Telenowele

Andzia2 · Wysłany: 13:54:46 30-05-10 Temat postu:

Anny wybaczyła Sol ?? :O wow
dobrze ze nic sie nie stało :*
czkam na new :*

P@Tk@ · Wysłany: 19:14:24 31-05-10 Temat postu:

no no to się porobiło
wiesz co ta ciąża jest troche naciagana bo od razu na drugi dzień miała obajwy jak to możliwe

Annie nie powinna wybaczać Sol i się o nią martwić to też jest naciągane raz mówi tak a raz tak
czekam na new

Corazon. · Wysłany: 11:50:49 20-06-10 Temat postu:

Wiem że troche to dziwne że Annie wybaczyła Sol,ale po prostu zbliżam sie do końca telenoweli i nie wiem co mam wymyśleć?!

Odcinek 48

Sol musiała ponieść karę,dyrektor przewiózł ją do innej placówki aby niezagrażała Annie i do tego dostała kuratora a wieku 18 lat odpowie za swój czyn

Szpital

Lekarz potwierdził wypis Annie ze szpitala,blondynka była bardzo szczęśliwa
zresztą jej przyjaciele też
-Wreszcie moge stad wyjść ,przybija mnie to miejsce jest takie puste i nudne-Annie cieszyła sie że mogła opuścić szpital i wrócić do szkoły i swoich przyjaciół
-Cześć kochanie-krzyknął brunet biegnący w jej stronę
-Mój Ponchitto-zasmiała sie Annie
-I jak sie czujesz,może powinnaś jeszcze zostać-spytał troskliwym głosem
-Najbardziej potrzebuje ciebie i przyjaciół a nie ten nudny szpital,a do tego czuje sie doskonale,chociaż..-blondynka usiadła na łóżku i posmutniała
-Co sie stało skarbie-spytał z czułością chłopak i przysiadł sie dziewczyny
-Bałam sie że stracę nasze dziecko,nie wiem co bym zrobiła gdyby jego już nie było-dziewczyna zaczęła płakać
-Kochanie nie ma powodu do płaczu bo nasze dziecko żyje,i będziemy szczęśliwi przyrzekam ci to ,słyszysz?
Nareszcie skończyły sie nasze problemy ,teraz możemy zacząć wszystko od nowa i do końca życia być szczęśliwi-chłopak przytulił blondynkę z całej siły tak aby poczuła jego wsparcie i miłość
A jeśli rozmawiamy tak poważnie o naszym życiu to mam pytanie kochanie
-Jakie?-spytała niczego nie spodziewająca sie dziewczyna

Piosenka w tle
[link widoczny dla zalogowanych]
-Wiem że to troche takie nieromantyczne miejsce na takie wyznania ale czuje że musze i chce to zrobić
-Ale co?-spytała nadal zaciekawiona Annie
Po chwili chłopak wyjął brylantowy pierścionek co na Annie zrobiło nie lada wrażanie
-Poncho-wydukała z siebie zdziwiona dziewczyna
-Czy chcesz abyśmy byli razem na całe życie i nigdy sie nie rozstawali?
Wyjdziesz za mnie?
Annie nie zastanawiała sie ani chwili,tylko od razu rzuciła sie na chłopaka z tysiącami buziaków
-Ta odpowiedz znaczy tylko jedno-zaśmiał sie brunet i założył blondynce pierścionek na palec
-Kocham cie!-krzykneła rozradowana Annie

Annie musiała podzielić się tą wiadomością z Dul i Mai
-Hej dziewczyny-krzykneła dziewczyna stojąca w drzwiach
-Hej,a co ty taka wesoła,wiem że Sol już nie ma ale aż tak nie musisz sie cieszyć-odpowiedziała Dul z głupią minką
-To nie jest jedyny powód,chociaż i tak sie z tego nie ciesze ,mój powód do radości jest o wiele większy i ważniejszy
-Nie rozumiem,a ty Mai-powiedziała rudowłosa i zwróciła sie czarnowłosej
-Ja też-dodała Mai
-No dobra a to wam coś mówi-blondynka wskazała na pierścionek
-Jaki fajny gdzie kupiłaś-spytała Dul
-Nie denerwuj mnie-odpowiedziała oburzona
-Czyżby Poncho?-spytała zdziwiona mai
-Tak mój książę mi sie oświadczył-odpowiedziała blondynka krzycząc z radości
-Co?-spytała Dul i rzuciła sie na blondynkę
-Gratulacje-dodała Mai
-Dzięki jesteście kochane

P@Tk@ · Wysłany: 13:44:01 20-06-10 Temat postu:

światny odcineczek

czekam na new

Andzia2 · Wysłany: 22:53:50 20-06-10 Temat postu:

świetne :***
czekam na new :*

Corazon. · Wysłany: 21:33:36 21-06-10 Temat postu:

Odcinek 49

Dla Annie,Poncha,Dul,Ucker i Mai,Chris powoli kończy sie rok szkolny
kolejny dzień będzie dla nich pożegnaniem sie ze szkołą z problemami które prawie codziennie w niej gościły.
Dulce siedziała z dziewczynami w pokoju
-Wiecie trochę mi smutno,jutro koniec roku ciekawe co będzie-rudowłosa sie zamyśliła
-Czemu przecież powinnaś sie cieszyć,koniec nauki ,szczególnie dla mnie to jest najlepszy okres bo jestem w ciąży.Poncho będzie musiał iść do pracy a ja będę sie wylegiwać w domu-roześmiała sie blondynka
-Tak ty będziesz leżała a on będzie pracował
Teraz moje dziecko miałoby z dwa latka
Dziewczyna wspomniała o jednym z najgorszym okresie jej życia,ciąży z Uckerem i o tym jak straciła to dzięki czemu była szczęśliwa
-Dul nie warto rozpamiętywać-poradziła jej Mai
-Ty Annie masz szczęście Poncho ci sie oświadczył i jesteś pewna że nigdy cie nie zostawi a ja-dziewczyna nie skończyła bo wtrąciła sie Annie
-Ty też masz szczęście Ucker cie kocha i zawsze będzie nawet jeśli ci sie nie oświadczy,ale i tak go znam lepiej i jestem pewna że odważy sie oświadczyny
-Dobra przestańmy sie juz ryczeć bo zrobią nam sie zmarszczki-dziewczyna próbowała rozładować sytuacje
-I tak tak trzymaj-zachichotała blondynka
-Dzisiaj jest impreza pożegnalna idziecie-spytała Mai
-Jasne jeszcze sie głupio pytasz,ja Anahi miałabym nie iść na imprezę-krzykneła Annie
Dul i Mai od razu zaczęły sie śmiać
-No co-spytała oburzona Annie

Kilka godzin pózniej
Cała szóstka spotkała sie na sali gimnastycznej
Annie nadal sie wychwalała swoim pięknym pierścionkiem co bardzo denerwowało Dul
-Dul co ci jest-spytałą zatroskana blondynka
-No właśnie kochanie-dodał Ucker
-Nic-odpowiedziała
-Aaaa juz wiem-zasmiała sie Annie
-Ale o co chodzi?-Ucker nadal sie dopytywał
-No wiesz sprawy kobiece-szepnęła blondynka
-Annie-wrzasnęła Dul
-A..ha rozumiem,to może lepiej sie odsunę bo jeszcze nie dożyje końca roku-zażartował chłopak
Rudowłosa odeszła a zaraz za nią Dul i Mai
-Co jej jest-spytał Poncho Uckera
-Czuje że to nie chodzi o sprawy kobiece tylko o problem który zaprząta mojej księżniczce głowę-Ucker nadal sie zastanawiał
Nagle Poncho przypomniał sobie jak Dul spoglądała na pierścionek Annie a potem na Uckera
-Ucker ja już chyba wiem o co chodzi-zaśmiał sie chłopak
-O co?-spytał
-No jak ci to wytłumaczyć-zastanawiał sie chłopak
-Najlepiej powiedz wprost-poradził mu brunet
-Dul chce aby sie jej oświadczył-te słowa dały Uckerowi do myślenia
-Czyli ona była obrażona bo jej sie nie oświadczyłem,ale ze mnie dureń
Dobra lecę -krzyknął i odszedł

Zaczęła sie lekcja

Ucker nie było bo oczywiście wpadł na pomysł z zakupem pierścionka właśnie teraz i do tego jeszcze kwiaty .Wiedział że rudowłosa to niepoprawna romantyczka.
-A gdzie Uckermann-spytała nauczycielka
-Nie ma -odpowiedział Poncho
-Gdzie jest Ucker-spytała rudowłosa
-Poszedł ...coś ..załatwić-wyjąkał chłopak nie mógł zdradzić planów kolegi
-Wstawię mu nieobecność-nauczycielka miała już otwierać dziennik gdy nagle w drzwiach stanął Ucker z kwiatami
-Co to za cyrk ?-spytała podirytowana nauczycielka
Dul nie mogła uwierzyć w to co widzi ,widok Ucker a z kwiatami sprawiał ze mogłaby sie cieszyć i płakać

Jutro ostatni odcinek

P@Tk@ · Wysłany: 14:41:09 22-06-10 Temat postu:

no no to się porobiło a Mai nie czeka na oświadczyny

czekam na new

Corazon. · Wysłany: 20:50:29 22-06-10 Temat postu:

Z szczególną dedykacją dla Andzi i P@tki. Dziękuje że czytałyście moją telenowele:D

Odcinek 50 OSTATNI

Dziewczyna nie mogła uwierzyć w to co widzi,piękne czerwone róże wprawiały ją w zachwyt,była szczęśliwa gdy ujrzała swojego chłopaka
-Kochanie muszę ci coś powiedzieć to nie może czekać-brunet był strasznie podekscytowany
Dziewczyna była zapatrzona jak w obrazek
-Kocham cie z całego serca i niechce cie stracić,nigdy nie rozumiałem czego pragną kobiety.
Dzięki tobie zrozumiałem to teraz wiem że pragniesz stać sie prawdziwą kobietą ...i moją żona-w tej chwili brunet wyjął brylantowy pierścionek
Rudowłosej popłynęła łza ,oczywiście ze szczęścia,to był najmilszy gest jaki zrobił Ucker
Czy zechcesz zostać moją królewną do końca życia,chcesz abyśmy byli szczęśliwi i stworzyli rodzinę bo ja pragnę tego z całego serca.Chociaż dopiero teraz sobie to uświadomiłem.
-Jasne że chce -Dulce rzuciła mu sie w ramiona mało niepowalając go na ziemię
Dziękuje kochany ,sprawiłeś że jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie-dziewczyna wbiła mu sie w usta bez opamiętania
Brunet powoli wsunął rudowłosej pierścionek na palec.
W sali rozbrzmiał sie dźwięk braw.

Kolejny dzień...

Ten ostatni ,czas pożegnania ,czas rozstania.Dla niektórych czas wolności odpoczynek od trudnej nauki, problemów które codziennie gościły w szkole.
na początek wszedł dyrektor Pan Gandia!
-Witam wszystkich na uroczystym zakończeniu roku szkolnego.Mam nadzieje że ten dzień pozostanie w naszej pamięci.I postaramy sie go przeżyć wspólnie a teraz zapraszam uczniów.
Jako pierwsza wystąpiła Annie
Piosenka w tle
http://www.youtube.com/watch?v=vl4o62qhwec&feature=related

-Trochę dziwnie sie czuje ,przeżyłam w tej szkole cały rok,czasami smutne , czasami wesołe chwile.
Ale nigdy nie zapomnę tej tej przemiłej atmosfery która tu panowała,a raczej panuje bo jeszcze tu jesteśmy.
Poznałam tu najważniejsze osoby w moim życiu miłość, mojego chłopaka Poncha któremu dziękuje z całego serca za to że był przy mnie przez ten cały czas,wspierał i zawsze kochał niezależnie od sytuacji.
Dzięki niemu dorosłam i poczułam sie kochana.Nigdy nie myślałam że moge znaleźć prawdziwych przyjaciół,moja Dul i Mai kocham was.Dziękuje-blondynka zeszła ze sceny cała zapłakana i wtuliła sie w Poncha
Teraz czas Dulce,od razu było widać że zżera ją trema
-Hej,widzimy sie ostatni raz i to jest najgorsze ostatni.Z początku ta szkoła wydawała mi sie obca,nie pasująca do mnie a teraz aż niechce mi sie z niej wychodzić.To właśnie w tej szkole pierwszy raz doświadczyłam prawdziwiej miłości-mówiąc to spojrzała na Uckera
pierwszy raz poznałam takich wspaniałych przyjaciół-mówiąc to miała na myśli Annie,Poncha ,Mai i Chrisa.Ta szkoła nauczyła mnie samodzielności
nie boje sie prawdziwego życia,z nieśmiałej dziewczyny zmieniłam sie w pewną siebie kobietę.No właśnie kobietę,w połowie stałam sie nią między innymi dzięki Uckerowi mojemu misiaczkowi.
To on ofiarował mi swoją wspaniałą miłość.chociaż z początku nie można było tego nazwać miłością.Ale tak musiało być żebym mogła sie wreszcie zmienić.Dziękuje ci kochanie-rudowłosa zeszła ze sceny cała zapłakana.
Teraz czas na Mai
-Nie mam nic ciekawego do powiedzenia,bo nie brałam w życiu szkolnym takiego aktywnego udziału jak Dul i Annie.
Zawsze chowałam sie gdzieś z boku.Zawsze mogłam na liczyć na wsparcie moich przyjaciół.I jeszcze jedna ważna rzecz.Miałam chłopaka a właściwie nadal go mam to Christian,szalony blondyn.Raz w życiu ktoś nas próbował rozdzielić pamiętasz?Ale jej sie nie udało.Dziękuje
Na scenę wszedł Poncho
-Teraz moja kolej-zaśmiał sie brunet
Ta szkoła nauczyła mnie dorosłości że nie zawsze można mieć wszystko tak od razu.Bez walki bez żadnego wysiłku,jeśli ktoś w życiu cel to musi go zrealizować bo inaczej to nie miałoby sensu,przynajmniej dla mnie.
Dzięki Annie poczułem sie prawdziwym mężczyzną,sprawdziłem sie w każdej kategorii i teraz zostanę ojcem.To najwspanialsza wiadomość jaką każdy facet może otrzymać.Dzięki Annie czuje że jestem dojrzalszy,wiem ze moge iść z nią przez życie,opiekować sie nią.To dzięki tobie słoneczko.
Czas na Uckera
-Pierwszy raz sie zakochałem,dzięki Dulce nie jestem już takim żałosnym podrywaczem który lata za każdą spódniczką.

Dzieki niej poczułem sie prawdziwym facetem kłótnie które myślałem ze nas dzielą one nas do siebie zbliżały.Gdy dowiedziałem sie byłem ojcem ,właśnie mogłem nim być ale przez własną głupotę straciłem ta szanse i bardzo tego żałuje.Teraz wiem,i postaram sie nie popełnić tego samego błędu.Bo niechce stracić jedynej kobiety którą szczerze kocham.
I wreszcie nadszedł czas na ostatnia osobę,na Christiana
Nie mam dużo do powiedzenia,ale jestem z siebie zadowolony bo nie pozwoliłem zniszczyć swojego szczęścia które tak długo budowałem z Maite,Chodziło tu oczywiście o Victorie.Nigdy szczególnie sie nie odznaczałem w życiu szkoły ale ciesze sie że poznałem tak wiele osób które są dla mnie oparciem.

To był wyjątkowy czas ,wszyscy uściskiwali sie i żegnali.

Piosenka w tle
[link widoczny dla zalogowanych]

Annie rozmawiała z Ponchem
-Kocham cie-dziewczyna była zapłakana
-Co sie stało pysiaczku-zaśmiał sie
-Płacze bo jestem szczęśliwa-zaśmiała sie i pocałowała chłopaka
-A ja jeszcze bardziej-dodał brunet
Utkwili w swoim ustach przez dłuższy czas
Po drugiej stronie Dul rozmawiała z Uckerem
-I co teraz zrobimy-spytała rudowłosa
-Nic wystarczy że będziemy koło siebie albo wiem co wezniemy ślub ,będziemy mieć 6-stke dzieci trzech chłopców i i 3 piękne rude Dulce
-Wariat-ta para także zaczęła sie namiętnie całować

FIN

______________________

Chciałabym być podziękować Andzi i Patce że a zwłaszcza Andzi że z uwaga śledziłyście moją telenowele.Była to dla mnie przyjemność,dzięki wam wiedziałam ze mam dla kogo to pisać że chociaż komuś sie to podoba.
Dziękuje jesteście kochane

P@Tk@ · Wysłany: 22:38:02 22-06-10 Temat postu:

super telka dziękuje że mogłam ją czytać

szkoda że się już skończyła

dziękuje za dedykacje ;*
pozdrawiam

Andzia2 · Wysłany: 19:27:12 24-06-10 Temat postu:

dziękuje za dedykacje :* :* :*
szkoda ze koniec

wszytko dobrze sie skończyło

:*
czekam na kolejne telenowele

:****

Corazon. · Wysłany: 21:46:15 24-06-10 Temat postu:

Na razie nie mam planów co do pisania telenowel bo czytam jedna która bardzo mi sie podoba tobie tez na pewno sie spodoba"El Amor De Vacaciones"Soledad.
Bardzo podoba mi sie jej styl pisania .A ja pisałam zwykłe dialogi ,takie króciuteńkie odcinki mam nadzieje że nie macie mi tego za złe

P@Tk@ · Wysłany: 15:01:30 25-06-10 Temat postu:

ja właśnie wole dialogi

niż przemyślenia pisarki

Corazon. · Wysłany: 18:06:22 25-06-10 Temat postu:

Mam taki pomysł,ale nie wiem czy mam wstawiać bo to będzie kolejna telka o miłości z udziałem RBD.
Na forum i tak jest juz przesyt telami o RBD

P@Tk@ · Wysłany: 9:25:12 26-06-10 Temat postu:

oczywiście że wstawiaj

mała telenowelka · Wysłany: 19:29:47 24-01-11 Temat postu:

bez sensu wszystko skopiowane z REBELDE i do tego Dulce miła i nie śmiała,hehe