Telenowele

Marz · Wysłany: 23:32:49 23-11-09 Temat postu:

Haha ja też często nie bywam

A co do tej telki Milka rozumie, ze ja mam słabośc i muszę wiedziec co w jej głowie siedzi jesli chodzi o dalsze losy moich ulubienców

.Peggy. · Wysłany: 23:42:03 23-11-09 Temat postu:

Jej Milka boski odcinek.
Jej ja dalej nie moge sobie wyobrazic jak to dalej będzie?. Czy on przyjedzie do Anabel i pozna jej krowę?. haha jakos nie umiem sobie tego wyobrazić więc czekam na kolej rzeczy napisany przez ciebie. Mam nadzieje ze szybko to nastąpi. xd

Szeherezada · Wysłany: 23:50:06 23-11-09 Temat postu:

Milka ty wcale nie jesteś geniuszem, geniuszem to był Einstein ty jesteś kimś więcej normalną boginią chyba bo to co piszesz nie może byc pisane przez kogos normlnego.

Wracając do odcinke

tylko tyle na temat rozmowy Anabel z krówką

Już tęskni za Jackiem

Jack i Julka boska scenka, Jack musli ze znalazł ukochana a Julka nie wie o co kaman.
No jestem ciekawa ich reakcji jak im Raul wszystko opowie
I cos czuje ze nie bedzie kolorowo.

Cudeńko i miodzik na moje serduszko
Prosic ładnie o następny

Milka24 · Wysłany: 15:22:36 24-11-09 Temat postu:

buhu today sie nie udalo niestety bo mialam lekki sajgonik wczoraj

ale juz nie dlugo sie ukarze, musze to dobrze przemyslec zanim opisze, mam juz zarys ale wydaje mi sie on troche przyglupi i raczej nie mozliwy wiec naprawde sie musze porzadnie zastanowic

marz, dostaniesz swój prolog ale wiedz lub wiec jak kto woli ze to razie wersja robocza

dziekuje dziewuchy za komy ciesze sie ze sie podoba

Madziunia boginie zazwyczaj sa piekne a ja.... no przemilcze to buhahahha

Dul_O · Wysłany: 17:58:26 27-11-09 Temat postu:

kiedy kolejny rozdział?? ;p

Szeherezada · Wysłany: 1:39:45 30-11-09 Temat postu:

chochlik · Wysłany: 15:34:01 30-11-09 Temat postu:

News mi się marzy

Milka24 · Wysłany: 16:02:09 30-11-09 Temat postu:

z dedykacja dla chochlika

sory wszystkich za wszelkie bledy ale pisalam w nocy i zdeczka mi sie oczy kleily

Odcinek 28

-Nawet nie wiem od czego zacząć- westchnął
-No najlepiej od początku!- krzyknęła siadając na kanapie jak wszyscy.
-Radzę ci podać jakieś sensowne wytłumaczenie bo przysięgam nie ręczę za siebie!- powiedział Jack
-Widzisz? Ty oszalałeś!
-Julka przestań! Nie czas teraz na kłótnie!- skarcił ją Raul
-To ty oszalałaś! Odkąd uciekłaś z hotelu zachowujesz się jakby to wszystko się nie wydarzyło!
-Bo nic się nie wydarzyło, mówię ci człowieku masz jakieś urojenia!
-Przestańcie, na Boga! Dajcie mi dojść do głosu to wszystko wam wyjaśnię!
Julka i Jack umilkli na chwilę.
-Oboje w zasadzie macie rację...
-To się wyklucza- zauważył Jack
-Daj mi dokończyć. Paryż i to co się wydarzyło przez ostatnie tygodnie to jak najbardziej prawda. Byłeś tam tylko, że...
-Tylko, że co?- zapytała zniecierpliwiona
-Tylko, że nie z nią- wskazał dłonią na Julkę.
-Jak to nie ze mną!? Znaczy wiem, ze nie ze mną ale w takim razie z kim?!- zapytała zaskoczona
-To nie możliwe przecież sam jechałeś z nami na lotnisko!
-Dobra, powiem prosto z mostu. Przez ostatnie dni mieszkałeś z Anabel, siostrą bliźniaczką Julki.
-Co?- wrzasnęli jednocześnie.
Ich miny były bezcenne. Że zamurowało ich to mało powiedziane. Spodziewali się wszystkiego ale nie siostry bliźniaczki!
-Masz siostrę.
-Nie mam.
-Masz i do tego bliźniaczkę.
-To nie prawda, nie wierze ci słyszysz? Nie wierze! Wy wszyscy pwariowaliście- krzyknęła poczym wybiegła z pokoju.
-Kiedy to prawda!- westchnął już ciszej w stronę Jacka.
-Chcesz mi powiedzieć, że spotykałem się z jakąś obcą kobietą, która podawała się za Julkę?
-Tak to mniej więcej wygląda. Anabel jest siostrą bliźniaczką Julki i mieszka z ich mamą na wsi. Gdy były malutkie, zostały rozdzielone. Felipe zabrał Julkę do miasta i nigdy nie wyjawił jej, że nie jest jedynaczką. Sandra powiedziała prawdę Anabel ale postanowiły, że nic z tym nie zrobią by nie niszczyć kariery Julki. Tylko, że jak ona uciekła nastąpił problem. Prasa zrobiłaby nam wszystkim piekło. Wybuchłby skandal i nie daliby spokoju ani jej ani tobie. Wtedy, zupełnie przypadkiem do miasta przyjechała Anabel. Z początku wzięliśmy ją za Julkę, zresztą jak wszyscy ale potem zorientowałem się, że to nie ona. Była przerażona, przyjechała na wycieczkę do stolicy a już na samym wstępie zrobiła wokół siebie tyle zamieszania. Wyglądała identycznie więc zaproponowałem jej, po przemyśleniu paru spraw, by udawała siostrę dopóki jej nie odnajdę. Nie chciałem ci mówić. Im mniej osób wiedziało tym istniało większe prawdopodobieństwo, że mój plan się powiedzie...
-Okłamałeś mnie... Wiedziałeś, że byliśmy parą! A mimo wszystko podstawiłeś mi obcą dziewczynę!
-Z Julką i tak byliście parą tylko dla mediów! Kłóciliście się o wszystko, co za różnica czy robiłeś to z Julką czy Anabel! Byłem święcie przekonany, że będziecie się mijać a nim dojdzie do jakiegoś wywiadu czy występu odnajdę Julkę!
-To wszystko jest jakieś chore! Ja nie mogę w to uwierzyć!
-Rozumiem cię ale wszystko wymknęło się z pod kontroli. Anabel jest nieprzewidywalna, Julka uciekła bardzo daleko i sam już nie wiem jak ją odnalazłem i nakłoniłem do powrotu... Nie miałem wpływu na to, co działo się między wami. Prosiłem Anabel by trzymała się od ciebie z daleka, by nie angażowała się w nic bo to tylko chwilowy stan. Nie moja wina, że tak was do siebie ciągnęło!
-Ty nic nie rozumiesz... Ja przespałem się z oszustką!- wrzasnął przerażony.
To wszystko spadło na niego tak nagle... Z początku nie mógł uwierzyć w słowa Raula. Potem gdy zaczął się już oswajać z tą myślą czuł ból. Czuł się oszukany i ośmieszony. Zakochał się tak naprawdę w nieistniejącej osobie! Bo to ani nie była Julka ani na dobrą sprawę Anabel! Ona tylko udawała, była mieszanką zachowań swoich i siostry, była sobowtórem jego dziewczyny...
Nie wiedział co ma o tym wszystkim myśleć, w jednej chwili jego marzenia legły w gruzach, uczucia i wszystkie wspomnienia rozsypały się na miliony części. Był zdruzgotany.
-Jack przepraszam. Chciałem tylko uniknąć skandalu. Przecież wydałoby się, że Julka zaginęła a dziewczyna, która przyjechała do miasta jest jej siostrą! Media by nas zjadły!
-Ja... Ja muszę to przemyśleć. To wszystko nie mieści mi się w głowie- powiedział łamiącym się głosem.
-Proszę cię tylko o jedno. Nie potępiaj Anabel. To ja ją do wszystkiego namówiłem, ja kazałem jej się z tobą kłócić i do bólu udawać Julkę. Tak naprawdę ona jest słodka i nie skrzywdziłaby nawet muchy. Przyznaje jest też trochę gwałtowna i zwariowana ale to wspaniała dziewczyna. I co najważniejsze bardzo cię kocha.
-Przestań!
-Uciekła z hotelu bo się bała! Była dziewicą a to chyba jest niepodważalny dowód na to, że nie była Julką! Bala się, że ją potępisz jak prawda wyjdzie na jaw. Musiała odejść.
-Przestań do cholery ja nie chcę tego słuchać!- wrzasnął ukrywając twarz w dłoniach. Wszystko powoli układało się w jedną całość. Nareszcie tak jak chciał zaczynał wszystko rozumieć! Tylko, że to czego się dowiedział zdecydowanie go przerosło. Nie radził sobie z emocjami nawet jako facet...
-Pójdę już. Wrócę jak ochłoniesz. Muszę jeszcze odwiedzić Felipe bo teraz tylko on może wyjaśnić wszystko Julce...

Upuściła szklankę. Woda rozlała się po podłodze a szkło rozprysło na tysiące kawałeczków. Poczuła coś dziwnego. Ogarnął ją jakiś taki niepokój... I ku jej zdziwieniu przed oczami stanął jej Jack. Czuła, że stało się coś złego. Postanowiła, że jak najszybciej musi zadzwonić do Raula. Wybiegła czym prędzej z domu i tak szybko jak tylko potrafiła pobiegła w stronę remizy strażackiej gdzie znajdował się telefon.
-Halo? Raul, tu Anabel.
-Jak miło cię słyszeć- powiedział z tym, że trochę przybitym tonem.
-Dzwonie, bo chcę wiedzieć czy wszystko w porządku. Miałam dziwne przeczucie, że coś stało się z Jackiem!
-Bo stało się. To znaczy Jack jest cały i zdrowy tylko, że...
-No mów!- krzyknęła zaniepokojona
-I on i Julka znają już całą prawdę...
C.D.N

mili~*~ · Wysłany: 16:15:08 30-11-09 Temat postu:

Super odcinek!!!
Ale niestety on jest głupi!
Powinien zrozumieć co czuje do Anabel!
Wcale nie zakochał sie w sobowturze tylko w niej bo ona nie potrafiął udawać Julki!!
Ach biedna boi siuę o JAcka!
MAm nadzieję, ze wkrótce sobie wszystko wyjaśnią... Oby!
I niech JAck zmądrzeje!
Ja juz chce new!!

BlackFalcon · Wysłany: 16:18:22 30-11-09 Temat postu:

Ja wiem, że Jack się uspokoi i zaraz poleci do tej właściwej, ale chcę to widzieć już teraz, już dzisiaj, daj nowy odcinek, bo jeszcze wcześniej wpadnie Ci do glowy, żeby Jack zderzył się z krową i nic nie będzie ze szczęśliwego zakończenia ;D.

chochlik · Wysłany: 16:26:55 30-11-09 Temat postu:

Dzięki Milka za dedykację :*

Odcinek cudowny...
Za Julką nie przepadam, tak rozkapryszona pannica!
Nie dziwię się jednak, ze Jack zareagował w taki sposób gdy poznał całą prawdę. Dobrze, ze Raul mu wszystko wyjaśnił, jednak mam nadzieje, że chłopak poszuka również wyjaśnień u samej Anabel, gdyż to, iż ona udawała swoją siostrę dla mediów, to zupełnie nie to samo co w ich związku. Przecież ona naprawdę go pokochała!
Czekam na newsa

Milka24 · Wysłany: 16:28:14 30-11-09 Temat postu:

nie no nawet jakbym chciala to on jeszcze nawet napisany nie jest haha nawet pomyslu nie mam co dokladnie mialoby byc w nastepnym a ty mowisz

jestem po trzech godzinach intensywnego angielskiego i mozg mi paruje hahaha
swoja droga jak reszta mozgu mi wyparuje to juz nic nie napisze bo pozapominam liter hahaha

wiem glupia jestem

Bunia · Wysłany: 18:54:28 30-11-09 Temat postu:

uuu ale się narobiło...
myślę, że jego serce wygra z rozumem i ją odnajdzie( Anabel się znaczy ;P)
Nie przypuszczałam że ta Julka to potrafi być aż tak perfidna... nie ma jej tygodniami a potem wraca jak by nigdy nic i robi zadymę .. no ale co psycha siada i tyle xd
Odc. śliczny ( jak każdy twój)
no i standard... Kiedy new??

Lost Princess · Wysłany: 14:43:58 01-12-09 Temat postu:

I się wydało...
Niecierpliwie czekam na ciąg dalszy ^^

No to Jack się zdenerwował, ale nie powinien tak pochopnie osądzać Anabel...
Mam nadzieje że jak wszystko przemyśli to mądrze postanowi co zrobić dalej

A Julka może dzięki tej histori stanie się...yyy... mądrzejsza [?]

Świetny odcinek

DulceIga · Wysłany: 18:30:07 01-12-09 Temat postu:

HeY...
Na forum jestem nowa ale twoje opowiadanie czytam od dawna...
Chciałabym umieć tak pisać jak ty...
Opko jest cudowne i jak możesz to powiadom mnie o nowym rozdziale...
PS. Iga jestem