Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Roberta Pardo Prokonsul
Dołączył: 16 Sty 2007 Posty: 3078 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nie z tego świata
|
Wysłany: 13:43:30 15-11-07 Temat postu: |
|
|
cris jak możesz trzymać nas w niepewności??? Mieliśmy się dowiedzieć co się stanie,a tu tylko podgrzałaś atmosferę,...ja chcę następny odcinek! |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:00:49 15-11-07 Temat postu: |
|
|
nie no specjanie dla takich fajnych czytelniczek to wkleję jakiś odcineczek:) |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:06:04 15-11-07 Temat postu: |
|
|
odc. 69
Ocknęła się po długim czasie i nie wiedziała co się z nią dzieje. Leżała w jakimś ciemnym pokoju, była związana i okropnie bolała ją głowa. Miała ochotę krzyczeć, ale nie miała na to siły. Leżała bez ruchu, aż jakieś pół godziny później zjawił się Gerardo.
- Widzę, że już się ocknęłaś…
- Gdzie ja jestem? Dlaczego mnie związałeś?
- Tyle pytań na raz? Poczekaj, wszystko w swoim czasie. Opowiem ci wszystko od początku, ale nie wiem czy spodoba ci się to, co usłyszysz.
- Co mi powiesz! – była przerażona, nie wiedziała co robić i myśleć.
- To jak bardzo kochałem Gracielę, jak bardzo bolała mnie jej obojętność i nieświadomość moich uczuć. Byłem wściekły gdy mnie odrzuciła, dowiedziawszy się o mojej miłości. Właśnie wtedy ją zgwałciłem i prawie zabiłem. Kiedy nadjechał jej na ratunek ten przeklęty Enrique Visconti, byłem pewny, ze Graciela już nie żyje.
- Nie! To nie może być prawda!
- A potem – roześmiał się – poznałem ciebie. Byłaś taka naiwna. Wierzyłaś mi we wszystko. Jakie to żałosne. Jesteś taka naiwna.
- Przestań! Nie chcę tego słuchać – Maria Milagros wciąż miała nadzieję, że to koszmar z którego wkrótce się obudzi.
- Nie przestanę! Słuchaj i dowiedz się jaka byłaś głupia! Od początku wiedziałem, że Graciela urodziła dziecko i nic mnie to nie obchodziło. Nie byłaś mi do niczego potrzebna. Zmieniłem zdanie, gdy wróciłaś po latach i złożyłaś mi tę kuszącą propozycję skopiowania kolekcji Gracieli. Dzięki tobie mogłem się na niej zemścić za to, że mnie odrzuciła. Mściłem się na niej, nastawiając ciebie przeciwko niej. A ona chciała tylko chronić cię przede mną. Wiedziała jaki mogę być niebezpieczny. Wiedziała, że nic mnie nie obchodzisz. Powiedziałem jej, że cię zniszczę, ale ty jej nie uwierzyłaś.
- Byłam taka głupia – Maria Milagros dopiero teraz zrozumiała całą prawdę – Co chcesz teraz ze mną zrobić?!
- To zależy – stwierdził cynicznie – zależy od tego ile znaczysz dla Gracieli.
***
- Catalino, spóźniłaś się.
- Przepraszam pani Gracielo, ale coś się stało.
- Co takiego? – Graciela dopiero teraz zauważyła, że Catalina ma ze sobą niemowlę – Dlaczego przyprowadziłaś Jose Manuela? Czy coś się stało Marii Milagros? – miała złe przeczucia.
- Chyba tak…nie wiem..
- Mów jaśniej! Co z moją córką?!
- Wczoraj po pracy zajęłam się Jose Manuelem bo Maria Milagros musiała gdzieś wyjść.
- Dokąd?
- Nie wiem. Zadzwonił telefon, rozmawiała z kimś przez chwilę, a później wyszła. Wyglądała na zdenerwowaną. Obiecała, że szybko wróci…
- Dzwoniłaś na jej komórkę?
- Tak. Jest poza zasięgiem. Doktor Adama też nic nie wie. Wrócił z pracy i nie zastał jej w domu. Też się martwi.
Graciela zadzwoniła do Jose Davida, który poinformował ją, że samochód Marii Milagros stoi przed budynkiem w którym mieści się firma Gerarda Garcii. Jeden z pracowników widział ją wczoraj jak dokądś jechała z Gerardo.
Teraz Graciela zrozumiała już wszystko. Poprosiła Jose Davida, aby ją poinformował jeśli dowie się czegoś nowego o córce. Catalinie kazała iść do mieszkania Adamów, zająć się dzieckiem i czekać na jakąś wiadomość. Sama została w biurze i czekała. Czekała, aż Gerardo zdecyduje się na kolejny ruch…
*** |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:13:26 15-11-07 Temat postu: |
|
|
No to moze jeszcze jeden odc dla wiernych czytelniczek? Gerarda to tylko zabic ale przynajmniej M.M już wie jak wyglada prawda..Oby tylko nie stalo jej ise nic zlego... |
|
Powrót do góry |
|
|
Roberta Pardo Prokonsul
Dołączył: 16 Sty 2007 Posty: 3078 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nie z tego świata
|
Wysłany: 14:26:23 15-11-07 Temat postu: |
|
|
zabić drania to za mało!!! Niech go spotka wszystko co najgorsze....oby Graciela uratowała córkę... |
|
Powrót do góry |
|
|
NeSska* Generał
Dołączył: 18 Cze 2006 Posty: 7631 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: 16:50:29 15-11-07 Temat postu: |
|
|
Jejku zabiłabym go gdybym go dorwała Tak własną córke ranic?? Ehh Cris może by tak jeszcze jeden odcinek:D? Prosze... ja tak dawno Cie nie prosiłam o odcineczek to może jednak:D? |
|
Powrót do góry |
|
|
edytQa King kong
Dołączył: 30 Kwi 2007 Posty: 2714 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:14:08 15-11-07 Temat postu: |
|
|
ale ten Gerardo jest podły ! Śmieć Nie wierzę |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:16:18 15-11-07 Temat postu: |
|
|
NeSska* napisał: | Jejku zabiłabym go gdybym go dorwała Tak własną córke ranic?? Ehh Cris może by tak jeszcze jeden odcinek:D? Prosze... ja tak dawno Cie nie prosiłam o odcineczek to może jednak:D? |
wrzócę wieczorkiem jak do domu zajadę |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:16:54 15-11-07 Temat postu: |
|
|
Czekamy:))))) |
|
Powrót do góry |
|
|
NeSska* Generał
Dołączył: 18 Cze 2006 Posty: 7631 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: 17:34:59 15-11-07 Temat postu: |
|
|
No czekamy i sie doczekać nie możemy:)) |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:27:56 15-11-07 Temat postu: |
|
|
Gerardo następny do kastracji heh zauważyłam, że tych bohaterów którzy mnie wnerwiają jest coraz więcej Gerardo z całą pewnością należy do takich ! jak tak można?!?! On jest okrutny dla Milagros, ciekawe czego zażąda od Gracieli! |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:41:46 15-11-07 Temat postu: |
|
|
odc. 70
- Gerardo, błagam cię, wypuść mnie. Trzymasz mnie tu już od dwóch dni, na pewno się o mnie martwią – dziewczyna była zrozpaczona. Martwiła się, że nie zobaczy już swojego synka, bo Gerardo okazał się człowiekiem zdolnym do najgorszych czynów.
- Zamknij się, bo mogę ci jeszcze zakneblować usta! Chociaż właściwie masz rację. Na pewno się o ciebie martwią. Czas najwyższy działać.
- Co chcesz zrobić?
- Zadzwonię do Gracieli.
- Po co?
- To od niej zależy teraz twoje życie.
- Zostaw ją w spokoju. Dobrze wesz, że nie pomoże. Nienawidzi mnie za to, co stało się z babcią Sofią.
- Zobaczymy. Przekonamy się czy pozwoli ci umrzeć – roześmiał się i wykręcił numer.
- Jak się masz Gracielo? Tak szybko podniosłaś słuchawkę. Czyżbyś czekała na mój telefon?
- Gdzie ona jest? Ty draniu! Co jej zrobiłeś?!
- Uspokój się. Nic jej nie jest. Ale jeśli natychmiast tu nie przyjedziesz, sytuacja może się pogorszyć i mały Jose Manuel zostanie sierotą…
- Ty draniu!
- A więc? Przyjedziesz do nas?
- Nigdzie nie przyjadę, dopóki nie usłyszę głosu Milagros. Pozwól mi z nią porozmawiać.
- W porządku, ale tylko chwilkę – Gerardo przyłożył słuchawkę do ucha dziewczyny.
- Graciela? – prawie nie było jej słychać.
- Milagros, czy nic ci nie jest? Nic ci nie zrobił? Powiedz coś! – była zrozpaczona.
- Boję się Gracielo, boję się….
- O nic się nie bój – usiłowała ją uspokoić – Nie pozwolę, żeby ci coś zrobił, obiecuję.
- Starczy już tych pogaduszek! – Gerardo wyrwał jej słuchawkę – Przyjedziesz? Czy chcesz na zawsze pożegnać się z córką.
- Podaj adres!
- Tak już lepiej – Gerardo wyjaśnił jej, jak ma dojechać – Tylko bez żadnych numerów! Masz być sama, bo w przeciwnym razie…..- nie dokończył, tylko odłożył słuchawkę – Widzisz? – zwrócił się do związanej dziewczyny – Już się na ciebie nie gniewa. Zaraz tu będzie – roześmiał się szyderczo.
*** |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:46:53 15-11-07 Temat postu: |
|
|
niech no tylko Gerardo wpadnie w moje ręce... z całą pewnością trafiłby na OIOM w stanie krytycznym |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:49:37 15-11-07 Temat postu: |
|
|
Albo gorzej Zadusilabym go wlasnymi rękami! |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:13:57 15-11-07 Temat postu: |
|
|
Extra odcinki! Miałam niemałe zaległości ale przeczytałam jednym tchem
Czekam na następne odcinki |
|
Powrót do góry |
|
|
|