Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:40:04 13-10-07 Temat postu: |
|
|
Ojej...odc swietny...Co sie stalo,ze Rafael zdradzil Marie Victorie? Dobrze,ze chociaz Virginia wie,ze Maria jest w ciazy. Czy istnieje cien szansy zebys wstawila jeszcze jeden odc? |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27880 Przeczytał: 91 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 14:47:58 13-10-07 Temat postu: |
|
|
Tak tez myślałe, że Camila namiesza Ciekawe co teraz z dzieckiem Marii? |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:06:05 13-10-07 Temat postu: |
|
|
Świetny odcinek! Ciekawe dlaczego Camila i Rafael tak nagle się pobrali ? Czekam na kolejny odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulineczka Mistrz
Dołączył: 13 Sie 2006 Posty: 11440 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Columbia :D
|
Wysłany: 15:14:18 13-10-07 Temat postu: |
|
|
Odcinek pełen wrażeń, po prostu rewelacyjny. Szkoda, że Rafael zapomniał o Marii i ożenił się z Camilą. |
|
Powrót do góry |
|
|
edytQa King kong
Dołączył: 30 Kwi 2007 Posty: 2714 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:17:34 13-10-07 Temat postu: |
|
|
Pewnie Camila zrobiła jak Fabiola ... "złapała" Rafaela na jakieś nie istniejące dziecko... Albo Victoria coś mu nagadała o MV... ;/ |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:18:29 13-10-07 Temat postu: |
|
|
nie przekreslajcie Rafaela za szybko:))) |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:32:53 13-10-07 Temat postu: |
|
|
czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:34:46 13-10-07 Temat postu: |
|
|
Oj,jetsem bardzo ciekawa co sklonilo Rafaela do slubu....Nie moge doczekac sie nowego odc |
|
Powrót do góry |
|
|
Roberta Pardo Prokonsul
Dołączył: 16 Sty 2007 Posty: 3078 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nie z tego świata
|
Wysłany: 21:38:14 13-10-07 Temat postu: |
|
|
cris nie dałoby tak jeszcze jednego odcineczka tak na dobranoc? |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:39:55 13-10-07 Temat postu: |
|
|
o własnie? D |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:46:33 13-10-07 Temat postu: |
|
|
prosimy |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:48:14 13-10-07 Temat postu: |
|
|
nie ma sprawy:)
odc. 14
Maria szybko pobiegła do drzwi, była zdziwiona dzwonkiem w porze kolacji, gdy nie przeszkadzano państwu. Otworzyła drzwi i nie mogła w to uwierzyć. Stał przed nią. Tak długo czekała by go zobaczyć.
- Wróciłaś? Kiedy wróciłaś? Mario Victorio, ukochana moja – nie mógł się powstrzymać, by jej nie dotknąć. Ona jednak momentalnie się cofnęła – Już wiesz?
- Czy mam panu pogratulować? Słyszałam już nowinę. Zaraz po przyjeździe, dowiedziałam się o pana ślubie z Camilą, kobietą z pana sfery – z jej oczu popłynęły łzy.
- Mario Victorio proszę cię…Pozwól mi to wyjaśnić.
- Nie ma mi pan czego wyjaśniać. Pani Victoria wyjaśniła mi wszystko. Zawiadomię ją, że pan przyszedł. Przepraszam.
- Nie musisz Mario – w holu rozległ się głos Victorii – Zanieś kolację Virginii.
- Tak proszę pani – gdy dziewczyna się oddaliła, Victoria zwróciła się do syna – Musisz o niej zapomnieć.
- Mamo, dlaczego mi nie powiedziałaś – spojrzał na nią z wyrzutem.
- Nie widziałam takiej potrzeby. Nie chciałam żebyś wiedział, iż ona wróciła. Musisz zająć się teraz Camilą. Wiesz o tym, prawda?
- Tak mamo. Ale…Ja… - Rafael był naprawdę zrozpaczony.
- Synku. Nie ma żadnych „ale”. Jesteś teraz głową rodziny o którą musisz zadbać. Gzie Camila?
- Została w domu. Wpadłem tylko na chwilę. Przywitam się z Virginią i muszę wracać do domu.
- Jutro się z nią przywitasz. Gdy przyjdziesz z żoną. Tak będzie najlepiej.
- Mamo…Ja tego dłużej nie zniosę. Kocham Marię. Nie mogę zmusić się do pokochania Camilii. Jest zaborcza i zazdrosna.
- Kocha cię i musisz o nią dbać. Musisz zapomnieć o Marii. Wracaj do żony synku.
- Dobranoc mamo – Rafael wyszedł z ciężkim sercem. Wolałby zostać z Marią Victorią. Powiedzieć jak bardzo ją kocha, ale nie mógł. Musiał wrócić do domu, do zony, której nie kocha i nigdy nie pokocha.
*** |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulineczka Mistrz
Dołączył: 13 Sie 2006 Posty: 11440 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Columbia :D
|
Wysłany: 21:50:20 13-10-07 Temat postu: |
|
|
Fajny odcinek, choć krótki. Rafael jednak nie zapomniał o Marii. |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:50:24 13-10-07 Temat postu: |
|
|
kurde to po co się z nią ożenił skoro jej nie kocha jejku jakie to wszystko skomplikowane, no, nie kochał je j to nie musiał się żenić, a takto zadaje tylko niepotrzebny ból Marii |
|
Powrót do góry |
|
|
Roberta Pardo Prokonsul
Dołączył: 16 Sty 2007 Posty: 3078 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nie z tego świata
|
Wysłany: 21:50:32 13-10-07 Temat postu: |
|
|
Rafael słabiutko....czemu mamuśka musi zawsze postawić na swoim? |
|
Powrót do góry |
|
|
|