Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jowitka001 Komandos
Dołączył: 11 Sty 2009 Posty: 610 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Monterey Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:14:36 13-01-09 Temat postu: |
|
|
paula-dulce jakim programem zrobiłaś swój podpis?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Żaba King kong
Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 2902 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:39:31 13-01-09 Temat postu: |
|
|
hehehe cudny odcinek xd mama Dul xD no to się narobiło...czekam na new;**** |
|
Powrót do góry |
|
|
Szyszka Generał
Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 9657 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:16:47 13-01-09 Temat postu: |
|
|
Ja go w necie na jakiejs stronie znalazlam i mozna go bylo sobie sciagnac... |
|
Powrót do góry |
|
|
Jowitka001 Komandos
Dołączył: 11 Sty 2009 Posty: 610 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Monterey Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:19:42 13-01-09 Temat postu: |
|
|
dziekuje bardzo za pomoc
Ostatnio zmieniony przez Jowitka001 dnia 17:20:40 13-01-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
justyna14.93-93 Cool
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 510 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:20:36 13-01-09 Temat postu: |
|
|
odcinek świetny oj coś czuje że wesoło będzie jak mama Dul przyjedzie czekam na new:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Szyszka Generał
Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 9657 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:27:50 13-01-09 Temat postu: |
|
|
Kurcze zapomnialam powiedziec ze odc byl swietny...ale sie porobilo.Kiedy newik? |
|
Powrót do góry |
|
|
Jowitka001 Komandos
Dołączył: 11 Sty 2009 Posty: 610 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Monterey Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:10:02 13-01-09 Temat postu: |
|
|
moze dzis wieczorkiem ale raczej jutro |
|
Powrót do góry |
|
|
Jowitka001 Komandos
Dołączył: 11 Sty 2009 Posty: 610 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Monterey Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:32:59 14-01-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek 4
- Co??? Ale jak to??
- Zobaczyła w gazecie nasze zdjecie gdy całuje cie w limuzynie i pomyslala ze jestesmy razem
- Odkrecisz to?
- Zeby zawału dostała
- Nie Dul nie wkopiesz mnie w to zebym byl twoim facetem!
- Tylko kilka dni!!
- Kilka czyli??
- 4-5
- Chyba Cie głowa boli
-No wez nie badz taki pomoz kolezance
- Dobra juz dobra tylko tzeba powiadomic reszte
- Jestes kochany
- Wiem
- Dobra dzwonie do Annie
Tymczasem nasza wspaniala 4 bawila sie wysmienicie gdy zaczoł dzwonic telefon
- To Dul,moze lepjej odebrac wiesz mogłą mu zrobic krzywde
- Odbiez - powiedizal stanowczo Christian
- Tak słucham?
- Musicie natychmiast wracac!
- Ale... co sie stało???
- Dowiecie sie jak przyjedziecie - i rozłaczyła sie
- Szybko jedziemy do domu!
Po 15 min byli w domu.
- Co sie stało - spytał Poncho widzac Uckera całego i zdrowego
- Przyjedzie moja mama
- I tylko tyle?? - spytał Christian nie wiezac ze tylko po to mieli przyjechac
- Uck bedzie udawał mojego chłopaka - powiedziała jednym tchem
- Jakto???? - zdziwila sie Mai
- Moja mama... - opowiedziala im cala historie od poczatku do konca
- No Ucker jutro teściowa przyjezdza!! - smial sie Poncho
- Bardzo smieszne! Lepjej Dul zadzwon do Dominica i mu wszysctko powiedz
- Zadzwone nie boj sie
- Ej chodzcie moze obejrzymy cos w TV??
Do poznaj godziny ogladali TV zasneli.Obudzil ich dzwiek wjezdzanaia windy na gore. Anie wziela Poncha za reke i zaczeli szybko sprzatac salon, Maite i Christian zmywali naczynia a Dul i Ucker sprztali pokoje.
- Dziendobry wszystkim - krzykneła pani Savinon i była bardzo zadowolona widzadz ze jest u nich w mieszkaniu bardzo czysto
- Czesc mamo - Z pokoju Ucka wyłoniła sie Dul
- Dzien dobry - Za nia szedł jeszcze zaspany Uck
- Dzien dobry - powiedziala churem pozostała 4
- Dul jak ja cie dawno nie widziałam - przytulila sie do córki
- Ja tez sie ciesze ze cie widze - usmiechneła sie Dul - Czemu nie zadzwonilas ze przyjedziesz?
- Chciałam ci zrobic niespodzianke kruszyko - opkronzyla Dul i podeszłą do Ucka - Oj Ucker zmezniales od ostatniego razu kiedy cie widziałam a było to 4 msc temu
- A pani wyglada jak zwykle swietnie
- Zawsze wiedziałam ze umiesz czarowc - usmiechnela sie miło mama Dul i przywitała sie z reszta domownikow
- A na ile pani u nas zostanie?? - spytał Christian
- 3 gora 4 dni chyba ze wam przeszkadzam
- Skadze! Jest nam baedzo milo - powiedziala Annie
- Dul pokaz mi swoj pokoj
- Juz mamusiu - poszly do pokoju Dul
- Moge sie w nim zatrzymac?? Ty pewnie i tak spisz z Uckerem
- Oczywiscie mamo - Dul była coraz bardziej zakłopatan gdy usłyszała krzyki z salonu
- Dul jestes tu?? - to był Dominic a ona zapomniala mu powiedziec ze ma nie przychodzic przez kilka dni
- Mamo zostan zaraz wroce
- Nie ma mowy ide z tobom
Wyszły.
- Dul kochanie - zaczoł isc w jej strone gdy droge zagrodził mu Uck
- Nie mow tak do mojej dziewczyny - powiedzial i uderzyl go dosyc mocno w twarz - A teraz wyjdz!!
- Dul o co tu chodzi do cholery!!
- Powiedzialem cos!!! - krzyknol i wrzucil Dominica do windy nacisnol guzik i wysaidl a winda zjechala na dol razem z Dominicem
- Chłopcze nie tak agresywnie - matka Dulce podeszla do Ucka i polozyla mu reke na ramieniu
- Do pokoju!! - krzyknela Dul i chwyciła Ucka za koszulke - szybko!!
Weszli była wsciekła miała ochote go zabic.
- Czegos chcesz?? - nie patrzyl jej w oczy odwracał twarz
- Spojz na mnie tchorzu!!
Spojzal krew ciakla mu z nosa i wargi.
- Boże Ucker
- Miałas zadzwonic i nie zrobilas tego! Wiesz co powinienem teraz zrobic isc do twojej mamy i jej wszystko powiedziec! Ale nie zrobie tego bo jestes mojom przyjaciołka
- Dziekuje, daj ta twarz opatrze cie- gdy tak opatrywala jego twarz jej mama weszła do pokoju
- Nic ci sie nie stało Ucker??
- Mamo sama sie nim zajme
- Oczywiscie tylko poprostu martwie sie o ziencia
- To bardzo miło z pani strony - powiedzial Ucker myslac o osobie jak mezu Dul
W tym momecie rozległ sie straszny chałas w kuchni.
- Christian jak mogłes!! - krzyczała wsciekła MAi - To był moj ulubioy kubek1!!
- Stał na krawedzi ja tylko przeszlem obok niego!!
- Wiesz co zabije cie!! - krzykneł chwycila co miala po reka ( rakiete tenisowa) i zaczela go gonic
- Mai pomysl o wibracjach pomysl o tych twoich fanaberjach!! - panikował Christian - Czemu ja cie nigdy nie słucham no!!
- Ty kreaturo!!!
- Nie bij przetłumacz!! - połozył sie na ziemi i zwinoł w kolke
- Idijota - krzyknela i zaczela go kopac
- Mai to go boli - wtrocił od niechcenia Poncho
- Nie kop Christiana bo sie spacisz - powiedzial Annie
- MAite uspokoj sie go to boli - krzyknla ucker i postawil Christiana na nogi
- Zbił moj kubek!
- A ty go pobilas dosyc tego Christain chodz do twojego pokoju pogadamy
Poszli Christian wygladał na podłamanego.
- Stary słuchaj czemu zbiłes jej kubek??
- Nie specjalnie poprostu szedłem on stał potraciłem go i juz
- Uważaj na grogi raz, atary co sie z tobom ostatnio dzieje nie chodzisz nie smiejesz sie, co sie dzieje
- No .. bo chodzi o to ze ty masz Dulce, Poncho ma Sabrine a ja skacze z kwiatyka na kwiatek i nie umiem dobze ulokowac swoich uczuc
- Po pierwsze ja tez skacze z kwiatka na kwiatek a Dul jest tak narazie, po drugie poprostu sie nie zakochałes
- Ale co rozumiesz przez zakochanie??
- Czuje ciepło gdy ją widzisz czujesz ze nie mozesz bez niej zyc
- Jak jej okazac ze pociaga mnie nie tylko fizycznie ale tez jako osoba?
- Kupujesz jej kwiaty czekoladki mowisz czułe słowka i poprostu jestes
- Ale czy warto??
- Jeżeli kogos kochasz to wart bo wtedy wiesz ze mozesz dla tej drogiej osoby zrobic wszystko
- To jest troche trudne
- No jeśli ci sie spodoba jakas dziewczyna ... kiedy jesteś w niej zakochany musisz zrobic wszystko by jej nie stracic
- Wiesz Ucker nie wiedizłem ze jestes taki mądry
- Ja tez nie, ok wracajmy przepros Mai i powiedz ze jej kubek odkupisz
- Ok chodzmy
Wyszli w salonie była cisza nie było tylko mamy Dul.
- Cos nie tak?? - spytał Ucker
- Nie wszystko w pozadku idioto - krzyknela Dul i poszła do pokoju Ucka
- O co jej chodzi??
- Podsłuchała wasza rozmowe - powiedzial Poncho
- A co do rozmowy to Mai przepraszam i... odkupie ci ten kubek - Christian mial skroszanom mine
- Chodzmy do sklepu - usmiechnela sie i wyszli
- Idz do Dul jest wsciekła ze tak powiedziłes ja i Poncho zajmiemy sie jej mama - Anni jeszcze nogdy nie widziala takiej Dul
Wszedł tam siedziała na łożku objoł ja nie odepchneła go.
- Wybacz mi ale taka jest prawda po wyjezdzie twojej mamy rozstaniemy sie nie chce zebys byla smutna
- Mozesz zostawic mnie sama
- Dulce zrozum ja i ty.. masz kogos ja tez i wiem ze to jest trudne..
- Nie wiesz powiem Ci ze nie chodzi o Ciebie tylko o to ze dzwonił Domic powiedzialam mu co sie dzieje a on poprostu powiedzial ok nawet nie protestował
- Dul nie płacz prosze - przytulil ja do siebie - no juz zaraz mamy isc spac tak szybko nam dzien minol ze juz 21
- Ja cche sie jak najszybciej połozyc, aha i jagby co to spimy razem
___________________________________________________________________________________________________________________________________________
Wybaczcie ze takie krotkie ale choroba mi wene odebrała |
|
Powrót do góry |
|
|
Moniczkowa Cool
Dołączył: 27 Kwi 2008 Posty: 534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: EWS xD
|
Wysłany: 12:57:03 14-01-09 Temat postu: |
|
|
Robercik w obsadzie,już to kocham <3.biorę się za czytanie |
|
Powrót do góry |
|
|
Szyszka Generał
Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 9657 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:10:07 14-01-09 Temat postu: |
|
|
Ucker i Dul sa swietni
Cala telka jest boska ale jak dla mnie to oni sa tu gwiazdami
Czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
Żaba King kong
Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 2902 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:08:58 14-01-09 Temat postu: |
|
|
hehe Dul.. łeee Domenic pewnie z nią zerwie
mama Dul hjest fajna xD
wracaj szybko do zdrowia..!!;*** |
|
Powrót do góry |
|
|
Jowitka001 Komandos
Dołączył: 11 Sty 2009 Posty: 610 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Monterey Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:17:11 14-01-09 Temat postu: |
|
|
Dominic to dupek! |
|
Powrót do góry |
|
|
KaSsia23 Mocno wstawiony
Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 6245 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:41:39 14-01-09 Temat postu: |
|
|
Nie lubię tego Dominica. Mam nadzieję że zerwie z Dul.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jowitka001 Komandos
Dołączył: 11 Sty 2009 Posty: 610 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Monterey Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:20:56 15-01-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek 5
Obudził się późno około godziny 12. Zobaczył że obok niego nie ma Dulce, Zdziwił sie ponieważ Kto jak kto ale ona kochała spać. Wyszedł na korytarz i zobaczył Dulce która całowała się z Dominickiem. Zabolało go ale nie dał tego po sobie poznać.
- Skończyliście ? - wysyczał wściekły - czy dopiero zaczynacie??
- Ucker, już wstałeś? - szybko odskoczyła od Dominica
- Jak widzisz, ale spokojnie zaraz będziecie mieli cały dom dla siebie
- Uspokój się za 30 min ma być moja mama wyszła na zakupy z Annie Mai Ponchem i Christianem
- Jak wróci powiesz jej ze nie jesteśmy już razem
-Co?? Ale dlaczego??
- Nie będziesz mi rogów przyprawiać!!
- Tu Cie boli?? - w tym momencie Dominic bojąc się o swoja twarz ulotnił się
- Tak!! Nie będziesz mnie traktować jak idioty!! Jasne?!?!
- Wiesz ty po prostu nim jesteś!! - nie zauważyli ze do mieszkania weszła mama Dul
- Tak sądzisz?! To uważaj na to co teraz powiem .. ZRYWAM!!
- Rozstajecie się?? - w tym momencie zorientowali sie ze nie są sami w salonie
- Tak, mam dość takiego traktowania już więcej mnie nie zdradzisz!! Wyprowadzam się!!
- Pomóc ci sie spakować - spytała wredne Ardilla dopiero potem zorientowała sie że Uck odejdzie - A zespół??
- Będę na próbach nie martw sie
- No ok, teraz możesz sie pakować
Tym czasem nasz wspaniała 4 nie miała pojęcia co sie dzieje na gorze, wchodzili do domu i zobaczyli Dul przytulającą sie do swojej mamy i Ucka pakującego sie.
- Co tu sie dzieje - pytała zszokowana Annie i razem z Mai podeszły do Dul
-Ardilla co sie dzieje??- spytała przyjaciółkę Mai
- Zerwaliśmy i Uck sie wyprowadza - powiedziała i jeszcze bardziej sie rozpłakała
- Ucker oszalałeś?? - krzyknął Poncho - Christian idziemy do niego
Weszli pokój Ucka był prawie pusty.
- Po resztę rzeczy wrócę jutro
- Stary nie odchodź!! Jesteśmy rodziną - starał sie go przekonać Christian
- Podjąłem decyzje
- Możesz odejść pod jednym warunkiem - powiedział Poncho
- Jakim??
- Pożegnasz sie ze wszystkimi i mocno przytulisz dziewczyny
- Jasne że przytulę Mai i Annie
- Mi chodzi o Dul
- Poncho daj sobie spokój
- Albo to zrobisz albo zostajesz
- Przytule Dul ... ostatni raz
- Stary ranisz ją i siebie!! - krzyknął zły Christian
- Nie ważne, pomóżcie mi wynieść rzeczy
Weszli do salonu, Ucker przytulił mamę Dul, Annie i Mai, podszedł do Argilli.
- Nie płacz wiewiórko - uśmiechnął sie i ją przytulił
- Jak możesz być taki spokojny - jeszcze bardziej sie rozpłakała
- Dulce może chcesz sie położyć??
- Ale obiecaj mi że jak sie obudzę to będziesz
- Oczywiście że będę - wozioł ją na ręce i zaniósł do łóżka - śpij
Tymczasem w salonie
- Ja muszę dzisiaj wyjechać- Ja muszę dzisiaj wyjechać
- Przecież jest pani u nas dopiero 2 dzień - powiedziała z pretensją Annie
- Mąż mnie wzywa, pozdrówcie odemnie Dulce i Uckera
- Może ja i Annie panią odwieziemy? - zaproponował Poncho
- Sprzyjemnościa
- Więc Annie zbieraj sie
____________________________________________________________________________________________
Wiem wiem melancholia na całej linia ale mam taka super piosenke ze normalnie mazyc tylko |
|
Powrót do góry |
|
|
Jowitka001 Komandos
Dołączył: 11 Sty 2009 Posty: 610 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Monterey Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:22:24 15-01-09 Temat postu: |
|
|
Jak pisałam to na kartce to wyszły 2 strony a5 |
|
Powrót do góry |
|
|
|