|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SallyFan Dyskutant
Dołączył: 28 Wrz 2007 Posty: 177 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:47:27 31-10-07 Temat postu: |
|
|
Super odcinki! Zaskoczyło mnie że Mariana zamieniła się w psa, wow, wow I nie domyśliłem się że Carlos i Kia ją wezmą, ale to fajnie. Jakby potem Carlos i Mariana byli razem, związek pies&człowiek xD Ale jak Mariana się oczywiście zamieni |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:46:31 31-10-07 Temat postu: |
|
|
No to teraz akcja poszła! Będzie tylko coraz goręcej, jejku, super jest ta twoja telka! Ja chcę new |
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanette Prokonsul
Dołączył: 08 Kwi 2006 Posty: 3980 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ciudades Mágicas De La Hada Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:14:54 31-10-07 Temat postu: |
|
|
jeśli chcecie mogę się postarać dzisiaj napisać bardzo się cieszę że wam się podoba |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:30:39 31-10-07 Temat postu: |
|
|
Ja i tak już dziś nie zdąrzę przeczytać Ale możesz wrzucić
PS. Ile będzie odcineczków? |
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanette Prokonsul
Dołączył: 08 Kwi 2006 Posty: 3980 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ciudades Mágicas De La Hada Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:07:38 31-10-07 Temat postu: |
|
|
Więc tak dokładnie nie wiem ile będzie odcinków, ale mam zaplanowaną w sumie całą oczywiście ogólnie teraz opracowała dokładnie 10 odcinków które później poprawiam na komputerze
Odcinek siódmy
Zaczęło się ściemniać, a Mariana spała na kocu. Znowu słyszała te krzyki, te nawoływania. Czuła że zna tą osobę, wymawiającą jej imię, ale skąd?. Czyżby wariowała przez to lustro. Usłyszała głośną muzykę, otworzyła oczy przez drzwi wchodziło dużo ludzi. Kia i Carlos witali się z nimi, wszyscy goście wchodzili do małego salonu, gdzie grała muzyka. Mariana podeszła do drzwi, znowu poczuła się dziwnie. Wyszła na korytarz, weszła w cień, świat znowu zaczął wirować, ale nie tak jak za pierwszym razem. Po chwili poczuła się jak poprzedniego dnia, spojrzała jeszcze raz na swoje dłonie. Znowu były takie jak przed zmianą w psa. Postanowiła wrócić do domu i czegoś dowiedzieć się o tym lustrze.
Mariana weszła do domu na palcach. Zdjęła przy drzwiach swoje kozaczy, kiedy miała zamiar wejść po schodach usłyszała głos swojej macochy.
- Gdzie byłaś tak długo?
- Załatwiałam swoje sprawy – odrzekła stając naprzeciw Casandry.
- Czyżby? Jaki sprawy mogłaby mieć taka pusta lala jak ty? – spytała rozbawiona, łapiąc dziewczynę za nadgarstek.
- Puszczaj to boli i pamiętaj nie pozwolę się poniżać – odwarknęła i pobiegła na górę do swojego pokoju.
Dziewczyna po kolacji poszła się położyć. Leżała na łóżku czekając, aż przyjdzie sen. Gdy Mariana zamykała oczy widziała lustro i pamiętała strzępki zdań, odbijających się w jej głowie echem. Dziewczyna mimowolnie zwlekła się z łóżka i nogi pokierowały ją na strych. Zapaliła jak zwykle światło. Żarówka zwisająca z sufitu dawała tylko lekkie światło. Mariana podeszła do kufra, przeglądała zawartość. Po pięciu minutach żarówka zaczęła migać, dziewczyna trochę się przestraszyła, ale nie zaprzestała poszukiwań. Światło zgasło, Mariana zastygła zaczeła grzebać na oślep w kufrze, wyczuła pudełko zapałek. Po omacku wyciągnęła jedną i zapaliła. Rozejrzała się zauważyła że przy lustrze stoi mała świeczka, której wcześniej nie zauważyła. Na klęczkach zbliżyła się do niej i zapaliła. Lustro zaczęło się zmieniać, Mariana jeszcze bardziej się przeraziła. Po paru sekundach tafla się uspokoiła, zobaczyć można było kobiecą sylwetkę, leżącą na łóżku w małym pokoju. Tajemnicza postać podniosła wzrok i spojrzała prosto w oczy Mariany. |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:27:04 31-10-07 Temat postu: |
|
|
Wow... ale koniec Taki horrorystyczny trochę Bardzo polubiłam tą tele Cudna jest Czekam na kolejny odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
SallyFan Dyskutant
Dołączył: 28 Wrz 2007 Posty: 177 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 13:04:39 01-11-07 Temat postu: |
|
|
Wow, no już sam nie wiem co myśleć, ale widać że historia będzie skomplikowana Kia i Carlos to się zdziwią jak zobaczą że piesek sobie poszedł I kim jest ta kobieta? ;< |
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanette Prokonsul
Dołączył: 08 Kwi 2006 Posty: 3980 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ciudades Mágicas De La Hada Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:23:23 03-11-07 Temat postu: |
|
|
Przepraszam że tak dawno nie dawałam odcinka
Odcinek ósmy
Dziewczyna o poranku, pod postacią psa, skierowała się do mieszkania Carlosa. Rano było całkiem ciepło, słońce co jakiś czas chowało się za chmurami. Kiedy dotarła do bloku, zaczęła iść po schodach. Po kilku minutach była już pod drzwiami, skrobała w nie, dopóki Carlos jej nie otworzył, a otworzył będąc jedynie w ręczniku.
- Ale masz boskie ciało – wyszczekała, ale zawstydzona swoimi słowami poszła do kuchni. Carlos uśmiechnął się i poszedł za psem.
- Pewnie jesteś głodny – rzekł, wyciągając miskę i wsypał psią karmę. Poczym postawił miskę przed nosem Mariany. Gdy dziewczyna powąchała jedzenie od razu odskoczyła.
- Chcesz mnie otruć? –spytała z furią.
- To chyba nie twój smak – powiedział patrząc na złego psa – idę się ubrać zaraz będziemy mieć gościa – dodał i poszedł do łazienki.
Piętnaście minut później usłyszeli dzwonek do drzwi. Carlos poszedł otworzyć, a Mariana nadsłuchiwała.
- Cześć kotku – powiedziała blondynka wieszając się na szyi chłopaka.
- Cieszę się że przyszłaś – odparł i pocałował ją. Mariana wściekła zaczęła szczekać.
- Co to ma znaczyć? Żeby mnie zdradzać?! –krzyczała wściekła.
- To twój pies? –spytała dziewczyna odrywając się od Carlosa.
- Tak niedawno go znalazłem – odrzekł przytulając dziewczynę.
- Jest jakiś dziki – rzekła, poczym pociągnęła chłopaka do salonu. Zaczęli się przytulać kanapie, a Mariana myślała że zaraz dostanie szewskiej pasji . Nie mogła nad sobą zapanować, to był instynkt, podeszła do dziewczyny i…. obsiusiała jej nogę. Panienka zaczęła krzyczeć poczym zwróciła się do Carlosa tymi słowami.
- Dopóki nie pozbędziesz się tego psa z nami koniec – potem chwyciła torebkę i wyparowała z mieszkania.
- A to była taka ładna dziewczyna – rzekł Carlos i włączył telewizor.
Ściemniało się, Carlos zasnął na kanapie, a Mariana wymknęła się przez niedomknięte drzwi. Kiedy wyszła na ulicę zaczęła się kierować przed siebie. Dopiero teraz zauważyła jak tutaj jest ponuro. Ławki i przystanki były zdemolowane, a budynki gdzie niegdzie pomalowane graffiti. Kiedy dziewczyna wychodziła zza rogu, zauważyła Casandrę która wychodziła z szarego budynku, do bloku. Mariana w postaci jeszcze psa schowała się, ale wyszła jako człowiek. Mariana podeszła do budynku z którego wychodziła jej macocha. Zaczęła czytać tabliczki firm. Były tam firmy takie jak:
„Prywatny detektyw”
„Notariusz”
„Lekarz” |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:28:49 03-11-07 Temat postu: |
|
|
Extra odcinek! Zabawne teksty Carlosa no i Mariany Ciekawe zakończenie
Czekam na kolejny odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
SallyFan Dyskutant
Dołączył: 28 Wrz 2007 Posty: 177 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:13:12 03-11-07 Temat postu: |
|
|
Świetny odcinek! Faktycznie, mimo tego że jest psem, to smak Mariana ma nadal taki sam. Nie mogę z tego obsikania panienki Miło że Carlos poświęcił dziewczyne dla pieska U kogo była Casandra? Może u lekarza? Umiera? |
|
Powrót do góry |
|
|
Bloody Wstawiony
Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 4501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:58:07 03-11-07 Temat postu: |
|
|
heh nieźle obsikała jej noge xD ..lol... Odicnek , jak zwykle super, a co do poprzedneigo...ciekawe jaką postac zobaczyła mariana...szkoda, że nie wspomniałaś o tym w odc.8.
PS. Jak to ma byc dawno nie wstawiany odcinek, to co ja mam powiedziec? ;] |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:08:37 04-11-07 Temat postu: |
|
|
Haha, to obsikanie było obłędne, świetnie piszesz! Super telka, extra pomysł i wszystko |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:46:53 04-11-07 Temat postu: |
|
|
Przeczytalam wszystkie odc i teka jest super!!!Mi sie najbardziej podobal tekst'A to była taka ładna dziewczyna' Ciekawe co to za postac w lustrze i jaka tajemnice ukrywa Pablo...hm...czekam na new
(zapraszam do mnie) |
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanette Prokonsul
Dołączył: 08 Kwi 2006 Posty: 3980 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ciudades Mágicas De La Hada Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:07:31 04-11-07 Temat postu: |
|
|
Postać w lustrze będzie w sumie bardzo ważną osobą. Wiele będzie spraw właśnie z nią związanych. Zapraszam nowy odcinek:
Odcinek dziewiąty
Nadeszła noc, na niebie lekko migotały gwiazdy. Których kraty w oknach nie mogły zasłonić. Kobieta siedząca na łóżku, chlipała. Pragnęła być wolną, niestety została uwięziona. Drzwi otworzyły się ze skrzypnięciem. Do pokoju weszła dobrze zbudowana kobieta, na ciele miała blizny i tatuaże. Beznamiętnie podeszła do łóżka i położyła na nim tacę z marnym jedzeniem.
- Wypuść mnie proszę – powiedziała osoba siedząca na łóżku.
- Nawet o tym nie myśl! Pan by się zdenerwował – odparła, wychodząc przez drzwi. Poczym można było usłyszeć dźwięk klucza, zamykającego drzwi.
Mariana postanowiła wrócić na górę. Powtórzyła to co wczoraj, zapaliła świeczkę przy lustrze. Znowu lustro pokazało tajemniczą postać, leżącą na łóżku. Dzisiaj obok tej kobiety leżała taca. Mariana usiadła na podłodze wpatrując się w nią. Po kilku minutach, kobieta spojrzała się prosto w oczy dziewczyny. Mariana zerwała się i uciekła do swojego pokoju.
W środku nocy Mariana poszła do kuchni, gdzie spotkała Casandrę.
- Co dzisiaj robiłaś przed snem? –spytała Casandra, trzymając w dłoniach kubek.
- Nic, a co miałam robić?
- Na przykład zrobiłaś coś łamiącego prawa tego domu –drążyła macocha.
- Nie nic, takiego nie przychodzi mi do głowy – skłamała Mariana.
- Jeśli kłamiesz to skończy się to dla ciebie nieprzyjemnie – rzekła Casandra świdrując dziewczynę wzrokiem.
- Ok. zapamiętam – rzekła dziewczyna i wyszła z kuchni.
Budzik zadzwonił, właśnie doszła godzina czwarta. Mariana zerwała się z łóżka, poczym podeszła do szafy szukając ubrań. Usłyszała pukanie, zobaczyła w nich ojca.
- Księżniczko dlaczego tak wcześnie wstałaś? –spytał z uśmiechem Pablo.
- Chyba cierpię na bezsenność – odrzekła przymilając się.
- Mam dla ciebie wiadomość – oświadczył ojciec.
- Jaką? –zapytała zaciekawiona Mariana.
- Wyjeżdżam, w interesach – powiedział podchodząc do niej.
- Na długo? –spytała.
- Nawet tego nie zauważyć- rzekł pocałował córkę w czoło i wyszedł. Mariana zaczęła się nerwowo szykować by zdążyć przed świtem. |
|
Powrót do góry |
|
|
SallyFan Dyskutant
Dołączył: 28 Wrz 2007 Posty: 177 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:14:04 04-11-07 Temat postu: |
|
|
Czuje że Mariana chyba zauważy nieobecność ojca Casandra będzie wtrącała nochala w nie swoje sprawy. Kim jest ta kobieta? Ciekawe... Kiedy Mariana przemienia się w psa? Jaka zależność? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|