Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Żaba King kong
Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 2902 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:46:27 22-02-09 Temat postu: |
|
|
Vondyski razem..xD świetnie ;D i nie udal sie plan belly xd
za to u Pączka spała.. heh^ ale Loski nie dali się zwariowac xD
heh, fajny odcinek xD Zwłaszcza, ze plan Anabel się nie powiudł ;D czkeam na newa;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Szyszka Generał
Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 9657 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:36:53 22-02-09 Temat postu: |
|
|
Kiedy new? |
|
Powrót do góry |
|
|
Jowitka001 Komandos
Dołączył: 11 Sty 2009 Posty: 610 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Monterey Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:57:59 22-02-09 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Śniadanie
Annie karmiła Poncha jajecznica. Dulce i Ucker co chwile spoglądali na siebie i uśmiechali się. Christian patrzył jak Anabel je swoje śniadanie i wlepiał w nią swoje zboczone ślepka. Mai rozmawiała z mamą te chwile przewał Pan Perroni który pojawił się niespodziewanie.
- Dzieciaki wybierzecie się do sklepu i urządzicie sypialnie w których mieszkacie ma być nowocześnie – uśmiechnął się łagodnie i usiadł przy stole – zrobicie to jak zjecie Anahi momentalnie poderwała się z krzesła i złapał dziewczyny za rękę wszystkie 3 wybiegły z kuchni
- Co im się stało – spytała lekko zszokowana Pani Perroni
- Poszły się przebrać – powiedział krótko Alfonso i wrócił do łazienki
Sklep
Dziewczyny już od godziny zastanawiały się nad wybraniem łóżka a jeszcze pozostawał tyle rzeczy. Chłopcy jednak zauważyli że ktoś ich obserwuje a tym kimś była Bella
- Dul kochanie nasza przyjaciółka jest z nami – powiedział Uck i przytulił się do Red
- Nie żartuj … Anabel jest z nami – Dul lekko się uśmiechnęła i wróciła do wybierania łóżka
Po około 4 godzinach wybrali wszystko potem zamontowanie tego wszystkiego trwało z 6
i o 19 był fajrant a sypialnie wyglądały tak:
Sypialnia Dulce:
[link widoczny dla zalogowanych]
Sypialnia Uckera:
[link widoczny dla zalogowanych]
Sypialnia Poncha:
[link widoczny dla zalogowanych]
Sypialnia Anahi:
[link widoczny dla zalogowanych]
Sypialnia Christiana:
[link widoczny dla zalogowanych]
Sypialnia Maite:
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Jowitka001 Komandos
Dołączył: 11 Sty 2009 Posty: 610 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Monterey Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:59:19 22-02-09 Temat postu: |
|
|
Strasznie krótki wiem ale w najbliższym czasie postaram sie o new |
|
Powrót do góry |
|
|
Szyszka Generał
Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 9657 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:00:43 22-02-09 Temat postu: |
|
|
Ale krotko...ale pieknie
Fajne sypialnie |
|
Powrót do góry |
|
|
justyna14.93-93 Cool
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 510 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:01:37 22-02-09 Temat postu: |
|
|
nom strasznie krótki:) ale fajny:) a sypialnie śliczne:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Jowitka001 Komandos
Dołączył: 11 Sty 2009 Posty: 610 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Monterey Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:12:33 22-02-09 Temat postu: |
|
|
może następny będzie niedługo ale to morze |
|
Powrót do góry |
|
|
Szyszka Generał
Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 9657 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:58:55 23-02-09 Temat postu: |
|
|
No to ja czekam...mam nadzieje ze bedzie dlugi |
|
Powrót do góry |
|
|
Żaba King kong
Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 2902 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:11:02 23-02-09 Temat postu: |
|
|
krótko, ale fajnie xD Ania karmiala Paczka..xD nieźle... Fajny odcinek, czekam na następny |
|
Powrót do góry |
|
|
Monita Mistrz
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:22:28 23-02-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek krótki ale fajny
Jak miło jst popatrzeć na "zakochane" pary. Szkoda że to tylko taka zmyłka dla Belli, ale ja jednak wieżę że Oni jeszcze wszyscy będą razem dlatego że się kochają Anny i Poncho słodko
Dul i Ucker - bossko oj ich "przyjaciółce" musiało podskoczyć ciśnienie
Czekam na newik ;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Jowitka001 Komandos
Dołączył: 11 Sty 2009 Posty: 610 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Monterey Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:59:17 26-02-09 Temat postu: |
|
|
Jestem chora i może jak sie pod kuruje to napisze |
|
Powrót do góry |
|
|
Jowitka001 Komandos
Dołączył: 11 Sty 2009 Posty: 610 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Monterey Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:14:44 26-02-09 Temat postu: |
|
|
Przepraszam że tak jeden pod drugim
Odcinek 31
Chris siedział w saloniku. Zupełnie nie rozumiał czemu Anabel nie zwraca na niego uwagi. Niby mówiła że jest fanką całego zespołu, a od pierwszego dnia nawet nie próbowała się do niego zbliżyć. A mogło by być tak ciekawie. Przecież gdyby to jego poprosiła o rozbierane zdjęcie nie wahał by się ani chwili! Tymczasem chłopaki unikali jej jak mogli. Co w tym złego że fanka pragnie „kontaktu” ze swoim idolem?
Próbował już chyba wszystkiego. Zdeptała nie tylko jego poczucie własnej atrakcyjności, ale i dumę. Jeszcze nigdy tak się nie narzucał żadnej kobiecie.
Siedział obejmując dłońmi głowę. Tak zastały go dziewczyny.
- Znowu dostałeś kosza? – Mai nie zwracając uwagi na jego i tak podły nastrój pogłaskała go po głowie i mówiła – Przecież powtarzam ci, nigdy Anabel nie zwróci na ciebie uwagi. Pogódź się z tym!
- Nie mogę. – Chris skulił się jeszcze bardziej.
- Biedaczek. – Anny przytuliła się do kolegi.
- Jaki biedaczek! - Mai chwyciła go za bluzkę, podniosła na nogi - Chris, bądź mężczyzną! I przyznaj że nawet gdybyś był ostatnim facetem na ziemi ona by cie nie chciała!
Chris zacisnął dłonie w pięści.
- Masz rację! – krzyknął.
- No! Więc wiesz co musisz teraz zrobić?! – odkrzyknęła .
- Jasne!
- No, to daj sobie z nią Spo…
- Zrobię to! – przewał jej – Nie dam jej wyboru, zrobię wszystko żeby latała za mną tak jak za Ponchem i Uckiem!
Nie zwracając uwagi na protesty Mai wybiegł z pokoju szukać Anabel.
- O ja – skwitowała Dul ustępując miejsca Mai – Ale narozrabiałaś.
Mai przybrała taką samą pozę jaką miał Chris kiedy weszły.
- Co wy chcecie, zakochał się – westchnęła Anny.
Dziewczyny równocześnie spojrzały na koleżankę. Dul, jako że Mai nie miała na to teraz siły, objęła Anny ramieniem i podprowadziła do kanapy, usiadły razem.
- Kochanie, widzę że jeszcze nikt cie nie uświadomił, więc sama zaraz ci wytłumaczę jaka jest różnica między miłością, a seksem i zranionym ego mężczyzny.
Tymczasem Christian biegał po domu w poszukiwaniu ofiary. Był zdeterminowany. Mai swoją mową dodała mu woli walki ( oj, gdyby tylko wiedziała ^^; ).
Ostatnio zmieniony przez Jowitka001 dnia 17:43:26 26-02-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Szyszka Generał
Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 9657 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:44:21 26-02-09 Temat postu: |
|
|
Ajc...krotko ale fajnie
Chris jest super....ale sie napalil ciekawo co zrobi
May chyba nie chciala takiej sytuacji....nie wyszlo he he
Czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
Jowitka001 Komandos
Dołączył: 11 Sty 2009 Posty: 610 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Monterey Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:06:09 27-02-09 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Christian biegał po całym domu i szukał Anabelli w swoich poszukiwaniach natknął się na Ucka i Poncha.
- Chłopaki widzieliście Belle?? – spytał Chris z zrządzą w oczach
- Jest u siebie w pokoju – powiedział – Alfonso
- Bierz ją tygrysie – poklepał Pollita po plecach Bebe ten jak na komendę ruszył niczym zwierz po schodach
- Nasz mały chłopczyk dorósł … – powiedział Poncho i wytarł wyimaginowaną łzę
- I poszedł gwałcić dziewczynki – dokończył Ucker
Christian wpadł jak burza do pokoju Belli i od razu się na nią rzucił ta nie zdążyła się obronić przed atakiem i zatonęła w jego ustach ten jak oszalały zaczął zdzierać z niej ubranie.
- Nic ci nie zrobię – powiedział z obłędem w oczach
- Christian uspokój się – powiedział Anabel jednak on nie ustępował lecz do pokoju weszła mama Maite
- Anebella mogła byś pomóc mi w … - pani Peroni stanęła jak w ryta w ziemie – yy… to ja wam nie będę przeszkadzać
- Ciociu ja już zaraz ci pomogę .. POCZEKAJ – ostatnie słowo było wypowiedziane w desperacji i rozpaczy
- No to ja już pójdę – powiedział Chris z miną zwycięscy – dokończymy później –odezwał się i wyszedł
Zaraz po tym jak wyszedł z pokoju Anabelli dopadli go chłopaki.
- I jak było? – spytali równocześnie chłopaki
- Bosko ona na mnie leci mamy dokończyć to jutro …. – nie dokończył gdyż zadzwoniła komórka Uckera
- Tak słucham
- Co wy sobie wyobrażacie znikacie na kilka dni nie wiadomo gdzie jesteście a po jutrze macie mieć sesje – wszyscy od razu się skapnęli kto dzwoni … PEDRO
- Spokojnie – teflon Uckowi zabrał Christian – dojedziemy na czas
- Macie wyjechać jutro rano i nie przyjmuje sprzeciwu!!! Jesteście nieodpowiedzialni!!! – wykrzyczał i rozłączył się
- Ale … ja i Anabell!!
- Siedź cicho trzeba powiadomić dziewczyny Pedro nas zabije jeśli nie wyjedziemy – powiedział Poncho i ruszyli do pokoju dziewczyn
- Pakujcie się jutro rano wyjeżdżamy – krzyknął Uck
- Dlaczego ?? – spytała Anahi
- Pedro – to krótkie słowo znaczyło dla dziewczyn więcej niż rozkaz
- Wyjdźcie same się spakujemy – po wiedziała Maite i wygoniła chłopaków – Musicie mi pomóc ….. |
|
Powrót do góry |
|
|
julcia Mocno wstawiony
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 7059 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:25:49 27-02-09 Temat postu: |
|
|
czytam od poczatku ale wczesniej jakos nie było chwili zeby sie ujawnic
Matko Chris to napalone zwierze, rzucil sie na nią jak tygrys, niech sie dziewczyna ciezszy ze ciotka wpadła
No ale nic dziwnego ze on sie tak napalil, bo przeciez Ponchito i Bebe jeszcze dodali mu otuchy
No tak wyjazd sie konczy a tu nie bylo zadnych czarow
Oj dziewczyny chyba bedą miały ciekawa noc |
|
Powrót do góry |
|
|
|