|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:41:45 05-10-08 Temat postu: |
|
|
mili
E ale samemu to tak głupio
OlCiA$
znudziły mi się tamte |
|
Powrót do góry |
|
|
mili~*~ Mistrz
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 12296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:45:00 05-10-08 Temat postu: |
|
|
No w sumie racja samemu tak smutno Ale ja chce odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:46:43 05-10-08 Temat postu: |
|
|
ja też xD |
|
Powrót do góry |
|
|
mili~*~ Mistrz
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 12296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:48:36 05-10-08 Temat postu: |
|
|
Maite Perroni!! Jesli słyszysz nasze wołanie przybądź na ratunek swoim odcinkiem
Ja chyba jestem niebezpiecznie uzależniona od Xandera i Maite |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:56:17 05-10-08 Temat postu: |
|
|
Heh xD |
|
Powrót do góry |
|
|
Maximum Prokonsul
Dołączył: 23 Sie 2008 Posty: 3624 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:02:24 05-10-08 Temat postu: |
|
|
Dobre
Mili przeczytałam NEWSA w Na zawsze w moim sercu jest super
Tylko entrada długo się ładuje |
|
Powrót do góry |
|
|
mili~*~ Mistrz
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 12296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:57:51 05-10-08 Temat postu: |
|
|
Mnie cos sie ogólnie długoładuja ostatni rzeczy na youtube |
|
Powrót do góry |
|
|
Maite Peroni Idol
Dołączył: 03 Kwi 2008 Posty: 1320 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:33:41 05-10-08 Temat postu: |
|
|
Nie wiem co się stało wysyłałam ten odcinek kilkakrotnie i byłam przekonana że na pewno się ukazał w ramach rekompensaty dwa odcineczki
Odcinek 32
- Maite?
Niechętnie otworzyła oczy i dostrzegła śmiejąca się twarz stojącej nad nią pielęgniarki. Zaschło jej w ustach, miała ciężka głowę i nie była w stanie zmusić się do jasnego i logicznego myślenia. Przed oczami wirowały jej zamazane, mieszające się obrazy. Leżała w szpitalnym łóżku, jednak pomieszczenie, w którym się znajdowała, niczym nie przypominało szpitalnej sali. Wyglądało raczej na luksusowy
pokój hotelowy. Spróbowała usiąść. Pielęgniarka natychmiast zganiła ja ruchem głowy i podała pilota.
- Tym może pani zmieniać pozycje łóżka -poinstruowała.
- Zaraz przyjdzie lekarz. Czy coś panią boli? Wczoraj po operacji dostała pani dożylnie środek przeciwbólowy. Miała pani kule w ramieniu.
Kule? Ogarnął ja niepokój, w głowie zaczęły się kłębić myśli. Xander... Pustynia, meżczyzna z pistoletem... Xander...
- Gdzie ja jestem? Gdzie jest...
- Przebywa pani w prywatnym, królewskim oddziale szpitala w Zuranie - odparła
pielęgniarka z namaszczeniem, będąc pod wrażeniem rangi, z jaką rodzina królewska traktowała jej pacjentkę. - Król osobiście nakazał naczelnemu chirurgowi, że co godzinę chce być informowany o pani stanie zdrowia. Jej wysokość zamierza odwiedzić tu panią dzisiejszego ranka. Otrzymała pani w prezencie nowe stroje.
Nie może pani przyjąć królowej w ubraniu, w którym pani do nas trafiła. To byłaby zniewaga.
Co ja tu robię? Jak się tu dostałam? - Była zdezorientowana.
- Proszę pozwolić, naleje wody - zaoferowała się pielęgniarka. - Musi pani jak najwięcej pic, aby uniknąć odwodnienia.
- A ten mężczyzna? - zaczęła z wahaniem.
- Został aresztowany. - W jej oczach odbijała się złość i pogarda. - Agenci rządowi dotarli do obozu buntowników El Khalida w ostatniej chwili, byli świadkami całego zajścia. To dzięki nim tak szybko znalazła się pani w szpitalu. Rada Państwa
zadecyduje o losie tego podłego zdrajcy. Jedno jest pewne, poniesie zasłużona kare.
Gdzie on teraz przebywa? spytała zdławionym głosem Maite, zastanawiając się, jak mogłaby pomóc Xandrowi. Gdyby zastawiła swój domek, może wystarczyłoby, żeby kupić mu wolność. Rozpracowując szczegóły planu, nagle zdała sobie sprawę z tego, co do niego czuje.
- Bedzie w wiezieniu do momentu procesu. Jego wysokość wydał dziś rano oficjalne oświadczenie, informując o planowanym przez zdrajców przewrocie oraz zasługach dla kraju szejka Alexandra. który wykrył spisek. Młody książę będzie towarzyszył
władcy podczas obchodów święta. Włączę telewizor, aby mogła pani obejrzeć uroczystości zaproponowała radośnie.
Maite wpadła w rozpacz. Starła się przemówić sobie do rozsądku. Życie i wykładnia wartości moralnych Xandra były tak inne od jej własnych.
Powinna go wyrzucie z myśli, ale wszelki wysiłek był nadaremny.
- O co będzie oskarżony? - spytała zachrypniętym głosem.
- O zdradę stanu. Ośmielił się podnieść rękę na naszego umiłowanego władce.
Pielęgniarka wyszła i wkrótce pojawił się lekarz.
Maite leżała sztywno w łóżku, umierając z niepokoju o Xandra. podczas gdy konsultant badał jej ramie.
Miała pani wiele szczęścia, młoda damo -poinformował łagodnym głosem. - Kilka centymetrów dalej i kula przeszyłaby serce. Jego wysokość zamartwiał się o pani zdrowie. Stara się być miły, pomyślała, odwzajemniając uśmiech.
- Doskonale!- wykrzyknął, kończąc badać ranę.
Jest pani na dobrej drodze do szybkiego odzyskania pełnej sprawności.
- Kiedy będę mogła opuścić szpital? - spytała niecierpliwie.
-Nie wcześniej niż jutro - odparł po chwili zastanowienia. - Jeśli ma pani jakieś uwagi co do naszej opieki, proszę powiedzieć. Nie chciałbym, aby jego wysokość pomyślał, że źle się tu panią zajmowaliśmy.
- Wszystko jest wspaniale - zapewniła go.
- Chodzi o to... -przerwała. Nie mogła mu przecie. powiedzieć, dlaczego chciała natychmiast opuścić szpital.
Zadźwięczał biper i lekarz odwrócił się, aby go odebrać.
- Jej wysokość za chwile tu będzie. Zaraz przyśle pielęgniarkę, aby pomogła pani przygotować się do wizyty.
Lekarz zniknął, zanim Maite zdarzyła otworzy usta. W chwilę po jego wyjściu pojawiła się siostra oddziałowa z kilkoma kolorowymi reklamówkami.
- Musimy się spieszyć. Mamy tylko pół godziny. Już szykuje kąpiel. Trzeba uważac, aby nie zamoczyć rany na ramieniu.
W eskorcie dwóch pielęgniarek Maite została zaprowadzona do eleganckiej łazienki, której bogactwo i przepych przyprawiły ja o zawrót głowy. Choć nalegała, że poradzi sobie sama, kobiety nie odstąpiły jej nawet na krok, pomagając gorliwie we wszystkich ablucjach.
Po kąpieli rozłożono przed nią na łóżku stroje, prosząc, aby wybrała ten, który najbardziej przypadł jej do gustu.
- Ale. to są bardzo drogie ubrania - zauważyła, widząc metki znanych projektantów mody. -Nie mogę sobie na nie pozwolić - zaprotestowała.
- To podarunki od królowej -poinformowała pielęgniarka, po czym widząc na twarzy Maite wahanie, dodała z niepokojem: - Jeśli pani ich nie przyjmie, zostanie to poczytane jako zniewaga.
Bez entuzjazmu wybrała bawełniane, kremowe spodnie, bluzeczkę z długimi rękawami oraz komplet eleganckiej, haftowanej bielizny w kolorze ecru. Rzucając ukradkowe spojrzenie w lustro, stwierdziła, że wszystko doskonale leżało, podkreślając jej zgrabna figurę. Tak właśnie ubrałaby się dla Xandra.
- Musimy się spieszyć -ponagliła pielęgniarka.
- Proszę usiąść, a ja wysuszę pani włosy.
Odcinek 33
Gdy rozległo się pukanie do drzwi inna pielęgniarka zawiadomiła, że królowa już przybyła.
- Zostanie pani przyjęta w sali audiencyjnej.
Pielęgniarki poprowadziły Maite długim korytarzem wysłanym dywanem. Przed wejściem do sali stał lekarz.
- Jej wysokość czeka - poinformował, otwierając przed nią wielkie drzwi.
Maite weszła nieśmiało do środka. Siedząca na podwyższeniu królowa skinęła zapraszająco w jej kierunku. Niespodziewanie okazało się, że jest drobniutką,
szczupłą kobietą. Maite ukłoniła się z atencją. Pamiętała z lekcji protokołu, które brała, zanim przyjechała do Zuranu, że w krajach arabskich
tego typu gesty były oznaką szacunku, nie służalczości.
Drzwi sali audiencyjnej zamknięto i kobiety zostały w niej same. Jej wysokość wstała i podeszła do niej, podnosząc hidżab.
Wzięła ręce Maite w swe dłonie i gorąco ucałowała dziewczynę w oba policzki.
- Tak wiele ci zawdzięczamy...
- Nic takiego nie zrobiłam, wasza wysokość - odparła ze wzruszeniem Maite.
- Twoja skromność jest urocza, ale niepotrzebna. Wiem, co dla nas zrobiłaś. Mam nadzieję, że ramię już tak nie boli. Chirurg zapewnił, że odzyskasz
wkrótce sprawność, a po ranie nie pozostanie żadna blizna. Król zalecił, abym przekazała ci, że boleje nad rym, że musiałaś tyle wycierpieć z jego
powodu. Aż się boję pomyśleć, co by było, gdyby temu podłemu zdrajcy udało się zrealizować plan. Maite wzięła głęboki oddech, postanawiając,
że musi wykorzystać choćby tę jedyną szansę, aby pomóc Xandrowi.
- Czy mogłabym o coś spytać? To. co zaplanował Xander, było nikczemne i haniebne i zdaję sobie sprawę, że musi stanąć przed sądem. Czy mogłabym
jednak błagać, aby okazano mu łaskę? Nie wierzę, że jest z gruntu złym człowiekiem, choć... - zadrżał jej glos, a w oczach stanęły łzy.
- Xander? - spytała królowa z dziwnym wyrazem twarzy. - Więc błagasz o litość dla tego... Tuarega?
Maite bez słowa skinęła głową.
- Zostałaś porwana, wycierpiałaś wiele upokorzeń i zamiast prosić o ukaranie winnego, wstawiasz się za nim?
- Nie twierdzę, że nie powinien ponieść kary. Może jednak fakt. że nie pozwolił mnie skrzywdzić. mógłby zostać potraktowany jako okoliczność łagodząca?
- Porozmawiam z mężem - odparła królowa, wracając na tron. - Widzę, że jesteś dobra i skromna. To ważne cechy u żony i matki - dodała rozbawionym
głosem, budząc w Maite konsternację.
-Mam nadzieję, że Xander wie,jak wspaniałego ma w tobie poplecznika. Można by pomyśleć, że jesteś w nim zakochana. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maite Peroni Idol
Dołączył: 03 Kwi 2008 Posty: 1320 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:01:17 05-10-08 Temat postu: |
|
|
Nie wiem co się stało wysyłałam ten odcinek kilkakrotnie i byłam przekonana że na pewno się ukazał
Odcinek 32
- Maite?
Nie chetnie otworzyła oczy i dostrzegła śmiejąca się twarz stojącej nad nią pielęgniarki. Zaschło jej w ustach, miała ciężka głowę i nie była w stanie zmusić się do jasnego i logicznego myślenia. Przed oczami wirowały jej zamazane, mieszające się obrazy. Leżała w szpitalnym łóżku, jednak pomieszczenie, w którym się znajdowała, niczym nie przypominało szpitalnej sali. Wyglądało raczej na luksusowy
pokój hotelowy. Spróbowała usiąść. Pielęgniarka natychmiast zganiła ja ruchem głowy i podała pilota.
- Tym może pani zmieniać pozycje łóżka -poinstruowała.
- Zaraz przyjdzie lekarz. Czy coś panią boli? Wczoraj po operacji dostała pani dożylnie środek przeciwbólowy. Miała pani kule w ramieniu.
Kule? Ogarnął ja niepokój, w głowie zaczęły się kłębić myśli. Xander... Pustynia, meżczyzna z pistoletem... Xander...
- Gdzie ja jestem? Gdzie jest...
- Przebywa pani w prywatnym, królewskim oddziale szpitala w Zuranie - odparła
pielęgniarka z namaszczeniem, będąc pod wrażeniem rangi, z jaką rodzina królewska traktowała jej pacjentkę. - Król osobiście nakazał naczelnemu chirurgowi, że co godzinę chce być informowany o pani stanie zdrowia. Jej wysokość zamierza odwiedzić tu panią dzisiejszego ranka. Otrzymała pani w prezencie nowe stroje.
Nie może pani przyjąć królowej w ubraniu, w którym pani do nas trafiła. To byłaby zniewaga.
Co ja tu robię? Jak się tu dostałam? - Była zdezorientowana.
- Proszę pozwolić, naleje wody - zaoferowała się pielęgniarka. - Musi pani jak najwięcej pic, aby uniknąć odwodnienia.
- A ten mężczyzna? - zaczęła z wahaniem.
- Został aresztowany. - W jej oczach odbijała się złość i pogarda. - Agenci rządowi dotarli do obozu buntowników El Khalida w ostatniej chwili, byli świadkami całego zajścia. To dzięki nim tak szybko znalazła się pani w szpitalu. Rada Państwa
zadecyduje o losie tego podłego zdrajcy. Jedno jest pewne, poniesie zasłużona kare.
Gdzie on teraz przebywa? spytała zdławionym głosem Maite, zastanawiając się, jak mogłaby pomóc Xandrowi. Gdyby zastawiła swój domek, może wystarczyłoby, żeby kupić mu wolność. Rozpracowując szczegóły planu, nagle zdała sobie sprawę z tego, co do niego czuje.
- Bedzie w wiezieniu do momentu procesu. Jego wysokość wydał dziś rano oficjalne oświadczenie, informując o planowanym przez zdrajców przewrocie oraz zasługach dla kraju szejka Alexandra. który wykrył spisek. Młody książę będzie towarzyszył
władcy podczas obchodów święta. Włączę telewizor, aby mogła pani obejrzeć uroczystości zaproponowała radośnie.
Maite wpadła w rozpacz. Starła się przemówić sobie do rozsądku. Życie i wykładnia wartości moralnych Xandra były tak inne od jej własnych.
Powinna go wyrzucie z myśli, ale wszelki wysiłek był nadaremny.
- O co będzie oskarżony? - spytała zachrypniętym głosem.
- O zdradę stanu. Ośmielił się podnieść rękę na naszego umiłowanego władce.
Pielęgniarka wyszła i wkrótce pojawił się lekarz.
Maite leżała sztywno w łóżku, umierając z niepokoju o Xandra. podczas gdy konsultant badał jej ramie.
Miała pani wiele szczęścia, młoda damo -poinformował łagodnym głosem. - Kilka centymetrów dalej i kula przeszyłaby serce. Jego wysokość zamartwiał się o pani zdrowie. Stara się być miły, pomyślała, odwzajemniając uśmiech.
- Doskonale!- wykrzyknął, kończąc badać ranę.
Jest pani na dobrej drodze do szybkiego odzyskania pełnej sprawności.
- Kiedy będę mogła opuścić szpital? - spytała niecierpliwie.
-Nie wcześniej niż jutro - odparł po chwili zastanowienia. - Jeśli ma pani jakieś uwagi co do naszej opieki, proszę powiedzieć. Nie chciałbym, aby jego wysokość pomyślał, że źle się tu panią zajmowaliśmy.
- Wszystko jest wspaniale - zapewniła go.
- Chodzi o to... -przerwała. Nie mogła mu przecie. powiedzieć, dlaczego chciała natychmiast opuścić szpital.
Zadźwięczał biper i lekarz odwrócił się, aby go odebrać.
- Jej wysokość za chwile tu będzie. Zaraz przyśle pielęgniarkę, aby pomogła pani przygotować się do wizyty.
Lekarz zniknął, zanim Maite zdarzyła otworzy usta. W chwilę po jego wyjściu pojawiła się siostra oddziałowa z kilkoma kolorowymi reklamówkami.
- Musimy się spieszyć. Mamy tylko pół godziny. Już szykuje kąpiel. Trzeba uważac, aby nie zamoczyć rany na ramieniu.
W eskorcie dwóch pielęgniarek Maite została zaprowadzona do eleganckiej łazienki, której bogactwo i przepych przyprawiły ja o zawrót głowy. Choć nalegała, że poradzi sobie sama, kobiety nie odstąpiły jej nawet na krok, pomagając gorliwie we wszystkich ablucjach.
Po kąpieli rozłożono przed nią na łóżku stroje, prosząc, aby wybrała ten, który najbardziej przypadł jej do gustu.
- Ale. to są bardzo drogie ubrania - zauważyła, widząc metki znanych projektantów mody. -Nie mogę sobie na nie pozwolić - zaprotestowała.
- To podarunki od królowej -poinformowała pielęgniarka, po czym widząc na twarzy Maite wahanie, dodała z niepokojem: - Jeśli pani ich nie przyjmie, zostanie to poczytane jako zniewaga.
Bez entuzjazmu wybrała bawełniane, kremowe spodnie, bluzeczkę z długimi rękawami oraz komplet eleganckiej, haftowanej bielizny w kolorze ecru. Rzucając ukradkowe spojrzenie w lustro, stwierdziła, że wszystko doskonale leżało, podkreślając jej zgrabna figurę. Tak właśnie ubrałaby się dla Xandra.
- Musimy się spieszyć -ponagliła pielęgniarka.
- Proszę usiąść, a ja wysuszę pani włosy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Goda Detonator
Dołączył: 15 Maj 2008 Posty: 486 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:05:21 05-10-08 Temat postu: |
|
|
Wiesz, że jesteś niesamowita?
4 odcinki jednego dnia! Co prawda ostatniego nie ma, ale chęci się liczą
co do telki:
świetne, świetne, świetne!
A zachowanie Maite mówi samo przez się. Kocha Xandera!
Wrzucisz szybko brakujący odcinek, prawda? Bo nie można tego tak zostawić... |
|
Powrót do góry |
|
|
mili~*~ Mistrz
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 12296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:01:22 05-10-08 Temat postu: |
|
|
Więc tak
Najpierw poskacze tutaj z radości, ze po powrocie z wygnania (matka pocztę sprawdzała) wracam i widze mój wspaniały piękny opdcineczek Jestem w 7 niebie A teraz przejdxmy do komentarza:
Super odcinek
Przynajmniej nic złego więcej sie nie stało Maite żyje i ma się dobrze
Tyle tylko że przez niedopowiedzenia mysli, ze Xander jest w więzieniu, ale widać oprzynajmniej jak bardzo jej na nim zależy I chce mu pomóc, a to on sie nią zajął, no może nie dosłownie on ale zaewnil jej opiekę.
Mam nadzieje, ze w nastepnym odcinku wyjaśni się że Xander nie trafił do więzienia No i że jego styl życia wcale nie jest sprzeczny z jej zasadami No bo skoro wyszło juz że Maite była dziewica to teraz kolej na niego
pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
tinkerbell Prokonsul
Dołączył: 13 Mar 2008 Posty: 3933 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:13:21 05-10-08 Temat postu: |
|
|
Nie no 5 odcinków!!!
Ja też jestem w 7 niebie i będzie mi się z pewnością miało co dzisiaj śnić
Scena po miłości Maite i Xandra niezbyt przyjemna..niczego takiego nigdy nie chciałabym usłyszeć od mężczyzny "po"..
Ale fajna była scena gdy ją mył to było takie opiekuńcze.. a potem
ten strzał ona go obroniła..tylko człowiek zakochany jest w stanie obronić własnym ciałem drugą osobę, poświęcić własne życie dla niej. Xander powininen jej być cholernie wdzięczny. Dobrze że wszystko dobrze się skończyło i z Mai wszystko ok. Scena z Królową mnie też rozbroiła hihi:)
Widać że już planuje potomstwo Xandra i Maite:))
Wydaję mi się że po zawartym stosunku bez zabezpieczenia jest możliwość że ona już jest w ciąży)
ale będzie jej zdziwienie jak się okaże żę Xander jest księciem hih:)
czekam na newik..
jesteś kochaaaaaaaaana za te 5 odcinków:* ale mam nadzieję że teraz nie zrobisz jakiejś przerwy i jutro będzie odcinek :*
ps. dziewczyny ale sobie rozmowę urządziłyście heh nie mogłam znaleźć odcinków
Ola dzięki za komplement:) muszę w końcu się wziąć za Twoją telkę ale ostatnio brak mi czasu:) ale we wtorek dzień wolny od zajęć to wszystko ponadrabiam
Uwielbiam Was:* |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:13:52 05-10-08 Temat postu: |
|
|
odcinki świetne |
|
Powrót do góry |
|
|
Maximum Prokonsul
Dołączył: 23 Sie 2008 Posty: 3624 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:12:15 06-10-08 Temat postu: |
|
|
Odcinki są boskie
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
KaSsia23 Mocno wstawiony
Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 6245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:20:30 06-10-08 Temat postu: |
|
|
Odcinki rewelacja !!! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|