastanów nad dodatkowymi odcinkami...No tak może do 50-tki przynajmniej

Brooklyn · Wysłany: 20:01:11 25-09-09 Temat postu:

Odcinek 38.

-Nie spałeś z nią w Paryżu?
-Co?
-Odpowiedz!
-Nigdy z nią nie spałem...
-Jak to nigdy?! Ona mówiła...
-Kłamała!- powiedział nerwowy mężczyzna. Gaby nigdy nie widziała go takiego. Był jeszcze bardziej męski niż zazwyczaj, podobało się jej to a jednocześnie trochę przerażało.
-A ja jej uwierzyłam...
-I wierzysz nadal? Nie ufasz mi tak? –spytał.
-Chce wysiąść z tej windy! –pisnęła.
-Odpowiedz!
-Ufam ci!
-To dlaczego od razu uwierzyłaś w to co ona ci powiedziała i przekreśliłaś nasz związek? !- wykrzyczał. Gaby spuściła głowę i wybuchła płaczem.
-Nie wiem! Bo jestem idiotką! Nie brałam pod uwagę tego że może kłamać... –powiedziała przez łzy. Lucas uspokoił się trochę widząc w jakim stanie jest jego ukochana.
-Nie płacz...-chciał ją jakoś pocieszyć.
-Jak nie mam płakać? Siedze tutaj między dziesiątym a dziewiątym piętrem w popsutej windzie, z świadomością że straciłam ciebie...
-Ja też tu jestem.
-Ale już nie ze mną...
-Nie powiedziałem że z tobą zrywam! To ty ze mną zerwałaś- przypomniał jej.
-I co teraz? – spytała naiwnie.
-Wierzysz że cię nie zdradziłem?- spytał ostatecznie.
-Tak! –odpowiedziała od razu.
-W takim razie spróbujmy zawiadomić jakąś pomoc. Myślałem że dłużej będę musiał cię tutaj potrzymać żebyś mi uwierzyła.- powiedział i zaśmiał się. Kąciki ust Gaby też uniosły się ku górze. Szybko wytarła łzy. Lusas ubrał na jej palec pierścionek.
-Przepraszam...- wyszeptała.
-Ciii... koniec tematu. –powiedział i rozejrzał się po windzie, następnie sprawdził swoją komórkę.
-Cholera nie ma zasięgu!- zauważył. Gaby podeszła do niego i pchnęła na ścianę kabiny, wyrzucając jego telefon na podłogę.
-Zdaje się że będziesz musiał mnie tutaj jeszcze trochę potrzymać...- powiedziała uwodzicielsko.
-Gaby... – chciał coś powiedzieć kiedy kobieta całowała go po szyi.
-Tak kochanie?- wyszeptała rozpinając jego koszulę.
-Ktoś nas przyłapie...
-I bardzo dobrze! Oby to był ktoś z ekipy! –powiedziała unosząc nogę i pocierając się o niego.
-Wiesz jakie to jest podniecające? Uprawiasz seks i wiesz że ktoś może cię przyłapać albo usłyszeć...- wyszeptała przegryzając jego ucho.
-Nie znałem cię od tej strony... –powiedział nieco bardziej przekonany do pomysłu swojej narzeczonej. Następnie pocałował ją namiętnie i odpiął jej suwak od sukienki, która upadła na podłogę. Kobieta pozbyła się szybko jego koszuli i zaczęła obsypywać pocałunkami jego tors. Po chwili to on przyparł ją do ściany i zaczął błądzić dłońmi po jej cudownym ciele, które należało teraz do niego. Zsunął dłonie na jej pośladki. Ich oddechy były nie równe i przyspieszone. Gaby szybko próbowała odpiąć pasek od spodni Lucasa. W końcu uporała się z tym. Mężczyzna zdjął z niej stanik i rzucił na ziemię. Zajął się pieszczeniem jej piersi. Po czasie wsunął się w nią i zamknął jej usta swoimi ustami....

Dulcemogosia · Wysłany: 20:38:45 25-09-09 Temat postu:

Ufff... jak dobrze! Myślałam że będzie dużoo gorzej

NA szczęście nie!

Dziękuję :*
Lucas jaki męski mhmmm

<33
Nie dziwię się gaby że się go bała xD
Ale jaka końcówka

Ayyy już chce newik

Pozdraiwam :*

Blondi. · Wysłany: 20:58:25 25-09-09 Temat postu:

Telenowele jest świetna!!!
nie wiem czy już to mówiłam xD
sama się sobie dziwie ale bardziej podoba Gaby niz Alice

z niejj zawsze leje a Alice jakoś mi nie posauje dumna i blada chociaż pod wpływem Johna trochę się zmieniła

a odcinek cudnyy

ona ma genialne pomysły!!!

czekam na rozwinięcie ostatniej sceny! xD

P@Tk@ · Wysłany: 21:01:08 25-09-09 Temat postu:

odcinek świetny

dobrze że się pogodzili

jeszcze jak

czekam na new

Brooklyn · Wysłany: 21:06:59 25-09-09 Temat postu:

Dziękuje za cudowne komentarze ;**

New z udzielem A&J jutro

Pozdrawiam

chochlik · Wysłany: 21:28:24 25-09-09 Temat postu:

To teraz zamiast " Będę brał cię w aucie" preferuje się w windzie?

Ciekawe...
Cudownie, że sobie wszystko wyjaśnili i są znowu razem. Oby znowu ta jędza im nie zaszkodziła

Czekam na newsika

Brooklyn · Wysłany: 21:40:59 25-09-09 Temat postu:

chochlik · Wysłany: 21:48:50 25-09-09 Temat postu:

Brooklyn · Wysłany: 10:38:10 26-09-09 Temat postu:

Odcinek 39

-Alice! Nie skończyliśmy jeszcze rozmawiać do cholery!- John wparował do sypialni gdzie przed chwilą zjawiła się czerwono włosa.
-Taaa jasne! Ty masz krzyczeć a ja słuchać?! Dzięki za taką rozmowę. Chcę być sama! –odpyskowała.
-,to do czego ja ci jestem potrzebny?! – wykrzyczał w złości.
-Zrobimy tak... Porozmawiamy jak się uspokoisz.
-Jesteeeeem....! Jestem spokojny. – próbował powiedzieć najłagodniej jak się da.
-Nie sądzę...
-Po prostu nie rozumiem jak możesz się zgodzić na rozbierane zdjęcia! Co?! Każdy facet ma cię oglądać i ślinić się na twój widok?!
-Sam powiedziałeś że jestem piękna, znana...
-To nie upoważnia cię do pokazywania się nago całemu światu! Tym bardziej kiedy jesteś ze mną... Każdy inny na moim miejscu powiedziałby ci dokładnie to samo!
-A właśnie ze nie!
-Nie?! Posłuchaj mnie...
-Cały czas cię słucham!- krzyknęła.
-Zadzwonisz do Pinki i powiesz jej że nie chcesz tej sesji. Zapomnimy o całej sprawie ...
-I będziemy udawać ze jest dobrze?- dokończyła za niego.
-I będzie dobrze.
-Chyba dla ciebie! –krzyknęła i chciała zapalić . John wziął jej z ręki papierosa.
-Jesteś w ciąży!
-Zapomniałam! –palnęła bez zastanowienia.
-Przemyślisz to co ci powiedziałem? – spytał spokojnie.
-Od razu lepiej...
-Przemyślisz?- powtórzył.
-Podjęłam decyzję...
-Proszę...
-Dobrze. Przemyśle. To już koniec kłótni?- spytała nie pewnie.
-Na jakiś czas!- powiedział i objął ją.
-Wiesz jaki ważny czuję się kiedy mogę cię przytulić, pocałować, dotykać i podziwiać twoje ciało? –wyszeptał.
-Yhym...
-Zrób to dla mnie i daj tylko mi ten zaszczyt podziwiania cię...
-Nie zaczynaj...
-Mam nadzieję że weźmiesz do serca sobie moje słowa. – powiedział. Alice wtuliła się w niego mocno.
-Potrzebuje teraz twojego wsparcia a nie kłótni. –wyszeptała przenosząc swój wzrok na brzuch.

P@Tk@ · Wysłany: 11:47:39 26-09-09 Temat postu:

dlaczego ona mu chce to zrobić
pokazać się całemu światu
przecież ma już osobę która ją kocha więc niech tego nie zniszczy
czekam na new

Aleksia · Wysłany: 12:45:49 26-09-09 Temat postu:

przepraszam, że tak dawno nie komentowałam, ale to z braku czasu.
nadrobiłam wszystkie odcinki, i jak zawsze wyszły Ci cudownie.
widzę, że wszystko zmierza ku końcowi, a szkoda.. bo będzie mi brakowało tej telki

pozdrawiam :*

paulinek · Wysłany: 16:37:25 26-09-09 Temat postu:

nadrobiłam 2 odcinki zaczne od tego o gaby i lucasie

ja wiadac wiedzma okłamała gaby ! lucas powiedział ,ze to nieprawda i pogodzili sie ! : emocjonyjące zakończenie w windzie

dobrze by ich ta zmijowata jedza przyłapała i niech jej serce na zawał stanie

odcinek o alicji i johnie

mezczyzna swoji przy swoim a ona przy swoim

wkońcu doszli do porozumienia , alice ma jeszcze raz przemysleć całą sytuacje

licze ze jednak do sesji nie dojdzie

czekam na newika

Brooklyn · Wysłany: 18:40:48 26-09-09 Temat postu:

dziękuje za komentarze.