|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Kto ma zagrać Osamę? |
Shakrukh Khan |
|
38% |
[ 8 ] |
Aamir Khan |
|
9% |
[ 2 ] |
Abishek Bachachan |
|
14% |
[ 3 ] |
Tarkana ("Kiss Kiss") |
|
23% |
[ 5 ] |
Sebastian z WPM |
|
0% |
[ 0 ] |
Hrithik Roshan |
|
14% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 21 |
|
Autor |
Wiadomość |
justysiek21 Komandos
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 637 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 9:55:15 15-03-08 Temat postu: |
|
|
odcinek smutny bardzo zrobiło się żal jej i Davida |
|
Powrót do góry |
|
|
justysiek21 Komandos
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 637 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 9:55:47 15-03-08 Temat postu: |
|
|
a kiedy newik |
|
Powrót do góry |
|
|
Bloody Wstawiony
Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 4501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:05:11 15-03-08 Temat postu: |
|
|
Newik będzie w przyszły Czwartek;] |
|
Powrót do góry |
|
|
justysiek21 Komandos
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 637 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 20:25:03 15-03-08 Temat postu: |
|
|
a nie może być wcześniej plis |
|
Powrót do góry |
|
|
Bloody Wstawiony
Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 4501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:29:59 15-03-08 Temat postu: |
|
|
Ja licze na to, że do Czwartku ktoś to jeszcze skomentuje;] Ale miło mi, że Ci się podoba
Ostatnio zmieniony przez Bloody dnia 20:30:20 15-03-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
justysiek21 Komandos
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 637 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 9:46:30 20-03-08 Temat postu: |
|
|
już czwartek więc dzisiaj powinien być new |
|
Powrót do góry |
|
|
Bloody Wstawiony
Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 4501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:05:52 21-03-08 Temat postu: |
|
|
Podziękowania dla Justysiek21
Odc.7.
Minęły dwa miesiące. Piękne włosy Estery wypadły i dziewczyna musiała chodzić w chustce. Najgorsze jednak było to, że chemioterapia wcale nie pomagała. Estera, jej chłopak, rodzina i znajomi byli pogrążeni w coraz większej rozpaczy…
Widząc ponure twarzy księcia i księżnej, lekarz Forester poczuł bolesne ukłucie w sercu.
Usiadł przed nimi i rzekł ciężkim głosem
- Dla Estery jest tylko jeden ratunek – powiedział – Operacja
- Tak? Dlaczego od razu mi pan o tym nie powiedział? – Cleopatra wyglądała na zbulwersowaną – Gdybym wiedziała, nie pozwoliłam pozbawić włosów mej córki
- Cleo, uspokój się – rzekł książe
- Ta operacja jest jednak bardzo droga… - kontynuował lekarz, nie zwracając uwagi na księżną.
- Nie szkodzi – rzekł Książe John – Mamy dużo pieniędzy
- Ale zarazem bardzo ryzykowna… - dodał lekarz.
John i Cleo wymienili się spojrzeniami. Obydwoje wiedzieli, że życie ich córki jest najważniejsze. Jakiś wewnętrzny głos podpowiedział im, że warto zaryzykować.
- Zgadzamy się – rzekła Cleopatra.
Estera leżała na łóżku szpitalnym i przeglądała gazetę dla nastolatek. Była znudzona literaturą tego typu, ponieważ ostatnio za dużo jej czytała.
Ziewnęła i postanowiła położyć się spać. W tej chwili ku jej zaskoczeniu, ujrzała w drzwiach Davida, Scarlett i Retta. Wszyscy troje uśmiechali się do niej serdecznie. W rękach trzymali dużego, pluszowego kotka. Podeszli do niej, przywitali się i położyli misia na łóżku. Szczęśliwa Estera przytuliła się do maskotki.
- Nawet nie wiecie, jak bardzo cieszę się, z tego powodu, że przyszliście –rzekła. Na jej twarzy zagościł promienny uśmiech.
- Żal nam ciebie – powiedział Rett – Siedzisz tutaj sama, całymi dniami… Na pewno bardzo ci się nudzi…
- Żebyście wiedzieli jak! – zawołała Estera – Znam na pamięć wszystkie numery Popcornu, Bravo , Twista itp.
- No, no nie poznaję cię – rzekła Scarlett – Do tej pory czytałaś głównie Focusa…
- Wiecie, co wam powiem – powiedziała Estera – Przyjemnie jest się pośmiać z listów czytelników.
Trójka jej przyjaciół przytaknęła. David wziął do ręki gazetę i począł czytać na głos listy, w których nastolatki zamartwiały się z powodu swych za małych piersi, bądź zbyt dużego owłosienia. Przyjaciołom, jednak najśmieszniejszy wydał się list, w którym trzynastolatka pisała o swoim pierwszym razie.
- Niektórzy to naprawdę są głupi… - podsumował David. – Zwłaszcza to wydawnictwo, gdyż to ono zapewne wymyśla większość listów…
Estera zgodziła się z nim. Uśmiechnęła się. Cieszyło ją to, że wizyta przyjaciół, choć na chwilę oderwała ją od ponurych rozmyślań o śmierci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
justysiek21 Komandos
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 637 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 9:16:38 21-03-08 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieje ze operacja sie uda.Dobrze że Estera ma prawdziwych przyjaciół na których może liczyć |
|
Powrót do góry |
|
|
justysiek21 Komandos
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 637 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 15:51:33 26-03-08 Temat postu: |
|
|
kiedy new |
|
Powrót do góry |
|
|
Bloody Wstawiony
Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 4501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:11:56 27-03-08 Temat postu: |
|
|
dzisiaj może, jeśli zdążę |
|
Powrót do góry |
|
|
Bloody Wstawiony
Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 4501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:36:34 29-03-08 Temat postu: |
|
|
Podziękowania dla Justysiek
Odc. 8.
Srebrny blask księżyca oświetlał książęcy ogród, nadając odrobinę jasności tej ciemnej gęstwinie. Pewną osobę, jednak drażniło światło. Wolałaby zniknąć w mroku i stać się całkowicie niewidoczna.
Ubrany na czarno mężczyzna ruszył przed siebie. Wiedział, iż nastał czas, w którym powinien przystąpić do akcji. Wyjął z ciemnej torby ostry nóż. Nie umył go po ostatniej zbrodni. Wciąż widniały na nim krople krwi. Tym razem jednak nie zamierzał nikogo zabijać. Ale tylko nie z a m i e r z a ł. To, jak postąpi, wciąż pozostawało dla niego zagadką.
Ruszył przed siebie. Upragnione miejsce było jednak zasłonięte przez pilnujących go strażników. Mężczyzna wziął głęboki oddech i przystąpił do działania
Rano słońce wzniosło się wysoko ku górze. Obudziło zaspaną Esterę. Dziewczyna przeciągnęła się i uśmiechnęła. Miała bardzo dobry humor, choć nie wiedziała, dlaczego. Czyżby przez wczorajszą wizytę Davida, Scarlett i Retta?
David był dla niej czuły i troskliwy, jak zwykle. Poznanie go było najcudowniejszą rzeczą, jaka mogła ją spotkać. Natomiast Scarlett i Rett byli prawdziwymi przyjaciółmi, którzy zawsze byli gotowi do pomocy. Estera musiała przyznać, że bardzo lubiła wszystkich trojga. Z ciężkim westchnieniem przyznała, że bardzo będzie jej ich brakować po śmierci.
Obok niej leżała staruszka, która z zainteresowaniem czytała pismo Święte. Była bardzo podniecona swoim zajęciem. Nawet nie zauważyła, kiedy wypowiedziała na głos słowa:
-Zaprawdę powiadam wam: Kto powie tej górze: „Podnieś się i rzuć się w morze”, a nie wątpi w duszy, lecz wierzy, że spełni się to, co mówi, tak mu się stanie”.
Estera odwróciła wzrok i spojrzała w stronę okna. Było zbyt daleko od niej, aby mogła dostrzec, co znajduje się na zewnątrz. Zobaczyła tylko jasność, która zmierzała w jej stronę. Promienie słoneczne, wpadające do pokoju, przypominały jej uśmiech.
Estera pomyślała, że w słowach przeczytanych przez staruszkę było wiele mądrości. Wiara i nadzieja to czynniki, które pozwalają nam żyć. Nadają naszemu sercu radość i wewnętrzną siłę. Smutek i załamanie się są zaś naszymi najgorszymi wrogami. To one są przyczyną śmierci i niepowodzeń.
Estera zrozumiała bardzo ważną rzecz. Musi wierzyć. Wierzyć w to, że wyzdrowieje i znów będzie szczęśliwa. To była jedyna, aczkolwiek prawdziwa i słuszna recepta na życie.
Rodzice Estery jeszcze spali. Cleopatra przytulała się do delikatnej, obszytej aksamitnym materiałem poduszki, zajmując się przyjemnymi marzeniami. John jeszcze chrapał.
Do komnaty wszedł młody służący. Na jego twarzy gościło przerażenie. Obserwując go, można było dostrzec, że czuje on silną potrzebę obudzenia rodziny królewskiej. Obawa przed zakłóceniem ich spokoju jednak hamowała go. Tak, więc młodzieniec stał bezradny przy wejściu do komnaty i spoglądał na rodzinę królewską.
Po pewnym czasie księżna Cleopatra spostrzegła go. Nie chcąc budzić męża, wstała z łóżka, założyła jedwabny szlafrok, podeszła do pachołka i spytała:
- Co się stało? Czy przynosisz jakieś wieści?
- Wasza wysokość… stało się coś strasznego – odrzekł młodzieniec.
- Co takiego się stało? – serce Cleopatry szybciej zabiło. – Odpowiedz szybko.
- Królewski skarbiec…. Został okradziony…
Ostatnio zmieniony przez Bloody dnia 22:37:28 29-03-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Bloody Wstawiony
Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 4501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:51:54 05-04-08 Temat postu: |
|
|
Obiecywałam Justysiek na gg, że napiszę dziś nowy odcinek. Przepraszam, nie wyrobiłam się. Widzę jednak, że nikt nie skomentował poprzedniego, więc nie wiem, czy było sens pisać... |
|
Powrót do góry |
|
|
justysiek21 Komandos
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 637 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 19:13:12 17-04-08 Temat postu: |
|
|
a kiedy new |
|
Powrót do góry |
|
|
Bloody Wstawiony
Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 4501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:30:04 18-04-08 Temat postu: |
|
|
Ale nikt nie skomentował ostatniego odcinka... |
|
Powrót do góry |
|
|
justysiek21 Komandos
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 637 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 9:01:31 19-04-08 Temat postu: |
|
|
ostatni odcinek super |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|