Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Na ile oceniasz El Amor? |
6 |
|
100% |
[ 4 ] |
5 |
|
0% |
[ 0 ] |
4 |
|
0% |
[ 0 ] |
3 |
|
0% |
[ 0 ] |
2 |
|
0% |
[ 0 ] |
1 |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 4 |
|
Autor |
Wiadomość |
Meg Mocno wstawiony
Dołączył: 19 Kwi 2008 Posty: 5914 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:33:37 19-07-08 Temat postu: |
|
|
Kyrtap1993 napisał: | Nie będę Was męczył El Amor codziennie |
Jak dla mnie to możesz nawet 2 razy dziennie. Taka męczarnia to przyjemność.
Ostatnio zmieniony przez Meg dnia 13:35:49 19-07-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993 Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 5336 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mikołów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:28:54 19-07-08 Temat postu: |
|
|
Odc. 23: (z dedykacją dla Gabrysi- Zero Kiryu)
Jessica nie mogła skupić się na nudnym wykładzie z historii. Cały czas w głowie miała tylko jeden cel, chciała pobyć z Marco tylko na osobności. Drażniło ją to, że ma go tuż pod nosem, a nie może zamienić z nim chociażby słówka. Dziekan z historii był bardzo wrażliwym na dźwięki człowiekiem, toteż na jego zajęciach panowała swoista cisza. Nikt nie miał na tyle odwagi, by pisnąć chociażby jedno sylabę. Jessica czuła, że nie wytrzyma napięcia, które w niej rosło. Tak bardzo chciała mieć rozmowę Marco już za sobą. Musiała szybko coś wykombinować, żeby wreszcie w spokoju z nim pogadać!
- Panie profesorze- dziewczyna przerwała wykładowcy nudny monolog.
- Tak panienko Jovellanos?- zapytał mężczyzna oficjalnym tonem.
- Źle się czuję, czy mogę wyjść do łazienki?- odparła słabym głosem.
- Dobrze- odpowiedział niewzruszony stanem uczennicy dziekan.- Kontynuujmy!- zwrócił się do reszty klasy.
- Czuję, że nie dojdę sama do ubikacji- Jessica nie dawała za wygraną.
- Nie wyglądasz aż tak źle, na pewno dasz sobie radę i przesa…- nie dokończył, gdyż dziewczyna upadła z hukiem na podłogę.- Chryste, niech ją ktoś zabierze!
- Panie profesorze, ja się nią zajmę- zakomunikował Marco i ocucił Jessicę.
- Dobrze, zatem wracamy do ćwiczeń…- zaalarmował dziekan. Marco pomógł ukochanej wyjść z auli.
- Co Ci jest?- zapytał z troską w głosie, gdy byli już za drzwiami do Sali ćwiczeniowej.
- Nic mi nie jest- odpowiedziała.- Udawałam! Miałam taką nadzieję, że ty zechcesz mi pomóc i się nie myliłam!
- Coś się stało?- chłopak nie rozumiał o co chodzi. Nie do końca rozumiał motywy postępowania dziewczyny. Jeszcze nie dawno unikała go jak ognia, a teraz specjalnie improwizuje spotkania.
- Musimy poważnie porozmawiać- zaczęła chłodnym tonem, co sprawiało jej niewyobrażalną trudność.- Nie mogłam dłużej czekać!
- Przerażasz mnie…- odrzekł podekscytowany mężczyzna.
- Chodzi o nas…- wyjaśniła bez zbędnych ceregieli.
- Tak naprawdę to ja też chciałem z tobą o tym pogadać- wycedził brunet i powoli zaczął zbliżać się do kobiety, która zawładnęła jego sercem.
- Uspokój się- Jessica odepchnęła natręta na bezpieczną odległość.
- Nie rozumiem- chłopak był kompletnie zbity z tropu.
- Otóż nie ma „nas”…- wyznała dobitnie.- Nie rób sobie nadziei, bo nigdy nie będziemy razem! Ja Cię nie kocham- powiedziała nie patrząc mu w oczy. Nawet wtedy te słowa z trudem przechodziły jej przez gardło. Musiała zgromadzić w sobie dużo odwagi by je wypowiedzieć, a przy tym zachować zimną postawę.
- Ale przecież tamten pocałunek…- Marco chciał coś powiedzieć, ale Jessica uniemożliwiła mu to.
- On nic dla mnie nie znaczył! Traktowałam go tylko jako zabawę- odrzekła ostro.- Wolałam Cię uprzedzić, żebyś nie wyobrażał sobie za wiele!
- Nie wierzę Ci- chłopak mocno złapał dziewczynę za ramiona.- Spójrz mi w oczy i powiedz, że mnie nie kochasz!
- Nie będziesz mi rozkazywał- Jessica uwolniła się z silnego uścisku mężczyzny.- Co ty sobie myślałeś? Nigdy nie zakochałabym się w takim frajerze jakim ty jesteś! Nie jestem głupia, żeby myśleć o takim zerze jak ty!- warknęła.
- Ty nie masz serca- powiedział cicho mężczyzna- Jesteś podła!- dodał głośniej. Jego oczy były przepełnione bólem i żalem. Jessica czuła, że nie wytrzyma tego wzroku, chciała mu wyznać, że to kłamstwo i powiedzieć jak bardzo go kocha, ale chciała odkupić swoje winy względem Anny nawet za cenę swojego cierpienia.
- Nie obchodzi mnie, co sobie o mnie myślisz!- ponownie przybrała pozę nieugiętej kobiety.- Żegnam!- odparła na zakończenie i jak najprędzej uciekła, żeby być jak najdalej od ukochanego mężczyzny, i żeby wreszcie móc dać upust swoim emocjom. Wiedziała, że nie da rady jeszcze długo tłumić w sobie łez! Kiedy wreszcie była sama wybuchła gorzkim płaczem… |
|
Powrót do góry |
|
|
Adusia King kong
Dołączył: 07 Kwi 2008 Posty: 2815 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:29:11 19-07-08 Temat postu: |
|
|
Patryk dziś sobota, a newiku nie widać. Jak tak dalej pójdzie naprawdę dojdzie strajku |
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993 Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 5336 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mikołów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:29:53 19-07-08 Temat postu: |
|
|
Ada, wkleiliśmy posty w identycznym czasie
Ostatnio zmieniony przez Kyrtap1993 dnia 22:55:17 19-07-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Adusia King kong
Dołączył: 07 Kwi 2008 Posty: 2815 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:39:27 19-07-08 Temat postu: |
|
|
Oj napisałam mój komentarz za późno i nie wiedziałam, że jest już odcinek. jessica jest gotowa zrobić wszystko dla przyjaźni. Miłość nie, Anna tak. A teraz szkoda mi Marco taki biedny jest nie wiem już co o nim myśleć. Wiesz, że go polubiłam . |
|
Powrót do góry |
|
|
Meg Mocno wstawiony
Dołączył: 19 Kwi 2008 Posty: 5914 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:47:37 19-07-08 Temat postu: |
|
|
Nieźle mnie urządziłeś spryciarzu ale wybaczam bo odcinek dodałeś.
Dziekan widać, że przejął się dziewczyną, troska o podopiecznych na pierwszym miejscu.
Jessica kocha Marco i rezygnuje z niego dla Any. A weź tu zrozum kobietę.
Teraz żal mi jej i jego.
I może ja mam teraz czekać na kolejny odcinek, no właśnie do kiedy? |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilly_Rose Mocno wstawiony
Dołączył: 14 Mar 2008 Posty: 6981 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Czarnej Perły :P:P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:48:54 19-07-08 Temat postu: |
|
|
Miałam małe zaległości ale już wszystko nadrobiłam.
Szkoda że miłość Jessicy i Marco nie ma przyszłosci.. Przez Anne. Choć tej też mi żal...
Jessica z nim zerwała... Jeszcze w taki sposób... Szkoda mi ich obu....
Ciekawe czy uda im sie być jeszcze kiedyś razem?
Czekam na newika. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993 Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 5336 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mikołów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:49:42 19-07-08 Temat postu: |
|
|
Hmmm... czy u Was jest to samo, że 23 odcinek wyświetla się dwa razy, czy ja mam omamy?
A odcinek następny pojawi się w nastepnym tygodniu, jeszcze nie wiem kiedy
Ostatnio zmieniony przez Kyrtap1993 dnia 22:53:05 19-07-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Meg Mocno wstawiony
Dołączył: 19 Kwi 2008 Posty: 5914 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:55:05 19-07-08 Temat postu: |
|
|
Nie nie masz omamów ale forum dziś szwankuje bo u mnie było to samo i znikło. |
|
Powrót do góry |
|
|
giovanna King kong
Dołączył: 08 Maj 2006 Posty: 2635 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Milano Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:28:12 20-07-08 Temat postu: |
|
|
jess poszła na cołość
nie wiem czy to dobra droga bo przyjazni nie odbuduje z Ann
nawet odrzucając Marca i udając ze się tylko bawiła jego kosztem
no cóż jej wybór ale z drugiej strony nie dziwie się jej
trudny wybór ale taką podjeła decyzje |
|
Powrót do góry |
|
|
KaSsia23 Mocno wstawiony
Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 6245 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:36:37 20-07-08 Temat postu: |
|
|
to się porobiło
Jessica wolała przyjaźń niż miłość swojego życia
Ciekawa jestem czy pogodzi się teraz z Anną przecież się dla niej nieźle poświęciła...
Zobaczymy czy tamta to doceni..... |
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993 Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 5336 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mikołów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 13:38:46 20-07-08 Temat postu: |
|
|
Hmm... czy Anna przebaczy przyjaciółce nawet znając jej poświęcenie? Zobaczycie w 25 odcinku
Dziękuję za tak wspaniałych czytelników :* |
|
Powrót do góry |
|
|
Erunámo Generał
Dołączył: 01 Sty 2008 Posty: 9793 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:52:33 20-07-08 Temat postu: |
|
|
Oj, coś mi się zdaje, że jednak nie przebaczy, a szkoda... Jessica na prawdę powinna zrezygnować z tej miłości, zawsze przy boku Marca widziałem Annę. I na razie się cieszę, że poświęciła miłość dla przyjaźni, ale zobaczymy kto z kim będzie na końcu... |
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993 Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 5336 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mikołów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 12:39:24 22-07-08 Temat postu: |
|
|
Hmm... ja wiem z kim Marco będzie na końcu, widzę, że niektórzy są za tym, żeby to Anna z nim była, a inni żeby Jessica
Co do tego czy przebaczy... hmmm, powiem Wam, że nie |
|
Powrót do góry |
|
|
Adusia King kong
Dołączył: 07 Kwi 2008 Posty: 2815 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:44:09 22-07-08 Temat postu: |
|
|
Byś dał jakiś newik. |
|
Powrót do góry |
|
|
|