Telenowele

Meg · Wysłany: 13:43:45 10-10-08 Temat postu:

Ten Patrick to jakaś łamaga, najpierw przywalił w drzwi, a później potknął się o krawężnik

Dobrze mu tak, po co startuje do Sharon.
Taniec Sharon i Jacka, był dla nich czymś na co od dawna czekali, oboje byli tylko dla siebie, ich ciała tak blisko, serca w jedności, piękny kawałek.
No co za dupek z tego Patriocka

tak się wymądrzał jakby był bogiem, a to jak obszedł się z Jackiem, normalnie przywaliłabym mu za to.
Titanic, film który zamierzają obejrzeć Jack i Sharon, jak to ich oglądanie się skończy? Zobaczymy z czasem.
Pozdrawiam i czekam na new ;]

Brooklyn · Wysłany: 13:52:16 10-10-08 Temat postu:

miacollucci Patricka gra Manolo Cardona

[link widoczny dla zalogowanych]

dziękuję za komentarze. Nie wiem kiedy pojawi się new....

Maximum · Wysłany: 14:24:46 10-10-08 Temat postu:

My poczekamy ile będzie trzeba
Tylko mam prośbę
Napisz coś o Los A

tinkerbell · Wysłany: 15:29:48 10-10-08 Temat postu:

roszpunka92 · Wysłany: 16:39:48 10-10-08 Temat postu:

Świetny odcinek ;]]
Patrick to oferma ; P w ogóle co za beznadziejny koleś...
i niech się tak nie podnieca tym,że skończyła dwa kierunki
na Oxfordzie...
Sharon i Jack bosko ; ))
Ciekawe jak zakończy się ich wspólne oglądanie filmu ?
Pozdrawiam i czekam na new ; ***

Brooklyn · Wysłany: 17:49:25 10-10-08 Temat postu:

Maximum · Wysłany: 17:56:09 10-10-08 Temat postu:

no to fajnie

Meg · Wysłany: 18:05:27 10-10-08 Temat postu:

Już się cieszę ;]

Brooklyn · Wysłany: 19:00:52 10-10-08 Temat postu:

Trudno być mną. Oto drugi odcinek

Przepraszam ,że taki krótki i nudny ale jest.

Bądź przy mnie, bo wciąż
Czuję jak sam życie byś oddał, by cofnąć czas
Bo tylko raz kocha się tak
Proszę nie zmieniaj się,
Zrób wszystko, bym nie bała się słow
"Kocham Cię"

Weszli do mieszkania Jacka.
-Titanic?-spytał
-Titanic.-uśmiechnęła się
Chłopak włączył film.Sharon usiadła na kanapie, Jack do niej dołączył. Chwile później kobieta zasnęła.Jack spojrzał na jej twarz odgarnął z niej kosmyk włosów. Wziął na ręce i zaniósł do sypialni. Sam położył się w pokoju na kanapie. Długo nie mógł zasnąć. Myślał o dzisiejszym dniu, o całym swoim życiu. Zrozumiał , że ono zaczęło się właśnie wtedy gdy poznał Sharon.
***************************************************************************

-Tom?-spytała Kate.
-Słucham kochanie?
-Wszystko w porządku? Ostatnio dziwnie się zachowujesz. Może to przeze mnie? Jeżeli coś zrobiłam powiedz.
-Ukradłaś mi serce. To wszystko.-powiedział i podszedł do dziewczyny ta go pocałowała.
-Idziemy spytał?
-Chodźmy.
********************************************************************

W domu Kate.
-Ślub? -spytali rodzice.
-Tak jesteśmy małżeństwem.
-Co sobie rodzina o nas pomyśli? A wesele? Goście? Tort....
-Mamo nie było czasu na takie rzeczy my się kochamy i to nam wystarczyło.
-Kate a może ty jesteś w ciąży?- spytał David
Cała rodzina spojrzała na Kate.
-Nie... na pewno nie.-odpowiedziała
-To dobrze. Byłabym najmłodszą babcią w okolicy.
-I co teraz zamierzacie zrobić?-spytał tata Kate.
-Postanowiliśmy, że Kate przeprowadzi się do mnie rodzice po śmierci brata wyprowadzili się na wieś.
-Córeczko będziemy tęsknić-rozpaczała mama dziewczyny
-Przecież będziemy się odwiedzać nie martw się mamo.Teraz pójdę na górę po swoje rzeczy.
-pomogę ci -powiedziała kobieta
*********************************************************************

-To było szaleństwo.-mówił David do Toma
-Mój najlepszy przyjaciel i były przywódca z moją siostrą.
-Witaj w rodzinie.-powiedział ojciec Davida i Kate podając rękę Tomowi.
-Mam nadzieję, że dzięki tobie Kate zapomni o tych narkotykach. -dodał
**********************************************************************

Na drugi dzień Patrick wszedł do radio z wielkim bukietem kwiatów. Czekał na Sharon jednak jej jeszcze nie było.
-Pewnie jest teraz z tym idiotą-mówił sam do siebie.Nagle przypomniał sobie ,że ma alergię na kwiaty i zaczął kichać.

Maximum · Wysłany: 19:13:17 10-10-08 Temat postu:

Meg nie tylko ty

Brooklyn · Wysłany: 19:18:05 10-10-08 Temat postu:

Weszli do mieszkania Jacka.
-Titanic?-spytał
-Titanic.-uśmiechnęła się
Chłopak włączył film.Sharon usiadła na kanapie, Jack do niej dołączył. Chwile później kobieta zasnęła.Jack spojrzał na jej twarz odgarnął z niej kosmyk włosów. Wziął na ręce i zaniósł do sypialni. Sam położył się w pokoju na kanapie. Długo nie mógł zasnąć. Myślał o dzisiejszym dniu, o całym swoim życiu. Zrozumiał , że ono zaczęło się właśnie wtedy gdy poznał Sharon.
***************************************************************************

-Tom?-spytała Kate.
-Słucham kochanie?
-Wszystko w porządku? Ostatnio dziwnie się zachowujesz. Może to przeze mnie? Jeżeli coś zrobiłam powiedz.
-Ukradłaś mi serce. To wszystko.-powiedział i podszedł do dziewczyny ta go pocałowała.
-Idziemy spytał?
-Chodźmy.
********************************************************************

W domu Kate.
-Ślub? -spytali rodzice.
-Tak jesteśmy małżeństwem.
-Co sobie rodzina o nas pomyśli? A wesele? Goście? Tort....
-Mamo nie było czasu na takie rzeczy my się kochamy i to nam wystarczyło.
-Kate a może ty jesteś w ciąży?- spytał David
Cała rodzina spojrzała na Kate.
-Nie... na pewno nie.-odpowiedziała
-To dobrze. Byłabym najmłodszą babcią w okolicy.
-I co teraz zamierzacie zrobić?-spytał tata Kate.
-Postanowiliśmy, że Kate przeprowadzi się do mnie rodzice po śmierci brata wyprowadzili się na wieś.
-Córeczko będziemy tęsknić-rozpaczała mama dziewczyny
-Przecież będziemy się odwiedzać nie martw się mamo.Teraz pójdę na górę po swoje rzeczy.
-pomogę ci -powiedziała kobieta
*********************************************************************

-To było szaleństwo.-mówił David do Toma
-Mój najlepszy przyjaciel i były przywódca z moją siostrą.
-Witaj w rodzinie.-powiedział ojciec Davida i Kate podając rękę Tomowi.
-Mam nadzieję, że dzięki tobie Kate zapomni o tych narkotykach. -dodał
**********************************************************************

Na drugi dzień Patrick wszedł do radio z wielkim bukietem kwiatów. Czekał na Sharon jednak jej jeszcze nie było.
-Pewnie jest teraz z tym idiotą-mówił sam do siebie.Nagle przypomniał sobie ,że ma alergię na kwiaty i zaczął kichać.

malutka · Wysłany: 19:32:40 10-10-08 Temat postu:

Supcio telka. Jestem tu nowa.... więc moje komy nie będą profesjonalne

Sharon i Jack to moje ulubione postacie. Czekam na newik. Pozdrawiam :*

Maximum · Wysłany: 19:45:01 10-10-08 Temat postu:

Kochana odzinek piękny
Sharon i Jack cudnie
Tom, Kate i jej rodzinka jeszcze lepiej

Pozdrawiam i czekam na NEW

tinkerbell · Wysłany: 19:56:05 10-10-08 Temat postu:

Boże Patrick na końcu mnie rozwalił hahahah jaki to jest półmózg. I na dodatek sam jest idiotą, bo Jack na pewno nim nie jest.
Tom i Kate powiedzieli rodzicom. Dobrze że spokojnie zareagowali i przyjęli ze szczęściem młodych

No a Jack nareszcie zrozumiał że takie życie jakie prowadził to nie życie..i rozpocznie je przy Sharon, tylko oby ona mu pozwoliła na to. I żeby ten bez mózg Patrcik przypadkowo tego nie próbował rozwalić
Pozdrawiam i czekam na kolejny capitulo :*:*
Śwwwwwwwietne :*

Meg · Wysłany: 20:05:57 10-10-08 Temat postu:

Jack i Sharon jak słodko, mężczyzna kocha ją.
Rodzice świetnie przyjęli wieść, iż ich córka wyszła za mąż, myślałam, że będzie gorzej, a tu proszę jaka miła niespodzianka. Tom i Kate są naprawdę szczęśliwi i bardzo się kochają, słodko.
Patrick no co za osioł

Uczulony na kwiaty

Kochana odcinek wspaniały, czekam na kolejny ;]