|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Airam. Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1497 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Piekła xd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:12:08 31-07-09 Temat postu: |
|
|
hahaha no to działaj ;P |
|
Powrót do góry |
|
|
Milka24 Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:14:42 31-07-09 Temat postu: |
|
|
ja caly czas dzialam tyle ze na zwolnionych obrotach w zyciu nie myslalam ze brak neta moze byc tak wkurzajacy ! mowie wam masakra |
|
Powrót do góry |
|
|
Airam. Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1497 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Piekła xd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:16:31 31-07-09 Temat postu: |
|
|
hahahaha oj wiem cos o tym |
|
Powrót do góry |
|
|
Airam. Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1497 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Piekła xd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:39:32 03-08-09 Temat postu: |
|
|
Wiesz, ale ja na prawdę chce tu newsa... i to nie długo !!
Czekam i czekam, i nic ;P.
Dodaj coś... proszę !! |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:38:33 04-08-09 Temat postu: |
|
|
i ja też czekam tu na newika !!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Milka24 Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:53:11 05-08-09 Temat postu: |
|
|
czekajcie czekajcie juz nie dlugo chociaz... nie no jeszcze troche sobie poczekacie |
|
Powrót do góry |
|
|
Marz Prokonsul
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3639 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:59:17 05-08-09 Temat postu: |
|
|
oDpisałam ci an meila 1! |
|
Powrót do góry |
|
|
Mike. Idol
Dołączył: 18 Sie 2008 Posty: 1161 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:59:44 05-08-09 Temat postu: |
|
|
Ta telka jest super. Wpadłam na nią dopiero teraz i już mi się podoba.
Anabel jest świetna. Uciekła z domu wmawiając matce głupoty, by poszła na plotki. Na mieście spotkało ją dużo dziennikarzy, a ta im odpowiada, że poszczuje ich psami Potem zabrała ją matka Julii. Bosko, Anabel w apartamencie Julii, kłóciła się z Sandrą, potem Raul poznał, że ona nie jest Julią, ta odpowiedziała spokojnie, że jest jej siostrą bliźniaczką, zobaczyła Jacka Dowsona i zemdlała Haha Anabel uderzyła Jacka, a tamten wyszedł z pokoju i się zastanawiał nad jej zachowaniem. Potem ona szukała kibelka, a tam siłownie, kuchnie i sypialnie... Wkońcu znalazła łazienke ;P W kibelku widziała nagiego Jacka, który zauważył tampony w jej nosie. Potem spytał ją czy jest w ciąży, że tyle je i nawet kiełbasę, której Julia nie cierpi. Haha, ale odpowiedź. - A chciałbyś mieć?
A teksty Anabel są super. Julia i Jack tylko uprawiali sex i się kłócili. Anabel oszukiwała, bo chciała jak najdłużej być z Jackiem Dowsonem. Przecież to jej ulubieniec.
Resztę przeczytam kiedy indziej. |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:27:43 06-08-09 Temat postu: |
|
|
Milka24 napisał: | czekajcie czekajcie juz nie dlugo chociaz... nie no jeszcze troche sobie poczekacie |
to zdanie mi sie nie podoba !! |
|
Powrót do góry |
|
|
Milka24 Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:13:42 07-08-09 Temat postu: |
|
|
mi tez nie ale coz zrobic czasu nie ma a tyle spraw na glowie zrozumcie ze mam teraz zalatwianie szkoly (bez kitu bede miala mundurki jak w rebelde xD) i wogole mam mase rzeczy do zrobienia |
|
Powrót do góry |
|
|
KaeMWu Cool
Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 513 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:21:15 07-08-09 Temat postu: |
|
|
Jej to co to za szkoła? |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:04:25 08-08-09 Temat postu: |
|
|
Milka24 napisał: | mi tez nie ale coz zrobic czasu nie ma a tyle spraw na glowie zrozumcie ze mam teraz zalatwianie szkoly (bez kitu bede miala mundurki jak w rebelde xD) i wogole mam mase rzeczy do zrobienia |
jak by mnie zamkneli ws zkole z takimi mundurkami to bym była na mega szczęśliwa !!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Milka24 Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:38:21 10-08-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek 18
-Jack przestań!- krzyknęła odpychając go daleko od siebie. Powiedziała to takim tonem, że stanął sztywno jak w wojsku.
-Co się znowu stało!?- zapytał
-No jak to co?! Reszta pierogów nam się rozgotuje!- powiedziała stanowczo
-Rany, czy ty zawsze musisz wyskoczyć z czymś w najmniej odpowiednim momencie?
-No przecież mogło się wszystko przyjarać! Woda by się wygotowała a później to chyba wszyscy byśmy poszli z dymem!
-Wiesz czasami to mi się wydaje, że mnie unikasz! Wykręcasz się ze wszystkiego jakbyś co najmniej była dziewicą albo jakąś zakonnicą od siedmiu boleści!
-Milcz jak do mnie mówisz!
Zamilkł. Spojrzał na nią wymownie a potem podszedł do okna. Stał tak bez ruchu przez dłuższą chwilę. Zdziwiło ją jego zachowanie. No bo w sumie to tak po cichu, bez słowa odszedł od niej, a teraz stoi wielce zadumany jakby co najmniej nad czymś rozprawiał.
Ta cisza doprowadzała ją już do obłędu. Nie wiedziała czy ją lekceważy, czy może to jakaś część jego teatrzyku, bo bądź co bądź jest przecież aktorem.
-Mogę wiedzieć co robisz?!- zapytała zupełnie wyprowadzona już z równowagi.
-Wiesz... Doszedłem do wniosku, że nie da się milczeć mówiąc. Bo to tak raczej trudno by było no nie?
-Co?!- wzburzyła się- I może jeszcze mi powiesz, że przez ten cały czas rozkminiałeś to co ci powiedziałam??
-Tak, a czy jest w tym coś złego?
-Nie no skąd! Gratuluje zapłonu!- rzuciła poczym wyszła z kuchni trzaskając drzwiami.
Teraz to on się zamulił. Przecież nie zrobił nic złego a ona tak się wkurzyła... Mimo wszystko wrócił do niedokończonych pierogów rozmyślając namiętnie o tym, co zrobi z nią w nocy.
-Raul?- zapytała gdy tylko usłyszała męski głos w słuchawce
-Tak to ja.
-Jak dobrze. Nawet nie wiesz jak dzwonienie z tego czegoś jest trudne!
-Co? A, no nie wątpię- odparł z lekką kpiną w tonie, jednak na tyle grzecznie by nie czuła się urażona.
-Mam do ciebie sprawę nie cierpiącą zwłoki.
-Masz cierpiące zwłoki?!- krzyknął do słuchawki
-Jakie zwłoki! Sprawę mam!
-W sądzie? Co znowu na robiłaś?!
-Raul gdzie ty jesteś?- zapytała podenerwowana
-Nie wiem co do mnie mówisz! Jestem na dyskotece!- krzyczał do słuchawki
-Wyjdź na zewnątrz bo się nie dogadamy.
-Poczekaj wyjdę na zewnątrz bo kompletnie cię nie słyszę!
-Genialnie- mruknęła poirytowana
-No dobra, mów.
-Mam do ciebie prośbę. Musisz zaraz pojechać do sklepu i mi coś kupić.
-Ale jestem na imprezie!
-Ale to jest sprawa życia lub śmierci! W przeciwnym razie wszystko się wyda!
-Dobra mów co to...
Anabel przedstawiła Raulowi cały swój plan dotyczący uniknięcia „stosunkowo” udanego wieczora z Jackiem.
-Ty jesteś wariatką! Skąd ja ci coś takiego wynajdę!
-Nie wiem, ale masz mało czasu. Wymiary znasz, poradzisz sobie. W twoich rękach losy ludzkości!!
-Taaa...
-Dobra, trochę mnie poniosło ale to nie zmienia faktu, że w tobie moja jedyna nadzieja.
-Postaram się, ale nie obiecuję. Kończę, pa.
-No pa, pa...
Anabel opadła bezwładnie na fotel. Teraz mogła tylko czekać.
Jak to zwykle bywa, w czasie kompletnego zamulenia i ślimozy, przy braku jakiegokolwiek zajęcia człowiek siada i zaczyna myśleć. Czasem o d***e marynie, czasem o jakiś ważnych sprawach. W każdym razie jest to niezwykle zajmująca czynność, niejednokrotnie poprawiająca obecną kondycję czegoś, co potocznie nazywane jest mózgiem.
Anabel myślała. Wiem, też mnie to dziwi ale cóż zrobić. Próbować każdy może^^
Teraz zapewne każdy zastanawia się o czym myślała. Otóż w jej głowie kłębiły się myśli dotyczące matki, tego co robi, jak jej się wiedzie i ojca, którego zdążyła nareszcie poznać.
Brakowało jej matki. Czy lubiła z nią przebywać czy też nie, to i tak były ze sobą bardzo związane. Tęskniła. Ciężko było jej się do tego przyznać ale tęskniła. Gdy minął jej ten pierwszy zachwyt życiem jak gwiazda, wśród bogactwa i przepychu zapragnęła takiego spokoju i ciszy, której na wsi było pod dostatkiem. Wychowana od dziecka na łonie natury dusiła się w tych wieżowcach. Może o tym nie mówiła, może nie chciała się żalić, a może po prostu nie chciała do siebie dopuścić takiej myśli. Prawda była jednak taka, że niejednokrotnie czuła się przytłoczona nową sytuacją, chłopakiem i przede wszystkim ojcem. Dodatkowo ta ciągła niewiedza o tym, co dzieje się w jej domu. Czy jej mama jest zdrowa, czy ma za co jeść, czy pieniądze, które jej przysłała wystarczyły na remont farmy? Tego nie wiedziała. Na wsi nie miały telefonu a na pisanie listu nie miała czasu. Zresztą chyba nie wiedziałaby co napisać. Zostawiła matkę z dnia na dzień tylko dla tego, że zapragnęła być sławna. Zgodziła się na udawanie Julki niby dla jej dobra ale wszyscy dobrze wiemy, że miała w tym również swój cel. Niby nie zrobiła nic strasznego, a jednak czuła się podle.
-Chcesz herbaty?- zapytał jednocześnie przerywając jej chwilę zadumania
-Co? Ach, tak, dziękuje- powiedziała biorąc do rąk wielki kubek gorącej, świeżo zaparzonej herbaty.
-O czym tak myślisz?- zapytał
-A nie ważne. Zresztą to prywatna sprawa.
-No to nie przeszkadzam. Przyszedłem tylko powiedzieć żebyś się spakowała bo jutro lecimy na trzy dni do Paryża.
-Że jak!!!!????- wrzasnęła
-Relax, nie krzycz tak! Zostałem zaproszony jako prowadzący jakiegoś tam pokazu.
-To ty, a nie ja!
-Pomyślałem, że gdybyś ze mną pojechała to moglibyśmy zostać ze dwa, trzy dni dłużej. Zwiedzilibyśmy miasto, zjedli kolację, weszli na wierzę. Wiesz taki romantyczny weekend w Paryżu. Ale oczywiście nie zmuszam cię jeśli nie chcesz. Myślałem tylko, że mogłoby ci się tam spodobać...- powiedział zmierzając do wyjścia
-Jack!- odwrócił się- Bardzo się cieszę- powiedziała posyłając mu nieziemski uśmiech. Niby taki niewinny ale szczery. Wystarczył by Jackowi zmiękły kolana.
-Podziękujesz wieczorem- rzucił puszczając jej oczko poczym wyszedł.
-Aaaaaaa! Raul gdzie ty do diabła jesteś!?- krzyknęła rzucając się na łóżko...
C.D.N
sorry ze krotki ale od teraz takie beda |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:57:26 10-08-09 Temat postu: |
|
|
aaaaaa...milka dała odcinka ...biore sie za czytanie
.
.
.
.
.
przeczytałam !!! i komentuje !!!!
odcinek wcale nie jest ktotki !!!
ale za to jest mega fajny !!!!
ciekawi mnie co ma jej przywieżć raul !!!
i jak to coś ma ją uchronic przed seksem !!!!
weekend w paryżu ....moze byc ciekawie...czekam na newsa i pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez paulinek dnia 17:05:33 10-08-09, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Airam. Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1497 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Piekła xd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:01:16 10-08-09 Temat postu: |
|
|
Buhahahaha...
Jack ma swoje plany, Anabel swoje, coraz trudniej jest się im z tym dogadać.
Jestem ciekawa, co ta mała żmijka wymyśliła tym razem.
Ale na pewno nie bd jej łatwo, bo Jack ma jeden cel xd, i trudno mu się dziwić, w końcu facet.
"jakbyś co najmniej była dziewicą" ... haha nie mogę wyobrazić sobie jego reakcji, jakby się dowiedział, ze jest...
Super odc !! Czekam na newsik |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|