|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:52:59 22-11-09 Temat postu: |
|
|
ciekawe co z Dul ??
Any i Poncho słodziaki :****
hmm czekam na odcinek :* |
|
Powrót do góry |
|
|
Corazon. Idol
Dołączył: 17 Wrz 2009 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:41:20 22-11-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek 10
Annie siedziała w sali ze swoim chłopakiem
Nagle weszła Sol
-Hej Poncho-puściła mu oczko
-Cześc Solita-uśmeichneła sie głupio Annie
-Mówiłam do Poncha,nie zuważyłas?
-Poncho jest moim chłopakiem -podkreśliła Annie
Sol gotowała sie ze złości
-Lalka barbie-zaśmiała sie i odeszła
-Cooo?a ty jesteś wredna tleniona blondyna-krzykneła Annie
-Kochanie nie denerwuj sie,nie ma o co-uspokajał ją Poncho
-Jeśli ta tleniona sie do ciebie zbliży ,wyrwe jej wszystkie kudły
-Jesteś zazdrosna-Poncho pocałował ją
-Tak!przysięgam że ją posiekam-stwierdziła Annie i oddała pocałuenk
-Kocham cie-przytulił ją
-Ja ciebie też-usmiechneła sie
Nagle przyszła Dul
-Jaka śliczna para-uśmiechneła sie
-dzięki Dul-odpowiedziała Annie
-Ja przyszłam do ciebie Annie,mam sprawe-spojrzała Dul
-Jasne o co chodzi?
-Choć musisz mi pomóc-wzieła ja za ręke
-Pa kochanie-Annie pocałowała Poncha
-Pa skarbie-odpowiedział
-O co chodzi-spytała Annie
-Masz jakiegoś znajomego
-Tak ale o co chodzi?-spytała ponownie
-Umówisz mnie z nim-Dul zrobiła słodkie oczka
-Nooo dobra ale nadal nie wiem-Annie nie dokończyła bo przerwała jej Dul
-Dzięki-Dul pobiegła
-Nie ma za co-powiedziała do siebie i poszła do Poncha
-O co chodziło?-spytał Poncho
-Chciała poznać jakiegoś mojego znajomego i umówić sie z nim
-Co?musze powiedzieć Uckerowi
-Dobra to chodzmy-Annie i Poncho pobiegli do Uckera
Na dworzu
-Ucker-krzykneła Annie
-Co się stało-spytał Ucker
-Nie wiem czy cie to obchodzi ale Dul idzie na randke
-Na jaką randke?
-Noo o boże z chłopakiem,przeciez nie z dziewczyną-zasmiała sie Annie
-Ale żart,nie weicie kiedy?i z kim?
-Umówiłam ją z moim przyjacielem
-Umówiłaś ją?-krzyknął Ucker
-No co?chciała to jej pomogłam,no chyba nie mogłam jej powiedzieć :wiesz co Dul nie moge cie umówić z moim znajomym bo Ucker jest zazdrosny:zastanów sie Ucker
-Masz racje,musze isć za nią-Ucker pobiegł do szkoły
Dul przebrała sie i wyglądała tak:
Dul przybyła na miejsce
-Spóznia sie-Dul sie zdenerwowała
Ucker wiedział co robić
-Wcale nie-stanął przed nią i pocałował ją
Ucker całował ją delikatnie
-To z tobą Annie mnie umówiła-spytała Dul
-Nie..ale dowiedzialem sie o tej randce i musiałem za tobą przyjsć
-Dlaczego Ucker ,w co ty znowu grasz?Nierozumiem-Dul była strasznie zmieszana
-Sam już nie wiem
Nagle przyszedł chłopak z którym Annie umówiła Dul
-Cześc-uśmeichnąl sie Javier
Dul sie odwróciła
-To ty jesteś znajomym Annie
-Tak mam na imie Javier?a ty ..Dul prawda?
-Tak-odpowiedziała
Ucker był wkurzony
-A to jest Christopher Uckerman
-Czesc jestem Javier Alanis-przedstawił sie
-Hej-Ucker próbował sie uśmeichac ale był strasznie wkurzony
-Ucker musze już iść-ledwo wydukała Dul i odeszła z chłopakiem
_________________
Nowa postać
Mike Biaggio-Javier Alanis
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:10:01 22-11-09 Temat postu: |
|
|
nie rozumiem juz Dul xDD
ani Uckera ;]
hah
Poncho i Annie słodko
czekam na new :* |
|
Powrót do góry |
|
|
Bolton_school Obserwator
Dołączył: 22 Lis 2009 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:47:44 22-11-09 Temat postu: |
|
|
Lubisz pisać i poznawać ludzi? Zapraszam do nowo utworzonej szkoły dla trudnej młodzieży bolton-school.blog.onet.pl
Pokarz swoją złą naturę, wyzwól siebie
Zapraszam! |
|
Powrót do góry |
|
|
Corazon. Idol
Dołączył: 17 Wrz 2009 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:59:35 24-11-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek 11
Ucker nadal stał bardzo zedenerwowany
Poszedł do szkoły,gdzie czekali na niego już Annie z Ponchem
-Noi co-spytała Annie
-Nic..Dul poszła na dyskoteke z nowym przyjacielem-odpowiedział podkreślając ostatni wyraz i odszedł
-Ucker..przepraszam-krzykneła Annie za odchodzącym chłopakiem
-Kochanie nie chciałam zle-zasmuciła sie Annie
-To nie twoja wina-pocieszał ją Poncho
Mai i Christian siedzieli na stołówce
-Kochanie Annie powiedziała mi że w szkole jest twoja była dziewczyna-zaczeła Mai
-Mai..naprawde nie wiem z kąd ona sie tu wzieła nie wiedziałem że ją tu przeniosą-Christian sie usprawiedliwał
-Kochanie wierze ci ,to tylko przypadek,ale mam nadzieje nie będzie próbowała cie odzyskać-dziewczyna zasmuciła sie i po policzku popłyneła
jej gorzka łza
Mai bardzo kochała Christiana,to była wakacyjna miłość,której oboje nigdy niezapomną
-Jasne że nie-przytulił ją
Kilka godzin pózniej
Dul przyszła z Javierem pod szkołe
-Musze juz isć ,za godzine mam lekcje-tłumaczyła sie
Javier miał podłe zamiary wobec Dul
-Wiesz co lubie cie Dul
-Ja ciebie też,przyjaciele?-Dul sie usmiechneła i podała mu ręke
-jasne -odpowiedział
Potem ją namiętnie pocałował
Ucker wyszedł sie przewietrzyć i zauważył całującą sie Dul z Javierem
-Puszczaj-krzykneła Dul i odepchneła chłopaka
Ucker podbiegł i zadał cios Javierowi w twarz
Dul niespodziewała sie tego
-Co robisz-krzykneła na Uckera
-Zmusił cie do pocałunku-odpowiedział
-Tak,ale nie musisz go od razu bić,poradziła bym sobie sama
Javier powoli wstał podczas rozmowy Dul i Uckera i niespodziewanie zadał cios Uckerowi
-Zwariowałeś?będziecie mieli kłopoty,Javier idz juz lepiej do szkoły
Javier posłusznie odszedł
Ucker także odszedł
10 minut pózniej
Ucker wszedł do pokoju i zakrwawioną i posińiczaną twarzą
-Ucker co ty robiłeś-spytał Poncho
-Ten idiota Javier mi przywalił-krzyknął Ucker
-Ale o co poszło?-wtrącił sie Chris
-O DUL-odpowiedział chłopak
-No tak można było sie domyśleć-powiedział Poncho
Nagle do pokoju ktoś zapukał
Poncho otworzył drzwi
Była to Dul z bandażem i wodą tlenioną
-Wejdz Dul-usmeichnął sie Poncho i wpuścił dziewczyne
-Przyszłam do ..Uckera
Ucker wstał i spojżał na nią
-To my już pójdziemy-dodał Christian i wyszedł z Ponchem
Dul cały czas przyglądała sie Uckerowi
Muzyka w tle
[link widoczny dla zalogowanych]
-Przemyślałam coś-zaczeła Dul
-Usiądz -Ucker wskazał jej krzesło
-Nie powinnam sie tak na ciebie wydzierać -uśmiechneła sie lekko do Uckera
-Należało mi sie ,w końcu sam zacząłem bójke-tłumaczył sie Ucker
-Boli cie ?-spytała po czym wstała i usiadła na łóżku koło Uckera
-Powoli przestaje-uśmeichnął sie po czym zmrużył oczy od bólu
-Przyniosłam wode utlenioną i bandaż bo strasznie to wygląda
-Dziękuję-usmiechnął sie do niej
Dul zbliżyła sie do Uckera wzieła wode i przetarła rane
-Przepraszam?pewnie szczypie-usmiehcneła sie
-Nie !przy tobie ból znika-usmiechnął sie i spojrzał jej głęboko jej w oczy
Dul troszeczke sie zawstydziła
-Rumienisz sie-usmeichnął sie Ucker
-Przestań-po czym przetarła jeszcze raz rane
Dul nie wiedziała co sie z nia dzieje i dotkneła twarzy Uckera
Zapatrzyła sie w niego jak obrazek
-Coś sie tało-spytał chłopak
Dul nic nie odpowiedziała tylko powoli obandażowała głowe Uckera
-Już skończyłam,to ide-Dul chciała odejśc ale Ucker złapał ja za ręke
-Co sie dzieje?-Ucker nadal wpatrywał sie w Dul
Dul cała drżała ,gdy tylko znalazła sie obok Uckera
-Ty drżysz?-uśmeichnął sie do niej
Czego sie boisz?
Dul udawała śilną ale jej to niewychodziło
-Niczego!-zaprzeczyła i podeszła do drzwi w drodze mało sie nie przewróciła bo cały czas oglądała sie w strone Uckera
Dul wyszła oparła sie o drzwi i odetchneła
Korytarzem przechodziła Annie
-cześc Dul-uśmeichneła sie
-cześć-Dul szybko pobiegła przed siebie
-Co znowu-Annie spojżała na plakietke przyklejoną na drzwiach
-No tak..znowu Ucker
Annie weszła do pokoju
-Co robiłeś z Dul-spytała
-Nic,obandażowała mi tylko głowe-odpowiedział
Za drzwiami stał Javier
-Zobaczymy jeszcze kto będzie górą-powiedział i odszedł
_____________________________________________
Spoiler:Bójka Javiera i Uckera!
Ostatnio zmieniony przez Corazon. dnia 17:12:11 24-11-09, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:52:56 24-11-09 Temat postu: |
|
|
głupia Javier
wrrr
Ucker i Dul jak słodko
czekam na enw |
|
Powrót do góry |
|
|
Corazon. Idol
Dołączył: 17 Wrz 2009 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:04:33 25-11-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek 12
Sala
Annie leżała z Ponchem na kanapie
-Ponchitto-zaśmiała sie Sol
-cześc Poncho,pomożesz mi-spytała Sol
-O co chodzi?
Annie patrzyła na Sol tak jakby chciala ją zabić
-Kochnaie zaraz przyjde-Powiedział Poncho i pocałował swoją dziewczyne
-Wiedzma tleniona-krzykneła dziewczyna
Dul stała na korytarzu
Nagle do jej szafki podszedł Ucker
-Cześc-puścił jej oczko
Dul udawała że nic nie słyszy
-czesć,słyszysz-powtórzył
-A to ty-odpowiedziała wogóle niezainteresowana pytaniem Uckera
-Znowu sie do mnie nie odzywasz,przeciez cie uratowałem..nie rozumiem cie Dul cały czas strzelasz fochy-wkurzył sie Ucker
-moja sprawa,uważasz sie za supermena czy co?,każdy chłopak by tak postąpił!czym ty sie tak podniecasz-Dul go wysmiała
-mogłabyś chociaż powiedzieć jedno proste słowo:dziękuje-wkurzył sie na nią i krzyknął
-Nie podnoś głosu prostaku-krzykneła na niego
-Sama nie podnoś głosu,wielka księżniczka sie znalazła
-zaraz strace cierpliwośc durniu,mam cie dość-Dul znowu na niego krzykneła
-ale sie boje cały sie trzęse-ucker zaczął sie smiać
-co ty sobie myślisz?uważasz że nie jestem do tego zdolna-spytała
-a co mi zrobisz?uderzysz mnie?wątpie-znowu ją wysmiał
-wiesz co idz sobie podrywać swoje laleczki-krzykneła i odeszła
Ucker złapał ją za ręke
-Puszczaj-krzykneła
-idz do tego swojego Javierka
-a wiesz co może sie skusze,on chociaż wali prosto z mostu a ty najpierw wielki mi podrywacz,potem jakiś namiętny kochanek a potem wrażliwy chłopiec, zastanów sie co robisz-Dul była strasznie zdenerwowana
-ty tez nie jestes święta,na początku byłas taka niesmiała ,a teraz ognista pięknośc która krzyczy jak wariatka
-ty igrasz z uczuciami innych ...podrywacz od siedmiu boleści
Dul pobiegła do łazienki
-Cholera-rzucił ksiązkami o podłoge
Godzine pózniej
Cała szóstka:Annie,Poncho,Dul,Ucker , Mai,Christian siedzieli w sali
Annie i Poncho cały czas do siebie uśmiechali i całowali
Dul i Ucker cicho
Mai i Chris siedzili w siebie wtuleni
Nagle Dul wybuchła
-Mam dość-krzykneła
-Co z tobą Dul-spytała Annie
-Przestancie do cholery ,przytulac sie całować ,boze nienawidze miłosći
-Dul co ty gadasz-spytała po raz drugi Annie
-Nie wyżywaj sie na innych-krzyknął Ucker
-Nie wtrącaj sie
-Dulce co cie ugryzło-zmartwiła sie Mai
Dul nic nieodpowiedziała tylko wyszła
-Ucker co z nią-spytał Poncho
-To jakaś wariatka,oszalała kompletnie-zdenerwowal sie Ucker
-Jeszcze nie dawno kleiłeś sie do niej a teraz-Annie nie dokończyła bo przerwał jej Ucker
-To rozpieszczona córeczka mamusi
-Ucker nie przesadzaj-dodała Mai
-Po prostu wam zazdrości,sama chciała by miec chłopaka
-No to walcz o nią-krzyknął Poncho
-Nie rozumiecie,ona mi i tak nie wierzy,a tak wogóle uważa mnie za podrywacza boi mi sie zaufać
Ucker wyszedł z sali i spotkal Javiera
-Nie wchodz mi w droge-krzyknął Ucker
-Uważaj,nie zbliżaj sie do Dul bo cie zabije
-Kazała ci tu przyjśc,tchórzysz Dul-krzyknął Ucker
-Zamknij sie Durniu
Javier zadał kilka ciosów Uckerowi
Dwa w brzuch,2 razy pięścią
Ucker leżał na podłodze ,Javier go jeszcze dobił
-Pamiętaj-Javier odszedł
Annie ,Poncho ,Mia i Christian wyszli na korytarz i ujżeli zakwrwawionego Ucker na podłodze
_____________________________________________________
Spoiler:
Ucker w szpitalu!
Pogodzenie Uckera i Dul!
Ucker i Dul zostają parą!!!
Ostatnio zmieniony przez Corazon. dnia 0:07:13 25-11-09, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:00:49 25-11-09 Temat postu: |
|
|
głupi Javier !!!
co za kretyn ! wrrrrr
co się dzieje z Dul ??
Poncho i Annie cudo
czekam na new :* |
|
Powrót do góry |
|
|
Corazon. Idol
Dołączył: 17 Wrz 2009 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:00:57 25-11-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek 13
Annie krzykneła
-Ucker co sie stało
Chłopak leżał bez ruchu
Poncho sprawdził puls u Uckera
-Oddycha-powiedział z ulgą
-przecież jest nieprzytomny-wtrąciła sie Mai
-Chris zadzwoń na pogotowie-krzyknął Poncho
-Ok
Chris zadzwonił na pogotowie
Godzine pózniej
Szpital
Annie i Poncho rozmawiali z lekarzem
-Panie doktorze i co Uckerem-spytała Annie
-Ma małe obrażenia,śiniaki ,ale wszystko sie ułozy za 2-3 dni wyjdzie ze szpitala
-Dziękujemy-powiedziała Mai
Wszyscy usiedli
-Dul nic nie wie-powiedziała Annie
-No własnie-dodał Poncho
-Pojade po nią-Mai wybiegła i pojechała do szkoły
Szkoła
Dul siedziała i czytała książke ,Mai podeszła do niej
-Czesc Mai-przywitała sie sie Dul
-Cześć,Dul musze ci cos powiedzieć
Dul usiadła
-O co chodzi?
-Chodzi o tą bójke Uckera
Dul niewiedziała o co chodzi?
-O jakiej bójce,uspokój sie i powiedz-Dul uspokajała Mai
-Pobili sie o ciebie i Ucker dostał więcej ciosów-Mai sie jąkała
-Ucker i Javier?Noi co ztego nie obchodza mnie ci durnie-zasmiała sie i chciała odejść
-Ucker jest w szpitalu-krzykneła Mai
Dul staneła nieruchomo
Była w kompletnym amoku
Odwróciła sie powoli w strone Mai
-Co?
-Ma kilka siniaków i jest obolały,ale lekarz powiedział że jest wszystko w porządku
Dul nic nie powiedziała tylko pobiegła przed siebie
Szpital
Annie Poncho i Chris rozmawiali z Uckerem
Dul staneła w drzwiach
Nagle Ucker zauważył Dul
Wszyscy odwrócili sie w jej strone
Dziewczynie biło strasznie serce,nie wiedziała dlaczego tak ją tutaj ciągneło
Dlaczego musiała tu przyjść?
-To my juz pójdziemy-powiedziała Annie i wszyscy wyszli
Dul wpatrywała sie w Uckera
-cześć-chciał wstać ale ból mu nie pozwolił
-Nie wstawaj -poradziła Dul
-Kto ci powiedział?-spytał chłopak
-Mai mi powiedziała ,nie wiedziałam że znowu sie pobiłesz z Javierem-Dul usiadła na krzesełku
-To on zaczął ,zachowywał sie jak nienormalny,kiedy wyszłem z sali rzucił sie na mnie z pięsciami
-Wiem,wierze ci
zachowywałam sie jak idiotka udawałam silną i najmodrzejszą nie wyszło mi to na dobre-Dul zaczeła płakać
-Wszyscy popełniamy błędy,nie tylko ty sam jestem tego przykładem-zaśmiał sie
Dziewczyna takze zaczeła sie śmiać
-Przpraszam za moje fochy
-Ja też cie przepraszam zachowywałem sie jak głupi podrywacz
-Nie przyszłam tu po to żeby sprawdzić jak sie czujesz tylko..-Dul nie dokończyła bo znowu zaczeła plakać
-Nie płacz prosze cie,bo tuż cie sie rozmaże-pocieszał ją
-E tam tusz ,ty jesteś ..ważniejszy-Dul spojrzała Uckerowi w oczy
-Dul wiesz ze jesteś dla mnie bardzo ważna,choć trudno w to uwierzyć po tym wszystkim zmieniłem sie dla ciebie..ukochana
-Nie chce cie stracić ,strasznie sie przestraszyłam jak sie dowiedziałam że zostałeś pobity
-Nigdy nie czułem sie tak przy żadnej dziewczynie którą poznałem tak jak przy tobie-Ucker był bardzo przejęty tak samo jak Dul
-Kocham Cie-Dul wyszeptała mu do ucha
-Ja ciebie też-uśmeichnął sie do niej
I zawsze będe,nie zostawie cie ani na chwilke ,nigdy przenigdy moja kochana
Ucker pocałował delikatnie Dul
Dul oddała Uckerowi pocłaunek ale juz nieco namiętniej
Czuła sie tak samo szczęsliwa gdy pierwszy raz sie z nim całowała
Dul uśmeichneła sie do niego
Ucker pocałował ją w czoło
Dziewczyna jeszcze raz pocałowała chłopak
Zakochani nie zuważyli gdy nagle w sali zjawiła sie pozostała czwórka
-Brawo-krzykneli razem
Dul zaczeła sie śmiać
-No prosze jaki śliczny obrazek-uśmeichneła sie Annie
-Pogratulujcie nam-zasmiała sie Dul
-A czego-zażartował Chris
-Chris-powiedzieli wszyscy razem a potem zaczeli sie śmiać
-Cudownie że jesteście razem-Annie przytuliła Dul
-Wreszcie sie pogodziliście bo miałem już dość waszych kłótni-usmeichnął sie Poncho
-Ja też -dodała Annie
-Zawsze będzimey razem prawda kochanie-spytał Ucker
-Na zawsze skarbie-pocałowała go namiętnie
-Ooooo Dul-wszyscy krzykneli
-No co,w końcu to mój chłopak-uśmeichneła sie i wtuliła sie w chłopaka
Nastepnego dnia
Ucker pakował swoje ubrania
Nagle przyszła Dul i zakryła mu oczy
-kto to-spytał Ucker choć wiedział że to Dul
-zgadnij-usmiechneła sie
-ok!piękna,rudowłosa dziewczyna z ślicznym uśmeichem
-to mi sie podoba i co jeszcze?
-jest cudowną i wrazliwą dziewczyną którą kocham nad życie
Dul odkryła oczy Uckerowi
-zgadłem-ząsmiałs ie
-teraz dostaniesz nagrode-spojrzała na jego usta
-jaką?bo dokładnie nie wiem-zasmiał sie
-taką!
Dul pocałowała go namiętnie
Całowali sie przez chwile
-podobała mi sie
-chcesz jeszcze raz-spytała patrząc na jego usta
-jasne
Dul znowu całowała Uckera aż do utraty tchu
Ostatnio zmieniony przez Corazon. dnia 20:45:00 25-11-09, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:36:07 25-11-09 Temat postu: |
|
|
słodko miedzy D&U ;D
supcio :****
czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
Corazon. Idol
Dołączył: 17 Wrz 2009 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:38:04 26-11-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek 14
Dul i Ucker poszli na stołówke
-Siadaj skarbie-odsunął jej krzesło
-dziękuje-uśmeichnełą sie do niego po czym usiadła
Ucker usiadł po przeciwnej stronie
Nagle podeszła Paola
Usmiech Dul znikł jak za dotknięciem różczki
-Cześc Ucker-puściła mu oczko
-yy hej-odpowiedział po cichu
-co tam-usiadła koło niego
Dul gotowała sie z zazdrości
Ucker wiedział ze Dul strasznie sie to niepodobało
-Jestem zajęty-uśmiechnął sie krzywo do Paoli
-Czym?-spytała Paola
Dul sie wreszcie wkurzyła
-Wiesz co Paolciu musisz już iść ,bo ja i MÓJ chłopak jesteśmy zajęci-Dul podkreśliła przedostatnie słowo
-O Ucker nie powiedziałeś mi-Paola nie dokończyła bo przerwała jej Dul
-Mój chłopak nie musi ci nic wyjaśniać,a teraz spadaj zanim sie wkurze
Paola odeszła
Dul wstała i krzykneła za nią
-Pozdrów swoje tlenione przyjaciółeczki
Wredna idiotka-Dul staneła koło dużego rozsówanego okna
Ucker wstał i podszedł do niej
-Kochanie cos nie tak-zapytał mężnym głosem
-Tak,jak jeszcze raz do nas podejdzie to ją zabije
-Jesteś zazdrosna-pocałował ją w szyje
-Tak,kocham cie i nie chce cie stracić-Dul posmutniała
-Nie musisz sie martwić moja księżniczko,kocham tylko ciebie-przytulił ją
-Jesteś moim jedynym-pocałowała go namiętnie
-Ale wiesz co pochlebia mi to że jesteś zazdrosna
Chłopak zaczął sie śmiać
Dul takze zaczeła sie śmiać
Annie i Poncho rozmawiali w sali gimnastycznej
-Kochanie wiesz że cie kocham-zaczął Poncho
-Wiem -wtuliła sie w niego
-Ile my jestesmy razem?
-Nie wiem chyba już jakieś 3 lata,od kiedy cie poznałam wiedziałam że jesteś najlepszy
Poncho nagle pocałował ją namiętnie
Rozpiął jej troche bluzke
-Poncho!-Annie wypowiedziała tylko jedno słwo
-Cii skarbie
Znowu zaczał ją całować
Schodził coraz nizej ale dziewczyna przerwała
Nagle Annie odsuneła sie od niego
-O co chodzi?-spytał Poncho
-Jeśli ci chodzi o ten..no ,nie moge-dziewczyna zaczeła płakać
-Rozumiem,nie chcesz?
-Nie nie o to chodzi!
-A o co?
-Po prostu boje sie,nigdy nie byłam z zadnym chłopakiem aż tak blisko
nie teraz
-Nigdy niezrobiłbym ci krzywdy
-Wiem,poczekaj,prosze
Poncho wyszedł
Annie pobiegła za nim
Korytarz
-Poncho-krzykneła za nim
Chłopak zatrzymał sie
I odwrócił sie do niej
-Kocham cie Poncho,dla mnie to jest bardzo duże przeżycie a nie zwykły sex-dziewczyna płakała
Chłopak podszedł i przytulił ją
-Przepraszam,niepotrzebnie tak na ciebie naskoczyłem nie chciałem |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:45:51 26-11-09 Temat postu: |
|
|
Dul jak zazdrosna mmm
Ucker sie cieszy ;D
Oj mam nadzieje ze miedzy A&P sie nie popsuje
czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
Corazon. Idol
Dołączył: 17 Wrz 2009 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:29:37 27-11-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek 15
Annie i Poncho nadal stali wtuleni na korytarzu
-Już wszystko w porządku?-spytał troskliwie chłopak
-Chce być z tobą na zawsze
Poncho uśmiechnął sie do niej i mocnej ja przytulił
-Ja z tobą też, do końa życia moje kochanie
Mai siedziała sama i czytała ksiażke
Nagle do drzwi zapukała Victoria
-Cześc widziałaś Chrisa
Mai troche sie zdenerwowała
-Chris ,czyli mój chłopak musiał załatwić ważną sprawe i nie wiem kiedy wróci-zasmiała sie Mai
-Nie powiedział ci?
-Nie a co?-spytała ponownie dziewczyna
-Powinnaś wiedziec przeciez to twój chłopak-zasmiała sie i wyszła
-Kretynka!
Dul siedziała w swoim pokoju i malowała sie
Nagle zza jej pleców ukazał sie jej chłopak
-Cześc kochanie-krzyknął Ucker po czym pocałował ją namiętnie i rzucił na łóżko
-O boże ,mało zawału nie dostałam-zaśmiała sie i wtuliła sie w swojego chłopaka
-Przepraszam,ale bardzo sie za tobą stęskniłem-zaczał ją całować w szyje i schodził coraz niżej i niżej
-Ej,co robisz-zaczerwieniła sie i wstała
-Choć do mnie-
Dziewczyna podeszła do niego i usiadła na łózku
Ucker usmiechnął sie zalotnie i wziął ją na kolana
Musnął jej włosy i pogłaskał po policzku
Zaczął ją całować,z coraz to wiekszym zaanagażowaniem
Dul niespodziewała sie tego po Uckerze
On jednak nie dawał za wygraną
Nagle do pokoju weszła Annie
-Ups-powiedziała po cichu
Zrobiła głupią minę
-Ja..tylko przyszłam po błyszczyk,wiecie usta mi wysychają ,problem dziewcząt-tłumaczyła sie,przekręciła oczami ,po chwili dodała:Nie przeszkadzajcie sobie
Oboje zaczeli sie śmiać
Dul rzuciła sie na chłopaka i zaczeła go całować
Pozostała czwórka siedziała na sali gimnastycznej
i obgadywała Vondy
Annie opowiadała co sie wydarzyło gdy zajrzała do pokoju
-Naprawde-Chris wytrzeszczył oczy
-O boże -Mai rozczochrała jego fryzure
Nagle podeszli właśnie oni,niespodziewając sie że ich przyjaciele mogą ich obgadywać
Usiedli obok pozostałych,i gapili sie na siebie nawzajem
Annie robiła głupie miny i śmiała sie do Poncha
Mai i Chris cały czas coś tam sobie szeptali do ucha
Ucker i Dul czuli sie dziwnie,niezauważeni
-Kochanie czy oni dobrze sie czuja-zmartwiła sie Dul i spojrzała na chłopaka,jakby chciała powiedziec że ich przyjaciele zgubili neurony
-Nie wiem,ale nie podoba mi sie to,skończyli gadać kiedy my przyszliśmy-spojrzał na nią podejrzliwie i musnął jej usta
-Ok co jest-spytał podirytowany Ucker wstając
Mai,Chris,Annie i Poncho spojrzeli na siebie dziwnie i odpowiedzieli razem-:Nic
-Aha ok,nie chcecie mówić to nie-usiadł koło czerwonowłosej i zaczął sie śmiac
Pozostała czwórka takze zaczeła sie smiać
-Sorry Ucker,ale wasze miny były bezcenne-zaśmiała sie Annie i spojrzała na Poncha
-Haha bardzo smieszne-powiedział Ucker ale nie dokończył bo przerwała mu jego dziewczyna
-Annie,czy ty coś wspomniałaś o dzisiejszym wydarzeniu które zastałaś w naszym pokoju-spojrzała na nia podejrzliwie
-Ja ?nic nie mówiłam,zupełnie zapomniałam-wykręcała sie
-No tak,kryzys wieku średniego..skleroza-zażartowała
-No wiesz czasami sie zdarza-dodał Poncho
Moja dziewczyna ma zaniki pamięci,wiesz brak witamin
-No tak ,biedaczka,kupie ci witaminki
-Nie nie musisz ,nie długo mi przejdzie
Ok ,jeśli ci chodzi o to co robiłaś dzisiaj z Uckerem ,to nie martw sie nikt sie nie dowie oprócz nas-pocieszała ja blondynka
-Ale kcohana moja,ja dzisiaj nic z nim nie robiła całowałam sie tylko z nim na łóżku-Dul zrobiła głupią minę
-No tak-dodał Ucker
Ostatnio zmieniony przez Corazon. dnia 18:52:27 30-11-09, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia94 Debiutant
Dołączył: 24 Lis 2009 Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: takie zadupie ;] Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:36:24 23-12-09 Temat postu: |
|
|
Śliczne
Vondyski jak szaleją
Poncho z Anką jak cudnie
Kiedy new? |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:11:19 23-12-09 Temat postu: |
|
|
cudo
hehe Dul i Ucker cudo
haha no nieźle przyjaciele a obgadywali
czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|