Telenowele

Renzo · Wysłany: 14:14:48 13-08-07 Temat postu:

kochana, to jest świetne! odcinek, fabuła, obsada.... gratuluję udanego startu i czekam na kolejne odcinki, bo ja już jestem stałym czytelnikiem

Karolllina · Wysłany: 21:52:52 13-08-07 Temat postu:

jej dziękuję wam:) hehe, to pierwsza tela, do której wcześniej napisałam scenariusz, chociaż mam dopiero 25 odcinków, ale się nie poddaję

Zapraszam na drugi odcinek jutro gdzieś tak koło 11-12

chriss · Wysłany: 22:58:07 13-08-07 Temat postu:

Super telcia i odcinek.Fajnie ze juz jutro odcinek:)
PozdR:*

Jeanette · Wysłany: 23:06:44 13-08-07 Temat postu:

super się zapowiada

czekam na kolejny odcinek

Karolllina · Wysłany: 10:25:44 14-08-07 Temat postu:

Odcinek 2.
Dwa tygodnie później zamkneli Gabriellę w szpitalu dla wariatów. Cały czas siedziała w kącie. Odzywała się tylko do pielęgniarki, która przynosiła jej leki. Tego dnia przyniosła jej cos co zmieniło jej nastawienie.
-Wiatj Gabi- powiedziała pielęgniarka wchodząć do jej sali.
-Znowu lekarstwo?- raczej swierdziła niż zapytała- Ono mi nie pomoże.
-Ono nie, ale to tak- podała jej kopertę- Muszę iść. Jeszcze się spotkamy.- nałożyła na oczy ciemne okulary. Po wyjściu skierowała się do windy. Po drodze wyrzuciła fartuszek do kosza. Jednym ruchem reki zerwała blond perukę. Na ciemny płaszcz opadły kruczoczarne włosy. Stała chwilę na parkingu i patrzyła w okno sali Gabrielli. Gabriella wahała się. Co mogłoby skłonić ją do wyjścia z tego miejsca? Tu ma spokój, jedzenie. Ale ciekawość była silniejsza. Z koperty wyciągnęła kartkę:
"To nie był wypadek... Następna wskazówka gdy wyjdziesz..."
Kim była ta pielęgniarka? Skąd ona o tym wiedziała? Ale to w tej chwii nie było najwazniejsze. Te kilka sów zburzyło wewnętrzny spokój Gabrielli. Ktoś coś wiedział i ona musiała się dowiedzieć co się wtedy wydarzyło... Dlaczego jej córeczka i mąż musieli umrzeć...
5 lat minęło jak mrugnięcie oka. Gabriella nauczyła się maskować uczucia i choć z zewnątrz była radosna i roześmiana, wewnątrz na nowo przeżywała tamten dzień... Tak bardzo chciała wiedzieć dlaczego... 5 lat w zamknięciu zrobiło swoje. Gabriella nie poznawała już tego miasta. Wszystko się zmieniło. jednak ruszyła przed siebie. doskonale wiedziała gdzie zmierza. tego miejsca nie zapomniałaby nigdy. Przeszła przez bramę obrośniętą różą. Przechadzała się alejkami. Przez 5 lat cmentarz znacznie się 'rozrósł', ale ona i tak wiedziała gdzie iść. Uklękła przy nagrobku. Był ładny i zadbany.
-Dziekuję- Gabriella w duchu dziekowała osobie, która dbała o miejsce pochówku jej męża i córeczki.
-Cześć kochani- w środku zaczęła się łamać. Myślała, że jest gotowa do życia, ale się przeliczyła... Nie mogła powstrzymać łez- Przepraszamwas, że tak długo was nie odwiedzałam... Tak bardzo tęsknię. Chcę żebyście... Chciałabym żebyście byli tutaj ze mną. Anana mam nadzieję, że tatuś dobrze się tobą opiekuje- połozyła się obok nagrobka- Pamiętasz jak zawsze śpiewałam ci na dobranoc? Teraz też wam zaspiewam...- Gabriella zaczęła śpiewać. Nawet się nie zorientowała kiedy zasnęła.
Szła wolno. Nie śpieszyła się. Jej czarne włosy rozwiewał wiatr. Uklękła przy grobie. Połozyła kwiaty- konwalie. Spojrzała na śpiącą Gabriellę. Była taka bezbronna i niegroźna, ale to ona powróci jako ona sama, ona odkryje tajemnicę, to ona wymierzy sprawiedliwość... Z kieszeni wyciągnęła kopertę i położyła ją obok niej. Odchodząc spojrzała na nią przez ramię. Ona musi tak cierpieć...
Gabriellę obudził zimny powiew wiatru. Czuła się nieswojo. Spała na cmentarzu wsród umarłych... Zauważyła świeże konwalie na grobie. To było dziwne. Ktoś tu był i położył kwiaty. Gabriella wstała. Teraz zauważyła kopertę. Niepwenie wyciągnęła z niej kartkę. Na jej twarzy malował się niepokój i niepewność. Czym mogła jej zaufać? Wtedy zerwał się gwałtowny wiatr i wyrwał jej kartkę z reki... Z drzewa wyfrunął kruk robiąc tym samym wiele hałasu. Usiadł na nagrobku. Gabriella pomyślała, że to znak...

Renzo · Wysłany: 10:37:37 14-08-07 Temat postu:

ale pisz szybko kolejny odcinek!!!

Notecreo · Wysłany: 10:38:46 14-08-07 Temat postu:

no no no, ale budujesz atmosfere

cris · Wysłany: 10:42:05 14-08-07 Temat postu:

to jest rewelacyjne!!!!

Magi · Wysłany: 10:48:24 14-08-07 Temat postu:

poprostu tela rewelacyjna

Karolina to jest moja ulubiona telka od chwili gdy ją przeczytałam

Karolllina · Wysłany: 10:50:55 14-08-07 Temat postu:

jej, dzięki

hehe, to jest moja 'najambitniejsza' tela jaką piszę

hehe tylko że już strasznie zmieniłam w tych dwóch odcinkach scenariusz i muszę przerabiać go od nowa:/ ehmm...

Magi · Wysłany: 10:52:56 14-08-07 Temat postu:

pisze wciągająco i tak dorosle

i to mnie zachęca

inia · Wysłany: 11:55:03 14-08-07 Temat postu:

Super odcineczek

NeSska* · Wysłany: 13:01:07 14-08-07 Temat postu:

rewelacyjna telka czekam na new z niecierpliwością

Paulineczka · Wysłany: 22:28:21 14-08-07 Temat postu:

To jest świetne!!! Piszesz tak wciągająco

chriss · Wysłany: 22:33:50 14-08-07 Temat postu:

wow świetny odcinek...już się niemoge doczekać kolejnego