Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Konik na biegunach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 56, 57, 58  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karolllina
Generał
Generał


Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 7848
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 13:10:09 21-10-07    Temat postu:

no to super, że Ana ma szanse na dzieci:D hehe odcinek super, a ta scena Lenka i Diego normalnioe cudowna
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klaudusieniczka
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 3866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:54:56 21-10-07    Temat postu:

Mam nadzieje, ze Ana bedzie mogla miec dzieci;) A Diego robi sie coraz słodszy;D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jen
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 20:07:27 21-10-07    Temat postu:

Diego jest słodki xD oj Lena będzie opiekować się dużym dzieckiem hmm... tak myślę, że powinien skorzystać z okazji i jak najszybciej zbliżyć się do Leny powinni wreszcie przejrzeć na oczy i zdać sobie sprawę, że są sobie przeznaczeni
Powrót do góry
Zobacz profil autora
@si@
King kong
King kong


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 17:17:55 22-10-07    Temat postu:

Przpraszam, za przerwę w odcinkach - już ją nadganiam

Odcinek 64

Diego powoli otworzył oczy i przetrał je po chwili. Próbował sobie przypomiec, co m się sniło, ale nic mu nie przychodziło do głowy. Poniósł się na łózku i nagle usłyszał pukanie do drzwi.
- Prosze. - rzucił Diego poprawiając sobie rozwichrzone włosy.
Po chwili drzwi się otworzyły i stanęła w nich Lena z tacą w dłoni. Diego niemalże pożerał ją wzrokiem. Patrzył na jej związane w kitkę włosy, które i tak wymykały się i okalały jej twarz.
- Śniadanie podano. - odparła Lena uśmiechając się delikatnie i podając mu tacę.
- Mmmm.... - zachwycił się Diego przymykając oczy i wąchając zapach kakao - Co za kuszący zapach! Aż chce się od razu wypić wszystko.
- Nie sądziłam, że aż tak lubisz kakao. - zaśmiała się Lena siadając poprawiając mu poduszkę pod głową.
- Lubię? Ja jej uwielbiam! - odparł Diego i po raz pierwszy Lena mogła zobaczyć jego rozpromienioną twarz, nie mogła uwierzyć własny moczom w to,co widzi.
- Czemu tak mi się przyglądasz? - spytał przyłapując ją na tym.
- Promieniejesz. - odparła mile zaskoczona - Niesamowite ile może zdziałać kakao!
Diego wziął łyk, po czym ugryzł bułkę z dżemem.
- Sama je przygotowałaś? - spytał patrząc na nią z zaciekawieniem.
Lena pokiwała głową, a Diego po chwili skończył jeść i odstawił tacę na bok.
- Śnaidanie pierwsza klasa. - pogratulował jej i dodał - Nalezy ci się nagroda.
- Nagroda? - spytała zdzwiona.
- Popołudnie w moim towarzystwie. - odparł z satysfakcją Diego.
Lena popatrzyła na niego i bez słowa wstała z fotela, po czym podeszła bliżej jego łózka i wzięła tacę. Nie zdązyła jej jednak nawet podnieść, bo Diego bardzo delikatnie, można by powiedzieć nieśmiało dotknął jej ręki. Poczuł jak zadrżała pod dotkiem jego dłoni.
- Leno...- odparł bardzo powoli i zmusił ją żeby spojrzała na niego - Spędźmy razem popołudnie.
- Przecież prosiłam cię o coś. Mamy układ. - odparła coraz bardziej zdenerwowana rekacjami swojego ciała na dotyk Diego.
- Dajmy spokój sztuczności! - rzucił szorstko Diego i przesunął rękę po wierzchu jej dłoni, tak, że Lena znowu zadrżała. Bawiło go to i jednocześnie sprawiało, że coś w nim głęboko zaczynało płonąc z nieznaną mu dotąd siłą.
- Mam spędzić samotnie cały tydzień? - rzucił próbując wzbudzić w niej współczucie.
Lena spojrzała na niego wysuwając dłoń z jego ręki i odparła:
- Dobrze...spędzę z tobą to popołudnie, ale tylko raz. Jutro możesz poprosić o to samo Federico.
Po tych słowach chwyciła tacę i poczuła się pewniej.
- Jesteś bezlitosna. - rzucił Diego,ale nie słychać był ow jego głosie rozgoryczenia tylko rozbawienie.
- To samo mogłaby powiedzieć o tobie. - rzuciła mu na odchodne i wyszła z pokoju.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka***
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 6770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:34:22 22-10-07    Temat postu:

Oj Asiu coraz milej mnie zaskakujesz Cudny odcinek
Diego zaczyna promieniować i to pewnie nie tylko zasługa kakao
Ciekawe co się będzie dalej działo...
Asiu kiedy nowy odcinek? (bo ja już umieram z ciekawości )
Pozdrowienia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angie7
King kong
King kong


Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2584
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:07:26 22-10-07    Temat postu:

super odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolllina
Generał
Generał


Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 7848
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:25:01 22-10-07    Temat postu:

jejku te sceny z Lenką i diego boskie! Między tą parką coś jest... heh i to jest miłość oj czuję, że na tym popołudniu jakoś to zrozumieją że się kochają nawzajem i może zostaną parą..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
@si@
King kong
King kong


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:40:54 22-10-07    Temat postu:

Natka*** napisał:
Oj Asiu coraz milej mnie zaskakujesz Cudny odcinek
Diego zaczyna promieniować i to pewnie nie tylko zasługa kakao
Ciekawe co się będzie dalej działo...
Asiu kiedy nowy odcinek? (bo ja już umieram z ciekawości )
Pozdrowienia


Natko też Cię podrawiam a nowy odcinek pojawi się jutro
Powrót do góry
Zobacz profil autora
@si@
King kong
King kong


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 16:12:34 23-10-07    Temat postu:

Odcinek 65

- Zdradziłeś mnie z moja własną siostrą! Jak mogłeś?! - zawołała cała się trzesąc, choć więcej było w niej złości niż rozpaczy.
- Leti,musimy porozmaiwac, wyjaśnię ci wszystko! - Diego upadł do jej kolan i objął ją w pasie przytulajac się do niej mocno - Ty wiesz, że cię kocham... wiesz, że to co zrobiłem, było głupstwem... to była chwilowa słabośc...
Leticia cała się trzęsła, czuł to. Prówbowała się od niego odsunąc, ale on jeszcze mocniej się do niej przytulił.
- Zostaw mnie! - zawołała rozpaczliwie - Wiedziałam, że kiedyś to nastąpi. Ze bedziesz miał mnie dość!
Diego wstał szybko z kolan i przycisnął ją całą do siebie szepcząć rozpaczliwie:
- Sophia zastawiłą na mnie pułapkę... zwabiła mnie i naopowiadała głupstw na twój temat. Między nami wtedy nie układało sie dobrze.. wybacz proszę... Leti...
Dziewczyna chciała coś powiedzieć, ale Diego usłyszał tylko niezrozumiały jęk i nagle poczuł mocne odepchniecie do tyłu.
Spojrzał na Leti i zobaczył w jej oczach nienawiść.
- Nie chcę cię więcej widzieć! Brzydzę się tobą! - zawołała otulając się rękami.
Zacisnął ręce w pięści. Serce waliło mu młotem. Tak bardzo pragnął by mu wybaczyła, ale teraz jej postawa, jej wzrok mówił mu więcej niż kiedykolwiek.
- Wiem..że mi nie wybaczysz...i ta myśl mnie zabija Leti.. - wyszeptał.
- Nic więcej nie mów i wynoś się! - zawołała nie czując jak po policzkach płyną jej łzy.

- Nic więcej nie mów i wynoś się! - te słowa wybudziły go ze snu, aż poderwał się na łóżku.
- Nie Leti! - wykrzyknął i nagle usłyszał obok zaniepokojony głos Leny:
- Diego? Dobrze się czujesz? Coś złego ci się śniło?
Otworzył oczy i popatrzył na nią jeszcze nie do końca wybudzony. Otarł pot z czoła i podniósł się na łóżku.
- Miałeś koszmar? - spytała ponownie Lena podchodząc do niego bliżej.
Diego spojrzał na nią jeszcze raz i Lena zobaczyła w jego oczach rozpacz.
- Pójdę po wodę. - zaproponowała Lena, ale nagle poczuła jego rękę na swojej dłoni.
- Nie. - poprosił - Zostań ze mną.
Drugą reką wskazał jej miejsce obok siebie.
- Miałem straszny sen...- odparł powoli krzywiąc brwi - Ten sen śni mi się już niemalże codziennie..
- To sen o Leti, prawda? - wtrąciła się siadając obok niego.
- Taak. O Leti. Tylko problem w tym, że to nie sen, tylko rzeczywistość. Tak było. Ciagle śni mi się ten wieczór... - przerwał mówić, bo głos ugrzązł mu w gardle.
- Ten, kiedy ona umarła? - spytała Lena ujmując jego rękę.
Diego pokiwał głową i przejchał rękę po włosach.
- Nie mogę i nie potrafię zapomnieć. - rzucił rozgoryczony.
Lena popatrzyła na niego z wyrozumiałością. Teraz byłą tego pewna. List wprowadził ją w błąd. On nie zabił Leticii. Jak mogła w niego zwątpić! Przez sen mówił tyle pięknych słów skierowanych do niej...
On ją naprawdę kochał. - pomyślała i poczuła w sercu ukłucie zazdrości.
- Kochałem Leti całym moim sercem ,całą duszą, całym sobą. Życie bym za nią oddał gdyb yzaszła taka potrzeba. I chociaż cięzko mi było, kiedy mnie odtrącała podczas swoich napadów depresji, to i tak ją kochał. Wtedy nawet mocniej, bo chciałem, żeby moja miłośc ją uzdrowiła...
Lena czuła jak łzy napływają jej do oczu. Diego tak pięknie mówił o Leti. O swojej żonie. O kobiecie, z którą ona - Lena Rios - nigdy nie będzie mogła się równać.
- Diego...- przerwała mu nie mogąc tego dłużej słuchać - To piękne, co mówisz...ale...ja nie potrafię słuchac tego bez emocji.
Diego spojrzał na nią niczego nie rozumiejąc. Lena podniosła się powoli i choć za wszelką cenę chciała ukryć łzy, to one jak na złośc zaczęły płynąć po jej policzkach.
- Płaczesz...- wyszeptał i odgarnął koc, po czym podniósł się z łózka.
- Nie płacz prosze...- odparł podchodząc do niej bliżej - Czy to z powodu tego, co powiedziałem? Tak cię to wzruszyło?
Lena próbowała unikać kontaktu wzrokowego z nim, ale Diego delikatnie uniósł jej podbródek i patrząc w jej zapłakane oczy spytał:
- Lenko...dlaczego płączesz?
Popatrzyła na niego prawie z wyrzutem. Dlaczego nie rozumie?! Dlaczego nie widzi, tego, co ona do niego czuje?!
- Jaki jesteś ślepy Diego! - zawołała nagle rozgoryczona.
Spojrzał na nią zdziwiony, ale nic nie odpowiedział, czekał, co powie dalej.
- Niepotrzebnie tu przyjeżdzałam! - zawołała i dodała po chwili - Nie chcę tu być! nie chcę być blisko ciebie! Szczególnie wtedy, kiedy mówisz o niej! Kiedy wspominasz, jak bardzo ją kochałeś!
Patrzył na nią i słuchał jej słów. Powoli zaczynał rozumieć. Lena mówiła na głos to, co on sam odczuwał już od dłuższego czasu.
- Nie potrafię nic nie czuć, kiedy mówisz o miłości do swojej żony... Ty ją nadal kochasz... - wyszeptała załamany mgłosem i spuściła głowę.
Diego delikatnie ujął jej rękę, po czym odparł:
- Mylisz się Leno... - popatrzyła na niego słysząc te słowa i pociągnęła nosem - Leti owszem była całym moim światem. Ale świat się zmienia... ja się zmieniłem po tym wszystkim. Było mi cięzko po jej śmierci z własnym bólem, z wyrzutami sumienia i obelgami ze strony Fabrizia. Dlatego schowałem się gdzieś tam daleko. Tak było mi lepiej, do czasu... bo kiedy ty się pojawiłaś, to wywróciłaś moje życie do góy nogami... zrozumiałem, że nie chcę dłużej się izolować, że potrzebuje światła w tych ciemnosciach.... Ty jesteś moim światłem Leno.
Patrzyła na niego coraz bardziej zdumiona i jednocześnie szczęśliwa. Każde kolejne jego słowo wlewało w nią niewysłowioną energię.
- Czy tym razem mówisz szczerze? - spytała niepewnie patrząc jak przestraszona sarenka na Diego.
Nagle poczuła jego silne ramiona, które opasały ją w pół i po chwili przyciagnłęy do niego. Czuła jego oddech na swojej twarzy i jednocześnie taką błogość.
- Kocham cię Leno. - odparł patrząc jej prosto w oczy i przesuwając delikatnie palcami po jej policzku - Kocham, choć sam nie wiem jak i kiedy to się we mnie obudziło.
W jednej chwili jej twarz rozjaśnił uśmiech.
- Diego! - zawołała tuląc się do niego jak małe dziecko - Ja też cię kocham! Z całych sił! Broniłam się przed tym, uciekałam, ale wciąz mnie tu przyciagało.
Do ciebie.
Diego poczuł jak drżą mu ręce z emocji. Przyciągnął Lenę jeszcze bardziej do siebie i pocałował czując jak jej serce bije obok niego.


Ostatnio zmieniony przez @si@ dnia 18:41:11 24-10-07, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angie7
King kong
King kong


Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2584
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 16:19:42 23-10-07    Temat postu:

super odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka***
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 6770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:26:43 23-10-07    Temat postu:

@si@ napisał:

Nagle poczuła jego silne ramiona, które opasały ją w pół i po chwili przyciagnłęy do niego. Czuła jego oddech na swojej twarzy i jednocześnie taką błogość.
- Koham cię Leno. - odparł patrząc jej prosto w oczy i przesuwając delikatnie palcami po jej policzku - Kocham, choć sam nie wiem jak i kiedy to się we mnie obudziło.
W jednej chwili jej twarz rozjaśnił uśmiech.
- Diego! - zawołała tuląc się do niego jak małe dziecko - Ja też cię kocham! Z całych sił! Broniłam się przed tym, uciekałam, ale wciąz mnie tu przyciagało.
Do ciebie.
Diego poczuł jak drżą mu ręce z emocji. Przyciągnął Lenę jeszcze bardziej do siebie i pocałował czując jak jej serce bije obok niego.


Nareszcie doczekałam się pierwszego pocałunku To takie piękne że aż się wzruszyłam. W ogóle to jak Diego opowiadał o Leti a Lence łezki spływały po policzkach. - ta scena była najcudowniejsza
Asiu cudowne opisy, wydarzenia... Biło z tego takie ciepełko, że aż mi się milej zrobiło Cudo, poprostu Cudo
Ojej podsumowując CUUUDOWNY odcinek!
Niecierpliwie czekam na kolejny
Pozdrowienia dla Ciebie Asiu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:54:01 23-10-07    Temat postu:

świetny odcinek!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jen
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:31:09 23-10-07    Temat postu:

Asiu odcinek piękny jak ja się wzruszyłam gdy go czytałam wreszcie te głuptasy powiedziały co czują <hura> dwa uparciuchy jedne ... i ten sen ehh i co ja mam napisac jak nie: REWELACJA. Więcej takich odcinków i nie będę mieć pomysłów na komentarze bo wszystkie wykorzystam heh ;] nie no żart ... jeju ten odcineczek był boski od tej chwili będzie moim ulubionym ja chcę więcej takich scen!! :*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolllina
Generał
Generał


Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 7848
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 20:37:51 23-10-07    Temat postu:

Hura! Nareszcie sobie wyznali miłość!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 11613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:50:39 23-10-07    Temat postu:

Extra odcinek...wogole twoja telcia jest bardzo ciekawa.Końcówka z Leną i Diegiem super...widać,że bardzo sie kochają ;].
(Zapraszam na ''difícil decisión'' )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 56, 57, 58  Następny
Strona 35 z 58

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin