Telenowele

monioula · Wysłany: 12:00:30 06-07-08 Temat postu:

No to może dasz kolejny odcinek jako bonusik?

Kyrtap1993 · Wysłany: 12:05:00 06-07-08 Temat postu:

Myślę, że da się coś zrobić

monioula · Wysłany: 12:06:59 06-07-08 Temat postu:

No ja mam nadzieję

Czekam z niecierpliwością

Meg · Wysłany: 12:22:49 06-07-08 Temat postu:

Ja oczywiście też.

Karolllina · Wysłany: 12:24:37 06-07-08 Temat postu:

no i ja

)

Erunámo · Wysłany: 15:18:26 06-07-08 Temat postu:

A myślicie, że ja nie?

Kyrtap1993 · Wysłany: 20:24:07 06-07-08 Temat postu:

Odc. 19: (z dedykacją dla Karolinki (Karolliny)

Zajęcia rozpoczęły się tego dnia bardzo wcześnie i były naprawdę męczące. Jessica ciągle unikała Marco, ale było to bardzo trudne, gdyż siedział kilka centymetrów obok niej. Chłopak chciał z nią porozmawiać, ale ona zbywała go na wszystkie możliwe sposoby. Marco to zauważył i nie miał w ogóle pojęcia czym to zjawisko zostało spowodowane. Jessica całe przerwy spędzała w damskiej ubikacji, gdyż wiedziała, że Marco nie odważy się tam wejść.
Zajęcia dobiegły końca, a Jessica i Marco nie zamienili ze sobą najmniejszego słówka w ciągu całego dnia. Dziewczyna szybko zniknęła z terenu uczelni, aby przypadkiem Marco nie zaproponował jej odprowadzenia do domu. Chłopak wychodząc z uniwersytety Literatury w Acapulco natknął się na Annę, która widząc go, chciała szybko odejść. Już zbierała książki i zeszyty do torby, kiedy ten ją zatrzymał i uniemożliwił jej odejście.
- Musimy porozmawiać- powiedział wciąż trzymając ją za nadgarstek.
- O czym?- zapytała twardo i mocno wyrwała swoją dłoń z uścisku chłopaka. Annie sprawiało wielką trudność zachowywać zimną krew w towarzystwie ukochanego mężczyzny, chciała, aby jak najszybciej odszedł. Bliskość jego, którą do niedawna tak lubiła i tak bardzo jej pragnęła, dziś nienawidziła i chciała, żeby jak najszybciej się zakończyła. Po tym, jak dowiedziała się, że Marco nie odwzajemnia jej uczuć nie chciała się do niego zbliżać, bo wciąż bardzo cierpiała.- Przecież już wszystko sobie wyjaśniliśmy!
- Anno, proszę! Daj mi szansę!- Marco spojrzał na nią błagalnie, a ona już wiedziała, że nie jest w stanie mu odmówić. Wciąż tak bardzo go kochała, mimo iż wmawiała sobie coś innego.
- Daję Ci pięć minut- powiedziała dobitnie i oboje usiedli na ławce pod drzewem.
- Anno, bardzo Cię lubię- zaczął.- Jesteś moją najlepszą przyjaciółkę, nigdy nie miałem kogoś takiego w swoim otoczeniu, komu mogę bezgranicznie zaufać, nawet nie domyślasz się, jak mi przykro, że tak Cię zraniłem, i że... nie umiem Cię pokochać!
- Chciałeś ze mną pogadać, aby jeszcze bardziej mnie zranić?- spytała wściekła dziewczyna.- Udało Ci się, nie wiem co ja Ci takiego strasznego zrobiłam, że sprawianie mi bólu sprawia Ci taką przyjemność!?
- Nie tak to miało zabrzmieć!
- Ale zabrzmiało!- przerwała mu dalsze tłumaczenia się.- Kończy się Twój czas- spojrzała na zegarek.
- Nie chcę Cię utracić, pragnę byś dalej była moją przyjaciółką!- powiedział, a w jego głosie dało się słyszeć pustkę.
- Tylko tyle możesz mi zaoferować? Ja nie chcę być Twoją przyjaciółką- odrzekła Anna.- Kim ja dla Ciebie jestem? Dziewczyną, do której zawsze możesz przyjść, która zawsze Cię wysłucha, pomoże, a ty co z nią zrobisz? Powiesz "Przepraszam" i nawet nie pomyślisz o jej uczuciach! Zrozum, że ja też chciałabym, abyś mi pomógł o Tobie zapomnieć, zatem daj mi święty spokój- Anna założyła ręce w geście prośby. Marco spuścił wzrok.
- Bardzo mi przykro, że tak to wszystko się skończyło...
- Przykro Ci? Co ja mam powiedzieć?- Anna spojrzała na ukochanego rozgoryczona...- Nie martw się... Anna jakoś to przeboleje, w końcu ona dla nikogo się nie liczy!- powiedziała, a w jej oczach zaszkliły się łzy. Marco serce się krajało na widok jej skrzywionej w bólu twarzy.
-Przykro mi, że nie możemy być przyjaciółmi! Miałem nadzieję, że nasza przyjaźń inaczej się potoczy! Przepraszam, że tak wiele bólu Ci wyrządziłem i tak wiele łez przeze mnie uroniłaś!- odparł Marco i chciał odejść, kiedy Anna go zatrzymała.
- Zaczekaj- dziewczyna wiedziała, że nie może zmusić go do miłości do niej, ale może dzięki ich przyjaźni on zbliży się do niej, a nóż i on ją pokocha?- Rozumiem, serce nie sługa! Szkoda, że nasze serca nie biją tym samym rytmem, ale... zgadzam się! Przyjaciele?- Anna wyciągnęła do niego rękę. Marco spojrzał na nią po czym spojrzał na dziewczynę i mocno ją przytulił w przyjacielskim geście.
- Dziękuję, jesteś dla mnie taka wyrozumiała, a ja...
- Cicho- poprosiła go dziewczyna.- Proszę Cię tylko o jedno, żebyś mi coś powiedział!
- Słucham?- Marco zamienił się w słuch.
- Dlaczego nie możesz mnie pokochać?- zapytała z wyrzutem i pragnęła poznać odpowiedź na nurtujące ją pytanie. Czuła, że zaraz wybuchnie płaczem, ale nie może tego zrobić przy nim.
- Nie rozumiem- odparł zdziwiony chłopak.
- Jakie są tego powody, że nie możemy być razem? Czy jest inna kobieta?- zapytała jaśniej. Marco milaczał, nie wiedział co powiedzieć, ale jednego był pewien, musi być z nią szczery, w końcu są przyjaciółmi!
- Tak- odpowiedział i spuścił wzrok, ona zrobiła to samo, aby on nie widział jej dużych łez.
- Co ona ma w sobie takiego, czego ja nie mam?- Anna spojrzała na niego pytająco.- Czy ja ją znam?
- Tak, znasz ją!- odpowiedział i poczuł się niezręcznie.- Nawet bardzo dobrze ją znasz!
- Kto to jest? Jak się ona nazywa?- Anna zarządała odpowiedzi. Teraz ona nie płakała, ona wprost dławiła się łzami.
- Jessica- odwarknął Marco.- Jessica Jovellanos to kobieta, która skradła me serce! To kobieta, którą kocham!
Anna nie wiedziała co powiedzieć, nagle płacz ustał. Spodziewała się wszystkiego, ale nie tego...
- Czy wy... czy ona też Cię kocha?
- Tak- odpowiedział nie patrząc jej w oczy.- Myślę, że tak!
Anna nie potrzebowała wiedzieć nic więcej. Pobiegła przed siebie jak szalona. W głowie miała tyle myśli, była rozgoryczona. Marco znowu został sam...

Karolllina · Wysłany: 20:33:19 06-07-08 Temat postu:

Ay dziękuję za dedykację:* ale przechodząc do odcinka to normalnie tak to fajnie opisałeś, że miałam tę scenę przed oczyma. Kurde no szkoda mi Anny

mimo wszystko, że wolałam żeby Marco był z Jessicą to nie chciałam, żeby Anna cierpiała. Heh marco mógłbyć bardziej delikatniejszy czy no cóż przygotować ja na to

w końcu wiedział, że Anna się w nim kocha i wogóle, że to nie mogło zniknąć 'ot tak', heh moim zdaniem źle zrobił, że powiedział jej prawdę, w każdym bądź razie za szybko i za wcześnie...

Erunámo · Wysłany: 20:41:25 06-07-08 Temat postu:

Jessica dobrze zrobiła unikając Marca, ale po kiego on powiedział Annie, że ją kocha? Głupek... Teraz zastanawiam się, jak zareaguje Anna i obawiam się spotkania z Jess... Odcinek boski, tylko stanowczo za krótki.

Gabriella · Wysłany: 21:06:07 06-07-08 Temat postu:

Bardzo podoba mi się twój styl pisania;]
Miałam już wcześniej Ci to napisać, ale jakoś się nie złożyło;]
Nadrobie wszystkie odcinki na twoich telkach:*
W wolnej chwili zapraszam do mnie na Vampire knight

Adusia · Wysłany: 21:28:41 06-07-08 Temat postu:

No to Anna wie! Czekałam na tą chwilę. A teraz czekam na siniaki.

green_tea · Wysłany: 21:40:28 06-07-08 Temat postu:

Biedna Anna

Zdrada przyjaciółki,najlepszej przyjaciółki,takiej prawdziwej,to cos co boli dużo bardziej niz utrata faceta.Mysle,ze Anie wlasnie zawalił się cały świat.Straciła ukochanego meżczyzne i przyjaciółkę.(zaczynam ja coraz bardzije lubic:)Jej sytuacja przypomina mi sytuacje z serialu,który bardzo lubie.Tam tez były dwie przyjaciółki i jeden facet..Trójkąty miłosne nigdy nie kończą sie dobrze.)

Kyrtap1993 · Wysłany: 21:59:24 06-07-08 Temat postu:

Dziękuję za komentarze

Widzę, że zachowanie Marco ma swoich przeciwników

Tomku, powiem tyle co do spotkania Anny i Jess: KONIEC PRZYJAŹNI
A odcinki są krótkie, bo staram się zwrócić uwagę właśnie na daną scenę, która ma istotną rolę dla dalszego toku wydarzeń, jeżeli scena jest mniej ważna, bądź krótka, wówczas pojawia się w odcinku jeszcze jakaś

Cieszę się z nowego czytelnika! Oczywiście zajrzałem do Twojej telenowelki

Gosiu, a jaki serial Ci to przypomina, moze go znam?

green_tea · Wysłany: 22:05:27 06-07-08 Temat postu:

One tree hill(polski tytuł pogoda na miłość

)Jak nie widziałeś to polecam,bardzo fajny serial:)

Kyrtap1993 · Wysłany: 22:07:10 06-07-08 Temat postu:

Nie oglądałem

Ale wiem, że leciał kiedyś na TVN-ie...