Telenowele

Jowitka001 · Wysłany: 21:35:25 18-01-09 Temat postu:

Odcinek 11
... zobaczył chłopaków którzy oglądali TV.
- Co wy tu robicie?? - zdziwił się Ucker
- Uckerek kochanie nareszcie jesteś - powiedział Christian rzucając się chłopakowi na szyje - Tęskniłeś?? - powiedział i zatrzepotał rzęsami "zalotnie"
- On za tobą by nie tęsknił - krzyknął Poncho udając głos Annie - Uckerito tęsknił za mną - i chwycił przyjaciela z drugiej strony za szyje
- Boże zwami to już jest gorzej niż źle!! - powiedział ze śmiechem Ucker - Poszukajcie sobie kobiety
- Widzisz Christian on nas nie docenia - Poncho już nie mógł wytrzymać ze śmiechu
- Ej wy niedoceniani oglądamy jakiś meczyk?
- Jasne - krzyknęli i usiedli przed TV
*******************************************************************
Dul siedział w parku w ramionach swojego "ukochanego", przynajmniej tak się jej wydawało, czuła się kochana i bezpieczna. Oglądali razem zachód słońca.
- kochanie może pójdziemy na lody??
- Znowu, nie sadzisz ze za dużo lodów to niezdrowo??
- Oj proszę Cie kochanie – pocałowała go w usta
- Już dobrze, chodźmy już po tego loda
Poszli trzymając się za ręce kupili lody i usiedli niedaleko budki z lodami.
- Ja niedługo wyjadę – powiedziała smutno
- Mam dla Ciebie propozycje
- Jaką??
- Mogę jechać z tobą?
- Oczywiście kochanie!! Tak się ciesze!!
- Ja też nie chce Cie stracić zależy mi na tobie
- Mi na tobie też – powiedziała i pocałowała go namiętnie w usta
*******************************************************************
Chłopaki siedzieli na kanapie i oglądali meczyk zacięcie komentując.
- No proszę cie strzel – błagał na kolanach Poncho
- Jeżeli strzeli to wygramy – mówił Christian
Jednym osobnikiem który nic nie mówił był Ucker myślący ciągle o Argilli.Dlaczego nie mogę o tobie zapomnieć – pytał sam siebie Dlaczego jesteś taka ważna?? Czemu ja wciąż coś do Ciebie czuje??
Przez cały mecz nie odezwał się nawet słowem był zbyt zamyślony.
- Wygraliśmy – krzyczeli chłopacy Ucker zaczął krzyczeć z nimi
*******************************************************************
3 tygodnie później do mieszkania RBD zawitała Annie i Mai.
- Cześć chłopcy – powiedziały równocześnie – Ucker gdzie Dulce??
- Zerwaliśmy – odpowiedział zły chłopak
- Jak to?? Przecież byliście tacy szczęśliwi?? - dziewczyny były zszokowane tym co powiedział Uck
- Poznała Daniela i się odkochała – powiedział i poszedł do swojego pokoju
- Biedny Ucker, jak ona mogła go tak zranić? - powiedziała zamyślona Mai
*******************************************************************
Para młodych kochających się ludzi wysiadała z samolotu.
- Mówię Ci będzie dobrze polubią Cie od razu
- Nie sądzę skoro już jest tam Ucker
- Ale on musi zaakceptować nasz związek
- Zobaczymy
- Ok jeżeli nie pójdziemy to się nie przekonamy
*******************************************************************
Dom błyszczał jak nowy, Ucker dalej nie chciał rozmawiać o Dul.
Gdy weszła do domu razem z Danielem wszystkie rozmowy ucichły.
- Nie cieszycie się na mój widok?? - spytała
- Cieszymy – odpowiedziała Annie i pociągnęła Mai za rękę, podeszły do Dul i ją przytuliły
- Chłopcy co z wami – ponaglała Mai , Poncho i Christian podeszli i przytulili Dul
- Cześć – powiedział Ucker
- Cześć – odpowiedziała zaskoczona zachowaniem Uckera – nie przywitasz się??
Chłopak wstał i podszedł do niej podał jej rękę którą uścisnęła.
- A teraz przepraszam ale muszę wyjść – powiedział ubierając się – Jakby co to mamy jutro koncert – powiedział i wyszedł.
- Co go ugryzło?? - powiedział z niedowierzaniem Daniel
- Dziewczyna go rzuciła – powiedział Poncho i usiadł na kanapie a razem z nim Christian
-Chciałam wam przedstawić Dominika mojego narzeczonego – powiedziała pokazując pierścionek
- Kogo?? - zapytał z niedowierzaniem Christian – Wiesz co myślałem że jesteś inna a ty jedynie bawiłaś się uczuciami Ucka!! Fajnie było??? - powiedział i poszedł do swojego pokoju
- On ma racje, on cie naprawdę kochał nawet napisał dla ciebie piosenkę ale ją spalił i to był jego błąd powinien Ci pokazać co straciłaś – Poncho ruszył za przyjacielem
- Wy też tak sądzicie?? - spytała z wyrzutem Dul
- Tak my uważamy podobnie jak chłopaki, wiesz zraniłaś go tak bardzo że nie chciał z nami o tobie rozmawiać a jak się dowiedział że macie na koncercie macie trzymać się za ręce to wyszedł z domu i wrócił późnym wieczorem tłumacząc że był na tenisie- powiedziała Annie – skrzywdziłaś go i już nic tego nie zmieni
- Ale uszanuj przynajmniej fakt że był z Dul parą i nie dogryzaj mu – powiedział Mai do Dominika
- Nie kopie leżącego
- To się jeszcze okaże
*******************************************************************
Ucker bardzo mało spędzał czasu w domu był w nim tylko wtedy kiedy musiał.
Nadszedł dzień koncertu i show miało zakończyć się pocałunkiem. Ucker mógł znowu pocałować Dul lecz ona wyczuła w tym pocałunku niechęć i poczuła ukłucie w sercu. Może ja jednak go kocham = pomyślała lecz od razu odgoniła od siebie te myśli. Fanom najbardziej spodobały się trzy piosenki napisane przez chłopaków. [link widoczny dla zalogowanych]
*******************************************************************
Wrócili do domu była godzina 2 w nocy pobyt przedłużył się gdyż chłopaki rozdawali autografy.
Wszyscy byli zmęczeni dlatego położyli się spać.

pawlima · Wysłany: 2:07:43 19-01-09 Temat postu:

Świetny odcinek mam nadzieję, że vondyski się pogodzą.

Gabriella · Wysłany: 9:20:17 19-01-09 Temat postu:

Vondy muszą być razem:)

justyna14.93-93 · Wysłany: 13:08:46 19-01-09 Temat postu:

odcinek świetny

czekam na new

Żaba · Wysłany: 13:20:12 19-01-09 Temat postu:

biedny Uckeruś..

a Dul jest głupia o_O
ona musi zrozumować, że loffa Ucka xd
czekm na new;**

kikiunia · Wysłany: 15:39:48 19-01-09 Temat postu:

świetny odcinek

przyjaciele dobrze zrobili mówiąc Dul jak bardzo skrzywdziła Ucka moze teraz dziewczyna zrozumie, ze go kocha,a Dominik jest tylko chłopakiem którego nie kocha..
czekam na new:)

Szyszka · Wysłany: 16:00:10 19-01-09 Temat postu:

Odcinek swietny
Mam nadzieje ze Dulce i Ucker sie pogodza
I Dul zrozumie w 100000000....% ze kocha Uckera i bedzie z nim
Czekam na new

Jowitka001 · Wysłany: 16:05:33 19-01-09 Temat postu:

dzisiaj nie będzie odcinka wybaczcie

Szyszka · Wysłany: 16:07:20 19-01-09 Temat postu:

No nie!
Nie rob mi tego!
No dobra moze przezyje mowi sie trudno
Ale jutro bedzie?

Monita · Wysłany: 16:40:18 19-01-09 Temat postu:

Cieszy mnie to że przyjaciele mieli odwagę powiedzieć Dul co myślą o sytuacji z Uckerem. Chłopak bardzo cierpi, zachowanie dziewczyny go rani.
Nie wiem po co Ona tego idiote ze sobą przywlokła do ich domu

Jakoś nie chce mi się wierzyć w słowa Daniela że mu na niej zależy.
Coś mi sie wydaje że jemu zależy tylko na jej pieniądzach i sławie.
Mam nadzieję że Dul przejrzy na oczy i zobaczy że to Uckera Kocha i tylko z nim będzie szczęśliwa.
To teraz czekam na new

Jowitka001 · Wysłany: 16:41:56 19-01-09 Temat postu:

chyba nawet jeszcze dzisiaj ale to wieczorem bo narazie nie mam czasu

Monita · Wysłany: 16:46:35 19-01-09 Temat postu:

No to ja czekam i mam nadzieję że Ci się uda

Szyszka · Wysłany: 18:15:05 19-01-09 Temat postu:

No to ja czekam
Mam nadzieje ze bedzie jeszcze dzisiaj

Jowitka001 · Wysłany: 12:06:48 20-01-09 Temat postu:

Odcinek 12

Minęły 2 tygodnie od pojawienia się Dul i Dawida w domu RBD. Dulce była szczęśliwa ze swoim chłopakiem
lecz już często się nie spotykali gdyż Dominik ni miał czasu dla swojej ukochanej kobiety. Pewnego dnia do Dul zadzwoniła siostra cioteczna. Która przybyła ze swoim 6 msc synkiem. W domu była tylko ona i Ucker a same we 2 nie wniosą wózka małego dziecka. Zapukała do jego drzwi.
- Proszę – weszła – Co cie do mnie sprowadza??
- Mógłbyś mi pomóc??
- W czym??
- Z wózkiem??
- Jakim wózkiem??
- Kuzynka przyjechała z dzieckiem
- Ok już – powiedział i wyszedł z pokoju – Idziemy?
Zeszli na dół. Gdzie czekała już siostra Dul.
- Cześć jestem Diana – wyciągnęła rękę do chłopaka
- Christopher ale mów mi Ucker – uschnął – więc gdzie ten wózek??
- Tam – wskazała na wózek z dzieckiem w środku – ja wezmę dziecko a ty wózek??
- Tak – powiedział i podał jej dziecko a sam wniósł wózek do windy – Dulce co Ci jest??
- Zamyśliłam się – powiedziała i weszła za nimi do windy, pojechali na gorę
Postawił wózek i chciał się oddalić do swojego pokoju.
- Dziękuje – powiedziała Dul
- Nie ma za co
- Chce Ci coś zaproponować
- Co??
- Rozejm
- Ok niech Ci będzie – powiedział i ją przytulił
- Przyjaciele??
- Jasne! A teraz idę do pokoju nie będę wam przeszkadzał – powiedział i poszedł
- Nie możesz być jego przyjaciółka
- Dlaczego??
- Bo go kochasz to tak jakbym ja rozstała się z Erickiem i została jego przyjaciółka, boli 2 razy bardziej
- Ja i Ucker jesteśmy przyjaciółmi tylko przyjaciółmi, mam przy sobie takiego faceta o jakim marzyłam
- Daj spokój! Przyznaj że Dominik to pomyłka a do Uckera cie ciągnie – powiedziała już coraz bardziej zdenerwowana Diana
- Nie rozmawiajmy o tym, lepiej powiedz co Cie do mnie sprowadza
- Moja siostra Miranda ma urodziny w sobotę i zaprasza cały wasz zespół na imprezę
- Wezmę ze sobą Dominika- ucieszyła się Dul – pozna rodzinę i w ogóle, a gdzie będzie imprezka??
- U Ciebie w domku gdyż twoja mama ma większy salon od naszego i nie chciała przyjąć odmowy
- Znasz moja mamę ona zawsze chce najlepiej
- Wiem, więc przyjdziecie??
- Oczywiście
- To ja muszę się zbierać
- Poczekaj zawoła Uckera to zniesie nam wózek. Ucker chodź na chwilkę!!- chłopak wyszedł z pokoju i odraz wsadził wózek do windy – Skąd wiedziałeś?
- A po co miała byś mnie wołać??
Gdy siostra Dul wyszła Vondys zostali sami.
*******************************************************************
Anahi szła razem z Mai po centrum.
- Może pójdziemy do domu?? - prosiła Mai
- Ok już idziemy, dzisiaj jakoś nie mam ochoty na zakupy
Dziewczyny po drodze do domu spotkały chłopaków.
- Nikogo z nimi nie ma?? - spytała Mai
- Myśleliśmy że wy jesteście!! - krzykną Poncho i cała 4 zaczęła biedz do domu
Gdy weszli do domu zastali ….

Monita · Wysłany: 12:13:38 20-01-09 Temat postu:

No to ja może zacznę od końca

Kochana tak się nie kończy. Teraz będziesz miała starszą panią w średnim wieku (czytaj : mnie) na sumieniu

No i skąd ja mam wiedzieć co Oni zastali w domu ?
No tak nie można, takie zakończenia powinny być karalne

No dobra to może wróćmy do początku

Dul nadal się łudzi że Dominik jest mężczyzną o jakim marzyła

Coś mi sie wydaje że szybko zmieni zdanie bo koleś wywinie jej jakiś numer.
Nawet jej kuzynka zauważyła że ciągnie ją do Uckera. Chłopak jest pomocny

Latał tak z tym wózkiem w te i z powrotem

Przyjaciele ?

Oni nie mogą być przyjaciółmi bo się Kochają

Dziewczyny nie miały ochoty na zakupy ? Matko co sie z tymi ludźmi dzieje

To ja teraz chcem szybciutki newik :*