Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magi Mistrz
Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 11368 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:12:23 28-08-07 Temat postu: |
|
|
odcinek boski ale mnie zaintrygowałas |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulineczka Mistrz
Dołączył: 13 Sie 2006 Posty: 11440 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Columbia :D
|
Wysłany: 12:10:10 28-08-07 Temat postu: |
|
|
NeSsKa (asa92) nie może wejść na internet, ale na jej życzenie wysłałam jej na gg ten odcinek i kazała napisać, że bardzo jej się podoba |
|
Powrót do góry |
|
|
Jen Prokonsul
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:23:08 28-08-07 Temat postu: |
|
|
świetny odcineczek zaintrygowałaś mnie tą kobieta. Kim ona może byc? :> może matka Gabrieli "jest kością z mojej kości, krwią z mojej krwi" tak to musi być matka. No bo kto inny?
Ksiądz zna ta kobietę, ciekawe jaka tajemnica ich łączy?
czekam na new pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
inia Prokonsul
Dołączył: 19 Lis 2006 Posty: 3986 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico;)
|
Wysłany: 12:29:34 28-08-07 Temat postu: |
|
|
Super odcinek jak zawsze |
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993 Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 5336 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mikołów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 12:32:48 28-08-07 Temat postu: |
|
|
A może ksiądz i ta kobieta są rodzicami Gabrielli |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Mistrz
Dołączył: 09 Mar 2007 Posty: 11558 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Rebeldowni :P
|
Wysłany: 12:33:48 28-08-07 Temat postu: |
|
|
ale intrygujesz karolinko czekam niecierpliwie na newik |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:38:11 28-08-07 Temat postu: |
|
|
Wchodzę, patrzę a tu dziewczyny tak mnie obgadały/ hehehe. Tak na serio to dziękuje za mile acz trochę przesadne słowa uznania:) Karollinko jak możesz takie bzdury wypisywać?? JKM jest na liście moich ulubionych tel, a ja tam byle czego nie wpisuję To cudowna telcia. Czytalam też pierwsze odcinki telci Paulineczki "Diabelskie dusze" i też mi sie spodobała. Zamierzam przeczytać w całości, tylko właśnie...ten czas. Chcę być na bieżąco z tymi które czytam od początku a to trochę czasu zajmuje, ale Diabelskie dusze na pewno doczytam.
Karollinko zdradzisz nam (chociaż jakoś naprowadzisz), co do tej tajemniczej kobiety? Wystarczy jak powiesz, czy to matka? Wiem, wiem, jestem okropna:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:39:17 28-08-07 Temat postu: |
|
|
hehe myślcie myślcie, hehe ja wam nic juz nie powiem, bo i tak za dużo powiedziałam hehe, bardzo się cieszę, że Asi podoba się odcinek i mam nadzieję że szybko do nas dołączy i pogadamy sobie na forum |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:41:10 28-08-07 Temat postu: |
|
|
cris napisał: | Wchodzę, patrzę a tu dziewczyny tak mnie obgadały/ hehehe. Tak na serio to dziękuje za mile acz trochę przesadne słowa uznania:) Karollinko jak możesz takie bzdury wypisywać?? JKM jest na liście moich ulubionych tel, a ja tam byle czego nie wpisuję To cudowna telcia. Czytalam też pierwsze odcinki telci Paulineczki "Diabelskie dusze" i też mi sie spodobała. Zamierzam przeczytać w całości, tylko właśnie...ten czas. Chcę być na bieżąco z tymi które czytam od początku a to trochę czasu zajmuje, ale Diabelskie dusze na pewno doczytam.
Karollinko zdradzisz nam (chociaż jakoś naprowadzisz), co do tej tajemniczej kobiety? Wystarczy jak powiesz, czy to matka? Wiem, wiem, jestem okropna:) |
eshh i tak już niektórzy się kapnęli więc powiem: tak to matka, ale nie powiem nic więcej, sami musicie się kapnąć z czasem co ona ma z tym wszystkim wspólnego. Powiem jedynie że nie jest "kryształowo czysta"... tyle |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:47:50 28-08-07 Temat postu: |
|
|
a kto ją gra?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:48:52 28-08-07 Temat postu: |
|
|
jeszcze nie wiem, bo to miała być tajemnica:P ona ma się ujawnić później, narazie pozostaje w cieniu, nikt nigdy niewidział jej twarzy więc niech tak zostanie:P narazie:P |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulineczka Mistrz
Dołączył: 13 Sie 2006 Posty: 11440 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Columbia :D
|
Wysłany: 13:43:30 28-08-07 Temat postu: |
|
|
Zaciekawiłaś mnie! Karolina, ja chcę jeszcze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:18:07 28-08-07 Temat postu: |
|
|
Proszę bardzo:) specjalnie dla was odcinek specjalny, mam nadzieję, że was nie zawiodę
odcinek 10.
Minęło kilka dni. Gabriella powoli traciła nadzieję, że kiedyś coś uda jej się dowiedzieć. Barbara- osoba która powinna wiedzieć najwięcej coraz bardziej podupadała na zdrowiu. Już nie miała sił jechać na wózku. Cały czas leżała. Gabriella przejęła wszystkie obowiązki w pensjonacie. Wiedziała, że starsza pani potrzebuje jej wsparcia. Czuła się jej potrzebna. Aron nie mógł spędzać z nią tyle czasu co Gabriella, która nie miała co robić. tego popołudnia siedziała przy niej i próbowała wmusić w nią lekarstwo.
-Barbaro pij! To ci pomoże.
-Gabrysiu, Gabrysiu. Mi już nic nie pomoże- Barbara obstawiała przy swoim.
-Jesli nie wypijesz to wyjadę z tąd i...- Gabriella nie wiedziała jak dokończyć, przecież dla niej ten dom był jej domem. Jej, to tutaj czuła, że ma rodzinę... Taką prawdziwą... Czuła się tu bliżej Sergia i Anany... Barbara popatrzyła jej w oczy błagalnym wzrokiem.
-Dobrze, ale pod jednym warunkiem.
-Wszystko, ale wypijesz najpierw lekarstwo.- Barbara wzięła od Gabrielli lekarstwo.
-PO mojej śmierci...
-Nie umrzesz! Nie wygłupiaj się- zareagowała Gabriella. Barbara kontynuowała:
-Po mojej śmierci... Obiecaj, że zaopiekujesz się Aronem. On cię kocha.- Gabriella zarumieniła się i spusciła wzrok. Barbara to zauwazyła-Widzę, że i tobie nie jest obojętny. Błagam cię nie opuść go i nie zrań. Ten chłopak wiele w życiu przeżył, a zrani go to bardziej gdy wyjdą na jaw pewne tajemnice z przeszłości...
Gabriella ożywiła się. Barbara mówiła o tajemnicach, może chciała jej cos powiedzieć...
-Jakie to tajemnice?- starała się, żeby jejgłos zabrzmiał naturalnie ale coś jej to nie wyszło, jednak Barbara nie usłyszała drżenia w jej głosie.
-Takie, które potrafią doprowadzić do nieszczęścia... Niedługo wszystko się skończy... skończy się na mnie i na...- Barbara już miała powiedzieć na kim jeszcze, ale rozdzwonił się dzwonek w recepcji. Gabriella niechętnie poszła tam. Przeklinała w myslach tę osobę i ten dzwonek. Dowiedziałaby się kto jeszcze ponosi za wszystko odpowiedzialność, a tak to teraz Barbara nie nawiąże drugi raz do tego tematu. Weszła do recepcji. W cieniu stała jakaś kobieta odwrócona do niej tyłem... w pomieszczeniu roznosił się chłód zimnego powietrza. Ta kobieta nie zamnkęła drzwi. Wkurzona Gabriella trzasnęła drzwiami, ale jej to nie ruszyło. Nadal wpatrywała się w obraz nad kominkiem. Gabriella nie znosiła ignoracji:
-Słucham panią- powiedziała, ale tak jakby do ściany. Kobieta nawet nie zareagowała. Gabriella zaczęła się bać.. O co chodziło? Wzięła do ręki nożyk do papieeru. Tak na wszelki wypadek... Wtedy ona się odwróciła. Ciemne włosy wypadły spod kapelusza. Na oczach miała iemne okulary. Wyglądała dziwnie znajomo, ale jednak Gabriella jej nie kojarzyła. Czuła na sobie jej przeszywające spojrzenie, ale nie mogła się ruszyć. Coś ją sparaliżowało... Nieznana siła... Jakby nie mogła jej zrobić nic złego... Tamta kobieta wskazała tylko na obraz, a następnie odwróciła się i wyszła... Wyszła... Tak po prostu...
Gabriella ochłonęła. Co się z nią działo? Ta kobieta... Nawet gdyby chciała nie mogła jej nic zrobić, zupełnie jak...
Tymczasem kobieta szybko oddalała się ulicą. Za dużo ujawniła. Wiedziała, że tym może ściągnąć na siebie niebezpieczeństwo, ale wszystko toczyło się zbyt wolno. Gabriella była tuod ponad miesiąca, a ciągle stała w miejscu. Niedługo będzie za późno. Wszyscy odkryją kim jest, a wtedy oni ją zabiją i nie dosięgnie ich ręka sprawiedliwości... Tylko Gabriella może to zrobić, tylko ona... Biegnąc tak wpadła na mężczyznę w czerni:
-Szukaem cię.- złapał ją za rękę i zaprowadził w jakąś uliczkę.
-Byłam tam- wyszeptała- Zasiałam w niej ziarno niepewności. Teraz jej ruch...
-Napewno wiesz co robisz?- zapytał zmartwionym głosem.
-Tak, wiem to od tamtej chwili... Przez te wszystkie lata obmyślałam ten plan. Jest doskonały. Wszyscy zapłacą... Gabriella tego dopilnuje... Ona zemści się za mnie. Ona będzie narzędziem w moich rękach... - nagle zmieniła temat i zapytała innym głosem- Co z nią jest bezpieczna?
-Tak, siostry się nią dobrze opiekują.
-To dobrze, dzięki niej moja zemsta się spełni... |
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993 Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 5336 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mikołów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 14:30:55 28-08-07 Temat postu: |
|
|
Oj... niebezpiecznie się dzieje Śliczny odcinek... ciekawe kim jest ta kobieta... mam nadzieję, że Barbara zdąrzy powiedzieć o tajemnicach... skzoda, że ta kobieta akurat teraz wlazła i wsyzstko zepsuła |
|
Powrót do góry |
|
|
Jen Prokonsul
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:34:18 28-08-07 Temat postu: |
|
|
Czyzby te siostry opiekowały się Ananitą? :>
Qrcze ja już nie wiem co myśleć?Dlaczego Gaby ma się mścić? Za co?
wspaniały odcinek mnie na pewno nie zawiodłaś pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|