Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:17:09 17-08-07 Temat postu: Konik na biegunach |
|
|
Kategoria - Dramat/Komedia/Akcja
Opowieść o dziewczynie, która od dziecka miała talent do robienia pięknych rzeczy z drewna ma narzeczonego - wybitnego lekarza, którego kocha całym sercem, chociaż nie jest on ideałem piękna. Los jednak jest dla niej okrutny...
Reszty dowiecie się czytając moją nową telkę, a teraz dam obsadę
Lena Rios - Angie Cepeda
Piekna i uzdolniona, zakochana w swoim narzeczonym po uszy, choć cieżko jest jej walczyć z jego drugą miłością medycyną. Czy będzie potrafiłą otworzyć się na nową miłość, kiedy go zabraknie?
Hugo Velasquez - nieznany aktor
Narzeczony Leny, kocha ją, ale równie mocno kocha swój zawód.
Czy zdąży wybrać?
Diego Ibarra - Christian Meier
Tajemniczy, ponury i zamknięty w sobie po śmierci żony. Czy kiedyś się zmieni?
Javier Lima - Juan A. Baptista
Przyjaciel Leny, pracuje z nią w zakładzie stolarskim.
Isabel Suarez - Yadhirra Carillo
Przyjaciółka Leny, zapoznają się w bardzo trudnych okolicznościach.
Ana Guerrero - Natasha Klauss
Narzeczona Juana. Pogodna i skromna. Trudno jest jej znieść brak akceptacji ze strony przyszłego szwagra.
Juan Ibarra - Michel Brown
Brat Diega. Całkowite jego przeciwieństwo. Wesoły, otwarty i miły.
Adolfo Pereira - Fernando Carillo
Psychoterapeuta. Zaprzyjaźnia się z Leną.
Federico Buqet - Jorge Cao
Major Domus w domu rodziny Ibarra. Oddany i dobry.
Leticia Ibarra - Sandra Echeverria
Żona Diega. Popełniła samobójstwo.
Max Guerrero - Rafael Amaya
Brat Any, sympatyczny i prostolinijny. Zakochuje się w Lenie, czy uda mu się ją zdobyć?
Valentino Lanus - Fabrizio Duarte
Brat Leticii. Nigdy nie pogodził się ze śmiercią siostry. Podejrzewa Diega o jej zamordowanie.
Cesar Rios - Lima Duarte
Ojciec Leny. Opiekuńczy i cierpliwy. Bardzo kocha córkę.
Elena Rios - Marita Ballesteros
Matka Leny. Nadopiekuńcza i nerwowa. Lena jest jej oczkie mw głowie.
Sophia Duarte - Aracely Arambula
Siostra Leticii. Od dawno kocha się w Diego. Zazdrosna i zaborcza. Zdolna do najgorszego.
Ostatnio zmieniony przez @si@ dnia 17:28:10 01-09-07, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Magi Mistrz
Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 11368 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:19:14 17-08-07 Temat postu: |
|
|
zapowiada sie swietnie czekam na odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
NeSska* Generał
Dołączył: 18 Cze 2006 Posty: 7631 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: 12:19:39 17-08-07 Temat postu: |
|
|
Fajnie się zapowiada:D Bardzo fajna obsada:D I intrygujący tytuł |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:20:34 17-08-07 Temat postu: |
|
|
zapowiada sie świetnie, to na pewno będzie hit - wystarczy spojrzeć na autora:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanette Prokonsul
Dołączył: 08 Kwi 2006 Posty: 3980 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ciudades Mágicas De La Hada Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:20:54 17-08-07 Temat postu: |
|
|
fajnie się zapowiada czekam na odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
monalisa Motywator
Dołączył: 23 Lip 2007 Posty: 201 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszwa
|
Wysłany: 12:21:35 17-08-07 Temat postu: |
|
|
Fajnie sie zapowiada bede czytac Zapraszam na Bolesna Prawde i Twarz Rebeki
|
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:21:56 17-08-07 Temat postu: |
|
|
odcinki zacznę wstawiać od jutra i cieszę się z zainteresowania telcią buziaki! |
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993 Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 5336 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mikołów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 12:32:35 17-08-07 Temat postu: |
|
|
Zapowiada się baaardzo ciekawie |
|
Powrót do góry |
|
|
Greg Cool
Dołączył: 25 Cze 2007 Posty: 518 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 12:46:32 17-08-07 Temat postu: |
|
|
czekam na pierwszy odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27851 Przeczytał: 65 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 12:48:51 17-08-07 Temat postu: |
|
|
ja również czekam |
|
Powrót do góry |
|
|
a_moniak Mistrz
Dołączył: 21 Lut 2007 Posty: 12531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:28:43 17-08-07 Temat postu: |
|
|
no bardzo fajnie się zapowiada, czekam na I odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Aishwarya Mistrz
Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 16454 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: München Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:30:26 17-08-07 Temat postu: |
|
|
Zapowiada się superowo. Przecież grają Naty i Michu. Czekam na 1 odc |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 9:43:13 18-08-07 Temat postu: |
|
|
Odcinek 1
Kończyła właśnie małą kołyskę, którą zamówiła dla swojego dziecka jedna z jej klientek, kiedy zadzwonił telefon.
Lena podeszła do stolika i podniosła telefon mówiąc:
- Słucham?
- To ja Lenko, nie wrócę dzisiaj. – usłyszała znajomy głos.
- Znowu coś ci się przedłużyło? – spytała zawiedziona.
- Niestety. Konferencja jest bardziej zajmująca niż mi się to wydawało na początku. – odpowiedział głos p drugiej stronie słuchawki.
- Wiedziałam….- rzuciła krótko Lena i westchnęła, a głos odparł:
- Nie martw się. Jutro będę z powrotem.
Lena nic nie odpowiedziała, a głos spytał zaniepokojonym tonem:
- Jesteś tam?
- Tak. Mam nadzieję, że kiedyś cię jeszcze zobaczę.
- Kochanie! Jak możesz tak mówić? Wiesz przecież, że medycyna to całe moje życie.
- Wiem, wiem. – ucięła.
- Muszę już kończyć. Pa.
- Pa. – odparła i odkładając słuchawkę powiedziała do siebie:
- Ciekawe gdzie jest miejsce dla mnie w twoim życiu.
Potem podeszła do swojego dzieła i zaczęła je kołysać. Kołyska radośnie bujała się do przodu i do tyłu. Patrzyła na nią i uśmiechnęła się do siebie.
Wstała i wyszła z pracowni, po czym udała się do kuchni. Otworzyła lodówkę i wyjęła z niej pęczek marchewek. Zawsze je przegryzała, kiedy była zdenerwowana.
Weszła do pokoju, włączyła jakąś muzyczkę do posłuchania i usadowiła się wygodnie na tapczanie. Pożerając marchewki myślała o swoim narzeczonym. Byli ze sobą już pięć lat, ale gdyby dokładnie obliczyć czas, jaki poświęcili w ciągu tych pięciu lat sobie, to wyszłoby z tego niecałe trzy lata.
- Dwa lata samotności. – pomyślała i wypowiedziała te słowa na głos.
Nie mogła mieć za złe Hugo, że był lekarzem z powołania i gotów był dla pacjenta zrobić dosłownie wszystko. Ale z drugiej strony czasami nie potrafiła znieść jego ciągłej nieobecności.
Wiele ważnych chwil odbyło się bez niego: ich pierwsza rocznica bycia ze sobą, dzień, kiedy odbierała dyplom ASP, kiedy otwierała swoją pracownię.
Nagle usłyszała telefon, podeszła do stolika i podniosła słuchawkę:
- Słucham?
- Lena. Przepraszam. Naprawdę chciałabym teraz z tobą być. – usłyszała spokojny głos Hugo.
- Dlaczego nie jesteś? – spytała zrezygnowanym tonem głosu.
- Wynagrodzę ci to. Czasami moje powołanie…
- ….jest ode mnie silniejsze. – dokończyła za niego i dodała – Nie martw się. Ja już się przyzwyczaiłam.
Usłyszała jego westchnięcie, a potem słowa:
- Wytrzymasz ze mną jeszcze troszkę?
- Troszkę i jeszcze troszkę. – zaśmiała się.
- Co tam jesz? – spytał nagle i dodał śmiejąc się – Znowu marchewki?
- Nie, nie to chipsy. – ucięła.
- Ty przecież nie jadasz chipsów! – zaśmiał się, a ona odparła:
- Marchewki są dobre na nerwy.
- Denerwujesz się? Jesteś zła na mnie? – zaniepokoił się.
- Tylko troszkę. Ale przejdzie mi do twojego wyjazdu.
- Trzymaj się i pamiętaj, że cały czas o tobie myślę.
- Pamiętam głuptasie. – odparła i odłożyła słuchawkę.
Była pewna, że zadzwoni. Zawsze tak robił, żeby ją udobruchać i oczywiście udawało mu się to. Znał ją dobrze, może nawet lepiej niż ona siebie samą.
***
Obudziła się nad ranem, kiedy ktoś zapukał do drzwi. Szybko narzuciła na siebie szlafrok i otworzyła drzwi, za którymi stała jej najlepsza klientka.
- Dzień dobry pani Leno, widzę, że pani dopiero się obudziła. – kobieta mówiła z prędkością światła – Przepraszam za najście, ale musiałam przyjść wcześniej.
Lena otworzyła szerzej drzwi i kobieta weszła do środka.
- Widzi pani, wyjeżdżamy z mężem i dziećmi na Kubę dziś popołudniu, a ja chciałabym mieć tą kołyskę jeszcze przed wyjazdem.
- Dobrze. Już wczoraj ją skończyła. – odparła Lena i poszła do pracowni po kołyskę.
- Oto pani zamówienie. Zgodnie z życzeniem, z boku wyryte jest imię dziecka. – odparła Lena niosą kołyskę.
- Cudeńko! Pani ma złote ręce pani Leno! – wykrzyknęła zachwycona kobieta i wcisnęła jej w ręce pieniądze i rzuciła:
- Tu ma pani swoją należność.
Po chwili już jej nie było. Lena przeliczyła pieniądze i schowała je do portfela. Nie były to kokosy, ale udawało jej się za to utrzymać pracownię.
***
- Cześć! – rzuciła wchodząc do pracowni już w ogrodniczkach i chustce na głowie.
- Cześć! – odpowiedział jej wesoło Javier.
- Jak tam po powrocie Hugo? – spytał od razu.
- Nie było żadnego powrotu. – odpowiedziała smutno.
- Jak to? Czyżby jeszcze nie wrócił? – zdziwił się Javier i przerwał na chwilę heblowanie deski.
Lena pokręciła głową, a Javie odparł:
- Trzeba było zadzwonić do mnie. Nie byłabyś sama. Obejrzelibyśmy jakiś film.
- Nie chciałam cię fatygować, przecież ty tez masz swoje życie prywatne.
- Akurat wczoraj strasznie się nudziłem i do tego katowałem się myślą, że jestem jedynym, który spędza samotny piątek.
- Nie jesteś jedyny. – pocieszyła go.
- Tak, ale moja psychika już na tym ucierpiała. Nikt mnie już nie uzdrowi! – powiedział śmiejąc się, a Lena mu zawtórowała.
Javier wrócił do heblowania deski, a Lena zaczęła obrabiać kawałek drewna, z którego miał powstać pierwszy wagonik kolejki dla dzieci jednej z jej klientek.
- Za miesiąc wasz ślub. – rzucił Javier.
- Tak, ale coraz częściej myślę, że się pośpieszyliśmy.
- Nie mów tak, bo jeszcze Hugo usłyszy. – zaśmiał się Javier.
- Nie usłyszy, jest za daleko. – powiedziała beztrosko, a po chwili usłyszała:
- Czego miałbym nie usłyszeć?
Odwróciła szybko głowę i nie mogła uwierzyć własnym oczom. Tu przy drzwiach stał Hugo i patrzył na nią wesołym wzrokiem zza okularów.
Kolejny odcinek pojawi się w poniedziałek, jeśli telcia spotka się z zainteresowaniem |
|
Powrót do góry |
|
|
Jen Prokonsul
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 3147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 9:49:17 18-08-07 Temat postu: |
|
|
fabuła i pierwszy odc bardzo mi sie podobają
masz we mnie stałą czytelniczkę ;* |
|
Powrót do góry |
|
|
NeSska* Generał
Dołączył: 18 Cze 2006 Posty: 7631 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: 9:57:38 18-08-07 Temat postu: |
|
|
fajny odcienk strasznie mi się spodobał pierwszy odinek oby tak dalej:D |
|
Powrót do góry |
|
|
|