|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milka24 Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:30:34 10-05-09 Temat postu: |
|
|
bo mnie nie było moja mama była z przodu bo czytała jakies prośby czy cus a była taka familia ze ty jej nie znasz haha nie wiem czy na 100% ale postaram sie cos napisac późnym wieczorem |
|
Powrót do góry |
|
|
Marz Prokonsul
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3639 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:36:26 10-05-09 Temat postu: |
|
|
Milka ma nadzieje, że Ci się uda !!
Olej rodzinke i zabieraj się za pisanie !! |
|
Powrót do góry |
|
|
malutka King kong
Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 2746 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:42:22 10-05-09 Temat postu: |
|
|
Pisz odcinek uda Ci się xD |
|
Powrót do góry |
|
|
Milka24 Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:44:23 10-05-09 Temat postu: |
|
|
hah i tak ich olałam nie dosc ze w kosciele nie byłam to jeszcze w połowie imprezy posżłam na góre spac haha |
|
Powrót do góry |
|
|
Marz Prokonsul
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3639 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:47:43 10-05-09 Temat postu: |
|
|
<brawo>
To się nazywa odpowiednie zachowanie !!
Ja nawet ze swojej komuni się zmyłan i poszłam z koleżankami na dwór !! |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia1425 Wstawiony
Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 4845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:27:05 10-05-09 Temat postu: |
|
|
Milka dobra jesteś
ja podobnie....
miałam komunie a rano wróciłam z imprezy i przysypiałam w kościele wiec moja mama, żebym wyszła i sie przeszła ale jak juz wyszłam to już całkiem mnie msza nie obchodziła,wczesniej to przynajmniej próbowałam ,ale moje mysli były skierowane co by tu zrobic ,zebym nie usneła... |
|
Powrót do góry |
|
|
Rebell Cool
Dołączył: 31 Sty 2009 Posty: 532 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:35:50 10-05-09 Temat postu: |
|
|
Komunia zazwyczaj jest nudna
Kiedy new? |
|
Powrót do góry |
|
|
Marz Prokonsul
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3639 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:22:34 10-05-09 Temat postu: |
|
|
No właśnie, co z tym new'em !! |
|
Powrót do góry |
|
|
Milka24 Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:17:58 10-05-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek 3
-Julia! Ocknij się! Co z tobą?- krzyczał podbiegając do jej rozwalonego na podłodze cielska.
Wyglądała jakby rozłożyła się niczym byk na liściu. Jedna ręka leżała na sofie, głowa dyndała bezwładnie, tyłek rąbnął na ziemię a nogami delikatnie poturbowała szklany stolik.
Przybiegł , podniósł a potem ułożył ją wygodnie na kanapie. Swoją drogą to była jakby trochę cięższa niż zwykle! Chwilę się zastanawiał nad tym ile musiała zjeść przez ten tydzień, że przytyła. Nieznacznie co prawda, bo nadal była szczupła jednak jakaś tam różnica była zauważalna.
-Julka do cholery! Mówię do ciebie! Otwórz oczka!- powtarzał jednocześnie klepiąc ją po policzkach.
Zaczęła się wiercić, ciężej oddychała. Nie zaprzestawał czynności, jego zdaniem dobrze działających na pobudzenie.
Otworzyła oczy i poczuła jak pieką ją policzki. Zobaczyła jak się nią „delikatnie” zajmuje. Nie wiele myśląc strzeliła mu z liścia! No bo jak on może tak tłuc kobietę po twarzy?! Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie! On ją klepał to i ona mu oddała! Równowaga w przyrodzie musi być!
Otworzył oczy ze zdumienia. Jak na wyczerpaną tygodniową tułaczką to miała w łapie taką krzepę, że przez moment go lekko zamroczyło.
Dopiero teraz zrozumiała jak właśnie potraktowała swojego idola. Usiadła i chciała go jakoś przeprosić, o ile gapienie się rozmarzonym wzrokiem z rozdziawioną buzią można nazwać próbą przeprosin. Wstał i wyszedł. Musiał ochłonąć. Nie docierało jeszcze do niego to, że go uderzyła. Nie był do tego przyzwyczajony. Kto jak kto ale ta niczemu dotąd winna Julia nigdy nie wykazywała żadnych agresywnych zapędów.
A może jednak coś przeoczył? W końcu nie układało im się najlepiej. Nie bywał w domu aż tak często, by znać ją na wylot. Owszem wiedział dużo, znał pewne typowe zachowania ale nie mógłby nigdy za nią ręczyć.
-O kuwa no! Myślę, że jednak sama siebie powinnam potraktować moim kochanym, zielonym gumofilcem! Zdecydowanie mi się przyda!
Podkuliła nogi, oczywiście nie zdejmując butów, bo i po co... Co z tego, że ta kanapa robiona była na zamówienie, ze specjalnego zamszu w kolorze tak śnieżno białym, że nawet śniegu takiego nie widziała. A zresztą jakby właściciele posiadali mózg, to by sobie kapy poszyli. Już nawet przeszła jej przez głowę pewna wizja. Turkusowa satyna w złociutkie słoneczniki idealnie by się komponowała z tą białą kanapą z dodatkami w zeberkę. Jeśli zostanie tu dłużej, to taką uszyje. Postanowiła.
Zaraz, zaraz. Dłużej? Jak w ogóle mogła o czymś takim pomyśleć? Sama nie wiedziała. Tak ją jakoś naszło. No bo kto by nie chciał pobyć dłużej z Jackiem Dowsonem!? Tak czy siak, popukała się w głowę i poraz setny rozejrzała dookoła. Co ona ma robić? Nawet nie wie gdzie tu się co znajduje. Wszystko takie wychuchane, że bała się nawet oddychać! A gdzie łazienka? Gdzie do diabła jest tutaj łazienka? Nacisk na pęcherz był nie do zniesienia. Puściły nerwy, puściły zaworki! Musiała znaleźć toaletę! Postanowiła po chwili, że dyskretnie ( ta jasne, ona i dyskretnie... ) zajrzy wszędzie. W końcu znajdzie! No chyba, że sikają w budce za domem! Ale ta wersja raczej odpada. Bo nie oszukujmy się, jak się ma taki apartament to załatwianie się w pomieszczeniu z czterech desek z wyciętym serduszkiem, jest wręcz absurdalne! To, że ona posiada taką toaletę nie znaczy, że w mieście tez takie mają.
Otworzyła jedne drzwi-kuchnia. Baaaardzo droga kuchnia!! Drugie-siłownia. No cóż jak się ma kase to czemu sobie siłowni nie zrobić? Trzecie- sypialnia. Ale jakaś taka mała. Widać, że rzadko używana. Bardziej chyba służyła za pokój gościnny. Przeturlała się na drugą stronę salonu i otworzyła drzwi numer cztery. Za nimi znajdowała się gigantycznie wielka sypialnia!! Weszła do środka. Zabrakło jej tchu? To chyba dobre stwierdzenie. Wielkie łoże na podeście, tuż pod podświetlaną ścianą. Baldachim? Obowiązkowo! Z każdej strony szafki nocne. Jedna kremowa, jedna granatowa. Jedna damska, druga męska. Idealnie komponowały się ze ścianami właśnie w tych barwach. Cały pokój w kolorze magnolii i ciemnego lotosu. Połączenie wręcz królewskie! Złote wykończenia luster, toaletki. Drogie tkaniny w oknach i na fotelach. Raj poduszkowy tuż przed kominkiem. Wielki fotel bujany przy biblioteczce.
Żyć nie umierać. Spać i nie umierać!! Ta sypialnia wręcz hipnotyzowała by spędzić w niej upojną noc! Ten nastrój i półmrok w tak magiczny sposób pobudzał jej zmysły, że aż się przeraziła! Przeszły ją dreszcze! W końcu dojrzała drzwi. Jedne po jednej stronie, drugie po drugiej. Które wybrać? Co za różnica. I tak zwiedzi obydwa pomieszczenia. Ciekawość jej nie pozwoli się wstrzymać. Weszła do garderoby. Teraz to ją dopiero przygrzało! Tyle ciuchów! Nawet w sklepie tylu nie widziała! Nie mówiąc o strojach estradowych! Ta garderoba była większa niż jej domek na wsi. Druga taka sypialnia normalnie! Odwróciła się. Męskie ubrania. Dla niej coś nowego. Podeszła i przejechała dłońmi po idealnie poukładanych spodniach. Miała ochotę zbunkrować jedna parę i zawieść na wieś. Pochwaliłaby się przed koleżankami. Ba, żeby tylko! Otworzyłaby biznes! Chcesz powąchać spodnie Jacka Dowson? Zapłać! Swoją drogą to czego to ludzie nie wymyślą. Nawet za powąchanie czyichś spodni można pobierać opłatę! Spojrzała ponownie na te sukienki, spódniczki, szpilki. Potem przyjrzała się swoim trampkom. Chwila zadumy i stwierdzenie : Jak można chodzić na takich badylach? Trampki są super! A gumofilce jeszcze lepsze!!
No cóż. Anabel miała własny tok myślenia i rozumowania. A już gust i wyczucie smaku chodziły własnymi ścieżkami!
Udała się do toalety. Bo jeżeli za tamtymi drzwiami ich nie będzie to pójdzie poszukać budki z serduszkiem! Na szczęście była! Piękna, cudowna i nie wiem jaka jeszcze. Nie licząc jacuzzi, wanny z hydromasażem i prysznicem z biczami wodnymi, to posiadała jeszcze dwie umywalki, ogromne lustro, jakieś szafki, kosz na śmieci i oczywiście sam tron! Były też przyrządy, których nawet nie potrafiła nazwać. Na przykład jedno przypominało muszle klozetową ale było ustawione niżej i miało kran z wodą. Drugie podobne ale wisiało na ścianie na wysokości no wiecie czego... Pomyślała, że to może tak dla ozdoby? W końcu w tym domu bibeloty wychodziły oknami!! Załatwiła potrzebę na tym czym znała najlepiej. Zwyczajny kibelek okazał się być odpowiedni! Tylko jak kurna spuścić wodę gdy obok jest tyle przycisków? Nacisnęła wszystkie naraz. Woda zaczęła buzować a ze środka zaczęła wychodzić różowa piana. Zamknęła więc szybko klapę i na niej usiadła. W jej oczach malowało się przerażenie. Nie wiedziała co jest grane! Gdy stwierdziła, że napięcie chyba opadło powoli wstała. Podeszła do umywali by umyć ręce. Tutaj też nie było łatwiej. Zanim odkryła skąd leci woda i jak się ją włącza minęło trochę!
Zauważyła jakieś ładne pudełeczko na szafce. Podeszła i otworzyła. Były w niej przyrządy niezbędne kobiecie przy miesiączce. No ale ok. Podpaski były ale oprócz nich jakieś śmierdzące chusteczki i tampony! Oczywiście nie wiedziała jak się je nazywa. Wzięła jeden i zaczęła go oglądać. Do czego mogą służyć? W koszyczku nie było żadnej instrukcji a ona sama z siebie nic nie wiedziała. Zaczęła wytężać mózg i mocno się zastanawiać nad jego przeznaczeniem. Wybrała akurat rozmiar najmniejszy z możliwych a jego wielkość idealnie pasowała jej do dziurki od nosa! Czemu by nie przymierzyć?? ^^
Oczywiście, że spragniona wielkich wrażeń Anabel wcisnęła go sobie tam gdzie nie trzeba.
-Pasuje!- stwierdziła
Jakaż to ona była z siebie zadowolona! Bez instrukcji odkryła przeznaczenie takiego białego cosia! Przydały by się teraz owacje na stojąco ale akurat nie była w ich posiadaniu więc wystarczyła jej czysta satysfakcja!
W pewnej chwili do łazienki wszedł ON!
Tak na niego mówiła: ON! Wielkimi literami! Nie miała chyba jeszcze śmiałości nawet w myślach nazywać go po imieniu.
Spojrzał na nią jak na debila.
-Po co ci tampon w nosie?- zapytał zaskoczony
Więc tampon! Tak to się nazywa. Pójdzie do sklepiku przy domu sołtysa i zapyta czy mają tampony do nosa. Drugi raz dzisiaj postanowiła.
-Tak se tylko włożyłam- odpowiedziała tak drżącym głosem, że nawet sama go nie poznała.
Nie zwracając oczywiście na to kolokwialne „se”!
Odwróciła się speszona do lustra. A on? Wyszedł? Skądże! Podszedł do pisuaru i zaczął rozpinać spodnie! Normalnie zachowywał się jak u siebie! Nie no był u siebie. Ale zachowywał się jakby jej tam nie było! Czy był aż tak bezczelny? Nie. Po prostu nigdy nie wstydził się Julii dlatego dla niego było to normalne. Gdyby miał małego, bądź prostatę to mógłby się ukrywać. Ale wszystko miał na miejscu więc nie było się czym przejmować.
Była w tak ciężkim szoku, że aż zrobiły jej się wypieki! Właśnie jej ukochany aktor stał obok, ze spodniami prawie przy kostkach i załatwiał swoje potrzeby! Ależ on miał zgrabny tyłeczek!!!! Karciła się w myślach, że kątem oka na niego zerkała! O nie Anabel! Trzeba stąd jak najszybciej wyjść! Bo jeszcze dostaniesz pierwszy raz w życiu orgazmu i to na stojąco!!
Wybiegła jak długa! Dała takiego nura, że tylko się za nią kurzyło.
-Cokolwiek bierzesz zmień dilera! Albo bierz pół!- pomyślał
Usiadła na kanapie i by ochłonąć wzięła się za dokończenie kiełbasy. Siedziała i gryzła jak zła. Kęs za kęsem. Ponownie wszedł do salonu. Kurde czy on za nią łaził?
Ponownie dzisiejszego dnia nie wierzył własnym oczom. Ona jadła kiełbasę! Julia nienawidziła kiełbasy! Zresztą kto w takim towarzystwie je kiełbasę!
Poszedł do lodówki i nalał sobie kubek zimnej herbaty mrożonej. Zaczął łączyć fakty. Zrobiła się dziwna. Nie dba już tak o siebie. Przynajmniej przez ten tydzień. Nosi trampki a nie szpilki. Przytyła. Zajada kiełbasę...mdlała!
Podszedł do niej i zapytał.
-Czy ty do jasnej cholery nie jesteś aby w ciąży???
Ostatnio zmieniony przez Milka24 dnia 23:35:26 10-05-09, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marz Prokonsul
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3639 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:26:31 10-05-09 Temat postu: |
|
|
Jezu ona mnie przeraża...
Weż ją troszke ogarnił, bo ten wieśniok to masakra jakaś !!
Nie wiem co mam powiedziec...
Brak mi słów jutro może napisze coś konkretnego !! |
|
Powrót do góry |
|
|
Milka24 Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:35:37 10-05-09 Temat postu: |
|
|
Marzenke zatkało Marzenke zatkało haha |
|
Powrót do góry |
|
|
Megan Generał
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 7845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:47:48 11-05-09 Temat postu: |
|
|
Boże ja umieram !! Po tym odcinku umieram na amen !!
Zaczynając od początku to ja się najpierw zastanawiałam czy aby na pewno czytałam już tą telką, bo nie czaiłam faktów, olśniło mnie wtedy gdy dziewczyna strzeliła z liścia swojemu kochanemu idolowi Pierwszy raz ryłam się ze śmiechu właśnie wtedy
Jack tego się nie spodziewał po swojej ukochanej „Juli” Biedaczek jeszcze nie wie co go czeka. Drugi raz śmiałam się, jak nasza uzurpatorka latała za wychodkiem Gdyby miałą prawdziwą potrzebę to by już dawno zsikała się w gatki Tekst o wąchaniu spodni śmiech po raz trzeci Toaleta to naprawdę dziwne pomieszczenie, w końcu jest tam pisuar i... tampon no tu to ja dosłownie lałam ze śmiechu, jak zaczęłam się rechotać to przestać nie mogłam, a kiedy doszłam do momentu wtykania sobie „cośia” do nosa to o mało do łazienki bym nie zdążyła, bo od tego śmiania naszła mnie ochota na wiadomo co Naprawdę Milka wielki szacun za to coś Ty tu zrobiła w tym docinku, a sam Jack też boski staje sobie i co świeci tyłkiem och ja to bym poszła i pomacała Dobra nie zrobiłabym tego Ale ten tekst o ciąży, ciekawe co mu odpowie, bo Ona chyba wie skąd są dzieci ? Prawda powiedz mi, że Ona wie i nie wypali z czymś w rodzaju kapusty czy bociana ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Megan Generał
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 7845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:50:38 11-05-09 Temat postu: |
|
|
I teraz przez Ciebie mam to samo co przez Marz Nie idę spać bo czytam po raz kolejny ten odcinek i już otwieram drzwi do toalety |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia1425 Wstawiony
Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 4845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 7:13:01 11-05-09 Temat postu: |
|
|
haha mój pomysł z tamponami
ale sie uśmiałam....
strzelic dawce?
to przecież skandal..........
ale miała widoki
a ona chora zwiała......
no właśnie czy powie o bocianie i kapuście? |
|
Powrót do góry |
|
|
chochlik Wstawiony
Dołączył: 04 Mar 2009 Posty: 4045 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gdzie muzyka tkwi w duszy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:59:04 11-05-09 Temat postu: |
|
|
Kocham równowagę w przyrodzie
Mało co nie padłam jak czytałam o tej scence w łazience i jej wyczynach z tamponem...
Czekam na newsika |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|