|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:39:21 30-10-07 Temat postu: |
|
|
super telcia dopiero zaczęłam czytać ale bardzo mi się podoba! |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulineczka Mistrz
Dołączył: 13 Sie 2006 Posty: 11440 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Columbia :D
|
Wysłany: 23:29:02 30-10-07 Temat postu: |
|
|
Nie wiedziałam, gdzie to napisać, tak, żebyś zauważyła ten komentarz
Anetko... Właśnie skończyłam czytać ostatni odcinek twojej telenoweli "Historia napisana po śmierci". Czytałam ją już od soboty i strasznie mnie wciągnęła. Teraz, kiedy już skończyłam, mogę powiedzieć ci tylko jedno: Trzeba mieć naprawdę talent, żeby stworzyć coś tak wspaniałego. Telenowela nie była fajna... Ona była REWELACYJNA! Cudowna, boska, nieziemska, przepiękna, prześliczna, genialna i... brak mi przymiotników. Przyznaję, że chyba nie istnieje odpowiedni przymiotnik, za pomocą którego mogłabym wyrazić mój zachwyt tą historią. Była to wspaniała opowieść. Czytając ją, śmiałam się, a chwilami nawet płakałam. Było wiele wzruszających scen. Najbardziej jednak płakałam przy końcówce 69 odcinka. Wtedy już naprawdę łzy spływały mi po policzkach. Udało ci się coś, czego chyba jeszcze żaden z autorów telenowel nie dokonał: doprowadziłaś mnie do łez. A uwierz, że zdarza się to u mnie rzadko. Nieczęsto wzruszam się, czytając różne telenowele. "Historia napisana po śmierci" była czymś niezwykłym. Nie mogłam oderwać się od czytania. To było coś pięknego... Te tajemnice, te chwile pełne wzruszeń, ta miłość Santiego i Mariny... To oddanie Mariany swej córce. Cudo. Bardzo dziękuję ci, że napisałaś tą historię. Teraz jest u mnie na pierwszym miejscu, razem z 'Cielo y Sol', a może nawet wyżej... Może nawet jest lepsza... Jeszcze raz dziękuję ci, że stworzyłaś coś tak wspaniałego. Dziękuję za to, że mogłam czytać tą piękną historię. Dziękuję... Na pewno nigdy o niej nie zapomnę. |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 23:45:15 30-10-07 Temat postu: |
|
|
Paulineczka napisał: | Nie wiedziałam, gdzie to napisać, tak, żebyś zauważyła ten komentarz
Anetko... Właśnie skończyłam czytać ostatni odcinek twojej telenoweli "Historia napisana po śmierci". Czytałam ją już od soboty i strasznie mnie wciągnęła. Teraz, kiedy już skończyłam, mogę powiedzieć ci tylko jedno: Trzeba mieć naprawdę talent, żeby stworzyć coś tak wspaniałego. Telenowela nie była fajna... Ona była REWELACYJNA! Cudowna, boska, nieziemska, przepiękna, prześliczna, genialna i... brak mi przymiotników. Przyznaję, że chyba nie istnieje odpowiedni przymiotnik, za pomocą którego mogłabym wyrazić mój zachwyt tą historią. Była to wspaniała opowieść. Czytając ją, śmiałam się, a chwilami nawet płakałam. Było wiele wzruszających scen. Najbardziej jednak płakałam przy końcówce 69 odcinka. Wtedy już naprawdę łzy spływały mi po policzkach. Udało ci się coś, czego chyba jeszcze żaden z autorów telenowel nie dokonał: doprowadziłaś mnie do łez. A uwierz, że zdarza się to u mnie rzadko. Nieczęsto wzruszam się, czytając różne telenowele. "Historia napisana po śmierci" była czymś niezwykłym. Nie mogłam oderwać się od czytania. To było coś pięknego... Te tajemnice, te chwile pełne wzruszeń, ta miłość Santiego i Mariny... To oddanie Mariany swej córce. Cudo. Bardzo dziękuję ci, że napisałaś tą historię. Teraz jest u mnie na pierwszym miejscu, razem z 'Cielo y Sol', a może nawet wyżej... Może nawet jest lepsza... Jeszcze raz dziękuję ci, że stworzyłaś coś tak wspaniałego. Dziękuję za to, że mogłam czytać tą piękną historię. Dziękuję... Na pewno nigdy o niej nie zapomnę. |
A ja dziekuje Ci za ten komentarz. Nawet nie wiesz jak bardzo mnie wzruszylas:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:49:59 30-10-07 Temat postu: |
|
|
no bo Anetka ma talent do pisania |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:35:58 31-10-07 Temat postu: |
|
|
Boski odcinek! Czekam na następny |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:45:07 31-10-07 Temat postu: |
|
|
Super odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Rubi Ex-Ferrer Mistrz
Dołączył: 21 Kwi 2007 Posty: 10723 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Orange Sky *__*
|
Wysłany: 9:09:34 01-11-07 Temat postu: |
|
|
Rewelacyjne odcinki!!! Zwłaszcza 24, bomba! Ehhh... głupi ten Jogre, po co pcha swoją 'ukochaną' wnuczkę w łapska jakiegoś bufona? Czekam niecierpliwie na new, ciekawe tylko kto zabił Carlosa, czy sam Jorge czy może posłużył się kimś innym? Bo wypadek odpada...
Czekam na new i pozdrawiam ;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27880 Przeczytał: 91 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 12:53:17 02-11-07 Temat postu: |
|
|
superowy odcinek! oby Gonzalo nie zawrócił MV w głowie |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulineczka Mistrz
Dołączył: 13 Sie 2006 Posty: 11440 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Columbia :D
|
Wysłany: 21:40:28 02-11-07 Temat postu: |
|
|
kiedy new? |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:50:14 02-11-07 Temat postu: |
|
|
odc. 27
Z samego rana, Maria Victoria ubrała swoją córeczkę i wybrała się do sierocińca, aby odwiedzić siostry, które ją wychowywały. Nie widziała ich dosyć długo i z rozbawieniem domyślała się wymówek od siostry Felicitas.
Weszła do pomieszczenia, w którym zwykle przesiadywała zakonnica i natychmiast postanowiła się wycofać.
- Zaczekaj Mario Victorio – zatrzymała ją siostra Felicitas.
- Nie odchodź – błagalnym głosem powiedziała Victoria – Ja już wychodzę – Przyszłam tylko, żeby…
- Nie musi się pani tłumaczyć – ucięła dziewczyna – Nic mnie to nie obchodzi.
- Dziękuję siostro Felicitas – Victoria wyglądała na bardzo przygnębioną – Jestem siostrze wdzięczna. Nigdy nie zdołam się siostrze odwdzięczyć za to, co siostra zrobiła dla mojej córki – spojrzała na Marię Victorię z dumą – Wychowałyście ją na wspaniałą kobietę. Jestem z niej taka dumna.
- Nie ma pani powodów do dumy – dziewczyna była wyjątkowo szorstka – To nie pani zasługa.
- Żałuję tylko – siostra Felicitas ostro spojrzała na podopieczną – że nie nauczyłyśmy jej zrozumienia i wybaczenia.
- Niektórych rzeczy się nie wybacza.
- Masz rację – wyszeptała Victoria i zalana łzami, wybiegła.
- Nie poznaję cię córko – powiedziała z wyrzutem zakonnica – nigdy taka nie byłaś. Miałaś w sobie tyle ciepła i zrozumienia.
- Nie mówmy o tym siostro, proszę. Ja nigdy nie uznam tej kobiety za matkę. Za mocno mnie skrzywdziła.
- To taka dobra kobieta. Tak bardzo cię kocha. Chciała się czegoś o tobie dowiedzieć. Ze łzami w oczach wpatrywała się w twoje zdjęcia. Była taka dumna, gdy opowiadałam jej o twoich osiągnięciach w szkole. Zostawiła też czek dla dzieci.
- Chce zagłuszyć wyrzuty sumienia – Maria Victoria była tego pewna. Przychodzi tu, zalana krokodylimi łzami i opowiada jak bardzo mnie kocha. Jednak gdzie była, gdy jej tak bardzo potrzebowałam? Mieszkała w olbrzymim domu, otoczona służbą i luksusami. Nigdy się mną nie interesowała. Wybrała inne życie. Byłam dla niej ciężarem, którego się pozbyła. Mało tego, zrobiła to dwa razy! Gdy pomyślę, że ją podziwiałam, że cierpiałam, gdy wyrzucała mnie z domu. Byłam wtedy niegodna Rafaela, nie dość dobra, żeby nosić jej imię, a teraz? Chciałaby abym zapomniała o tym wszystkim, bym była jej córką, ale ja tak nie potrafię.
***
Wracając do domu, Maria Victoria nie spodziewała się więcej niespodzianek. A jednak, czekał tam na nią Armando Martinez. Bardzo się zmieszała na jego widok. Nie wiedziała jak zareaguje. Przez tyle lat, nie miał pojęcia, że jego żona ma nieślubną córkę.
- Mario Victorio, tak się cieszę, że cię widzę – wydawał się być naprawdę szczęśliwy – Chciałbym z tobą porozmawiać.
- Panie Armando ja… - nie wiedziała, co mu powiedzieć. Zawsze był dla niej taki miły –Nic pan nie wiedziałeś o tym, że ja, że jestem… - tak trudno było jej to wymówić. Wciąż nie mogła się do tego przyzwyczaić.
- Nie wiedziałem. Victoria zataiła przede mną, że miała dziecko, zanim mnie poznała.
- Oszukała pana.
- Nie mów tak. Gdybyś wiedziała jak ona cierpi, jak bardzo cię kocha.
- Czy pan ją broni? Po tym wszystkim? Przecież pana też oszukała.
- Kocham ją. Bardzo ją skrzywdziłem, ale mocno ją kocham. To wspaniała kobieta.
- To ona tu pana przysłała?
- Ni, ona nic nie wie. Sam chciałem tu przyjść, żebyś wiedziała, że zawsze możesz na mnie liczyć. Chcę żebyś znalazła we mnie przyjaciela a może i ojca. Na początek może chociaż zaczniesz mówić mi po imieniu.
- Dziękuję ci, Armando. Zawsze byłeś dla mnie taki dobry.
*** |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27880 Przeczytał: 91 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 21:58:49 02-11-07 Temat postu: |
|
|
Brawa dla MV, cza być twardym bez względu na wszystko
Zapraszam na nowy odcinek Roxany (dawno Cie tam nie widziałem ) |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:03:21 02-11-07 Temat postu: |
|
|
Świetny odcinek! Żal mi Victorii.... Czekam na nowy odciek |
|
Powrót do góry |
|
|
cris Prokonsul
Dołączył: 16 Cze 2007 Posty: 3684 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:17:14 02-11-07 Temat postu: |
|
|
Hector Ferrer napisał: | Brawa dla MV, cza być twardym bez względu na wszystko
Zapraszam na nowy odcinek Roxany (dawno Cie tam nie widziałem ) |
Wiem, wiem:/ Ostatnio zaniedbalam wiekszosc tel:/ ale mam juz wszystko zaplanowane i Roxane nadrabiam jutro do poludnia:) ale bede miala frajde, czytac kilka odcinków pod rzad:) |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 23:25:36 02-11-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Rubi Ex-Ferrer Mistrz
Dołączył: 21 Kwi 2007 Posty: 10723 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Orange Sky *__*
|
Wysłany: 1:34:59 03-11-07 Temat postu: |
|
|
świetny odcinek A gdzie się Rafcio zapodział? ;> |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|