Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Konik na biegunach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 56, 57, 58  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:56:27 28-08-07    Temat postu:

świetny odcinek! o rany ciotka Leny nie żyje? Ciekawe czemu mama Leny nic nie mówiła
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka***
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 6770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:12:51 28-08-07    Temat postu:

Boski odcinek Asiu! Czekam niecierpliwie na newik
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klaudusieniczka
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 3866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:22:40 28-08-07    Temat postu:

Świetny odcinek.Naprawde boski;D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angie7
King kong
King kong


Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2584
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:14:40 28-08-07    Temat postu:

super odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
@si@
King kong
King kong


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:44:11 28-08-07    Temat postu:

Mam dziś troszkę więcej czasu, więc postanowiła mwstaić nowy odcinek

Odcinek 12

Lena wykręciła szybko numer telefonu rodziców. Po chwili usłyszała po drugiej stronie głos matki.
- Mamo. Dlaczego nie powiedziałas mi o śmierci ciotki Marii? - spytała od razu nie owijając w bawełnę.
Po drugiej stronie zapadło milczenie, ale po chwili Lena usłyszała:
- Skąd o tym wiesz?
- Właśnie przecztałam list od jej kamerdynera, niejakiego Bouqeta. On nalega, abym przyjechała na odczytanie testamentu.
- Leno, od wielu tal nie utrzymywaliśmy z nią kontaktów. Po co ci nagle interesowac się jej sprawami? - w głosie matki słychac było zniecierpliwienie.
- To ty nie chciałas z nią utrzymywać kontaktów, przecież zawsze wysyłała zaproszenia na święta! - zaprotestowała Lena.
- Uważaliśmy z ojcem, że nie powinniśmy informować cię o jej śmierci, dopiero co przeszłaś taką traumę.
- Mogliście jednak pozostawić te decyzję mnie. - rzuciła oburzona Lena.
- Skoro tak, to jedź tam i sama się przekonaj, że to nic ważnego! - rzuciła poirytowana matka Leny.
- Na pewno tak zrobię. - rzucił Lena i usłyszała po drugiej stronie klapnięcie słuchawką.

***
- Uspokój się Eleno! - odparł w końcu Cesar widząc jak zona krązy po pokoju zdenerwowana.
- Moja siostra znalazła sposób, żeby przyciągnąć Lenę do siebie. Choćby po śmierci! - Elena cała wrzała ze złości.
Cesar wstał i wyjął fajkę z ust, po czym objął żonę ramieniem i odparł:
- Przecież ona ci obiecała, że wszystko zsotanie między nami.
- Z Marią nigdy nic nie było wiadomo! Nigdy nie była posłuszna! Dlatego to wszystko tak się dla niej skończyło! - rzuciła Elena.
- Dała ci swoje słowo, kiedy stąd wyjeżdżała.
Elena pokiwała głową i odparła:
- Tak, ale potem wyszła za mąż za tego wdowca i jej sytuacja byłą zgoła inna. Cały czas drżałam, żeby Lena nie poznała prawdy...a ta ciągle tylko wysyłała te zaproszenia!
Cesar objął mocniej żonę i odparł:
- Ona już nie zyje i nie zdradzi tego sekretu Lenie.
Elena cała drżała na myśl, o tym, żę Lena mogłaby poznać prawdę.

***
- Wiedziałeś coś o tych listach? - spytała Lena siedzącego na przeciwko niej Javiera.
- Całą pocztę zabierała twoja mama, a ja nie miałem śmiałości, żeby dopytywać się, co przyszło. - odparł bezradnie Javier.
- Cała mama. Zrobiłaby wszystko, żebym nie miała kontaktu z ciotką.
- Dlaczego? - spytał Adolfo przysłuchujący się rozmowie.
Lena westchnęła i odparła:
- Nie znam dokładnie tej historii. Ciotka Maria była młodszą siostrą mamy. Podobno odeszła z domu, kiedy ja się urodziłam. Była buntownicza i nieposłuszna. Potem wyszła za mąż za jakiegoś bogatego wdowca. Tyle wiem.
- Z rodzinką dobrze wygląda się tylko na zdjęciu. - podsumował Javier i ugryzł kawałek jabłka.
- Pojedziesz tam? - spytał Adolfo.
- Sama nie wiem.
- Mogę ci towrzyszyć. Mam jeszcze dwa dni wolnego. Możemy wyruszyć jeszcze dziś. Jutro jest w końcu odczytanie testamentu. Nie masz zbyt wiele czasu. - odparł Adolfo.
Lena zastanaiwała się przez chwilę, po czym popatrzyła pytająco na Javiera.
- Jedź. Zajmę się pracownią, nie martw się. W końcu po jutrze wrócisz, prawda? - odparł Javier.
- To prawda, na pewno to nic ważnego i wrócę szybko. - odparła Lena i dodała - W sumie warto by było wreszcie dowiedzieć się czegoś o ciotce Marii. Zawsze chciałam ją poznać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jen
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 3147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 19:09:30 28-08-07    Temat postu:

Świetny odcinek. Ale mam jakieś dziwne przeczucie, że ta ciotka może jest prawdziwą matką Leny. Nie wiem czy tak wymyśliłaś, ale to co przeczytałam nasuneło mi takie myśli
TYmbardziej czakam na new z niecierpliwością
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angie7
King kong
King kong


Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2584
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 19:48:15 28-08-07    Temat postu:

super odcinek pewnie ta ciotka jest Leny matką
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka***
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 6770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:42:00 28-08-07    Temat postu:

Myślę dokładnie tak jak poprzedniczki co do Marii i Leny
Odcinek świetny Przyznam że nie mogę się doczekać scen z Aną i Juanem (ale to chyba zrozumiałe )
Czekam niecierpliwie na nowe odcinki Asiu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klaudusieniczka
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 3866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:57:59 28-08-07    Temat postu:

Świetny odcinek i mysle tak samo jak dziewczyny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
@si@
King kong
King kong


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:02:49 29-08-07    Temat postu:

Nowy odcinek pojawi się jutro buziaki dla wszystkich czytających
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka***
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 6770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:07:13 29-08-07    Temat postu:

Trzymasz nas w niepewności Ale poczekamy bo naprawde Warto!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:08:15 29-08-07    Temat postu:

super odcinek hmm coś mi się wydaje że ta ciotka Maria jest matką Leny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cris
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 3684
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:11:14 29-08-07    Temat postu:

Ja tez jestem pewna, ze Maria byla matka Leny. Szkoda w takim razie, ze umarla...A moze nie? Moze to tylko podstep, zeby sciagnac Lene do siebie?? Byloby super:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
@si@
King kong
King kong


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 20:20:49 29-08-07    Temat postu:

Jednak udało mi się i wstawię dziś nowy odcinek

Odcinek 13

Adolfo prowadził powoli auto. Trochę stary jeep, ale jeszcze dość sprawny.
- Jak tu pięknie! - zachwycała się Lena widokiem za oknem.
- To obrzeża stolicy, więc jest spokojnie. - odparł Adolfo.
Lena patrzyła na piękne krajobrazy a Adolfo rzucił:
- Zaraz będziemy na miejscu.
Nagle Adolfo zahamował z piskiem opon, aż Lena mimo, że miała zapięte pasy, musiała przytrzymywać się rękoma, żeby nie uderzyć głową.
- Co do diabła? - rzucił głośno Adolfo i zobaczył samochód, który wymusił pierwszeństwo i który teraz też się zatrzyma.
- Zaraz mu powiem do słuchu! - powiedziałzdenerwowany.
- Nie, ja to załatwię! Ty już i tak się zdenerwowałeś. - zatrzymała go Lena i wysiadła z samochodu.
Równocześnie z nią wysiadł kierowca tamtego samochodu.
Lena szybkim krokiem podeszła do niego i popatrzyła na intruza - podczas tej krótkiej chwili zdązyła się przyjrzeć kierowcy, który stanął przy swoim samochodzie i patrzył na nią przez ciemne okulary przeciwsłoneczne. Od razu rzucił jej się w oczy jego ponury wyraz twarzy i ściągnięte skurczem niezadowolenia usta.
- Jak pan jeździ?! - zawołała w końcu.
- To pani kierowca jeździ jak ślepiec. - odparł zimno.
- Tu jest wyraźny znak pierwszeństwa! - powiedziała Lena pokzaując na znak przed ich samochodem.
Mężczyzna wzruszył ramionami i powiedział z zimną obojętnością:
- Nic wielkiego się nie stało.
- Nic wielkiego?! - niemalże wykrzyknęła Lena i dodała - Omal nie doszło do wypadku!
- Czy spowodowałem jakąs szkodę? - spytał nieznajomy przyglądając się bez emocji samochodowi, po czym stwierdził szorstko - Nic nie widzę. A pani też nie cierpiała.
- Ale mogłam! - zaprotesowała Lena.
- Nic się nie stało. - rzucił obojętnie, p oczym wsiadłdo samochodu i odjechał z piskiem opon obsypując Lenę żwirem sypiącym się spod kół jego samochodu.
- Co za cham!! - wykrzykneła za nim Lena.
Potem wsiadła do samochodu, a Adolfo odparł:
- To ja powinienem był z nim porozmawiać.
- Twoje kazania nic by tu nie pomogły. Nigdy w życiu nie spotkałam tak zuchwałego i cynicznego człowieka! - odparła oburzona Lena i założyła rękę za rękę.
- Nie martw się, niestety i tacy ludzie tez istnieją. - pocieszył ją Adolfo i odpalił silnik.
- Oh, jaką miałabym ochotę wytargać go za włosy! - rzuciła nadąsana.
- Zapomnij o tym. To tylko epizod. Pamiętaj, że dziś o wiele ważniejsze sprawy przed tobą.

***
Stanęli przed wielką bramą prowadzącą, do jeszcze większego domu.
- To prawdziwy kolos! - rzucił Lena i poczuła jak dżą jej ręce.
- Boisz się czegoś? - spytał Adolfo widząc to.
- Nieznanego. - odparła i znowu powiodła wzrokiem po domu.
Wjechali do środka, po czym wysiedli z samochodu i podeszli do drzwi rezydencji.
Co mnie tu czeka? dlaczego ciotka chciała mnie tu za wszelką cenę sprowadzić? - spytała w myślach i poczuła dziwne drżenie serca. Zadzwoniła do drzwi tego dziwnego domu....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka***
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 6770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:27:02 29-08-07    Temat postu:

Asiu BOOOSKI odcinek! Lena jest niesamowita! Cieszę się że jednak znalazłaś chwilę Czekam na newik
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 56, 57, 58  Następny
Strona 6 z 58

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin