|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Ulubiona postać |
Dulce |
|
50% |
[ 55 ] |
Anahi |
|
25% |
[ 28 ] |
May |
|
5% |
[ 6 ] |
Ucker |
|
12% |
[ 14 ] |
Poncho |
|
2% |
[ 3 ] |
Chris |
|
0% |
[ 0 ] |
Alicja |
|
0% |
[ 1 ] |
Diego |
|
1% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 109 |
|
Autor |
Wiadomość |
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:07:20 03-10-08 Temat postu: |
|
|
Odcinek 47
Dul wróciła do pokoju. Dalej zastanawiała się czy dobrze zrobiła. On tak pięknie to powiedział...Kocha ją...a może to tylko puste słowa, chciał tylko mnie zaliczyć jak każdą. Zresztą, teraz mu udowodnię, że nie jestem łatwa. Nie chcę być z nikim, chce być sama! Przynajmniej na pewien okres... Mieć kilka takich chwil wyciszenia...Bez słów, uczuć, bólu...
(...)Czasami to, co nas boli, staje się celem do przezwyciężenia. Powoduje, że uczymy się być stanowczy, chcemy przez życie przejść bezproblemowo, ale czy to możliwe? Oczywiście, że nie! Życie jest problemem. Życie jest chorobą śmiertelną, na którą nie ma lekarstwa. To w takim razie, dlaczego człowiek chce żyć? Bo podczas tej „choroby” czeka go wiele niespodzianek- tych miłych i tych mniej. Dlaczego jest to dla nas tak ważne by się zakochać? Bo to jest ta miła niespodzianka! Bo to jest to, czego szuka każdy człowiek, na swojej drodze. I to jest to, o co powinniśmy dbać, walczyć z całych sił...Bo jest, o co! Pamiętaj o tym Dulce, zawsze! Mama
To jest właśnie ta chwila, kiedy Dulce chciała być sama, z tym listem. Mama nigdy nie miała dla niej czasu, Ojciec czasami się uśmiechnął, ale tak naprawdę to nigdy specjalnie się nią nie obchodzili. Dziewczyna przyzwyczaiła się do takiego traktowania, ale dzięki temu stała się samodzielna, jak mało, kto, w jej wieku. Mieszkała sama, no może nie aż tak sama, miała służące. Ale dzięki temu miała tyle swobody ile chciała. Nikt nie narzucał jej własnego zdania...
Dulce trzymała list od Mamy, była w tedy bardzo daleko. W Europie. Jakaż była radosna, gdy zobaczyła napis na kopercie „Dla mojej córci”. Tą kopertę zatrzymała, czytała zawsze gdy było jej smutna. Dopiero dzisiaj zrozumiała słowa, tam napisane! O miłość trzeba walczyć....Ale czy ona to potrafi? Tak, ja w nią wierzę...
- Co ja mam teraz zrobić?- Zapytała, patrząc na list.
- Ja bym wybaczyła Uckerowi.- Powiedziała Anahi do przyjaciółki, siadając obok niej.- Dul, jesteśmy przyjaciółkami od dawna. Znam Cię. Co prawda nie wiem co między wami zaszło, ale po takiej minie wiem, że to poważne.- Powiedziała.
Dulce spojrzała na Annie, w jej spojrzeniu było pełno bólu, złości, ale i strachu.
- Annie, ja...nie potrafię! Nie mogę teraz mu się rzucić na szyję i krzyknąć „Kocham Cię, nie umiem beż Ciebie żyć, więc Ci wybaczam!”- Powiedziała rozżalona. Bardzo chciała to zrobić.
*A gdyby tak właśnie zrobić?! Nie zawsze musi wyglądać normalnie! Przecież zawsze jestem inna*- Myślała Dulce.
- NO tak masz rację, tak się nie robi, mogliby Cię posądzić o....
- Anahi! Ty wiesz, że zdanie innych obchodzi mnie tyle co zeszłoroczny śnieg!- Przerwała Dulce, Anahi.
Blondynka podparła ręką policzek.
- Ale u nas nie pada śnieg.- Stwierdziła.
- Tym bardziej! Ja chcę tylko...zobaczyć, czy teraz też szybko znajdzie sobie dziewczynę! Jeżeli mnie kocha, to tak nie będzie!- Krzyknęła.
- A ty wiesz, że to nie jest taki głupi pomysł!
~~~
Alicja przechadzała się korytarzem. Już dawno nie widziała Chrisa! A tęskniła! Za to zauważyła Uckera dziwnie kulącego się pod drzwiami do pokoju Dul, Annie i May. Podeszła do niego cichaczem.
- Co tutaj robisz?- Zapytała tez się nachylając.
Ucker wzdrygnął.
- JA?! Ja tylko! Sprawdzam czy zamek jest dobry.
Dziewczyna tylko się uśmiechnęła, nie komentując.
- Widziałeś Chrisa? Już dawno go nie było, a ja się stęskniłam!- Powiedziała.
- TY?! Masz w ogóle uczucia?- Zapytał.- A w ogóle co ty od niego chcesz?
- NO jak to co? Nie powiedział Ci? Chodzimy ze sobą!
Christopher zrobił oczy jak pięciozłotówki.
- Że co?- Zapytał.- Ty i On! Nie!
- Och kochanie, nie bądź zazdrosny! Dla Ciebie też coś się znajdzie!- Uśmiechnęła się zalotni i zbliżyła do Uckera. Założyła mu ręce za szyję i pocałowała w nią. Ucker pozostał obojętny. No może próbował się uwolnić od Alicji.
Alicja podstawiła nogę Uckerowi, tak że oboje wylądowali na podłodze. Alicja zaczęła całować Uckera.
- Złaź ze mnie!- Bronił się.
Otworzyły się drzwi jednego z dziewczęcych pokoi.
- O nie!- Krzyknęła Dulce, po czym wycofała się. Na jej miejscu stanęła Anahi, teraz to ona była wściekła na Uckera, ale coś nie pozwalało jej odejść, gestem uciszyła Dul.
- Złaź ze mnie pusta idiotko! Słyszysz!- Krzyczał Uck.
Dulce lekko się uśmiechnęła. Podeszła mocno stukając obcasami o odbijającą dźwięk podłogę, wzięła blondynkę za włosy i podniosła( może nie tyle podniosła, co Alicja sama wstała pod wpływem bólu).
- Możesz mi wytłumaczyć, co robisz z moim chłopakiem?!- Powiedziała donośnym głosem Dulce, dalej trzymając blondynkę za włosy. Anahi stała za nią i jej dopingowała po cichu, a Christopher nie mógł uwierzyć w to co widział i słyszał. *Moim chłopakiem, tak powiedziała!*- Pomyślał- *Może mi wybaczyła?*
- To on się do mnie dobierał!- Wytłumaczyła się Alicja. Szatyn już miął krzyknąć, że to nie prawda, ale Dulce uciszyła go gestem. Chłopak kiwnął głową porozumiewawczo.
- Ach tak? I Dziwnym trafem wylądowałaś na nim?!- Zapytała jeszcze głośniej.
- No...bo...Oj nie będę się tobie tłumaczyć! Puszczaj mnie, bo powiem Ojcu!- Krzyknęła.- Zobaczysz wywali Cię z tej szkoły! Tutaj nie chodzą takie jak ty.
Dulce zrobiła zaciekawioną minę.
- TO znaczy jakie?
- No, no... Takie jak ty!
- Ale nie masz dokładnego argumentu?- Odpowiedziała jej tylko cisza.- Tak myślałam! Idź stąd i nie pokazuj się nam na oczy, zrozumiałaś?!- Krzyknęła przytulając się do Uckera, jej ciało przeszył prąd. To ciepło jakie czuła od strony szatyna było takie miłe, takie bezpieczne...
Dziewczyna nie odzywając się odeszła, Anahi poszła chwilę później zostawiając ich samych. Dulce odskoczyła (niechętnie) od Uckera.
- Co się stało, kochanie?- Zapytał, dalej się (słodko) uśmiechając. Dulce znała ten uśmiech, to on tak na nią działał. Ale nie tym razem...
- Nie nazywaj mnie tak, wystarczy, że dalej będę nazywana tym staroświeckim zwrotem!- Odpowiedziała szorstko.
- Ale, dlaczego mnie broniłaś?...
~~~
W tym czasie Poncho, Derrick i Maite rozmawiali w ogrodzie szkolnym, Poncho błądził myślami...
A Derrick i May bawili się jak zawsze w najlepsze. Śmiali się z najróżniejszych żartów i wygłupów.
Po chwili siedzieli na ławce objęci. Może „objęci” to za duże słowo, ale w każdym razie Derrick jedną ręką przygarnął do siebię Maite.
~~~~
Dziewczyna spojrzała na niego błagalnym wzrokiem.
- Bo prosiłeś żeby z Ciebie zeszła, a do niej trzeba siłą!- Powiedziała gestykulując.
- Ale mnie przytuliłaś...
- Żeby wyglądało wiarygodnie!
- Dulce! Dlaczego siebie okłamujemy? Dlaczego nie może być jak dawniej?!- Zapytał podchodząc do Dulce na niebezpieczną odległość. Dulce czuła zapach jego perfum, czuła też jego bliskość, jak bardzo chciała go przytulić!
- BO to popsułeś ślepą zazdrością.- Powiedziała z wyrzutem. Szatyn złapał ją w talii i przyciągnął tak że ich twarze dzieliły centymetry, może milimetry...
- Dulce, brakuje mi Ciebie...Choć to nie był długi czas, ale kiedyś spędzaliśmy razem praktycznie każdą chwilę...-wyszeptał jej do ust- Dla mnie trwa to już wieczność, Kocham Cię, nie mogę żyć już dłużej bez ciebie, jesteś moim światem, jesteś moim życiem.
Dulce nie wiedziała jak się zachować. Wiedziała, że powinna się odkleić od chłopaka, ale to było za trudne. Nic nie zrobiła czekała na jego ruch.
Chłopak widział zdenerwowanie dziewczyny...Chciał zapewnić Dulce, że już nie będzie tak jak było, tylko lepiej! Ale czy można to określić inaczej jak tymi słowami?
- Kocham Cię...- Wyszeptał ledwo dosłyszalnie, ale Dulce słyszała te słowa doskonale...- ...i kochać będę zawsze, tak samo mocno!- Powiedział i pocałował dziewczynę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:18:50 03-10-08 Temat postu: |
|
|
Ojej no postaram się ale najpierw muszę sobie ją zapisać |
|
Powrót do góry |
|
|
Meg Mocno wstawiony
Dołączył: 19 Kwi 2008 Posty: 5914 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:25:59 03-10-08 Temat postu: |
|
|
Odcinek śliczny, po prostu Vondysowo było.
Dul i Ucker nareszcie, małymi kroczkami zbliżają się do siebie. Ich pocałunek mam nadzieję, że zakończy się równie miło jak się zaczął.
Córeczko, mój Ty skarbie wiesz jak pocieszyć mamę.
P.S. Coś mi się zdaje, że jutro na zlocie się zobaczymy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:25:33 03-10-08 Temat postu: |
|
|
NA PRAWDĘ!!!!???
Ale fajnie!!!
Ale się cieszę !!!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Meg Mocno wstawiony
Dołączył: 19 Kwi 2008 Posty: 5914 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:31:52 03-10-08 Temat postu: |
|
|
Tak |
|
Powrót do góry |
|
|
Iris Wstawiony
Dołączył: 15 Sie 2008 Posty: 4352 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:21:22 04-10-08 Temat postu: |
|
|
Gosiu super odcinek i dziękuje za Anny ;*;*
Dulce nie wie co robić dobrze że przeczytała ten list
Anny to prawdziwa przyjaciółka ,,,Bo przyjaciel to ktoś, kto zna melodie twojego serca i zaspiewa Ci ja kiedy Ty zapomnisz słów "
Alicja to małpa ;/ale dzięki niej Dul i Ucker prawie się pogodzili
May i Derrick słodko
Ostatnio zmieniony przez Iris dnia 9:22:49 04-10-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
MadaFaka xD. Prokonsul
Dołączył: 23 Lip 2008 Posty: 3376 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:50:01 04-10-08 Temat postu: |
|
|
no ślicznie!! DyC kocham ich!!
MyD słodko!
AyP oni są świetni Xd
Alicja to głupia.. dzi.. dziewczyna! |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:54:16 04-10-08 Temat postu: |
|
|
odcinek boski
:* :*: *: * :*
czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
Kate04 Motywator
Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 237 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:35:55 04-10-08 Temat postu: |
|
|
Boski odcinek
Dul i Ucker mam nadzieje że będą razem bo Dulce tak go broniła Powinna mu wybaczyć
Mogła wyrwać tej Alicji włosy wcale nie było by nikomu z tego powodu przykro
Maite i Derrick są słodcy
PS. Przepraszam że żadko komentuję ale tak jakoś zawsze wychodzi Ale odcinki zawsze czytam |
|
Powrót do góry |
|
|
kikiunia Mistrz
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 14366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: ..z mojego miejsca na ziemi..:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:31:37 04-10-08 Temat postu: |
|
|
Kochana odcinek boski i cudwony!!
Dul i Ucker są świetni Mam nadzieje, że będą razem szczególnie po tym jak Dul broniła Uckera przed Alcią..Żłuje tylko, że nie wyrwałą jej włosów, hehe..
May i Derric słodcy
Czekam na new;*;*
Kocham Cię;*;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:30:15 04-10-08 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Wam kochane za komentarze :*:*:*:*
Byłam na Zlocie fanów RBD (pozdrowienia dla Justyny i Pesti69)
Po prostu wspaniale!!! Kocham Tych Ludzi!!!
Składaliśmy życzenia dla Dulce i Uckera!
Chodziliśmy po Warszawie i śpiewaliśmy piosenki, turyści robili nam zdjęcia!
Ja chcę jeszcze raz!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
tinkerbell Prokonsul
Dołączył: 13 Mar 2008 Posty: 3933 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:10:40 05-10-08 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj był zlot???????? A gdzie??????? ja jak zwykle w pracy i wszystko mnie omija;/
a co do odcinka to świetny. Było bardzo Vondy:) no ale troszkę Annie i Poncho błądzących myślami także.
Mam nadzieję że Dul w końcu mu wybaczy..ale ta akcja z Alicją świetna, dobrze że była tam Annie bo znając gwałtowność Dul to ona by nie posłuchała do końca i potem nawet nie przyjmowała żadnych argumentów Chrisa.. Bardzo bardzo dobrze, należało się tej głupiej przemądrzałej pustej blondynie. Sama też bym tak zrobiła na miejscu Dulce.
I widzę że Mai i Derrick się rozkręcają )
Proszę o troszkę Los A w następnym odcinku:)
Pozdraaaaawiam :*
a nio i kiedy new? |
|
Powrót do góry |
|
|
Sysunia Idol
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 1029 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:29:51 05-10-08 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieje że Dul i Ucker znowu będą razem
Dul mogła wyrwać jej te włosy. Jak ja nie lubie Alicji. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maximum Prokonsul
Dołączył: 23 Sie 2008 Posty: 3624 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:23:07 05-10-08 Temat postu: |
|
|
Odcinek bardzo fajny
Ciekawa jestem o czym myślał Poncho |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcemogosia Generał
Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 8210 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:05:15 05-10-08 Temat postu: |
|
|
Tak zlot był w Warszawie
Na stronie ze zlotem są filmiki |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|