|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ayleen Wstawiony
Dołączył: 11 Mar 2009 Posty: 4673 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:15:17 30-05-10 Temat postu: |
|
|
nie dziwie się. ;D ale wierzę, że coś tam wymyślisz i jakoś wyjdziesz z tego cało. |
|
Powrót do góry |
|
|
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:01:25 02-06-10 Temat postu: |
|
|
Odcinek 28.
Kiedy nie przyszedł na śniadanie postanowiła, że znajdzie go i wszystko mu wyjaśni. Tuż przy ośrodku była stadnina. Tam go zastała. Czesał właśnie jakąś klacz. Wzięła zgrzebło i podeszła do konia z drugiej strony.
- Cześć – rzuciła, ale jej słowa trafiły w próżnię – Sergio…
- Czego chcesz? – był oschły i nieprzyjemny.
- Porozmawiać…
- O czym? – starał się na nią nie patrzeć.
- O tym, co wczoraj usłyszałeś.
- To nie moja sprawa.
- Sergio – chwyciła jego dłoń – Gdyby cię to nie obchodziło, nie zachowywałbyś się teraz w ten sposób.
Nie mógł zaprzeczyć. Miała rację. To, co wczoraj usłyszał, zabolało go bardziej, niż mógłby przypuszczać. Postanowił jednak nie drążyć tematu i zostawić wszystko tak, jak było. Ostatecznie Blanca dała mu przecież do zrozumienia, że chce zapomnieć o tamtym pocałunku. Nie mógł więc wymagać od niej, by się z nikim nie wiązała. Niczego nie mógł od niej wymagać.
- Mam coś twojego – sięgnął do kieszeni i wyciągnął z niej łańcuszek z medalikiem – Zgubiłaś wczoraj przy obiedzie. Naprawiłem zapięcie, powinno się trzymać.
- Dziękuję, kolejny raz mi pomagasz.
- Daruj sobie i daj mi spokój – odwrócił się na pięcie i chciał odejść.
- Ścigajmy się – powiedziała Blanca bez zastanowienia wskakując na nieosiodłaną klacz, którą przed chwilą czesali.
- Oszalałaś? Złaź, nie mam ochoty na żarty.
- To nie żarty.
- Nie zachowuj się jak rozkapryszone dziecko.
- Teraz to ty zachowujesz się jak dziecko. Ścigamy się. Jak wygram, to wysłuchasz, co mam ci do powiedzenia, a jeśli przegram, odejdę bez słowa…
Blanca była szalona. Nim się obejrzał pognała przodem w stronę plaży. Niewiele myśląc wskoczył na konia i ruszył za nią. Nie po to, by z nią wygrać, ale by przypilnować, żeby nic jej się nie stało. Nie chciał, by cierpiała przez niego.
Kiedy stracił ją z oczu za jakąś wydmą na plaży, a chwilę potem usłyszał jej krzyk, serce podeszło mu do gardła.
Paola właśnie wyszła spod prysznica, gdy ktoś zapukał do jej pokoju. Powoli otworzyła drzwi.
- Dzień dobry – Oscar przywitał ją bladym uśmiechem. Wyglądał jakby przez całą noc nie zmrużył oka. Nie pomógł mu nawet poranny prysznic, którego namacalnym dowodem były jego mokre włosy gładko zaczesane do tyłu.
- Co się dzieje? – spytała, zamykając za nim drzwi. Odwrócił się i spojrzał na nią. Po raz kolejny stwierdził, że jest naprawdę piękna. Ręcznik z froty, którym się ciasno owinęła, ledwie zasłaniał jej ciało do połowy uda. Na jej gładkiej skórze, w promieniach słońca, wpadającego do pokoju przez nie zaciągnięte żaluzje, lśniły jeszcze drobne kropelki wody. Część z nich była pozostałością po niedawnym prysznicu, część spadła na ciało z jej mokrych włosów. Chciał jej dotknąć, zamknąć ją w swoich ramionach, ale wiedział, że jeśli posunie się za daleko, znów wszystko zepsuje.
- Chodzi o Blancę – powiedział w końcu, przerywając ciszę. Usiadła tuż za nim na łóżku. Widziała, że jest spięty, a masaż był idealnym pretekstem, by nie patrzeć mu w oczy.
- Co z nią? - spytała, kładąc swoje drobne dłonie na jego silnych ramionach. Kiedy zacisnęła palce na jego mięśniach, w przypływie odprężenia odchylił głowę.
- Niby nic… jeszcze nic – poprawił się szybko – Przepraszam, że znów obarczam cię moimi problemami, ale… mogłabyś z nią porozmawiać? Tak wiesz, jak kobieta z kobietą.
- Ja? – nie przestawała masować ramion i okolicy karku. Czuła, że z każdym jej ruchem jest coraz bardziej rozluźniony.
- Nie wiem do kogo innego mógłbym się z tym zwrócić. Moja babka to złota kobieta, ale obawiam się, że to temat nie na jej zdrowie. Wczoraj zastałem Blancę z Rodriguezem w dość niejednoznacznej sytuacji… Seks, antykoncepcja, związki damsko-męskie… Myślę, że Blance łatwiej będzie porozmawiać o tym z kobietą.
- A ja myślę, że ona wie więcej niż ci się zdaje. To inteligentna dziewczyna…
- Tak, ale wychowywała się bez matki, może ma jakieś pytania, wątpliwości, o których wstydzi mi się powiedzieć… zresztą chyba nie dałem jej dobrego przykładu. Był czas, że znikałem na całe noce, albo przyprowadzałem różne kobiety do domu… Porozmawiasz z nią?
- Spróbuję.
- Dziękuję – twarz Oscara na krótką chwilę rozjaśnił szeroki uśmiech – Paola… – powiedział po chwili poważnie. Nim jednak zebrał myśli, by skończyć pytanie, jakie chciał zadać, poczuł jej oddech na swoim karku, a chwilę potem jej usta delikatnie drażniące płatek ucha. Pomyślał, że oszaleje, jeśli zaraz nie przestanie – Pao… – zaczął, odwracając głowę w jej stronę, ale nie pozwoliła mu skończyć… |
|
Powrót do góry |
|
|
Ayleen Wstawiony
Dołączył: 11 Mar 2009 Posty: 4673 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:21:23 02-06-10 Temat postu: |
|
|
Ulala.. Może zacznę od tej dobrej strony. Jednkaże miło, że Oscar zwrócił się do Paoli o pomoc. Mężczyzna może na nią liczyć w ciężkich chwilach, i na pewno odwrotnie również. Miłe zakończenie. ;D
Och ta Blanka, dlaczego tez ona ma tak szurnięte pomysły. To nie był dobry pomysł, aby się ścigać, miejmy nadzieję tylko, że wszystko dobrze się skończy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:29:10 02-06-10 Temat postu: |
|
|
Blanca najpierw robi, potem myśli - prawie jak ja i... Giba |
|
Powrót do góry |
|
|
Ayleen Wstawiony
Dołączył: 11 Mar 2009 Posty: 4673 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:30:58 03-06-10 Temat postu: |
|
|
Ale czy Gib na pewno myśli? ;D |
|
Powrót do góry |
|
|
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:39:35 03-06-10 Temat postu: |
|
|
dobre pytanie
ale wydaje mi się, że jednak trochę myśli, przynajmniej jak ma na to ochotę |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:56:50 03-06-10 Temat postu: |
|
|
Jej no w takich momentach wszystko zakończyc. Kiedy next |
|
Powrót do góry |
|
|
Ayleen Wstawiony
Dołączył: 11 Mar 2009 Posty: 4673 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:50:32 03-06-10 Temat postu: |
|
|
ale rzadko ma na to ochotę. ;D Ciekawa jestem czy w ogole kiedykolwiek pomysli nad tym, co robi ze swoim życiem, i jakim mężczyzną jest. ;D Ale dla niego to pewnie nie problem. On lubi taki być! |
|
Powrót do góry |
|
|
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:40:55 03-06-10 Temat postu: |
|
|
Stokrotko - ktoś mi ostatnio powiedział, że trzeba stopniować napięcie
next być może w weekend:)
Aniu, sugerujesz coś? Giba jest jaki jest i dobrze mu z tym, ale wszystko do czasu
Trafi swój na swego, a wtedy różnie może być |
|
Powrót do góry |
|
|
Ayleen Wstawiony
Dołączył: 11 Mar 2009 Posty: 4673 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:44:51 03-06-10 Temat postu: |
|
|
Do czasu.. a kiedy to zrozumie? Właśnie to jest najlepsze, że on fajny jest!
Ostatnio zmieniony przez Ayleen dnia 22:45:29 03-06-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:16:58 03-06-10 Temat postu: |
|
|
kiedy? to zależy, jak długo mam ciągnąć to opko |
|
Powrót do góry |
|
|
Inés Generał
Dołączył: 13 Maj 2010 Posty: 8638 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:20:06 04-06-10 Temat postu: |
|
|
Więc ja się wypowiem, czytam to opka i aż po prostu się cieszę, że ktoś je pisze
BArdzo mi się podoba i ja licze tutaj na ok. 60 odcinków jak nie więcej
Więc po proszę teraz cinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:09:13 04-06-10 Temat postu: |
|
|
Tianna - witam Cię w moich skromnych progach
Cieszę się bardzo, że ujawnił się nowy czytelnik:)
Odcinków na pewno będzie ok. 60 - przypuszczam, że nawet więcej, także nie masz sie co martwić |
|
Powrót do góry |
|
|
Inés Generał
Dołączył: 13 Maj 2010 Posty: 8638 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:20:44 04-06-10 Temat postu: |
|
|
A proszę bardzo
Oo to się bardzo cieszę
Teraz tylko pozostaje mi czekać na odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:31:49 04-06-10 Temat postu: |
|
|
cinek pewnie będzie dziś wieczorem albo jutro rano |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|