Telenowele

mila851 · Wysłany: 22:09:24 14-03-09 Temat postu:

no i, co z tą nieznajomą?
ja już chcę się dowiedzieć, kto to

telka · Wysłany: 14:05:01 15-03-09 Temat postu:

mi sie wydaje ze ta dziewczyna była dul czekam na new

mila851 · Wysłany: 20:08:07 15-03-09 Temat postu:

też tak podejrzewam

Jowitka001 · Wysłany: 20:44:12 16-03-09 Temat postu:

Odcinek 38

To było niewiarygodne! Czemu, to zawsze przytrafia się jemu? Miał zamiar spędzić ten wieczór w gronie kumpli. Poderwać jakaś laskę, potańczyć, poflirtować, może pofiglować.
Akurat, kiedy wypatrzył w stawie odpowiednią rybkę, musiała to być akurat ona.
To musi być przeznaczenie.

Dul stała wpatrzona w głupkowatą minę przyjaciela. Nie mogła się powstrzymać musiała rzucić choć jedną kąśliwą uwagę. No, może więcej niż jedną.
- „Czy to Anioł zstąpił z nieba na ziemię”? – świetnie naśladowała jego głos – Człowieku, podrywasz dziewczyny na takie teksty? I one na to lecą?
Klepnęła go po przyjacielsku w ramię.
Christopher mimo złości postanowił ją zignorować. Wiedział, że to ją zirytuje bardziej niż riposta. Dlaczego miałby cierpieć samotnie? Przywołał wiec na twarz swój najbardziej czarujący uśmiech i zwrócił się do siedzącej przy barze Anny:
- Cześć malutka.
Od słodyczy w jego głosie Dul próchniały zęby. Skrzyżowała ręce na piersi.
- Halo? Słyszałeś?
- Gdyby znudziło ci się siedzieć tu samotnie, zapraszam do nas – wskazał stolik przy którym siedzieli chłopaki.
- Chętnie skorzystam – Anny wzniosła kieliszek w jego stronę.
Nie zwracając uwagi na naburmuszoną Red wrócił w wyśmienitym humorze do stolika.
Dawał jej pięć minut.
Pięć minut na wyładowanie się za to, ze ją zignorował, na podjęcie decyzji, żeby popsuć mu wieczór i w końcu stawienie się tu, przy nim.
Poncho popijał fioletową mieszankę.
- Co ci się tak miska cieszy? – spytał.
Uck rozsiadł się na jednym z krzesełek.
- Zaraz zobaczysz. Zaczynam odliczanie – spojrzał na zegarek – 3 …2 …1.
Jak na komendę Dul wyłoniła się z tłumu. Dobrze znał swoją przyjaciółkę. Może aż za dobrze.

Żaba · Wysłany: 21:11:06 16-03-09 Temat postu:

No a co dalej..? Mi się podoba..

Ciekawe co zrobi...No i jak on dobrze zna red..

Ja chce new..! Czekam;*

mila851 · Wysłany: 16:29:08 19-03-09 Temat postu:

kwiczku, ty mnie nie wnerwiaj, tylko wstawiaj tego new!!

justyna14.93-93 · Wysłany: 17:49:25 19-03-09 Temat postu:

właśnie ciekawie co zrobi:) daj następny:)!!

Jowitka001 · Wysłany: 13:44:47 20-03-09 Temat postu:

Nie mam jak na razie weny twórczej

pawlima · Wysłany: 14:11:53 20-03-09 Temat postu:

Opko świetne czekam na new

Jowitka001 · Wysłany: 9:25:10 23-03-09 Temat postu:

dzieki za komentarze

majooowka · Wysłany: 15:05:15 23-03-09 Temat postu:

świetny odcinek
ciekawe co wykombinowała Dul
mam nadzieje że w nastepnym odcinku będzie więcej o los A

Jowitka001 · Wysłany: 22:22:45 24-03-09 Temat postu:

Odcinek 39

- Ucker czemu mnie ignorujesz – Dulce od 2 min wytrząsała się nad Uckiem, który się w ogóle nie odzywał.
- Mówiłaś coś? – z wielką łaską się odezwał.
- Tak!! – była wściekła – Czemu mnie ignorujesz?? – ostatnie słowo prawie wykrzyczała.
- Uspokój się. Po prostu jestem kulturalny i nie zostawiam swoich koleżanek. - wskazał dziewczyny patrzące na chłopaków jak sępy na świeże mięsko.
- Koleżanki? Gdzie ty masz oczy, człowieku! – Dul walnęła pięścią w stół i odeszła do Annie, która siedziała po drugiej stronie stolika.
- Nie denerwuj się – Anahi próbowała uspokoić przyjaciółkę. Jednak z nieznacznym skutkiem gdyż sama cały czas patrzyła się na Poncha
- On jest durnym idiotom, chamem i padalcem – dziewczyna zatrzymała się by usłyszeć słowa w stylu masz racje, ale niestety, Annie właśnie ściskała swoją szklankę z drinkiem patrząc jak Alfonso flirtuje z jakaś laską – Anahi! Mówię do Ciebie! Wiem, że podkochujesz sie w naszym słodkim Ponchku ale ja do Ciebie mówię!
- Ja nigdy w życiu!! Czy ja wyglądam na kobietę, która musi się uganiać za facetami?? Wystarczy, że pstryknę palcami i jakiś przyjdzie – faktycznie Gdy tylko Anahi pstryknęła palcami zjawił się… kelner.
- Podać coś?? – zapytał z czarującym uśmiechem.
- Nie, dziękuję – uśmiechnęła się miło.
- Daj spokój. Widać to na pierwszy rzut oka! – Dul tylko pokręciła głowom.
Dobiegł je głos dwóch kobiet, które przebijały się przez tłum do ich stolika.
- Ola chłopcy !! Ola!! – krzyczały.
Poncho i Chris rozpoznając w nich dwójkę zapoznanych wcześniej transwestytów próbowali się ukryć. Zakryli się kurtkami:
- O kur*** - zaklął siarczyście Poncho.
- O nie! Tylko nie one! – dramatyzował Christian.
Niewtajemniczony Ucker ślinił się na widok dwóch podchodzących „panienek”. Już miał do nich podejść, jednak chłopaki złapali go za kurtkę i odciągnęli na bok chowając się przy tym za grupkę dziewczyn.
- Fajne koleżanki! – zachwalał Uck.
- Fajne tak, ale nie koleżanki – robiąc znaczącą minę wyjaśnił Chris.
-Jak to nie koleżanki?? To znaczy ze one .. yy . oni? .. ONI! – Ucker wskazał swojego członka. Chłopaki pokiwali energicznie głowami.
– To znaczy, że oni są…! I wy z nimi?! …
Chłopacy prawie płacząc jeszcze energiczniej zaczęli kiwać.
– O Boże, chłopaki – Ucker przytulił do siebie kolegów solidaryzują się z nimi w bólu.
Dul widząc reakcje chłopców doszła do własnych wniosków.
- Oni chcą je poderwać!! Zobacz jak się namawiają!! Ale my im w tym przeszkodzimy!! - Dul jak w amoku złapała Anahi za koszulkę i przyciągnęła do siebie.
- Dobrze Dul, dobrze. Ja Ci pomogę, tylko mnie puść ! Najpierw postaw a potem puść!
Red wypuściła Anahi wolno.
– Nie pozwolę, żeby ten durny Ucker poderwał jakąś laskę!! Nie będzie bzykanka!! Nie ma mowy!!
- Ucker? A Poncho i Chris??
- Tak, tak. Poncho i Chris też! – odpowiedziała rumieniąc się.

mila851 · Wysłany: 11:35:35 25-03-09 Temat postu:

hahaha... Biedni chłopcy, oni zawsze maja pod górkę

"Panienki" im nie popuszczą, Dul i Anne też coś wykombinują

już nie mogę się doczekać!

Żaba · Wysłany: 15:54:03 25-03-09 Temat postu:

nie bd bzykanka...oj jakby chłopcy jeszcze mieli na nie ochote z TYMI dziewczynami..xD No, ale Dul i Any moze si e poszczęści..

ja chce już new...czekam