|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pesti69 King kong
Dołączył: 17 Kwi 2008 Posty: 2218 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: LBN Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:15:43 21-08-08 Temat postu: |
|
|
bardzo ciekawy odcinek w ogóle podoba mi się Twój styl piszesz z taką lekkościa |
|
Powrót do góry |
|
|
KERI Idol
Dołączył: 02 Wrz 2007 Posty: 1830 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:18:02 21-08-08 Temat postu: |
|
|
bardzo ciekawa fabuła...
interesuje się kultura arabską więc jest to cos dla mnie...
dzisiaj postraam sie nadrobic 3 odcinki
pozdrawiam serdecznie... :*
w wolnych chwilch zapraszam do siebie na Pawie Pióro |
|
Powrót do góry |
|
|
KaSsia23 Mocno wstawiony
Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 6245 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:27:36 21-08-08 Temat postu: |
|
|
pesti69 napisał: | bardzo ciekawy odcinek w ogóle podoba mi się Twój styl piszesz z taką lekkościa |
Mi też podoba się twój styl
w wolnej chwili zapraszam na Me Voy (moją nową telkę) |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:17:43 21-08-08 Temat postu: |
|
|
świetne!!!
mam nadzieje ze Maite spotka nieznajomego czekam na new
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemesis Motywator
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 242 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:51:58 21-08-08 Temat postu: |
|
|
Dopiero teraz znalazłam chwilę na przeczytanie
Co mogę powiedzieć? Fascynujące! Już od początku bardzo zachęciło mnie do czytania Twoja wiedza na temat obyczajów i całej tej aury kultury jaka roztacza się wokół "tamtego świata". Wspaniałe jest to, że dążysz do doskonałości i to naprawdę widać. Słowami można namalować więcej niż kolorami i u Ciebie to widać
No ale przejdźmy do fabuły. To nie będzie typowe romansidło i znacznie różni cię od Liso Sensual Celestial. Widać tu wiele znakomitych wątków, które mam nadzieję będziesz powoli rozwijać. Sądzę, że El amor desierto jest także jakby to powiedzieć... bardziej dojrzałe od Twojej powszedniej produkcji. Postać Xandera jest taka... namiętna. No po prostu nie wiem jak się wysłowić. Widocznie mój słonik nie jest tak rozbudowany i nie potrafię dokładnie powiedzieć o czym myślę
Zastanawiam się jak powiążesz losy Xandera i Maite...
No i te intrygi polityczne XD i mam nadzieję, ze wewnątrz pałacu króla też się będzie dziać
A Ty wiesz, że ja zawsze czekam na dalszą część |
|
Powrót do góry |
|
|
Nemesis Motywator
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 242 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:53:06 21-08-08 Temat postu: |
|
|
Powielony post
Ostatnio zmieniony przez Nemesis dnia 19:08:32 21-08-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Nemesis Motywator
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 242 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:53:54 21-08-08 Temat postu: |
|
|
Powielony post
Ostatnio zmieniony przez Nemesis dnia 19:09:01 21-08-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Maite Peroni Idol
Dołączył: 03 Kwi 2008 Posty: 1320 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:32:29 22-08-08 Temat postu: |
|
|
Odcinek 4
Rozchyliła się ściana zieleni i pojawił się znienacka niewysoki, przysadzisty, żwawy mężczyzna, o którym przed chwilą rozmawiali. Na palcach obu dłoni miał liczne złote, bogato inkrustowane pierścienie. Jego jadowite, pełne niechęci oczy spoczęły najpierw na Xandrze, a następnie na władcy. Ignorując młodszego z braci, przybysz pokłonił się sztywno królowi.
- Cóż cię tu sprowadza, Nazirze? Tak rzadko zdarza się, abyś mógł się oderwać od licznych obowiązków ministra i odwiedzić nas tutaj - powiedział król.
- To fakt, jestem bardzo zajęty, panie - przyznał, pusząc się.
- Słyszałem, że miałeś jakieś problemy na bazarze - mruknął Xander.
Nazir rzucił mu podejrzliwe spojrzenie.
- Nic takiego. Drobny złodziejaszek wprowadził trochę zamieszania.
- Skoro drobny, to po co ty tam przyjechałeś?
Byłem w okolicy. Zresztą, nie twoja sprawa, jak wypełniam moje obowiązki służbowe.
- Moja, jako reprezentanta świadomej postawy obywatelskiej - odparł beznamiętnie książę. Nazir, zaciskając usta ze złości, odwrócił się do niego plecami i zwrócił się do króla:
- Rozumiem, że wasza wysokość zlekceważył moje rady i nie życzy sobie podczas uroczystości uzbrojonej eskorty złożonej z mojej osobistej gwardii.
- Jestem ci wdzięczny za troskę, kuzynie, ale zawsze na pierwszym miejscu powinniśmy stawiać obowiązek wobec ludu. Nasi zagraniczni goście, w szczególności ci wspierający rozwój turystyki w naszym kraju, nie uwierzą w stabilną sytuację w Zuranie, jeśli zobaczą, że władca nic może poruszać się swobodnie wśród własnego narodu podczas tak radosnego święta.
- Gdyby król się zgodził, zastanawiam się, kto zająłby się pilnowaniem ochrony przerwał napiętą ciszę Xander.
Nazir rzucił mu pełne nienawiści spojrzenie.
- Jeśli sugerujesz, że... zaczął ostrym tonem.
- Nic nie sugeruję przerwał mu chłodno. Jedynie stwierdzam fakt.
- Fakt?
- Udowodniono, że obecność uzbrojonych po zęby ochroniarzy może spowodować, że nawet mały incydent wymknie się spod kontroli.
- Jestem przekonany, że nikt nic miałby ochoty tłumaczyć ambasadorowi obcego państwa, że jeden z jego rodaków został zastrzelony przez nadgorliwego ochroniarza. Wrócimy jeszcze do tego tematu na osobności, kuzynie. Nazir, z ponurą miną, całkowicie ignorując Xandra. przekazał władcy wszystkie wiadomości, po czym ukłonił się i odszedł.
Król zmarszczył czoło i wymienił znaczące spojrzenie z. przyrodnim bratem.
- Nasz, kuzyn zapomina, co ci jest winien - powiedział ze złością.
Xander wzruszył ramionami.
- Nigdy nie krył niechęci do mnie i do mojej matki.
A do ojca? Nasz ojciec był największym władcą w historii tego kraju. Warto, żeby Nazir o tym pamiętał. Nazir był dla ciebie okrutny, kiedy byłeś dzieckiem, wiem o tym. Ale wtedy ani ja, ani ojciec nie mieliśmy o niczym pojęcia.
- Poradziłem sobie z tym i z nim też sobie poradzę.
- On i jego ojciec nienawidzili twojej matki. Nie mogli ścierpieć. że miała na króla taki duży wpływ. A potem kiedy poślubił ją...
- Mnie może i nie lubi, ale to ciebie chce pozbawić tronu zauważył sucho Xander, - Muszę wracać na pustynię, zanim moja nieobecność zwróci czyjąś uwagę. Obawiałem się, że Nazir zacznie mnie podejrzewać po tym, jak jego ludzie przeszukali bazar, ale nagle zdałem sobie sprawę, że oni szukają Tuarega.
- Oficjalna wersja mówi, że wróciłeś do Zuranu na bardzo krótko i że dziś w nocy wyjeżdżasz na zasłużony odpoczynek. Szkoda, że nie masz czasu kierować naszymi nowymi spółkami. Wracając do pałacu, władca zatrzymał się na moment i stanął twarzą w twarz z Xandrem.
- Mam duże wątpliwości, czy powinienem ci na to wszystko pozwalać - zwrócił się do niego poważnie.
- Wiele dla mnie znaczysz. Więcej, niż potrafisz to sobie wyobrazić. Twoja matka była mi bliska jak własna. Otworzyła przede mną nowe horyzonty wiedzy. To pod jej wpływem ojciec zaczął myśleć o zbudowaniu wielkiej przyszłości dla naszego kraju. Kiedy umarła, stracił wolę życia. Naraz straciłem ich oboje. Nie chcę teraz stracić i ciebie
- Ani ja ciebie - oświadczył Xander, obejmując go. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maite Peroni Idol
Dołączył: 03 Kwi 2008 Posty: 1320 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:34:34 22-08-08 Temat postu: |
|
|
Dubel
Ostatnio zmieniony przez Maite Peroni dnia 10:31:58 23-08-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Maite Peroni Idol
Dołączył: 03 Kwi 2008 Posty: 1320 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:35:28 22-08-08 Temat postu: |
|
|
Dubel
Ostatnio zmieniony przez Maite Peroni dnia 10:32:24 23-08-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
agunia69 Dyskutant
Dołączył: 20 Paź 2007 Posty: 139 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 10:19:13 23-08-08 Temat postu: |
|
|
Bardzo tajemniczo:)
Bracia bardzo się kochają, a ich własny kuzyn chce się ich pozbyć
Czekam na kolejny odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Maximum Prokonsul
Dołączył: 23 Sie 2008 Posty: 3624 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:26:11 23-08-08 Temat postu: |
|
|
kiedy nowy odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
tinkerbell Prokonsul
Dołączył: 13 Mar 2008 Posty: 3933 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:38:46 23-08-08 Temat postu: |
|
|
uwielbiam Twoje obie telki;) świetnie piszesz;)
jak czytam tą to czuje sie jakbym tam była i to wszystko widziała..taka "dzika" cywilizacja;) milosc intryga przygoda to jest to co lubie |
|
Powrót do góry |
|
|
Maite Peroni Idol
Dołączył: 03 Kwi 2008 Posty: 1320 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:50:29 23-08-08 Temat postu: |
|
|
Odcinek 5
Witaj, kotku! Może wyjdziemy gdzieś dziś wieczorem? Słyszałem, że król organizuje wielkie przyjęcie na rozpoczęcie sezonu wyścigów. Może potem skoczymy do jakiegoś klubu?
Maite uśmiechnęła się na żartobliwą propozycję kolegi pracującego w zespole jako fotograf. Tom Hudson był kawalerem, a zarazem bezwstydnym flirciarzem. Nie można było go nie lubić. Pokiwała wesoło głową. Zanim zdążyła odpowiedzieć, wtrącił się ostro Richard:
- Jesteśmy tu w pracy, a nie na spotkaniu towarzyskim. Lepiej, żebyś o tym pamiętał. Poza tym jutro zaczynamy wcześnie rano - przypomniał.
Po nagłym wybuchu kierownika zapadła krepująca cisza. Tom wykrzywił twarz, robiąc zabawną minę za plecami szefa. Choć Richard był doskonałym specjalistą, nie był lubiany przez pracowników. Najbardziej cierpiała przez niego Maite.
- On jest obleśny - oświadczyła z niesmakiem Beverly Thomas, przysiadając wieczorem na brzegu łóżka przyjaciółki. Była to druga kobieta w zespole badawczym. Naukowcy mieszkali w dużej, luksusowej, prywatnej willi, zbudowanej w tradycyjnym arabskim stylu Budynek podzielony był na dwie części: oddzielnie pokoje dla mężczyzn i osobno te przeznaczone dla kobiet. Dodatkowo dysponował kilkoma pokojami gościnnymi.
Z początku Maite peszył fakt. że były z Beverly zamykane na noc w osobnej części domu. Ale później, na skutek niechcianych awansów Richarda, była nawet zadowolona, że zmuszono je do przyjęcia miejscowych zwyczajów.
- Naprawdę współczuję jego żonie - wyznała Maite.
- Ja również. Wiesz, że stajesz się jego obsesją? Widząc na twarzy koleżanki wyraz niepokoju, dodała łagodniej: - Z tą obsesją trochę przesadziłam, ale pewne jest. że chce zaciągnąć cię do łóżka.
- Może i chce. ale mu się to nie uda - zapewniła stanowczo. - Poradzę sobie z jego zalotami, martwi mnie jednak fakt, że wykorzystuje swoją pozycję, aby mnie ukarać za odrzucenie. To moja pierwsza praca, jestem dopiero na okresie próbnym.
- Unikaj go - poradziła Beverly, ziewając. - Idę spać. To był długi dzień, a jutro wstajemy o świcie. Maite roześmiała się. Nie mogła doczekać się wyprawy na pustynię. Mieli zbadać wyschnięte koryto rzeki, czyli wadi.
Powinna już spać. Od ponad godziny leżała w łóżku, przewracając się z boku na bok. Za każdym razem kiedy zamykała oczy, pojawiał się niepokojący obraz mężczyzny o ciemnych oczach. Pozostało w pamięci wspomnienie cudownych dreszczy, jakie ogarnęły jej ciało, kiedy jej dotknął Jakby czyjeś silne palce zagrały na strunach liry. To zupełnie niedorzeczne. Dwudziestoczteroletnia kobieta z doktoratem z biochemii nie powinna ulegać prymitywnym instynktom seksualnym i tak reagować na zupełnie obcego mężczyznę lub - co gorsza - na przestępcę. Koniuszkami palców musnęła delikatne krągłości warg, starając się przypomnieć sobie dotyk jego ust. Wyobraźnia nieomylnie odtworzyła wszystkie uczucia, które ogarnęły ją pod wpływem jego namiętnego pocałunku.
Rodzice May byli parą naukowców bezgranicznie sobie oddanych. Żyli tylko dla siebie nawzajem i umarli razem, kiedy zawalił się na nich strop odkopywanego stanowiska. Maite miała wtedy siedemnaście lat. Nie była już dzieckiem. ale też jeszcze nie osobą dorosłą. Jej rodzice, którzy byli jedynakami, nie mieli żadnych krewnych. Zostawili ją. tak bardzo pragnącą, aby ktoś ją pokochał, wypełnił jej życie no i był jeszcze on. Ból po stracie zrodził w niej głęboki lęk przed uczuciami, pewien rodzaj bezbronności i nadwrażliwości. Ukryła je więc w najgłębszym zakamarku duszy, zbyt niedojrzała i zbyt przerażona, aby stawić im czoło. Uciekając przed nimi. skupiła się na nauce. Uważnie dobierała przyjaciół, nie pozwalając nikomu zbytnio się zbliżyć.
W wieku dwudziestu czterech lat uznała, że jest dojrzała emocjonalnie i wystarczająco rozsądna, ale teraz... To. co czuła w stosunku do nieznajomego, całkowicie temu przeczyło.
Przeanalizuj to, co się wydarzyło - pomyślała Z determinacją. Jesteś w kraju należącym do obcego kręgu kulturowego. W państwie, które zawsze cię fascynowało. Dlatego tak bardzo pragnęłaś tu przyjechać. Dlatego nauczyłaś się miejscowego języka. Nagle znalazłaś się w nietypowej sytuacji. Zadziałała adrenalina. Jak to jednak możliwe. że jej ciało aż tak mocno zareagowało na obcego mężczyznę? Mężczyznę którego zdecydowanie powinna się wystrzegać.
Każdy w końcu ma prawo do błędów, pocieszyła się w duchu. Poza tym istniało bardzo małe prawdopodobieństwo, że go jeszcze kiedyś spotka. Jednocześnie bała się sama przed sobą przyznać, jak ją ta myśl przygnębiała.
Ostatnio zmieniony przez Maite Peroni dnia 17:54:06 23-08-08, w całości zmieniany 5 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Maximum Prokonsul
Dołączył: 23 Sie 2008 Posty: 3624 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:22:01 23-08-08 Temat postu: |
|
|
kiedy NEW!!!!!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|