Telenowele

Corazon. · Wysłany: 20:33:20 23-12-09 Temat postu:

Odcinek 16

Annie i Poncho zostali na sali przytulając sie i całując
Pozostała czwórka udała sie do swoich pokoi
Nagle w sali pojawiła sie Sol
-Zaraz zobaczymy kto się będzie śmiał ostatni-zaśmiała sie do siebie
Sol niby sie potkneła i krzykneła
-Ała,boli
Annie i Poncho odwrócili sie
-Sol nic ci nie jest-krzyknął chłopak
Annie zacisnęła wargę
-Nie wiem,ale strasznie noga mnie boli
Była przy tym tak żałosna
Poncho chciał do niej podejść
ale Annie mu nie pozwoliła
-Sol,znam sie na pielęgniarstwie,nastawie ci twoją kochaną nóżkę-powiedziała trochę podirytowana
Sol zaczeła uciekać
-Ojjej ...boże to cud ,Sol ty chodzisz-Annie zaczęła sie śmiać
-Idiotka-krzyknęła Sol i odeszła
Poncho nadal stał zdziwiony
-Jak myślisz?nadaje się na pielęgniarkę-zaśmiała się i pocałowała chłopaka

Pokój chłopców
Dul i Ucker siedzili wtuleni na kanapie
-Ale jesteś piękna-spojrzał jej głęboko w oczy
-A ty jesteś najprzystojniejszym facetem na świecie
-Jak myślisz?jak będą wyglądać nasze dzieci-uśmiechnął się
-Kochanie ale żeby mieć dzieci to najpierw trzeba no wiesz-Dul troche sie zawstydziła
-Ale co?bo ja nie wiem-udawał
-Przestań!przecież wiesz- rudowłosa zaczerwieniła sie
-Kochanie nie wstydz sie-odgarnął jej włosy
Przecież sex to wyrażanie miłości,chciałbym cie pieścić dzień i noc
i całować do utraty tchu-mówiąc to był przy tym bardzo poważny
Dziewczyna przez chwile milczała
czuła bicie serca swojego chłopaka,jego słowa uspokoiły ją,czuła sie bezpieczna mogła zrobić wszystko.
Pocałowała go delikatnie,jej ręka zmierzała w dół
Ucker uniósł ją i zaczął nieść w strone łózka była dla niego jak piórko, mógł ją nosić na rękach godzinami i nie czuł by zmęczenia.
Delikatnie ją położył ją na łóżku,pocałowałą go delikatnie,on oddał jej pocałunek juz nieco namiętniejszy.
Dłońmi błądził jeszcze po jej odzianym jeszcze ciele.
Jednak po chwili zaczęło ich ubywać
-Na pewno tego chcesz-spytał przerywając pocałunek
Ona nic nie odpowiedziała,szybkim ruchem przyciągnęła go do siebie i wypowiedziała jedno słowo
-Kochaj mnie!
Chłopak posłusznie wrócił do pieszczenia swojej dziewczyny
Gdy leżała już przed nim naga ,nie mógł się nadziwić jej pięknem
-Ucker wiesz ze ja-Dul trochę sie zawstydziła
-To twój pierwszy raz-spytał
-Tak-odpowiedziała trochę speszona
Ale chce żebyś to zmienił kochanie
Całował, dotykał dawał jej rozkosz jakiej nigdy nie zaznała.
Gdy upewnił się ze jest gotowa na jego przyjęcie, wszedł w nią powoli i z niezwykłą delikatnością. Nie sprawiło jej to bólu, a nawet jeśli to szybko zastąpiła go niezwykła rozkosz. Tej nocy oboje zaznali spełnienie i zasnęli wtuleni w swoje nagie ciała. Szczęśliwi i zakochani.

Rano
Annie i Mai wstały wcześnie
-A gdzie Dul-spytała Annie

Pokój chłopców
Poncho i Christian nadal spali,nie wiedzieli że w pokoju śpią razem Dul i Ucker
Poncho wrócił pózno od Annie, a Chris zasnął w w bibliotece
gdy wrócił w pokoju było już ciemno i niezuważył pary zakochanych
Annie wbiegła do pokoju chłopców i podbiegła do poncha
-Poncho!Dul zniknęła-krzykneła jak wariatka
-cO?-chłopak był nadal zaspany
-ukradli nam Dul-blondynka nadal panikowała nie podejrzewając że naprzeciwko leżą w siebie wtuleni
-Jak to nie ma Dul-spytał zdenerwowany Poncho
-Nie wie?-przerwała gdy zobaczyła na sąsiednim łózku Dul i Uckera
O boże-wydukała z siebie i podeszła do łóżka
-Co jest -chłopak podszedł do dziewczyny
-Czy ty widzisz to co ja?-dziewczynę po prostu zatkało
-Uuuuu ,nasze zguby sie znalazły-zaśmiał sie po cichu
Dul powoli sie budziła,mamrocząc coś pod nosem
-Kochanie ale cudownie-Dul nie domyslała że w pokoju gapia sie na nich Annie i Poncho
Jednak po chwili przetarła oczy i zobaczyła parę stojącą nad nimi
-Cześć-odpowiedziałą z uśmieszkiem
Ucker pobudka-trząchała nim
-Dul zróbmy to jeszcze raz kochanie prszę
Poncho znowu zaczał sie smiac
Annie wachlowała sie
Chłopak także sie obudził
Spojrzał na swoją dziewczyne a potem Annie i Poncha
-O boże-krzyknął
Dul przykryj sie
-No pieknie,ja cie rano szukam a ty śpisz w sąsiednim pokoju kochana
-No wiesz,-nie dokończyła bo przerwałą jej blondynka
-Zgubiłaś drogę do pokoju,a Ucker cie podprowadził-Annie zaczeła sie smiać
Pozostała trójka także zaczeła sie smiać
Nagle do pokoju weszli Chris i Mai
-Co sie dzieje?wreszczcyie od samego rana pobudzicie wszystkich

Andzia2 · Wysłany: 21:22:14 23-12-09 Temat postu:

o ja :O

zrobili to

mmm

cudnie Dul i Ucker

Annie i Poncho cudnie

hahah bosko czekam na new ;*

Andzia94 · Wysłany: 23:37:22 23-12-09 Temat postu:

No no.. Cudnie

Zrobili to hehe

Akcja z Sol i pielęgniarką Annie - bezcenne

Kiedy new..?

Corazon. · Wysłany: 11:17:11 28-12-09 Temat postu:

Odcinek 17

Po wydarzeniu w pokoju Uckera
Pozostała dwójka udała sie do swoich pokoi
Ponieważ Poncho miał inne plany co do Annie
Zabrał ją do biblioteki
-Annie chciałem pogadać-zaczął męskim głosem
-O czym?-spytała spokojnie
-Tylko nie uciekaj,i nie bój sie tego co będę mówił-chłopak złapał ją za rękę
-Nie rozumiem-nadal pytała dziewczyna
-Spokojnie,pomyślałem tak o Dul i Uckerze oni to mają szczęście co nie?
-No tak,nigdy niepomyslałabym że Dul może to zrobić-Annie się trochę jąkała
-Nikt tak nie myślał, a jednak-zasmiał się
-Poncho do czego zmierzasz?-spytała dziewczyna
-Jeśli chodzi o nas,to -chłopak nie dokończył bo przerwała mu blondynka
-Chesz zerwać-wstała i i zaczeła płakać
-No co ty kochanie-podszedł do niej
-Sol ci sie podoba-Annie była oszołomiona,nie wiedziała dlaczego zaczął temat ,skoro wie że ona sie boi isć z nim do łóżka
-Nie-powiedział Poncho chciał dokończyć ale blondynki juz nie było
-Annie-krzyknął za biegnącą dziewczyną

Piosenka w tle
[link widoczny dla zalogowanych]
Annie pobiegła w najciemniejszy kąt w szkole ,czyli do piwnicy

Poncho błądził po całej szkole szukając Annie
Gdy natknął się na Dul i Uckera
-Cześc Poncho-zasmiał się
Brunet nic nie odpowiedział tylko poszedł przed siebie
Ucker i Dul spojrzeli na siebie
Ucker podbiegł do Poncha
-Co się stało-spytał
-Nic-odpowiedział zdezorientowany gdyz myslami był gdzie indziej
-Przecież widzę
-No własnie,powiedz co się stało-dodała Dul
-Rozmawiałem z Annie,a potem uciekła i nie wiem gdzie jest-chłopak był strasznie zdenerwowany
-Jak to?dlaczego?o czym rozmawialiście?-pytała Dul
-Wogóle nie powinienem poruszac tego tematu-kryczał chłopak
-Przestań,uspokój się napewno gdzieś jest w szkole-uspokajał go Ucker
-Pójde jej poszukać-Dul pobiegła po schodach w dół

Poncho opowiedział Uckerowi całą historię
-Miałem tak samo z Dul-podrapał się po głowie Ucker
-Tylko jest jedna róznica,ja z Annie znamy sie ponad 3 lata,a ty z Dul z miesiąc czy dwa
-To trochę dziwne!-zdziwił sie Ucker
-No wiem-dodał Poncho
-Dul była bardziej nieśmiała od Annie
-Myślałem że jest gotowa-nieskończył bo przybiegła Dul
-Noi co ?znalazłaś ją?-wstał ucker
-Nie ,nie wiem gdzie sie podziała-zmartwiła sie Dul
-Poncho idz do pokoju i odpocznij ,ja i Dul poczekamy tutaj-pocieszał go Ucker
-Ok,dzięki-Poncho odszedł

Poncho skierował się wprost do swojego pokoju,otworzył drzwi i zobaczył płaczącą dziewczynę na jego łózku ściskającą jego poduszkę
-Annie-krzyknął chłopak i podbiegł do niej
Blondynka była strasznie zapłakana i roztrzęsiona
Spojrzała na Poncha i wtuliła sie wniego
-Przepraszam-wydukała z siebie
-To ja przepraszam,nie wiedziałem ze ten temat tak cie drażni-chłopak sie tłumaczył
-To nie twoja wina-mówiła dziewczyna nadal wtulając się w chłopaka
Poncho położył się koło Anie przykrywając ją kocem i całując w czoło
Kiedys coś się wydarzyło-zaczeła dziewczyna drżąc przy tym
-Co?-chłopak usiadł koło dziewczyny
-Za nim cię poznałam ,wtedy jeszcze się nie przyjazniłam ani z Uckerem ani z Maite i Chrisem miałam przyjaciółke ,myślałam że nią była ale potem okazało wręcz odwrotnie.
Poszłysmy na dyskoteke,upiła mnie mówiąc że alkochol nic nie szkodzi,ja uwiezyłam piłam kieliszek za kieliszkiem .
Ona miała takiego przyjaciela nazywał się Rodrigo,zapoznała mnie z nim
potańczyliśmy troche ,pogadaliśmy i wypiliśmy-dziewczyna zacisnęła wargę wylewając przy tym coraz więcej łez.
Poncho słuchał z uwagą swojej dziewczyny.
Potem ona gdzieś poszła,zostałam sama z nim myslałam że sie zaprzyjaznimy ale on miał inne plany.
Gdy byłam już dostatecznie pijana,zaczął mnie całować ,ściskać moje ręce
zatkał mi usta żebym nie krzyczała.Potem doszło do czegoś o wiele gorszego!
-k****-przeklął Poncho
Zabije go-krzyknął
-Po tym wydarzeniu,zufalam tylko tobie byłes dla mnie taki dobry,miałam kilku adoratorów ale ich odpychałam bo wiedziałam że chodzi tylko o jedno
Poncho przytulił Annie
-Kochanie wybacz mi nie wiedziałem,gdybym wiedział-Poncho sie tłumaczył
-To nie twoja wina-dziewczyna wtuliła sie w chłopaka
Chciałabym się z tobą kochać naprawdę przytulac sie do ciebie i całowac całą noc,ale serce mówi jedno a rozum drugie
-Poczekam tyle ile będziesz chciała-wtulił się w nią
Poncho i Annie zasnęli na łózku,wtuleni w siebie

W tym czasie zaczeła sie lekcja Polskiego
-Poncha i Annie jeszcze nie ma-rozejżała sie Dul
-Pewnie wyjasniają sobie wszystko-usmiehcnął się Ucker całując Dul
-Uckerman i Savińon dosyć tego przytulania-krzykneła nauczycielka
Nauczycielka sprawadzała liste gdy doszło do Annie i Poncha
-Gdzie Puente i Rodriguez-spytała
-Tutaj-odpowiedział Poncho wchodząc z Annie do klasy
-Poncho noi co?-spytał Ucker
-W porządku -odpowiedział
Brunet usiadł w ostatniej ławce z blondynką,przytulając ją do siebie
-Chce sie do ciebie przytulac cały dzień i noc kochanie-powiedziała blondynka siedząca na na jego kolana i wtulając się w w chłopaka
Ponchowi to wystarczyło,takiej bliskości potrzebował

Andzia2 · Wysłany: 15:08:42 28-12-09 Temat postu:

cudnie :* :*
Any i Poncho mmm :*
wyjaśnili sobie wszytko

biedna Any

czekam na new :*

P@Tk@ · Wysłany: 15:46:23 29-12-09 Temat postu:

świetna telka

bardzo dobrze się ją czyta

czekam na new

Andzia94 · Wysłany: 10:36:50 31-12-09 Temat postu:

Super

Any z Poncho mm.. Wyjaśnili sobie wszystko

Corazon. · Wysłany: 21:28:07 02-01-10 Temat postu:

Odcinek 18

Zadzwonił dzwonek wszyscy wyszli ,zostali tylko Annie z Ponchem i Dul z Uckerem.
Blondynka nadal wtulała sie w chłopaka,nie chciała go puścić ,chciała czuć jego ciepło,bicie jego serca.
-Annie bo go udusisz-zasmiała sie rudowłosa
-Jeszcze kilka dni temu sama wtulałaś się w Uckera jak w poduszkę-zasmiał sie Poncho nadal przytulając Annie
-Haha,-zasmiała sie i pocałowała Uckera
Annie zasneła
-No widziałeś,Ucker dlaczego ty mnie tak nie przytulasz-oburzyła sie Dul
Chłopak jednym ruchem ręki,wziął dziewczynę na ręce i pocałował namiętnie-Teraz lepiej kochanie-spojrzał na nią namiętnym wzrokiem
-Musisz mnie jeszcze pocałować w szyję ,połaskotać i wtedy zobaczymy-rudowłosa puściła do niego oczko
Ucker spojrzał zrezygnowany
-Bo inaczej wieczorem niedostaniesz nagrody-wyszeptała mu do ucha
Ucker jednym ruchem wykonał wszystkie zadania zlecone przez Dul
-Cudownie kotku-położyła sie na jego torsie
-Eeee a umowa,jesteś mi coś winna kochana-tym razem zepchnął ją z kolan udając obrażonego
-Ale o co chodzi-zasmiała sie rudowłosa
-Ja ci dam o co chodzi-zasmiał sie także on
Rudowłosa pobiegła do pokoju,a Ucker za nią

Nagle podeszła do niego Sol
-Czesc co tam-uśmiechneła sie i usiadła koło niego
-Cześć,nie mam czasu-spławił dziewczynę umyślnie aby dała mu spokój,wstał i odszedł
Blondynka tupneła w podłoge
-Idiota-powiedziała po cichu i także odeszła

Pokój dziewczyn
Poncho wkradał sie po cichu,aby nikt go niezuważył tym bardziej nauczyciel
Na łózku leżała Annie,spała jak aniołek
Poncho podszedł po cichu ,odgarnął jej włosy i pocałował w czoło
położył sie koło blondynki i przytulił
Annie obudziła sie,spojżała na Poncha
-Kochanie to ty-wyraźnie sie ucieszyła obcenoscią chłopaka
-Ja tez się stęskniłem-pocałował ją namiętnie

Andzia2 · Wysłany: 21:52:03 02-01-10 Temat postu:

Annie i Poncho cudnie

Ucker i Dul hahah oni sa dobrzy

czekam na new

P@Tk@ · Wysłany: 22:39:49 02-01-10 Temat postu:

odcinek świetny

czekam na new

Andzia94 · Wysłany: 0:20:54 03-01-10 Temat postu:

Świetny odcinek.!!
Czekam na new

Corazon. · Wysłany: 10:09:52 10-01-10 Temat postu:

Odcinek 19

Ucker i Dul przechodzili korytarzem obściskując się i całując
Nagle ich oczom ukazał sie Javier
Dul zbladła,wiedziała że nic dobrego z tego niewyjdzie
-No proszę jaka śliczna para,która to w tym tygodniu-zaśmiał sie
Ucker podbiegł do niego i złapał go za koszule
-Ucker-krzyknęła rudowłosa
-No co uderzysz mnie?!chyba niechciałbys zeby sie o tym dowiedział dyrektor
Ucker puścił chłopaka
-Nie zbliżaj sie do mnie ani do Dul bo pożałujesz-wyraznie wyglądało to jak groźba
-Grozisz mi-zakpił brunet poprawiając koszule
-Tak,wiec uważaj-brunet odszedł wraz z rudowłosą
-Idiota-powiedział po cichu

-Kochanie przecież wiesz że on jest niebezpieczny -przestraszyła sie Dul
-Ja sie go nie boje
-A jesli naprawde pójdzie do dyrektora
-Z chęcia sie przyznam ,nie jestem tchórzem tak jak on
Kochanie nie martw sie-pocałował ja w czoło
-Wiesz co byłeś bardzo męski kiedy mnie broniłeś-zasmiała sie rudowłosa i pocałowała chłopaka
-Wiem,bo to dzięki tobie sie taki stałem
-Dzieki mnie-spytała zdziwiona
-No tak,walka o ciebie ,to ty dajesz mi odwage ,chcociaż na początku sama sie mnie bałas-pamiętasz?
Rudowłosa sie zwstydziła
-Pamiętam-odpowiedziała po cichu
Każde twoje spojrzenie przyprawiało mnie o dreszcz
Koniec częsci |

P@Tk@ · Wysłany: 10:46:56 10-01-10 Temat postu:

świetny odcinek

czekam na new

Andzia2 · Wysłany: 12:21:00 10-01-10 Temat postu:

super

czekam na 2 część

Andzia94 · Wysłany: 19:05:04 11-01-10 Temat postu:

Swietne..
Czekam na kolejną część