Telenowele

Kyrtap1993 · Wysłany: 16:32:07 17-07-08 Temat postu:

Odc. 22: (z dedykacją dla Asi- Giovanny)

Catalina siedziała w kuchni i oglądała stare fotografie. Na zdjęciach była ona, Jessica i Cristobal, jej mąż, ojciec jej dzieci, ukochany mężczyzna. Catalina spędziła resztę wczorajszego dnia na sprzątaniu. Jej córka wciąż spała po tym, jak zasnęła w ramionach matki. Jessica obudziła się o poranku. Catalina słysząc jak dziewczyna schodzi po schodach schowała album ze zdjęciami.
- Cześć, mamo- rzekła zachrypnięta dziewczyna. Widać było, że nie przespała spokojnie tej nocy. Oczy wciąż miała podkrążone i czerwone od łez.
- Kochanie, proszę wyjaśnij mi, co się wczoraj stało- Catalina z troską spojrzała na swoje dziecko.
- Nie chcę o tym mówić! Przepraszam za wczorajszy bałagan, ale nigdy więcej mnie nie pytaj, co się wczoraj wydarzyło!- oznajmiła prosząco dziewczyna.
- Nalegam jednak, abyś mi powiedziała, dlaczego byłaś taka roztrzęsiona- poprosiła Catalina.- Zaufaj mi!
- Ufam Ci- powiedziała młoda dziewczyna- ale nie chcę o tym mówić. Nie naciskaj, kiedyś może to już nie będzie tak bolało i będę wstanie wszystko Ci opowiedzieć!
- Dobrze- zgodziła się starsza z kobiet.- Ale powiedz mi dlaczego dom wyglądał jakby przeszedł po nim huragan?
-Widzę, że nie dasz mi spokoju- Jessica lekko się uśmiechnęła.- Pokłóciłam się dosyć poważnie z Anną! Na jej miejscu zrobiłabym jeszcze większy harmider!- wyjaśniła pobieżnie matce.
- Nie mogę w to uwierzyć, ze to właśnie ta spokojna Anna jest sprawczynią tego wszystkiego- Catalina pokręciła z dezaprobatą głową.- Świat na głowie stanął!
- Mamo, nie roztrząsajmy tego… uważam, że każdy postąpiłby na miejscu Anny tak samo!
- Jak uważasz- kobieta wstała z miejsca. Przez przypadek wypadła jej stara fotografia, którą Jessica szybko podniosła. Na zdjęciu widniała szczęśliwa rodzina. Dziewczyna od razu rozpoznała w młodej kobiecie trzymającej dziecko swoją matkę. Szybko zorientowała się, że to ona jest tym maleństwem w ramionach matki, ale nie wiedziała kim jest mężczyzna, który stoi obok Cataliny i obejmuje ją i dziecko.
- Kto to jest?- zapytała Jessica.
- Oddaj to- Catalina zignorowała pytanie córki i wyrwała z jej rąk starą fotografię.
- Mamo, czy to był mój ojciec?- zapytała z odrazą młoda panna Jovellanos.
- Dajmy temu spokój- odparła Catalina trzęsącym się głosem, jednak piorunujące spojrzenie córki przywołało ja do pionu.- Tak, to był Twój ojciec!
- Dziwne- odrzekła młodsza z kobiet.- Wydaje mi się, że już widziałam tego mężczyzny!
- Nie możesz go znać- odpowiedziała matka dziewczyny.- Opuścił nas i nigdy nawet nas nie szukał, a więc nie możliwe jest, żebyś go spotkała!
- Nie rozumiem jednego- odparła Jessica.- Na tym zdjęciu wyglądał jakby nas kochał!
- To tylko pozory- kłamała Catalina.- Twój ojciec był draniem! Uciekł od nas!
- W takim razie, dlaczego oglądasz jego zdjęcia? Czemu nadal go kochasz skoro to takie bydle?- zapytała z wyrzutem córka kobiety.
- Nie moja wina, że wciąż go kocham! Daj mi spokój- zrozpaczona kobieta wybiegła z kuchni.
- Mamo, przepraszam…- Jessice było przykro.- Skąd ja znam tego mężczyzny? Jestem pewna, że gdzieś już go widziałam, tylko gdzie?- te pytania nie dawały jej spokoju.- Ach, co mnie obchodzi ten typek! Teraz mam ważniejsze sprawy na głowie- pomyślała.- Muszę dziś pogadać z Marco i raz na zawsze zakończyć tę miłość…- na samą myśl o tym, dziewczynie łzy cisnęły się do oczy…
***
Wczoraj Anna nikogo nie wpuszczała do swojego pokoju, toteż wywołała u matki niepokój, a u ojca gniew. Nawet Evie nie pozwoliła ze sobą porozmawiać. Dopiero dzisiaj wpuściła ją do swojej sypialni.
- Siostrzyczko, co się stało?- młodsza z sióstr próbowała się czegoś dowiedzieć od starszej z nich.
- Pokłóciłam się z Jessicą!- oznajmiła Anna bez zbędnych ceregieli. Wiedziała, że siostra i tak nie da jej spokoju.
- Najwyższy czas, ale to nie jest powód do zamykania się w pokoju! To pora do świętowania.- Eva nigdy nie kryła swojej antypatii do Jessici. Uważała ją za wyrafinowaną, pyskatą, pustą i bezczelną pannicą uważającą się za niewiadomo co.
- Nie pomagasz mi- Anna spojrzała gniewnie na młodszą od siebie dziewczynę.
- O co się pokłóciłyście?- zapytała ognistowłosa.
- O… o Marco!- odpowiedziała jej siostra.
- O chłopaka?- Eva kompletnie nie wiedziała o co chodzi.
- Kocham Marco, Jessica o tym wiedziała, a jednak uwiodła go i on zakochał się w niej- Anna próbowała trzymać emocje na wodze. Nie chciała płakać, ale srebrzyste łzy były silniejsze od niej.
- A to podła siksa- przeklnęła Eva.- Ale nie martw się! Marco szybko się na niej przekona i ją porzuci!
- Miałaś rację!- odparła nagle jasnowłosa dziewczyna.- Szkoda, że nie posłuchałam Cię wcześniej. Nie można ufać nikomu, zwłaszcza przyjaciołom!
- Nie mów tak- Eva spochmurniała. Teraz, kiedy właśnie zaczęła wierzyć w ludzi, kiedy zaczęła im ufać, okazuje się, że jej siostra mówi jej, że nie warto wierzyć przyjaciołom.- Nie miałam racji!
- Wiem, że chcesz mnie podnieść na duchu, ale wiem, że wtedy się nie myliłaś! Dam Ci dobrą radę, nigdy z nikim się nie zaprzyjaźniaj!
Eva nic nie odpowiedziała. Chciała zmienić temat, ale nic nie przychodziło jej do głowy.
- Słyszałam wczoraj krzyki ojca, to z mojego powodu?- Anna sama podsunęła siostrze powody do rozmowy.
- Nie zadręczaj się! Ojciec jest wybuchowy i byle co go drażni- Eva spojrzała na siostrę z życzliwym uśmiechem.
- Mam nadzieję, że nie wyżywał się znowu na matce!- starsza córka Mairy miała wyrzuty sumienia.
- Nie przejmuj się tym...- rozkazała Eva.- Teraz się przebierz, umaluj i ruszaj na uczelnię! Pokaż tej łajzie Jovellanos, że jesteś silną dziewczyną!- młodsza z sióstr wyszła z pokoju starszej z nich.
- Dziękuję- Anna była dozgonnie wdzięczna swojej młodszej siostrzyczce.
- Obym ja nie przeżyła takiego rozczarowania jak moja siostra- pomyślała ognistowłosa, gdy była już w swojej sypialni.

Adusia · Wysłany: 16:59:50 17-07-08 Temat postu:

Piękny odcinek, jak zwykle. Jessica ma pamęc do twarzy. Anna jest przygnębiona, ale siostra jej pomoże.

Gabriella · Wysłany: 18:34:30 17-07-08 Temat postu:

Mam nadzieję, że siostra pomoże Annie.
Odcinek jak zwykle wyrafinowanie napisany;]
Piękny i zarazem z klasą;]:*
Czekam na kolejne;]:*

Zapraszam na Vampire knight oraz Ocalenie...
Lubisz się bać i zarazem wzruszać? Te historie są dla Ciebie:*
Buziam:*

Meg · Wysłany: 20:08:07 17-07-08 Temat postu:

Ciekawe kiedy Jessica dojdzie do tego gdzie widziała mężczyznę ze zdjęcia.
Ana może liczyć na swoją siostrę.
Jaki mądry z ciebie mężczyzna trochę szantażu i odcinek jest, a mogło obejść się i bez tego gdybyś nie był taki uparty;P

KaSsia23 · Wysłany: 20:14:44 17-07-08 Temat postu:

Bardzo ciekawy odcinek :]
Anna ma fajną siostrę na którą może zawsze liczyć

Ciekawa jestem co dalej z Jessicą..

Adusia · Wysłany: 22:21:45 17-07-08 Temat postu:

Meg widzisz ja dziś Patrykowi na Gg też napisałam, że jest uparty. A on powiedział, że ja jestem, bo chciałam newik.

Erunámo · Wysłany: 8:49:16 18-07-08 Temat postu:

Zacznę od najmniej miłych rzeczy, czyli błędów XD
- Skąd ja znam tego mężczyzny?
Jedyny błąd jaki znalazłem

A teraz odcinek:
Catalina wciąż tylko tęskni za tym facetem... Ech, mogła sobie innego znaleźć

Chyba nawet wiem gdzie Jessica widziała swojego ojca (wtedy, gdy rozmawiała z tym facetem na ulicy). Anna najpierw pobiła przyjaciółkę, a teraz płacze, i gdzie tutaj logika? To w końcu jest zła czy jest jej smutno?

Ale Eva zawsze "pomoże" zapomnieć siostrze o Jess

Kyrtap1993 · Wysłany: 9:20:09 18-07-08 Temat postu:

Dzięki, już poprawiłem

Nie jestem uparty tylko konsekwentny

giovanna · Wysłany: 11:04:11 18-07-08 Temat postu:

więc pewnie wkrótce w zycie Jessici wkroczy kolejny mężczyzna tym razem ojciec

biedna Anna ale musi sobobie jakoś dać z tym rade
szkodaże przez faceta zniszczyła sie ich przyjazn
przynajmniej ma oparcie w siostrze

Adusia · Wysłany: 11:32:05 18-07-08 Temat postu:

No to zróbmy nową ramówkę środa i sobota El Amor

KaSsia23 · Wysłany: 12:12:42 18-07-08 Temat postu:

fajnie by było

Adusia · Wysłany: 12:59:05 18-07-08 Temat postu:

No właśnie. Patryk co ty na taką ramówkę.

Kyrtap1993 · Wysłany: 15:36:25 18-07-08 Temat postu:

Widzę, że łatwo się nie poddacie

I widzę, że przegrałem... zatem dobrze, odcinki będą pojawiały się dwa razy w tygodniu, ale nie obiecuję, że to będzie akurat środa! Odcinek będzie się ukazywał w każdą sobotę i jakiś inny dzień tygodnia, to zależy

Pozdrawiam i dziękuję za komentarze :*

Karolllina · Wysłany: 16:11:10 18-07-08 Temat postu:

heh no cóż, czyli Jessica chce zakończyć znajomość z Marco, heh szkoda, no, ale jeśli to ma ratować jej przyjaźń z Anna, to dobrze, no ale czy to pomoże

Adusia · Wysłany: 16:40:31 18-07-08 Temat postu:

Jest! El Amor będzie dwa razy w tygodniu,