Telenowele

Milka24 · Wysłany: 14:15:03 15-05-09 Temat postu:

haha tez na tej podróbie sie zawiesiłam chwilowo zanim złapałam o co biega haha

Sylwia1425 · Wysłany: 15:06:06 15-05-09 Temat postu:

Milka odezwij siena gg błagam bo bedzie źle przez moja głupote

Milka24 · Wysłany: 17:54:53 15-05-09 Temat postu:

Sylwia jaka piękna masz fotke pod postem hahahahah

Marz · Wysłany: 17:56:27 15-05-09 Temat postu:

Milka gdzie odcinek ??

justyna14.93-93 · Wysłany: 18:00:45 15-05-09 Temat postu:

właśnie?

Milka24 · Wysłany: 18:24:32 15-05-09 Temat postu:

no ja też nie wiem gdzie!! musimy wynając detektywa

!!! koniecznie!!! to jakas grubsza sprawa... nigdzie nie ma odcinka...

malutka · Wysłany: 20:54:14 15-05-09 Temat postu:

Nie no odcinek boski !!
A ja jak zwykle do tyłu i dopiero się o nim dowiedziałam

Nie wiem co pisać bo mnie ząb boli i nie myślę

Hmm Anabel na miejscu Julki

Podoba mi się

Mam zaćmienie umysłu bo pisze ten durny odc do zmk ....
Więc komnę przy tym odc co będzie godzinę trochę dłużej

Weronika^^ · Wysłany: 20:54:55 15-05-09 Temat postu:

ale Ci sie na zarty zebralo nie ma co

pisze lepiej a nie
chociaz nie, teraz to sprawdzaj

Milka24 · Wysłany: 23:53:15 15-05-09 Temat postu:

Odcinek 6 " Piana Party"

-Kto to był?- zapytał Jack
-Raul a kto...
-Już się odzwyczaiłem... Przez ten tydzień, jak cię nie było wcale nie przychodził!!
-To straszne! Musiałeś sobie radzić sam!- powiedziała grając przy tym niewiarygodne zdziwienie poplątane ze współczuciem.
Jak ona kochała żartować z ludzi! Przedrzeźniać ich, śmiać się... Tak jak teraz. Wybuchła śmiechem i weszła do kuchni. Jak na razie najpewniej się w niej czuła.
Ale Jack nie zamierzał tak łatwo odpuścić. On nigdy nie odpuszczał! A tym bardziej nie po tym jak ktoś go wyśmiał!
Wszedł do kuchni.
-Bardzo śmieszne! A może mi tak łaskawie wyjaśnisz dlaczego zniknęłaś bez słowa na cały tydzień!? Martwiliśmy się!
-No ty w szczególności!- zakpiła
-Żebyś wiedziała!
-No błagam cię! Jedyną rzeczą o jaką się martwiłeś był skandal, który mógł wybuchnąć! Jestem pewna, że gdyby nie on to nawet nie zauważyłbyś, że mnie nie było!
-A dlaczego to zrobiłaś co? Gdzie się podziewałaś, po co??
-Zdradzałam cię z autobusem arabów!- krzyknęła poczym z trudem się opanowała by nie parsknąć śmiechem
No bo minę miał nietęgą. Już nawet nie chodziło o wsio, które mu opadło. Jemu opadło ego! Opadła pewność siebie i coś, co teoretycznie powinno siedzieć w spodniach!
-Nie żartuj!
-A skąd możesz wiedzieć czy żartuję czy nie!
-Bo znam cię na wylot! Nigdy byś mi tego nie zrobiła!
Anabel roześmiała się na głos.
-Ty mnie znasz na wylot??? Błagam cię, przysięgam, że nie wiesz o mnie nic!
-Jesteśmy razem dwa lata, mieszkamy razem półtora roku więc znam cię!
-Dobrze, trwaj sobie w tym przekonaniu... Z Bogiem!
-Przestań mi tu gadać takie głupoty tylko powiedz gdzie byłaś!
-Nie musze ci się tłumaczyć!- puściła mu buziaka i wyszła z kuchni
-No ale Julka no!
[link widoczny dla zalogowanych]
Weszła do siłowni, podreptał za nią. Obeszła wszystkie sprzęty dookoła a on próbował ją dogonić. Przeplatał nóżkami z zaciśniętą od złości pięścią.
Z uśmiechem na twarzy wpadła do sypialni. Oczywiście, że i on się tam znalazł.
-Julka do cholery stań w miejscu jak do ciebie mówię!
-Ale ja nie mam zamiaru się kłócić!- krzyknęła i wpełzła pod łóżko.
Poraz kolejny dzisiaj złapał zonga. Ale cóż, chyba musi się już zacząć przyzwyczajać.
Klęknął , podniósł kapę i zajrzał . Próbował dojrzeć coś w tych ciemnościach ale było ciężko. –Wyłaź stamtąd!!- nie dawał za wygraną
Stanęła za nim dławiąc się ze śmiechu. Jego zgrabny, wypięty na dodatek tyłeczek sam się prosił by go jakoś potraktować. Całować nie miała zamiaru, wąchać nie było po co^^, podziwiać... no ileż można! Jak nic został kop w sam rów mariański!
Nie wiele myśląc zamachnęła się delikatnie i kopnęła go lekko w sam środeczek!
-Aaaaaaaaaaaaaaaaaa!- wrzasnął tak piskliwym głosem, że aż się przeraziła. I chyba nie tylko ona.
-To bolało!- odchrząknął ł głosem jak najbardziej męskim potrafił. Wyszło mu to dość komicznie ale przecież, który facet się przyzna przed kobietą, że go coś boli...
-Wybacz ale nie mogłam się powstrzymać!- krzyknęła i zaczęła się tak histerycznie śmiać, że nie było sposobu żeby nie udzieliło się Jackowi J
Uciekała a on gonił ją jak szalony. Śmiejąc się do rozpuku przewracali meble w całym mieszkaniu. Anabel szybko biegała, nie dała się tak łatwo facetowi.
-I tak cię dorwę!- krzyczał przeskakując krzesło
-I co mi zrobisz jak mnie złapiesz??!!- śmiała się nadal
-Nie chcesz wiedzieć!- postraszył poczym potknął się o zwinięty dywan
-Fajtłapa!- wrzasnęła poczym uciekła do łazienki
-Julka otwórz drzwi!
-Czy wyglądam na bezmózga??
-Yyyy właściwie to tak!
-Ty weź się licz ze słowami bo to ja zaraz cię dorwę i zabiję!!
-Haha, już mi się udka trzęsą!!- parsknął ironicznie stojąc przed drzwiami. Nie opierał się, więc dał jej tym samym pole do popisu. Z wielkim impetem otworzyła mocno drzwi i znowu je zamknęła.
Ale dostał!! Tak potraktowany drzwiami to jeszcze nigdy nie był!!
-Za co znowu!
-Za twarz!- krzyknęła poczym znowu zaczęła dławić się ze śmiechu.
Usiadła na toalecie i nie chcący znowu nacisnęła wszystkie przyciski. Piana zrobiła się teraz jeszcze szybciej niż wcześniej. Przerażona odeszła jak najdalej tego diabelskiego urządzenia.
-Jack!- powiedziała niepewnie
-Nie jestem wstanie mówić tak mi przygrzałaś...
-Jack piana się wylewa!!
-Jasne, kolejny żart psychicznie chorej Julki!!
-Nie żartuje!- wrzasnęła gdy piana dosięgła już jej stóp...
Jack z niewiarygodną siłą wleciał do toalety! Oczywiście od razu się poślizgnął i ciągnąc za sobą Anabel wpadł prosto w piankową pościel!!
Otworzyli oczy. Leżeli obok siebie całkowicie mokrzy.
Żadne nie miało śmiałości się odezwać. W końcu jednak Anabel przełamała tą dziwną ciszę.
-Mówiłam, że nie żartuje!
Jack odwrócił głowę w jej stronę i spojrzał w te świecące się nadal od śmiania oczka.
-Pierwszy się kąpie!- oznajmił śmiejąc się
Cały czas jednak nie odrywał od niej wzroku. Dmuchnął delikatnie by strzepać pianę na jej nosku. Uśmiechnęła się zalotnie poczym pobiegła do prysznica.
-Ja pierwsza!
-O nie!!!- podniósł się poczym wbiegł za nią
-Wyłaź stąd!
-Nie! Teraz się z tobą rozprawie!
Jack zaczął ja łaskotać. To był cios poniżej pasa! Bez skojarzeń oczywiście!
Dla Anabel łaskotki były czymś najstraszniejszym w życiu!!! Apokalipsa! Katastrofa jakich mało! To był jej koniec...
-Zo...zosssstaw mnie!- dławiła się
-Teraz się zemszczę!! Haha!
-Ale za... za ccco właściwie??
I tu się chwilę zawiesił. Bo już nawet zapomniał po co ją tak ganiał.
Korzystając z chwili nieuwagi włączyła prysznic. Niestety zimną wodę.
-Aaaaaa!- wrzasnęli obydwoje
Zaczęli skakać z nogi na nogę, wyginając śmiało ciało...
-Oj, teraz jesteś mis mokrego podkoszulka- zaśmiał się
-Spojrzała na swój biust...
Nie nosiła stanika!! I chyba teraz tego żałowała..
W pewnej chwili do łazienki ktoś wszedł.
Odwrócili się przerażeni. Jeszcze nie bardzo po tylu emocjach jarzyli ale Jack zrozumiał jedno. W drzwiach stał mężczyzna! Co więc najpierw zrobił? Złapał Anabel za piersi by je jakby to ująć... schować!!

wiem ze denny ale zle sie czuje, nawet nie sprawdzalam błędów wiec wybaczcie

NIFOMANKA:* · Wysłany: 0:07:43 16-05-09 Temat postu:

normalnie jesteś boska...............chyba się jeszcze tak nie śmiałam...........anabel jest zajebista............coś mi się zdaje że ta para jest dla siebie stworzona..............jestem ciekawa kto wszedł do łazienki hehe.........może paparizzi? hehhe...........reakcja jacka bezcenna

Milka24 · Wysłany: 0:14:17 16-05-09 Temat postu:

a z czego sie tu smiac

ja jeszcze nigdy nie pisałam odcinka tak szybko i z takim nastawieniem

uwierz mi do smiechu nie jest

wszystko mnie boli, normalnie ide sie z krawężnika rzucic

*Karolcia* · Wysłany: 9:23:46 16-05-09 Temat postu:

buahaha... odcinek boski

nie nosiła stanika hehe : d:

Rebell · Wysłany: 11:48:02 16-05-09 Temat postu:

Mój komentarz do odcinka, szczerze?
Zabić to za mało.

W takich momentach się nie kończy.
Widać, że świetnie się dogadują, a Jack był taki szczęśliwy, gdy się z nią ganiał. Oby jak najdłużej.

A co do twojego bólu, uwierz mi, mam takie dni, że ręką nie mogę ruszyć, bo boli mnie kręgosłup i tyłek.

Dasz radę napisać dzisiaj.

Przez skupianie się na odcinku na trochę zapomnisz o bólu. Więc czekam na new.

PS. Muzyka do odcinka

Oszałamiająca.

Milka24 · Wysłany: 12:53:10 16-05-09 Temat postu:

haha wiem, Benny Hill jest zabójczy haha

Sylwia1425 · Wysłany: 12:57:59 16-05-09 Temat postu:

hah moja kochaniutka milusiu =*
to było jak zwykle boskie....
powiem szczerze ,że pierwszy chyba twój odcinek który przeczytałam tak szybko....
wiesz dlaczego inne inaczej czytam...
muzyka taka farmerska ,specjalnie dla dawcy

idalnie pasujaca do ganiania sie....
jej teksty świetne... widac ,ze jemu taka zwykła zabawa była potrzebna a nie uważaj bo paznokieć mi sie złamie... od śmiechu dostane zmarszczek.....
ojejeje owszem nie chciaął by jakis mężczyzna ogladałą "jego" dziewczyne... bo on ma tylko prawo ,ale juz sie boje jak ona zareaguje na to..... zamachnie sie i mu przyłoży?
a tak w ogóle to wydaje mi sie,ze ja to przegapiłam bo nie pamietam ona jest dziewicą tak?