|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:39:49 26-02-10 Temat postu: Dwie strony boiska |
|
|
Oscar Torres, niegdyś znakomity siatkarz, teraz znany i szanowany w środowisku trener. Po kilkunastu latach wraca z Włoch, gdzie osiągnął już wszystko, do rodzinnej Brazylii. Chce zapomnieć i zacząć wszystko od nowa, ale jak się okazuje nie jest to wcale takie proste. We Florianopolis poznaje kobietę, która do złudzenia przypomina jego pierwszą żonę Isabell, zakochuje się nawet, ale jednocześnie ciągle zmaga się z bolesną przeszłością...
Jak to w telkach bywa, pojawiają się jeszcze inne kobiety, które chętnie widziałby Oscara u swojego boku. Którą on wybierze? A może postanowi do końca życia zostać sam?
Nieodłączną towarzyszką Oscara jest jego córka - 17-letnia Blanca. Temperamentna dziewczyna, lubi, tak jak jej ojciec, postawić na swoim. Jej spokój burzy spotkanie z dawnym przyjacielem, którego ojciec, delikatnie mówiąc, nie darzy sympatią. Po co przyjechał? Czy ma szczere intencje? Czy ojciec w końcu go zaakceptuje, czy też przegoni na drugi koniec świata?
Życie obojga kręci się wokół sportu. On użera się z niesfornymi młodzieńcami, którym wydaje się, że są mega-gwiazdami i inne drużyny będą przed nimi padać na kolana. Ona zaś postanawia, na przekór ojcu, zostać cheerleaderką. Poznaje podopiecznych swojego ojca. Jeden z nich – nałogowy podrywacz – postanawia ją wykorzystać, by pozbyć się niewygodnego trenera, drugi - walczy sam z sobą, by się w niej nie zakochać… ich przyjaźń zostaje wystawiona na ciężką próbę.
Czarny charakter? Co najmniej kilku;)
Wielu bohaterów, wiele przeplatających się ze sobą wątków, które mam nadzieję, stworzą całkiem niezłą całość.
Oscar Torres- Facundo Arana
Blanca Angelica Torres - Mariana Esposito - córka Oscara
Paola Mendez- Natalia Oreiro - była tancerka, obecnie trenerka szkolnej drużyny cheerleaderek. Staje się obiektem uczuć Oscara i wzorem kobiety dla jego córki, która nigdy nie poznała swojej matki.
Sergio Silva - Michael Brown - siatkarz, rówieśnik Giby, jednak jego podejście do życia jest diametralnie różne. Ich przyjaźń zostaje wystawiona na próbę, gdy w ich życiu pojawia się rodzina Torresów.
Gilberto "Giba" Rodriguez - Juan A. Babtista - serdeczny przyjaciel Sergia, również siatkarz, co więcej syn prezesa klubu, którego trenerem jest Oscar. Zarozumiały, pewny siebie, egoista, lubi dziewczyny i dobrą zabawę.
Marco Saraceni - Diego Cadavid - były chłopak "małej Torres"
Eleonora „Lola” Chavez - Luisana Lopilato - gwiazda szkolnej żeńskiej drużyny piłkarskiej, kochanka Giby
II SEZON:
Martin Jimenez - Mario Cimarro – boss lokalnego światka przestępczego, właściciel dyskoteki, w której często bywają nasi bohaterowie, ściga Marco za długi, a wkrótce być może oficjalnie zostanie ojczymem Loli
Carolina Jimenez de la Torres - Paola Rey – siostra Martina, druga żona Oscara
Andre Alvarez – Diego Ramos – przyjaciel Oscara z czasów młodości, gdy wreszcie wyjaśnili sobie nieporozumienia w ich życie znów wkracza Carolina…
Clara Chavez - Carla Peterson - matka Loli, narzeczona Martina
Victoria Cisolla - Ana Lucia Dominguez – dziewczyna Gilberta
Valeria Rezende - Danna Garcia - przyrodnia siostra Victorii; po ukończonych w Europie studiach wraca do Brazylii... w samą porę, by iść z pomocą młodszej siostrze…
Sebastian Santos - William Levy - narzeczony Val i... i więcej nie powiem, musicie mieć jakąś niespodziankę w trakcie czytania
Dodatkowo:
Maria Luiza Torres - Lydia Lamaison - babcia Oscara
Elena (Ellie, El) Galindez - Agustina Cherri – przyjaciółka Blanki
Giselle "Gigi" Martinez - Sherlyn Montserrat González Díaz – przyjaciółka Eleny i Blanki
Ines i Daniel Chavarilla - David Zepeda y Ana Brenda Contreras - przyjaciele Paoli i Oscara
Thiago Casillas - Alexandre Slaviero - najmłodszy siatkarz w drużynie Oscara, chodzi razem z Blancą, El i Gigi do jednej klasy
Ostatnio zmieniony przez Eillen dnia 10:47:31 25-06-11, w całości zmieniany 76 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aberracja Big Brat
Dołączył: 15 Lut 2010 Posty: 811 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:27:25 27-02-10 Temat postu: |
|
|
Całkiem ciekawie się zapowiada
Czekam na jakąś obsadę? prolog? 1 rozdział |
|
Powrót do góry |
|
|
Megan Generał
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 7845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:33:20 27-02-10 Temat postu: |
|
|
Tematyka mnie zaciekawiła
Sądząc z tego jak budujesz zdania powinno mi się lekko czytać, więc zobaczymy co z tego wyjdzie |
|
Powrót do góry |
|
|
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:58:50 27-02-10 Temat postu: |
|
|
a już się bałam, że nikomu się nie spodoba - miło Was poznać, mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu to "dzieło" ^^
a jak mi ktoś łopatologiczne wytłumaczy, jak zdjęcia wstawiać, to zaraz wrzucam obsadę |
|
Powrót do góry |
|
|
chochlik Wstawiony
Dołączył: 04 Mar 2009 Posty: 4045 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gdzie muzyka tkwi w duszy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:04:10 27-02-10 Temat postu: |
|
|
Podoba się
Cieszy mnie fakt, ze historia będzie opowiadała również o starszym osobniku
Fabuła obejmująca strefę sportową również mnie zainteresowała...
Czekam na premierę |
|
Powrót do góry |
|
|
Megan Generał
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 7845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:10:56 27-02-10 Temat postu: |
|
|
Jeśli masz adres zdjęcia to wsadź zamiast kropek i gotowe
[img]......[/img] |
|
Powrót do góry |
|
|
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:47:22 27-02-10 Temat postu: |
|
|
udało się - dzięki ;*
i co Wy na to? |
|
Powrót do góry |
|
|
Szeherezada Generał
Dołączył: 12 Kwi 2008 Posty: 8888 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z miejsca, którego nikt nie zna... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:50:57 27-02-10 Temat postu: |
|
|
Zapowiada się swietnie
Pomysł jak najbardziej przypadł mi do gustu
Bede czytać
Dawno nie było Nati i Facunda w obsadzie no i jest Michael.
Świetnie to pytam kiedy można sie pierwszego cinka spodziewać oby szybko.
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Megan Generał
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 7845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:51:07 27-02-10 Temat postu: |
|
|
I tak zapomnę kto jest kto w trakcie czytania Zawsze tak mam i później wsadzam sobie moje Vondy wszędzie Mam nadzieję, że się nie obrazisz |
|
Powrót do góry |
|
|
Justyśka King kong
Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2055 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 3:42:00 27-02-10 Temat postu: |
|
|
ooo widzę ze fajne opko się zapowiada;DD
czekam ;d
na cinek:PP
i zapraszam do siebie |
|
Powrót do góry |
|
|
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:40:47 27-02-10 Temat postu: |
|
|
Megan napisał: | I tak zapomnę kto jest kto w trakcie czytania Zawsze tak mam i później wsadzam sobie moje Vondy wszędzie Mam nadzieję, że się nie obrazisz |
hihi... ja też zapominam ;P zresztą potem i tak zostają imiona, a twarze moja wyobraźnia dorabia sobie sama ^^
No, to skoro Wam się pomysł spodobał, to chyba nie ma na co czekać - przedstawienie zacząć czas ;P
Odcinek 1 - Dobre maniery
- Dwa, trzy i od prawej… Stop!!! Galindez! Od prawej mówię… - Paola w swojej branży już dawno uznana została za emerytkę. Dobiegała trzydziestki, ale mimo to wciąż była w znakomitej formie, a gdy czasem jeszcze wychodziła na parkiet, oczy wszystkich mężczyzn skierowane były wyłącznie na nią. Większość tancerzy w jej wieku, po zdobyciu wszystkich możliwych trofeów, albo zostaje trenerami i dzieli się swoimi doświadczeniami z młodzieżą, a często z dziećmi, albo zupełnie zmienia branżę. Paola wybrała pierwszą opcję. Zupełnie nie wyobrażała sobie życia bez tańca, zwłaszcza, że w sumie nie potrafiła nic innego. Tańczyła od zawsze, miała na koncie kilka spektakularnych sukcesów, a teraz stała przed bandą zupełnie niezgranych ze sobą nastolatek, którym wydawało się, że aby dobrze tańczyć, wystarczy poruszać się z nogi na nogę w rytm muzyki. Po kilku odbytych treningach zdążyła już się zorientować, że większość z nich jest tu tylko po to, żeby być bliżej swoich idoli, dlatego postanowiła, że ostro da im popalić. Efekt końcowy miał być taki, że w ekipie zostaną tylko te, które nie boją się ciężkiej pracy i naprawdę chcą coś osiągnąć, dla których taniec jest pasją, a nie sposobem na poderwanie kolejnego chłopaka – Ostatni raz dziewczyny, od początku…
Blanca znudzona siedziała na trybunach. Pozbawiona własnego środka lokomocji, chcąc nie chcąc, musiała czekać na ojca. Oglądanie treningu cheeleaderek było niezłą rozrywką, ale tylko przez pierwszych kilka minut. Jak najszybciej musiała znaleźć sobie jakieś zajęcie na popołudnia. Nie zamierzała każdego dnia przesiadywać na hali i gapić się na te zupełnie pozbawione poczucia rytmu panny. A może do nich dołączy? Tylko po co? Wymachiwanie kolorowymi pomponami na meczach miejscowej drużyny jakoś do niej nie przemawiało. Stwierdziła jednak, że od kobiety, która usilnie próbowała wpoić tym pannom jakieś podstawowe kroki, mogłaby się dużo nauczyć. Widziała, że jest znudzona powtarzaniem po raz enty najprostszych schematów. Podobało jej się jednak, że jest zadziorna, ambitna i nie boi się wyzwań, bo za takie właśnie uznała szkolenie tych dziewczyn. Postanowione. Jutro pójdzie z nią porozmawiać. Tylko jak wytłumaczy ojcu wstąpienie w szeregi pomponiar? Coś wymyśli. Koronnym argumentem powinno być to, że ostatecznie zgodziła się na kolejną przeprowadzkę, więc należy jej się chyba coś w zamian. W sumie pomysł z przeprowadzką na południe Brazylii od początku jej się nie podobał. I nie chodziło o samo miejsce, bo Florianópolis było pięknym miastem, ale o to, że z dnia na dzień musiała zostawić przyjaciół, a wraz z nimi całe swoje dotychczasowe, w miarę poukładane, życie i przeprowadzić się na drugi koniec kraju tylko dlatego, że ojciec podpisał niebagatelny kontrakt. Próbowała z nim rozmawiać, przekonywać go, że są inne kluby i nie muszą wcale wyjeżdżać na wyspy, ale na jeden jej argument on miał dziesięć swoich, jak zwykle zresztą. W utarczkach słownych nie miał sobie równych. Blanca musiała przyznać mu też trochę racji. Nie każdy ma okazję zostać trenerem mistrzów kraju. Ba, mistrzów kontynentu! Stąd już tylko krok do stołka selekcjonera kadry narodowej. Takiej szansy nie można było zmarnować. Powinna być z niego dumna. I w głębi duszy była. Ojciec kochał sport. Czasem zastanawiała się czy nie bardziej niż ją. Gdyby nie kontuzja, jakiej doznał przed laty, będąc niemal na szczycie kariery, pewnie do dziś byłby czynnym zawodnikiem. Miał chwile zwątpienia, ale, paradoksalnie, to właśnie sport pomógł mu podnieść się z kolan. Po kontuzji wyjechał do Europy na leczenie. Łudził się jeszcze, że specjaliści pomogą mu wrócić na boisko. Kiedy jednak okazało się, że nie ma dla niego nadziei, postanowił, że właśnie w Europie, w najsilniejszej lidze świata, będzie zdobywał szlify trenerskie. Na początku nie było mu łatwo, czuł, jakby cały czas szedł pod wiatr. Zawsze jednak walczył do upadłego – zarówno na boisku jak i poza nim – i wysoko zawieszał sobie poprzeczkę. Do tego zwyczajnie miał talent. Po kilku miesiącach ściągnął do słonecznej Italii rodzinę. Szybko wyrobił sobie nazwisko. Z czasem przyszły sukcesy, najpierw malutkie, a później te większe, dzięki którym dziś był szanowaną w środowisku osobowością.
- Panowie – usłyszała, dochodzący z korytarza, głos ojca – za dziesięć minut zaczynamy. Po chwili zobaczyła jak tyłem wchodzi do hali. Wiedziała, że zderzenie jest nieuniknione. Paola, która właśnie zabrała swoje rzeczy z ławki z rozmachem obróciła się na pięcie w stronę wyjścia i wpadła wprost w plecy jej ojca.
- Co jest?! – wrzasnęła – Patrz jak chodzisz!
- Przepraszam – wymamrotał zmieszany. Nie spodziewał się zastać tu już nikogo. Tymczasem stała przed nim piękna, wysportowana kobieta, długie mahoniowe włosy luźno opadały na jej ramiona.
- Kolejne bezmózgie yeti… – była zła, traciła już resztki nadziei na to, że zdoła wykrzesać coś z tej grupy dziewczyn, a teraz jeszcze to…. Podniosła wzrok, by spojrzeć w twarz nieszczęśnika, który ośmielił się stanąć jej na drodze. Jego wielkie, szaro-niebieskie oczy patrzyły na nią przenikliwie spod rozczochranej blond-czupryny, miejscami przyprószonej już siwizną. Kilkudniowy zarost dodawał mu męskości. Poczuła, że nogi ma jak z waty i postanowiła jak najszybciej wyjść.
- Oscar Torres, jestem nowym trenerem – uśmiechnął się szeroko i wyciągnął rękę na przywitanie.
- Tak wiem, przepraszam, ale się spieszę – wyminęła go zgrabnie i ruszyła w stronę wyjścia, zapominając zupełnie o dobrych manierach.
- Miło było panią poznać – szepnął Oscar sam do siebie, patrząc w osłupieniu, jak kobieta znika mu z oczu w półmroku korytarza... |
|
Powrót do góry |
|
|
mila851 Idol
Dołączył: 27 Sty 2009 Posty: 1002 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: (^o^)/* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:43:04 27-02-10 Temat postu: |
|
|
Aaaaaaaaaaa!!
jest dodałaś! a ja tego nie widziałam?? jakim cudem przegapiłam?!
cudownie
TO OPOKO JEST ŚWIETNE!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:47:41 27-02-10 Temat postu: |
|
|
no dodałam za Twoją namową zresztą, więc jak się nie spodoba, to się zamknę w sobie i już nic nie napiszę i będzie to tylko i wyłącznie Twoja wina |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:49:10 27-02-10 Temat postu: |
|
|
Podoba mi się i to bardzo
Nati i Facundo, a już Michelem to podbiłaś moje serduszko
Edit: nie zauważyłam
Pierwsze spotkanie, miodzio... Bezmózgie yeti hihi
Blanca jest fajna, na pewno ją polubię
Czekam co dalej
Ostatnio zmieniony przez Sunshine dnia 12:58:17 27-02-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
mila851 Idol
Dołączył: 27 Sty 2009 Posty: 1002 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: (^o^)/* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:51:29 27-02-10 Temat postu: |
|
|
o ja...
na pewno się spodoba
obejmuje patronat nad tą produkcją
ludzie - CZYTAĆ! xD |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|