Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maximum Prokonsul
Dołączył: 23 Sie 2008 Posty: 3624 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:53:07 28-10-08 Temat postu: |
|
|
Musisz być silna choćby dla swojego słotkiego synka
Opisz mi Tomusia |
|
Powrót do góry |
|
|
*Talka* Dyskutant
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 139 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:06:27 28-10-08 Temat postu: |
|
|
Wiem mimo że to jest bardzo ciężkie nigdy nie wyobrażałam sobie że może go zabraknąć, nie słuchałam rodziców jak mówili że powinnam przekonać Michała żeby skończył z motorami ze względu na dziecko(moi rodzice zawsze byli przeciwni jazdy na motorze bo jak twierdzą motorzyści to dawcy organów).
Tak więc mały ma śliczne duże brązowe oczy, ciemne włoski, ząbka na dole( od tygodnia )jest dosyć duży waży około 8 kg Co najważniejsze jest grzeczny i śpi całe noce tak więc daje mi czas na naukę i spanie |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:54:15 28-10-08 Temat postu: |
|
|
Dzielna z Ciebie dziewczyna Talka , kurcze ja rok młodsza od Ciebie a jedynym moim zmartwieniem jest to czy ktos mi sprzeda papierosy albo czy dosane jedynke
A i zapomniałam dodać Tomek to piękne imię szalenie mi się podoba
Ostatnio zmieniony przez Brooklyn dnia 18:08:33 28-10-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
vivir Idol
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 1104 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:22:46 28-10-08 Temat postu: |
|
|
Naprawdę podziwiam cie:) nie wiem czy ja bym tak umiała. |
|
Powrót do góry |
|
|
mili~*~ Mistrz
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 12296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:33:19 28-10-08 Temat postu: |
|
|
Jezu Talka podziwiam cię, nie wiem czy ja miałabym tyle siły co ty...
A synek napewno sliczny A brązowe oczka sa piękne u dzieci |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:36:16 28-10-08 Temat postu: |
|
|
(=**$OlCiA$**=) napisał: | Kochana a ja nie mam zamiaru cię bić bo ty mi jeszcze oddasz a ja w szpitalu wyląduje a poza tym nie mam zamiaru bić kogoś kogo KOCHAM |
Nie oddam nie mogę wykorzystywać moich umiejątności bo terner by mnie zabił . Zresztą też Cię kocham ;* |
|
Powrót do góry |
|
|
*Talka* Dyskutant
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 139 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:21:24 28-10-08 Temat postu: |
|
|
Dzieki jesteście kochane Jakoś dziwnie sie czuje jak mnie tak wszyscy podziwiają Imie dla Tomka wybrał Michał(chociaż mi też się podoba), ja chciałam Filip ale Michałowi się nie podobało, ale jakby się urodziła dziewczynka to miała być Lena( w tej opcji to ja wygrałam). Brooklyn dla mnie rok temu też sie liczyła tylko szkoła ale los mi odwrócił życie o 180 stopni i nie było innego wyjścia
Dziewczyny tak wam sie tylko wydaje że nie dałybyście sobie rady, na pewno byście dały rade innego wyjścia by nie było |
|
Powrót do góry |
|
|
makarena Big Brat
Dołączył: 06 Sie 2008 Posty: 986 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:50:01 28-10-08 Temat postu: |
|
|
Odcinki świetne jak zawsze, już czasem nie wiem co mam napisac bo są tak świetne.
Jejku, Talka ja jestem od Ciebie dwa lata młodsza i nie wiem czy będąc na twoim miejscu uporałabym sobie z takim ciężarem. Zapewne jesteś świetną matką a wnioskuje to z tego jak piszesz o swoim dziecku. Z resztą dla każdej matki jej dziecko jest najwazniejsze. Życze szczęścia tobie i twojemu maluszkowi na pewno jest przesłodki :*
Możesz go ode mnie ucałowac w dupkę ^^ |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:39:20 28-10-08 Temat postu: |
|
|
Talka ja bym sobie rady na 100% nie dała jak zajmuję się moim małym kuzynem to po 5 minutach mam dość i modle się żeby ciocia przyszła i go zabrała..
Przepraszam ale mam problemy techniczne niew iem kiedy bedzie new ;( |
|
Powrót do góry |
|
|
tinkerbell Prokonsul
Dołączył: 13 Mar 2008 Posty: 3933 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:16:04 29-10-08 Temat postu: |
|
|
Talka przepraszam że byłam wścibska...naprawdę ja też Cię podziwiam..jesteś bardzo odważna no i dzielna szczególnie że nie rzuciłaś szkoły..najgorszy jest ten motor nie mogę porównywać Ciebie do siebie ale mój chłopak też zginął na motorze...masz przy sobie teraz największy cud na ziemi, jego cząstkę i ona będzie z Tobą zawsze..nie potrafię wyirazić swojego podziwu dla Ciebie bo musiałaś bardzo szybko dojrzeć kto wie czy nie jesteś dojrzalsza ode mnie, pomimo tego że jestem starsza od Ciebie. Kochana naprawdę Cię podziwiam :*
A teraz żeby nic nie było że nie na temat..
Brookuś kiedy newik ?:] jak mogłaś tak zakończyć mam nadzieję że Sharon zostanie obroniona, mózg Toma to mózg przeciętnego faceta przynajmniej teraz;/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:43:02 29-10-08 Temat postu: |
|
|
Kurcze miacollucci nie wiedziałam przykro mi . Mój bardzo bliski kolega zginął podczas jednej z tzw. ustawek Chcieli się w film zabawić czy niew iem co i z takim skutkiem się to skończyło ;( Chciałam mu to wybić z głowy ale on nie słuchał
New dzisiaj |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:45:39 29-10-08 Temat postu: |
|
|
DLA (=**$OlCiA$**=) mojej siostry z wyboru, miicolluci naszczęście wróciła do nas cala i zdrowa i dla *Talki* milo ,że czytasz
Po co budować dom, w którym nie zamieszka miłość,
Po co przysięgi składać wciąż,
Skoro nie można ich dotrzymać,
Tak właśnie jest z nami, czuję to w kościach,
W zwykłym spojrzeniu, w braku zazdrości,
Zgubiłem obraz, gdy wychodziłem
Z mojego domu, kiedy to było?
-Patrick nie...
-Zostaw ją! -powiedziała Jack który przed chwilą wtargnął do biura
-Ty sukinsynu!-odsunął Patricka od Sharon i zadał mu pare pożądnych ciosów. Ten poleciał na biurko a z nosa poleciała krew
-Kochanie nic ci nie jest -spytał z troską piłkarz.
Nie... ale gdybyś nie przyszedł..
-Ciiii .. już nic nie mów-powiedział i przytulił Sharon. czuł jak drżała.
-Wyjdźmy z tąd -dodał
Po czsisia znaleźli się pod apartamentem domem dziewczyny.
Wejdziesz?-spytała
-Tak musimy porozmawiać.
W mieszkaniu:Kobieta nalała sobie i Jackowi whisky.Podała mu szklankę
-Jestem samochodem.
-A tak.-odpowiedziała smutno mając nadzieję , że mężczyzna zostanie na noc.Wzięła łyk do ust. Zaksztusiła się.
-Mocne -powoedziała.
Jack przyglądał się Sharon z uśmiechem. Nie umiała pić whisky.Podszedł bliżej wziął od niej szklanką i położył na stole.Chwycił w dłonie twarz ukochanej. Spojrzeli sobie w oczy.
-Przepraszam -wyszeptała.
-To ja przepraszam, obydwoje zrobiliśmy błędy. Kocham cię.-powiedział i pocałował ukochaną najlepiej jak potrafił. Dziewczyna przerwała pocałunek.
-Obiecja mi jedno
-Tak?
-Nikt nas nie rozdzieli
-Obiecuję-powiedział i ponownie ich usta złączyły się
*******************************************************************************
Następnegop dnia Tom i Kate siedzeli przy stole. Jedli śniadanie w milczeniu.
-Podasz mi masło?-spytała
Jednak chłopak był bardzo zamyślony i nieobecny
-Tom rodzę! -krzyknęła.
Chłopak wstał jak popażony. dziewczyna zaczęła się śmiać.
-Żartowałam , pytałam czy podasz mi masło.
-bardzo śmieszne proszę.
-O czym myślisz -spytała odbierając maselniczkę od męża
-O nas .
-Nie kłam.
-Jeżeli chcesz powiedziać ,że myśle o....
-Przepraszam -dziewczyna pobiegła do łazienki, gdyż zrobiło się jej nie dobrze.Po chwili wróciła.
-Znowu?-spytał
-Czuję się wykończona tymi mdłościami i omdleniemi a ty mi wcale nie pomagasz!-krzyknęła
-Co? jak to nie pomagam . Staram się jak mogę a to że tego nie widzisz trudno!-krzyknął.
-Nawet nie chcesz iść ze mną do lekarza-znowu podniosła głos i upuściła szklankę na podłogę
-Zostaw ja to posprzątam-powiedział
-Nie!
-Tak!
Obdywoje kłucali na podłodze.
-Jak chcesz-powiedzial i wyszedł trzaskając drzwiami.Kate usiadła na podłodze.
-Nikt nie mówił, że będzie łatwo-powiedziała do siebie.
Tom był w drodze do pracy. Nagle zadzwonił telefon.
-Hej nie masz ochoty na wieczór z starą znajomą-spytała Victoria
-Nie... chociaż w sumie-powiedział przypominając cosie poranną kłótnie z Kate.
-O 20 u mnie podam ci adres...
-to do wieczora powiedział
Zadowolona odłożyła słuchawkę.
*************************************************************************
Dochodziła 20 Kate czekała na toma.Chciała go przeprosić za zachowanie podczas śniadania i powiedzieć o dzisiejszej wizycie u lekarza.Zrobiła nawet kolację.Jego jednak nie było.Wyjęła z kieszeni telefon komórkowy, wybrała numer meża.
-Cześć tu Tom nie moge teraz odebrać zostaw wiadomość-usłyszałajego głos
-Hej.. Czekam na ciebie, byłam u lekarza, znam płeć dziecka... Mam nadzieję ,że niedługo przyjdziesz-nagrała się i odłożyła telefon.
*****************************************************************************
Tom dotarł pod wskazany przez Victorię adres. Zanim zadzwonił, chwilę się zastanowił. Spojrzał na obrączkę , którą miał na palcu.
-Przecież nie zrobę nic głupiego.
Pomyślał i zadzwonił . w drzwiach stanęla śliczna wysoka blondynka..
-Wejdź.
Usiedli.
-Żona na ciebie nie czeka? -spytała
-Pewnie nie. Dziś się trochę pokłóciliśmy.
Victoria podała Tomowi szklanką z drinkiem.
-Wypij dobrze ci to zrobi-powiedziała i usiadła blisko niego.
-To dlaczego się pokłóciliście? -spytała
-eh.. taka małżeńska sprzeczka. Czasami mam dość jej humorów. Dziś powiedziała, że w ogóle jej nie pomagam.
-Nie docenia ciebie-powiedziała patrząc mu w oczy i biorąc łyk drinka
-Tak myślisz?-spytał
-Zasługujesz na szczęście, a ona pewnie jest nie do wytrzymania.
-Proszę nie mów tak o niej. to moja żona kocham ją.
-Przepraszam -powiedziała i położyła mu dłoń na kolanie.Tom odsunął się.Victora wylała drinka na swoją bluzkę
-Oj niezdara ze mnie możesz iść po ręcznik łazienka jest na prawo.
Chłopak natychmiast to zrobił.Gdy wrócił został ją w samym staniku.
-dziękuję- powiedziała i zaczęla się wycierać.
Niespodziewanie zbliżyła się do Toma i pocałowała go.
CIĄG DALSZY NASTĄPI
Ostatnio zmieniony przez Brooklyn dnia 15:00:34 29-10-08, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Any$ka como Mia Idol
Dołączył: 09 Paź 2008 Posty: 1084 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: z forum Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:21:32 29-10-08 Temat postu: |
|
|
łoh i na całę szczeście pojawił się jej ksiąze na białym koniu xDxDxD
należało się Patrykowi... trzeba było dobić dziada
oj nasza Sharon nie umie pic wisky...i dobrze, chociaż może nie. moze się nią łątwo upić... łol
Tom i Kate...biedna... tak ja potraktował
ej...czy on niewie ze kobietA we ciązy ma swoje humory? I jeszcze ten pocałunek z Victorią... Kobieta wie czego chce, może nawet doprowadzić do tego iż Tom zdradzi swoją żone... A Kate będzie się o niego martwić, juz się martwi... biedaczka....
odcinek boski xDxD jak kazdy ;p
no to ja czekam na kolejny .xD |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:25:06 29-10-08 Temat postu: |
|
|
Może jeszcze dziś coś dodam |
|
Powrót do góry |
|
|
Any$ka como Mia Idol
Dołączył: 09 Paź 2008 Posty: 1084 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: z forum Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:29:08 29-10-08 Temat postu: |
|
|
ooo ;D
fajnie by było xD |
|
Powrót do góry |
|
|
|