Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jen Prokonsul
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:37:50 08-11-07 Temat postu: |
|
|
A dałabyś się Asiu naciągnąć na jeszcze jeden odcinek? :* Proszę |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:37:58 08-11-07 Temat postu: |
|
|
Ja trzymam kciuki, że jednak będzie i to szybko hehe no nic zabieram się za Anatomię chcę przynajmniej przeczytać jakiś kawałek, tyle ile zdążę narazie |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:41:02 08-11-07 Temat postu: |
|
|
Jen napisał: | A dałabyś się Asiu naciągnąć na jeszcze jeden odcinek? :* Proszę |
może coś się da zrobić w tej kwestii ale to za jakieś pół godzinki dopiero |
|
Powrót do góry |
|
|
Jen Prokonsul
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:43:48 08-11-07 Temat postu: |
|
|
Dziękuję :* no to ja czekam |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:44:43 08-11-07 Temat postu: |
|
|
No i ja też czekam |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:04:30 08-11-07 Temat postu: |
|
|
Odcinek 75
Trzymał ją mocno za rękę, kiedy wracali do domu. Szli w milczeniu, ale od czasu do czasu spoglądali na siebie i uśmiechali się do siebie.
Zatrzymali się przed drzwiami domu i spojrzeli sobie w oczy.
- Lenko...- Diego chciał coś powiedzieć, ale Lena połozyła mu palec na ustach i uśmiechnęła się mówiąc:
- Nic nie mów proszę. Taka piękna jest ta cisza.
Diego uśmiechnął się i przytulił ją do siebie, po czym już bardziej poważnie spytał:
- Dasz radę przez to przejść? Twoja matka zapewne będzie chciała z tobą porozmawiać.
- Myślę, żę mój umysł na tyle odpoczął, że będę mogła jej wysłuchać. - odparła, ale po chwili dodała smutno - Ale nie wiem, czy będę potrafiła wybaczyć.
Diego nic nie odpowiedział, tylko otworzył przed nią drzwi i weszli do środka.
Elena wybiegła z salonu, kiedy usłyszała kroki w korytarzu. Widząc Lenę wyszeptała zatroskana:
- Jak dobrze, że już jesteś córeczko. Tak się martwiłam!
Lena poczuła dotyk dłoni Diega na swoim ramieniu, dzięki temu potrafiła powstrzymać łzy i pohamować nadmierne emocje.
- Zostawisz nas samych młody człowieku? - spytała Elena, a Diego zobaczył jej pełne cierpienia oczy.
- Idę Lenko. - powiedział patrząc na nią czule i dotykając jej dłoni.
Lena pokiwała głową i popatrzyła na niego czule. Sto razy bardziej wolała być znów w jego ramionach, niż rozmawiac teraz z matką. Matka. Elena przeciez nią nie była.
- Chodźmy do salonu. - odparła powoli Lena.
- Córeczko! - zawołała niemalże Elena czując jak żal dławi ją w gardle.
Lena patrzyła na nią takim zimnym wzrokiem.
- Zadam ci jedno pytanie. - Elena nagle usłyszała jej beznamiętny głos - Dlaczego?
Elena przełknęła ślinę i usiadła na sofie. Cała trzęsła się z bezsilności.
- Maria oddała mi ciebie pod opiekę. Miałam się toba zaopiekować. Stworzyć ci dom. Być twoją matką.
- Czy Maria prosiła cię o to, żebyś wychowała mnie w kłamstwie? - spytała zimno Lena.
- Ona jeszcze była zbyt młoda, żeby cokolwiek zrozumieć. - wyrzuciła z siebie Elena i wytarła łzę spływającą po policzku - Doszlismy do wniosku, że tak będzie najlepiej. Ja i Cesar nie mogliśmy mieć dzieci. Maria powierzyła nam ciebie.
- Nie chciała, żebym się kiedykolwiek dowiedziała, czy ty tego nie chciałaś?
- Zrozum dziecko! Co nagle miałam ci powiedzieć? Chciałam, żebyś miała normalny dom. Rodziców. Miłośc, opiekę, troskę.
Lena patrzyła na drżącą z emocji Elenę i choć powinna była uważać na jej nerwy, to czerpała jakąs dziwną satysfakcję z rozpaczy tej kobiety.
- Jestem córką Marii i Federico. - wyszeptała z goryczą Lena - Nie wiem kim jestem. Kim jesteś dla mnie Eleno Rios?
- Nie mów tak do mnie córeczko...nie wiesz, jak się teraz czuję..
- A jak myślisz, jak ja się teraz czuje?! - wykrzyczała nagle Lena i poczuła jak złość zaćmiewa jej umysł - Nie wiesz, jak to jest stracić nagle grunt pod nogami i nie wiedzieć, kim sie tak naprawdę jest!
Elena coraz szybciej nabierała powietrza. Czuła, że te emocje coraz bardziej ją osłabiają. Ale tak bardzo chciała znowu mieć córkę...
- Lenko... ja ... - wyszeptała i poczuła nagle jak robi jej się ciemno przed oczami.
Lena popatrzyła na blednąc twarz matki. Nagle kobieta osunęła się bezwładnie na podłogę.
- Mamo! - wyrwało się z jej piersi - Mamo!
Podbiegła do niej i sprawdziła jej puls. Nie wyczuwała go.
- Diego!!!! Diego!!!! - zawołała rozdzierającym głosem - Nie odchodź mamo... nie odchodź... |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:09:27 08-11-07 Temat postu: |
|
|
Elena mnie momentami wkurzała, ale nie życzę jej śmierci mam nadzieję, że Lenka jej wybaczy, bo przecież w gruncie rzeczy Elena chciała dobrze, nie chciała ranić Leny i kochała ją jak własną córkę. To nic, że nią nie była, ale Elena nigdy nie dała jej odczuć, że nią nie jest. Asiu nie mogę się doczekać nowego odcinka. właśnie czytam Anatomię, jestem dopiero przy 13 odcinku, ale wciągnęło mnie. Wspaniale piszesz, widzę pewne różnice między Anatomią a Konikiem, ale obie telcie są cudowne i Anatomię już pokochałam i czytam dalej, a Konika to ja nie chcę żeby się skończył |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:14:16 08-11-07 Temat postu: |
|
|
fajnie, że czytasz Anatomię i że Ci się podoba ciekawe jakie różnice wychwyciłaś pomiędzy tamtą telką a Konikiem jestem tego bardzo ciekawa |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:15:30 08-11-07 Temat postu: |
|
|
piękny odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:19:25 08-11-07 Temat postu: |
|
|
@si@ napisał: | fajnie, że czytasz Anatomię i że Ci się podoba ciekawe jakie różnice wychwyciłaś pomiędzy tamtą telką a Konikiem jestem tego bardzo ciekawa |
chociażby taka, że w Anatomii jest więcej dialogów i odcinek to kilka scenek, a w Koniku to masz to wszystko wyważone i są i piękne dialogi i piękne opisy i odcinek to zwykle jedna scena hehe |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:21:41 08-11-07 Temat postu: |
|
|
fakt hehe bo wtedy nie chciałam zanudzać opisami hehe |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:22:52 08-11-07 Temat postu: |
|
|
no, ale wynagrodziłaś to wspaniałymi dialogami normalnie niektóre zwalały mnie z nóg hehe ten spór o trampki, normalnie bosko wymyślone |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:26:45 08-11-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Genesis Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 7340 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:27:12 08-11-07 Temat postu: |
|
|
Rewelacyjny odcinek..!!!
Świetne dialogi..
Zapraszam na(Besame i amor prohibido).. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jen Prokonsul
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:59:34 08-11-07 Temat postu: |
|
|
Asiu ale emocje mam nadzieję, że Elenie nic się nie stanie bo w gruncie rzeczy nie jest taka zła. Po prostu za bardzo kocha "córkę" i to jest jej jedyny grzech. Lena ma złote serce i napewno im wybaczy "matce" i ojcu. |
|
Powrót do góry |
|
|
|