|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milka24 Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:44:07 11-05-09 Temat postu: |
|
|
brechty to my bedziemy miały na festynie haha
haha ja tez sobie etraz she is the men przypomniałam ja nie moge musze to jeszcze raz obejrzec haha |
|
Powrót do góry |
|
|
Rebell Cool
Dołączył: 31 Sty 2009 Posty: 532 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:32:40 11-05-09 Temat postu: |
|
|
Milka24 napisał: | jak napisze to będzie moze dzis wieczorem cos skminie ale by sie ukazało koło 11 |
Ja czekam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia1425 Wstawiony
Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 4845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:36:21 11-05-09 Temat postu: |
|
|
pisze się
zobaczymy czy sie doczekamu |
|
Powrót do góry |
|
|
Milka24 Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:52:21 11-05-09 Temat postu: |
|
|
mam tak z połowę bo byłam zajęta bardziej wytrzymali jeszcze przed 12 się doczekaja mysle ze tak za 30-40 minut bedzie dopiero nie chce pisac sieczki zeby tylko wstawic na czas i tak to jest zrypane wiec jak sie juz nawet starac nei bede to wyjdzie maniana taka ze wstyd!! takze trza czekoc jakby to powiedziała Anabel haha |
|
Powrót do góry |
|
|
Rebell Cool
Dołączył: 31 Sty 2009 Posty: 532 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:55:45 11-05-09 Temat postu: |
|
|
Ja i tak dziś oglądam Verano, więc do trzeciej mogę spokojnie poczekać
A jeśli będzie przed północą to jeszcze posiedzę tu na forum. |
|
Powrót do góry |
|
|
Milka24 Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:21:55 11-05-09 Temat postu: |
|
|
będzie ale nie wiem czy fajny bo takie bardziej powazny haha |
|
Powrót do góry |
|
|
Rebell Cool
Dołączył: 31 Sty 2009 Posty: 532 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:30:50 11-05-09 Temat postu: |
|
|
Poważny czy nie, mi i tak się pewnie spodoba. |
|
Powrót do góry |
|
|
Milka24 Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:43:42 11-05-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek 4
Że ją zatkało to chyba zbyt delikatne ujęcie sprawy. Wygięło, zamuliło, zlasowało mózg i resztki racjonalnego myślenia. Może to będą odpowiednie określenia.
-Słucham?- wyjąkała
-Pytam czy będziemy mieli takiego małego bachorka co ciągle płacze?
-A chciałbyś mieć?- nie wiadomo czemu palnęła
Teraz to jego z deczka przyćmiło. No przecież to on miał zadawać niezręczne pytania! A teraz padł ofiarą bezwzględnej, troszkę głupkowatej, ale wciąż nieprzewidywalnej Anabel!! Oczywiście myślał, że to Julia, tym bardziej więc był zaskoczony owym pytaniem.
Nigdy nie rozmawiali na takie tematy. Prawie w ogóle nie rozmawiali, ewentualnie podejmowali próby pojednawcze gdy chciało im się bardziej wnikliwej wizyty w sypialni. Chyba nie muszę tłumaczyć o co mi chodzi. Ale jeśli muszę to napiszę prosto z mostu, że dogadywali się jak chciało im się seksu!! No przecież byli młodymi ludźmi, mieli swoje potrzeby... Owszem ich stosunki były krótkie i bardziej przypominały numerek w toalecie w czasie przerwy w teatrze ale zawsze to stosunek! Potem zwykle niezadowoleni efektem znowu się kłócili ale ja na to wpływu nie mam niestety.
-Halo! Zatkało ruskie kakałłooo??
Wydaje mi się, że mówi się kakao no ale to była Anabel...A jej pewne rzeczy po prostu się wybacza!
[link widoczny dla zalogowanych]
Co to w ogóle za pytanie! Teraz nie czas na dzieci! Zresztą wiesz, że między nami się nie układa...
Anabel chwilę się zastanowiła. Więc nie układało mu się z Julią. Nie był to związek jak z bajki. Może nawet uczucie już wygasło? A może wcale go nie było? Skąd mogła wiedzieć, nie znała ich.
-A nie myślałeś, że dziecko poprawiłoby wasze, nasze znaczy stosunki??- matko moment i by wpadła! Dobrze, że to zlekceważył. Swoją drogą to dziwne, że mu jeszcze nie powiedziała kim jest. Chociaż nie. Wcale nie dziwne. Miała okazję z nim chwile pobyć więc z niej korzystała. Poczeka na Raula i wtedy podejmą decyzję.
-A czy ty w ogóle chcesz je poprawiać?? Wiesz, że to nie ma sensu. Sama to stwierdziłaś jakieś dwa tygodnie temu po kłótni w kawiarni! Nie potrzebujemy dziecka. Ja nie chcę mieć dziecka.
-Ze mną?- znowu palnęła jak gdyby nigdy nic. Dobrze czuła się w roli Julii.
-Julka o co ci chodzi!? Po prostu po co nam dziecko skoro nawet ze sobą nie rozmawiamy! Jak ono się będzie wychowywać w takiej atmosferze!?
-Teraz rozmawiamy...
-Teraz, ale z dzieckiem czekałoby nas całe życie a nie sądzę by to teraz tyle trwało...
-Boisz się prawda? Boisz się odpowiedzialności i przede wszystkim tego, że to by zniszczyło naszą karierę...
Kurczę jak ona się swobodnie czuła w roli jego dziewczyny i Julii zarazem! Normalnie szok ze stresem!
-Ja po prostu nie widzę w tym sensu...
-Jak się kogoś nie kocha to trudno znaleźć jakikolwiek sens w czymś co jest z nim związane!
Znowu nim wstrząsnęło. Julia nigdy tak otwarcie nie mówiła o tym, że zdaje sobie sprawę z tego, że on jej raczej nie kocha. Może był nią kiedyś zauroczony ale nic więcej.
-Czemu mi to mówisz?
-A tak nie jest??- spojrzała mu w oczy.
On uczynił to samo. Co ciekawe dojrzał w nich coś innego. Jakąś siłę, świadomość słów. Julia zawsze miała taki rozbiegany, dziecinny wzrok. A ten był jakiś inny. Jakiś serdeczny, prosty, otwarty i przede wszystkim stanowczy!
Nieświadomie podszedł do niej i ukucnął tuż przed jej nogami. Rozmawiali. Pierwszy raz od dłuższego czasu. I to na bardzo poważny temat. Temat dziecka i ich związku. Oczywiście ona bardziej blefowała niż mówiła prawdę, bo za wszelką cenę nie chciała by się wydało, że jest oszustką...W każdym razie przynajmniej dla niego była to dość dziwna i chyba nawet ważna chwila.
-A ty w ogóle coś do mnie jeszcze czujesz?- zapytał dość zrezygnowanym i ironicznym tonem
-Nie odpowiada się pytaniem na pytanie, zresztą byłam pierwsza...
No kurczę jaka ona dzisiaj była stanowcza! Był pod wrażeniem. Niezwykle go zaintrygowała.
-Obawiam się, że chyba lepiej abyśmy nie mówili o tym,mniej boleśnie to przejdziemy i będziemy w stanie dalej przynajmniej udawać, że jest w porządku...
-A jeśli ja wolę znać gorzką prawdę? I przekonać się czy czujemy do siebie to co kiedyś czy staliśmy się sobie już obojętni? Może łatwiej będzie udawać gdy będziemy mieć pewność, że to jest naprawdę udawanie??
-Chcesz to ode mnie usłyszeć tak? Chociaż wiesz, że twoja odpowiedź będzie identyczna?
-A może zamiast pytać staniesz na wysokości zadania i raz w życiu powiesz jakie stanowisko zawierasz w tej sprawie!
-Dobrze Julia, nie kocham cię ,co cię na pewno nie zdziwi, i nie chcę mieć z tobą dziecka bo to byłaby dla niego krzywda. Wystarczy już, że my się ze sobą męczymy. Nie pakujmy w to osób trzecich...
-Ulżyło?- zapytała, w końcu jego wyznanie jej nie obeszło. No bo przecież nie tyczyło się jej tylko Julii...
-Tak, chyba tak...
-Więc jednak umiemy ze sobą rozmawiać nie kłócąc się!- puściła mu oczko i wyszła do kuchni.
Czemu do kuchni? Chciała gdzieś wyjść i zostawić go z tym co się stało samego. Jeszcze by weszła na przykład do schowka na miotły i dopiero byłby wstyd!! A tak, drzwi do kuchni były otwarte a ona wiedziała gdzie idzie.
Usiadł na kanapie.
„Więc jednak umiemy ze sobą rozmawiać...” Tylko to zdanie kłębiło się teraz w jego głowie. Miała racje. Miała cholerną racje! Pierwszy raz normalnie rozmawiali!! Czy to, że powiedzieli sobie wreszcie jakie naprawdę łączą ich relacje, sprawiło, że odetchnął? Myślę, że tak. Pierwszy raz sprawa była postawiona jasno. Pierwszy raz ona nie gadała jak małe dziecko i nie unikała gorzkiej prawdy. Poraz pierwszy on spokojnie powiedział co czuje. Było mu z tym dobrze? Tak! Czuł się wspaniale. Na tyle by nawet dostrzec, że ona nie jest taka zła! Poczuł się lekko i jakoś tak ciepło na duszy. Wszedł za nią do kuchni i mocno przytulił. Pomogła mu. Może nie jako kobieta ale bardziej jak przyjaciółka. Sprawiła, że wyjawił to, że jest mu źle, że się męczy, że jej nie kocha! Był jej strasznie wdzięczny. Od długiego czasu po prostu wdzięczny. Tulił ją mocno a ona była szczęśliwa! Żeby teraz ktoś im zrobił zdjęcie! Pokazałaby wszystkim na wsi! Córka sołtysa wreszcie by się przymknęła! Damesa pierdząca...Ech była taka zarozumiała, że szkoda słów...
-To jesteś w ciąży czy nie?- zapytał ponownie
-Nie jestem, nie musisz się martwić. A poza tym skąd ten pomysł w ogóle!
Przecież to by oznaczyło, że on z nią ten teges... O matko ON i Julia! Anabel przełknęła ślinę. Nie podobała jej się ta wizja. Zdecydowanie wolała myśleć o tym, że on ją właśnie przytula!
-Nie ważne...- odpowiedział wypuszczając ją z objęć. Wyszedł do kuchni i zniknął z jej rozmarzonego wzroku.
Przecież nie powie jej, że wygląda jak wieśniara, nosi zdezelowane trampki, je jak słoń a jej paznokcie błagają o manikiurzystkę! Aż tak kąśliwy to nawet on nie był. Kochał się kłócić i dogryzać ale nie po tej rozmowie. Nie po tej całkiem miłej chwili.
Rozległo się pukanie do drzwi. Jack krzyknął aby otworzyła. Z wielkim przerażeniem podeszła do nich i przekręciła zamek. Na szczęście po drugiej stronie stał Raul.
-Chodź ze mną na chwile- oznajmił i wyciągnął ją z mieszkania
Zaprowadził do samochodu i pozamykał szczelnie wszystkie szyby.
-Julia się nie znalazła. Prasa myśli niestety na odwrót. Wyjawienie prawdy równałoby się z odkryciem ciebie jako jej siostry. Wybuchłby skandal jakiego jeszcze nie było. W dodatku ciężej byłoby odnaleźć Julię. Musisz mi pomóc ją znaleźć ale po cichu. Musisz na razie udawać, że nią jesteś!- oznajmił poczym ciężko odetchnął.
-Że co????- wrzasnęła
Ostatnio zmieniony przez Milka24 dnia 10:35:20 12-05-09, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Milka24 Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:55:38 11-05-09 Temat postu: |
|
|
czy mi sie wydaje czy ten link znowu sie zacina??? kurna ja to nie moge do tych linków no... ciagle jakis problemy |
|
Powrót do góry |
|
|
KaeMWu Cool
Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 513 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:57:43 11-05-09 Temat postu: |
|
|
HAHAHAHAHAH!
Będzie Julią.
Ciekawe jak szybko On zaciągnie swoją dziewczynę do łóżka ;p
Śmiać to się będę, jak przez jej nieogarniętość w bobo wpadną. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia1425 Wstawiony
Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 4845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:59:26 11-05-09 Temat postu: |
|
|
bosko
tylko ich zwiazek jest chory
obydwoje wiedzą ,ze sienie kochajato po co są razem?
przecież mogli by chodzic do łózka bez zobowiazań lub zabawiać siez kimś na jedna noc,po co odrazu wiązać?
o matko ,ona bedzie ja udawać ,to bedzie masakra
jak zacznie spiewać to wszyscy pogłuchną |
|
Powrót do góry |
|
|
Milka24 Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:02:18 12-05-09 Temat postu: |
|
|
oj Sylwia tobie to trzeba wszystko tłumaczyc łopatologicznie
a więc: oni byli parą od dłuższego czasu, coś wygaslo cos sie skończyło a brneli to tylko by uniknąc skandalu i generalnie dla kariery, juz sie przyzwyczaili a ze oficjalnie byli parą to nie szukali pocieszenia gdzie indziej, jeszcze by sie wydało i klapa |
|
Powrót do góry |
|
|
olcia89 King kong
Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 2922 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:24:00 12-05-09 Temat postu: |
|
|
Ja to sie nie moge doczekac momentu kiedy ona mu powie ze nie jest Julią boski rozdział
Ostatnio zmieniony przez olcia89 dnia 0:24:53 12-05-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Megan Generał
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 7845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:32:01 12-05-09 Temat postu: |
|
|
Dzięki Bogu to dziewcze nie jest jeszcze tak opóźnione jak myślałam i nie wyleciała Jackowi z tekstem o kapuście i bocianie, a normalnie miałam przez to niezłego stresa Jednak Anabel w tym odcinku zaskoczyła mnie i to bardzo pozytywnie ! Jej wrodzona prostota oczywiście w dobrym tego słowa znaczeniu sprawiła, że Jack w końcu się przełamał i powiedział co ma leży na wątrobie. Temat dziecka zaskoczył go, jego Julia nigdy taka nie była i wydawać by się mogło, że przeszła Ona jakąś zmianę, jednak kiedy spojrzał w oczy dziewczynie stwierdził, że kryje się w nich pewna inność, ta inność to po prostu Anabel, tyle tylko, że On jeszcze o tym nie wie, choć ja osobiście myślę, że jak częściej będzie z nią przebywał to w końcu odkryje tą subtelną różnicę. Myślę nawet, że zrobi to już przy pierwszym pocałunku
Oczywiście nie obyło się od przysłowiowego plaskacza w głowę, no bo dlaczego Ona się tak zdziwiła, że Oni sypiają razem ??!! Po tym co było w łazience to chyba raczej oczywiste, że Oni nie tylko się przytulają !
Oj ta dziewczyna jest niesamowita i propozycja jaką otrzymała zdaje się być nie do odrzucenia. Milka ja tu czekam na jeszcze, dziewczyno sprężaj się i pisz ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia1425 Wstawiony
Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 4845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:36:56 12-05-09 Temat postu: |
|
|
nie kazałam Ci tłumaczyć
tak sama sobie myślałam....
dobra wiem przecież...
tylko dla mnie jest to chore bo ja jestem wielka romantyczka i zwiazek bez miłości nie powinniem w ogóle istnieć a seks bez uczucia? to nie seks...(no dobra seks jest ,ale mozna odczuc tylko fascynacje fizyczna a nie psychiczna ,która jest chyba najwazniejsza) no ale sława i kariera robią swoje
tak sama gadam ze soba
głosni myśle
ja chce new |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|