Telenowele

chochlik · Wysłany: 19:32:52 06-10-09 Temat postu:

Czekam

paulinek · Wysłany: 23:04:45 06-10-09 Temat postu:

cudownie to czekam

Milka24 · Wysłany: 15:13:50 07-10-09 Temat postu:

oj cudny koniec haha

swietna telka ale ja czekam na epilog haha

Brooklyn · Wysłany: 12:54:06 11-10-09 Temat postu:

Epilog.

Kilka lat później.

Alice właśnie skończyła zdjęcia z kolejnej sceny, kiedy podbiegła do niej mała dziewczynka.
-Mamaaaaaaa!!!- krzyknęła i rzuciła się kobiecie w ramiona. Nie widziały się już od rana i zdążyły stęsknić się za sobą. Chwilę później dołączył do nich John. Na ramieniu miał przewieszony różowy plecaczek córki w wróżki.
-Apple nie chciała dziś zjeść śniadania w przedszkolu- poskarżył się żonie. Mała dziewczynka spojrzała na niego zła.
-Taki jeden Tom co na leżakowaniu zafsze leźy koło mnie mówił źe brzidko skalzyć! – pouczuła ojca. Alice roześmiała się.
-No i co skarżysz na własną córkę! Tom ma racje...
-Właśnie! –powiedziała malutka i spojrzała na tatę z satysfakcją.
-Ale tatuś też ma racje! Śniadanie trzeba jeść.
-Jadłam juz jedno w domu dzis lano! –powiedziała i niespodziewanie dostrzegła reżysera, za którym przepadała od zawsze.
-Wujeeeeeeeeeek!!! –krzyknęła i podążyła w jego stronę. Alice i John zostali sami.
-Jaką ja mam cudowna tą córkę – powiedział zachwycony patrząc na dziecko tłumaczące coś swojemu wujkowi. Cóż trzeba przyznać, że od kiedy urodziła się Apple nie widział świata po za nią. Dla niego była najpiękniejszym, najmądrzejszym i najukochańszym dzieckiem pod słońcem. Alice odjęła go.
-Kocham cię! –powiedziała.
-Myślałem że po czterech latach małżeństwa ci się znudziłem. –przekomarzał się z nią.
-Chciałbyś! –odpowiedziała i zamknęła mu usta pocałunkiem.

Gaby z Lucasem siedzieli w salonie. Przed nimi na stoliku znajdował się dziwny malutki przyrząd. Patrzyli na niego z nadzieją.
-Jest! –krzyknęła Gaby.
-Jest? –odpowiedział pełen nadziei chłopak.
-Jest wynik! Minęło już 8 minut.
-No to go sprawdź na litość kochanie!
-Lusas boje się!
-Przecież jesteśmy już prawie pewni! To ma być tylko potwierdzenie! –powiedział i chwycił jej dłoń.
-Może ja jednak zadzwonie po babcie Aldonę.... Przyjdzie i sprawdzi... –powiedziała zerkając nie pewnie na test ciążowy znajdujący się na stoliku.
-Gaby...Proszę cię! Masz ten test przed sobą wystarczy...
-Mamy ten test przed sobą! Dlaczego ty nie sprawdzisz!- powiedziała cała nerwowa. Mężczyzna w końcu wziął do ręki test.
-Jest! –powiedział
-Wiem że jest! W końcu minęło 8 mi...
-Jest dziecko! Będziemy rodzicami! –krzyknął i przytulił ją mocno.
-Naprawdę! O mój Boże! –wykrzyczała szczęśliwa. Nareszcie ich wielkie prośby i starania o dziecko przyniosły skutek. W tej chwili byli najszczęśliwszymi ludźmi na ziemi.

Dulcemogosia · Wysłany: 13:16:42 11-10-09 Temat postu:

JEj... cudowny Epilog

Te dwie bajki zakończyły się super!

Alice z Johnem, Gaby z Lucasem

Szczęśliwi

Bosko
Czekam na twoje nowe dzieła

Brooklyn · Wysłany: 13:27:21 11-10-09 Temat postu:

Nowe "dzieła" będą.

W sumie to już trwają prace nad nimi.

Dulcemogosia · Wysłany: 13:29:56 11-10-09 Temat postu:

Cieszę się

Żaba · Wysłany: 14:11:41 11-10-09 Temat postu:

Łaaa Ap jest cudna

Taka druga mamusia?

Gaby i Lucas też będą mieli dziecko. Jak miło i fajnie ^^
Dziwnie by to wyglądało, gdyby jednak zadzwonili po Apolonię

Czekam an coś nowego?

Lost Princess · Wysłany: 14:25:41 11-10-09 Temat postu:

Jak ja uwielbiam happy endy

Cudne zakończenie

Apple jest wspaniała! Taa.... "kolega" Tom powiedział...

A Gaby i Lucas bedą mieli dzidzie!
Świetny epilog

P@Tk@ · Wysłany: 14:55:18 11-10-09 Temat postu:

dziękuję za epilog jest świetny

Aleksia · Wysłany: 16:37:06 11-10-09 Temat postu:

sielanka

dziękujemy za ten epilog.
czekam na twoją kolejną świetna produkcję ;*

mili~*~ · Wysłany: 20:32:17 11-10-09 Temat postu:

Cudowne zakończenie!!!
Oni są wspanbiali!!!
Czyżby imie Apple było zainspirowane przez pewną zwariowana przyszła mamusie

paulinek · Wysłany: 8:23:12 12-10-09 Temat postu:

jak pieknie

cudnie !!
alice i john mają słodką córeczke !!
a gaby i lucas własnie dowiedzieli sie ze beda rodzicami

teraz to pozostaje mi czekać na twoja nową produkcje i licze ze pojawi sie juz niedługo

chochlik · Wysłany: 10:43:58 12-10-09 Temat postu:

Epilog boski...Wszystko ułożyło się wspaniale.
Alice i John są szczęśliwymi rodzicami. Widać, że kobieta sprawdza się jako pracująca mama. Tylko chyba córeczka wchodzi za sprawą mamusi trochę na głowę Johnowi

Gaby i Lucas...również zostaną rodzicami...Zapewne byłoby ciekawie, gdy do wychowania włączyła się jeszcze babcia

Chętnie widziałabym kontynuację tej telki

Brooklyn · Wysłany: 17:35:37 12-10-09 Temat postu:

Nati tak jakoś się zainspirowałam właśnie

;*

Chochlik! Ty tutaj mi nic o kontynuacji nie mów, zżyłam się tak bardzo z tymi bohaterami , że moja wyobraźnia już podsuwa mi pomysły

xD

Nowe dzieła będą. Za jakiś czas, ale będą. Obiecuje ;D
I dziekuje że czytałyście ;*
Pozdrawiam.