Telenowele

Magi · Wysłany: 14:10:19 27-08-07 Temat postu:

odcinek genialny jak zwykle

cris · Wysłany: 14:20:54 27-08-07 Temat postu:

To dobrze, że GTaby też będzie. Bo nie lubię jak się uśmierca bohaterki, ktore lubię

Wiedzialam, że mnie nie zawiedziesz:))))

Karolllina · Wysłany: 14:28:38 27-08-07 Temat postu:

hehe postaram się

hehe, nie no Gabi jest ważną postacią, nie może umrzeć

hehe

Jen · Wysłany: 15:23:51 27-08-07 Temat postu:

Podobaja mi sie te tajemnice

a teraz tym barzdiej nie moge się docczekan nowego aodcinka a co dopiero drugiej części

NeSska* · Wysłany: 20:34:49 27-08-07 Temat postu:

super odcinki Karolinko piszesz fenomenalnie super genialnie super!!!! KOCham tę telkę

Karolllina · Wysłany: 9:59:03 28-08-07 Temat postu:

Odcinek 9.
Tak jak spodziewała się Gabriella wszyscy niechętnie mówili o przeszłości. Można powiedzieć, że prawie wogóle, jakby chciela wymazać ją z pamięci, ale tak się nie dało i wszędzie zostawały ślady tamtych wydarzeń, ale żeby je ułozyć w logiczną całośc Gabriella musiała poznać całą historię. Od początku do końca. Gabriella spojrzała przez okno. Miasteczko tętniło życiem. Spodobało jej się tu. To tutaj mężczyzna jej życia spędził dzieciństwo i młodość. Gabriella spojrzała na kalendarz.
-To nie możliwe... - szybko się ubrała i wyszła. Jak mogła zapomnieć!? Może to wina tego miejsca, a może tego, że była zbyt zajęta rozwikłaniem zagadki. Cokolwiek by to nie było to nie mogła uwierzyć, że zapomniała. Zapomniała o tak ważnym dniu. W myślach mówiła sobie, że jest najgorszą z matek. Zadna z matek nie zapomniałaby o takiej dacie. Żadna. A ona... Tak bardzo chce poznać prawdę, że nic jej nie interesuje. Zdenerwowana przekroczyła próg kościoła. Padła przed ołtarzem na kolana:
-Wybacz mi Ananito, wybacz mi Boże. Co ze mnie za matka? Nie uchroniłam swojej córeczki, przed złymi ludźmi, a to ja powinnam chronić ją przed złem. Wybaczcie mi. Ananito dziś miałabyś 10 lat, tak bardzo tęsknię. Mam nadzieję, że tatuś się tobą opiekuje tam wysoko, a aniołowie śpiewają ci urodzinowe pieśni. Napewno. ja tutaj modlę się każdego dnia za ciebie. Kocham cię córeczko...- Gabriella trwała tak w ciszy dłuższą chwilę. Ktoś zbliżał się do niej od tyłu po cichu. Nie robił hałasu,a może Gabriella była zbyt zajęta modlitwą, żeby słyszeć otaczający ją świat... ten ktoś położył rękę na jej ramieniu. Gabriella spłoszona odwróciła się.
-A to ojciec- powiedziała na widok duchownego, który uśmiechał się do nie przyjaźnie.- Przepraszam, że tak na środku kościoła....- Gabriella chciała się tłumaczyć.
-Spokojnie dziecko. To Dom Boży. Każde jego dziecko może przyjśc tu i mu się wypłakać.
-Dziekuję, nawet nie wie ksiądz ile to dla mnie znaczy.
-A może chciałabyś się wyspowiadać?
Gabriella zamyśliła się. Potrzebowała kogoś komu mogłaby powiedzieć wszystko, kto by jej nie zdradził, ale czy była gotowa na spowiedź z życia? Czy była gotowa odpokutować za wypadek sprzed 5 lat? Czy ona była sobie w stanie to wybaczyć?
-Dziękuję- powiedziała wstając- Jeszcze nie jestem gotowa, jeszcze nie. Kiedy nadejdzie ten czas wtedy wrócę.- Gabriella opuściła kościół. Ksiądz patrzył za nią dłuższą chwilę. Z cienia odezwała się jakaś kobieta, nie było widać jej twarzy. Stała w cieniu...
-To właśnie ona. Pomóż jej zrozumieć. Jest rozbita, szuka drogi. Ty jej pomożesz. Czekaj aż wróci.
-Skąd wiesz, że wróci?
-Znam ją, ona jest taka jak ja. Nie spocznie dopóki nie pozna prawdy. Zapomniałeś jaka byłam? Ona jest kością z mojej kości, krwią z mojej krwi. To ona wróci jako ja i mnie pomści. Ty ją nakierujesz na właściwą drogę.
Ksiądz pokręcił głową:
-Czasem mnie przerażasz. Żądasz odemnie żebym zaszczepił w niej żadzę zemsty za to co ci zrobili, jak cię potraktowali. Jestem księdzem...
-Ciebie także skrzywdzili. Nie zapomninaj o tym. Ciebie, mnie i ją. Wszystkich. Każdy będzie cierpiał. Pomożesz mi. Masz wybór albo zginie jedna osoba albo wszyscy. Wybieraj...
Ksiądz wahał się. Po chwili powiedział:
-Każesz mi wybierać między złem. Mniejsze zło lub większe... Dobrze- zgodził się ale jej już nie było. Odpowiedziało mu tylko echo...

-------------------
dołączyłam księdza do obsady. Macie jakieś propozycje kto ma go grać? bo ja kompletnie nie mam pojęcia:) czekam na sugestie:)

cris · Wysłany: 10:03:12 28-08-07 Temat postu:

O kurcze, co z a odcinek! Kim jest ta kobieta?? Matka czy siostra Gabrielli?? Koniecznie daj jeszcze jeden odcinek!!!

Karolllina · Wysłany: 10:08:23 28-08-07 Temat postu:

będzie będzie ale tak za 2-3 godzinki, bo już nie piszę ze scenariuszem, w ostatniej chwili wpadł mi do głowy pomysł z księdzem i cały scenariusz do kosza... eszzz ja nie potrafię przepisaywać odcinków z zeszytu... heh, za dużo pomysłów mam w trakcie pisania:P

Kyrtap1993 · Wysłany: 10:09:58 28-08-07 Temat postu:

Kim była ta kobieta w cieniu

Świetny odcinek i bardzo mnie nurtuje sprawa tej kobiety... kim ona jest? Karollina szybko wrzucaj kolejny odicnek

Paulineczka · Wysłany: 10:15:18 28-08-07 Temat postu:

Odcinek rewelacja. Kim jest ta kobieta?? Uwielbiam takie tajemnice. Dodaj szbko odcinek!

Karolllina · Wysłany: 10:29:51 28-08-07 Temat postu:

specjalnie dla was bedzie dziś jeszcze jeden odcinek ale od jutra będzie jeden odcinek dziennie, bo nie chcę skończyć tej teli przed JKM, a jak będę dawać odcinki w takim tempie, to niedługo Gabriella wyprzedzi JKM, hehe

Paulineczka · Wysłany: 10:39:03 28-08-07 Temat postu:

Muszę też poczytać trochę "Jak kocha miss", bo wydaje mi się, że jest świetna. Jej autorka ma ogromny talent. Jeszcze dziś musze przeczytać całą telę cris "Historia napisana po śmierci", bo kiedyś czytałam, ale jakoś tak wyszło, że nie nadrobiłam zaległości... Jakoś się muszę wyrobić z tymi dwiema telciami

A "Gabriella" jest rewelacyjną telą!

Karolllina · Wysłany: 10:45:49 28-08-07 Temat postu:

Paulineczko, radzę ci nie czytać JKM bo się rozczarujesz:( naprawdę, tamta tela schodzi na psy:(

a co do Historii.. to polecam, telcie Antki są jednymi z najlepszych telci na forum więc bardzo gorąco polecam:D naprawdę nie rozczurjesz się

hehe ja sobie obiecałam że przeczytam twoje telcie, ale masz juz dużo odcinków, a ja nie lubie nadrabiać dużo, w Diabelskich duszach jestem bodajże przy 60 odcinku, a Więazy miłości zacznę jak przeczytam to... trochę mi zejdzie... hehe:) mi lepiej się czyta telcie jak czytam od poczatku bo w tedy jestem w akcji na bieżąco, hehe i wiem o co biega:P hehe, dobra lecę czytać, bo w takim tempie to przeczytam wszystkie odcinki jak ty już telcię skończysz:P

Paulineczka · Wysłany: 10:49:28 28-08-07 Temat postu:

nom, już zostało 9 odcinków

A "Jak kocha miss" i tak poczytam

i telcię anetki też, bo ona to naprawdę jest mistrzem w pisaniu telenowel! Świetna pisarka :)Ty tak samo.

I czekam na twój odcinek do tej telci niecierpliwie. Ciekawi mnie kim jest ta kobieta.

Karolllina · Wysłany: 11:01:08 28-08-07 Temat postu:

hehe ale jakby co to odradzałam... nie chcę żebyś się rozczarowała... :(hehe, zgadzam się z tobą w 100% Anetka ma talenciora, ty też, i nie mów, bo ja teraz czytam sobie twoją telcię i już jestem przy 68, hehe trochę wolno czytam ale mam włączone dwa okna i raz czytam odcinek a raz piszę, hehe:P Paulineczko, nie wyjaśni się tak szybko co to za kobieta, to bardzo kluczowa postać, tajemnica... ale bedzie miała wielki udział w telci chociaż nie będzie pojawiać się tak często...