Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mejor Amigos
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 17, 18, 19  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mila851
Idol
Idol


Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 1002
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: (^o^)/*
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:21:17 13-01-10    Temat postu:

rany! skąd tu tyle odcinków się namnożyło!
muszę nadrobić ;0 jak nadrobię dodam koma
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dul_O
Detonator
Detonator


Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:11:48 13-01-10    Temat postu:

haha xD
no trochę ich dodalam ostatnio ;d
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mila851
Idol
Idol


Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 1002
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: (^o^)/*
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:28:35 13-01-10    Temat postu:

skończyłam . trochę długo to trwało, ale popołudniu nie tęgo się czułam ;(
odcinki cudowne
Więc tak... Chris to idiota do kwadratu! jest największym kretynem na świecie. Kto pozwala sobie robić loda jakiejś zołzie, dzień po tym jak wyznał miłość innej?!
Dul dobrze zareagowała! powinna jeszcze mu dokopać i tej blond małpie też ja na jej miejscu też potrzebowałabym trochę czasu żeby wszystko sobie poukładać. ale ślub z innym tylko po to żeby zapomnieć i uciec od Chrisa? nie. na to ja się nie piszę. Na szczęście jest nadzieja
Chris postanowił zawalczyć. I chwała mu za to! Odrabia chłopak punkty
Jak przeczytałam fragment w którym Sara przekonywała Ucka, żeby nie sprawiał dul problemów i przyklepał jej związek z Alexandrem, to aż mi się krew zagotowała. Czyżby ta podstępna baba wyczuła swoją szansę? Jak Dul wyjdzie za mąż będzie mogła pocieszyć Ucka
gdybym ja była ich przyjaciółką, jako bezstronny obserwator, bez osobistych inklinacji walnęła bym szklanką Ucka i kazała, jeżeli kocha Dul, lecieć następnym samolotem do Polski i wybić jej z głowy tą głupotę. Bo chyba wiewiórki zalęgły jej się w mózgu
super odcinki, czekam na kolejne

a teraz się będę czepiać. Jakim sposobem Alex dowiedział się, że Dul leci do Paryża, skoro zdecydowała o tym w ostatnim momencie?


Ostatnio zmieniony przez mila851 dnia 22:30:43 13-01-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dul_O
Detonator
Detonator


Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:50:51 13-01-10    Temat postu:

hahahahahaha xD dzięki za komentarz xD
aa co do tego wnikliwego pytania, to zaraz zmysle ci jakąś bajeczke ;d

np. taką;p podróż z Meksyku do Paryża trwa dośc długo ;p w tym czasie w tv mogla pojawic się informacja o tej jej całej podróży, a Alex ma znacznie bliżej do Paryża xD
może byc??? xD wiesz, pisalam to opowiadanie jakiś czas temu i nie wszystko było przemyślane ;d
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mila851
Idol
Idol


Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 1002
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: (^o^)/*
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:59:13 13-01-10    Temat postu:

jesteś świetna xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dul_O
Detonator
Detonator


Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:08:08 13-01-10    Temat postu:

ależ dziękuje ;d
hahah xD mam nadzieje, że ta odpowiedz się zadowoliła Xd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dul_O
Detonator
Detonator


Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:26:05 15-01-10    Temat postu:



Ucker siedział za ogromnym stołem w jadani, spoglądając co jakiś czas na Dul, na Alexa i na Sarę, która zaciekle z nim rozmawiała. Okazało się nawet, że zna trochę polski język i gaworzyła co nieco z gospodynią domu, panią Urszulą. Nagle jego wzrok utkwił na ustach czerwonowłosej. Ona także patrzyła na niego. Siedzieli bardzo blisko siebie. Aż za blisko. Nikt nie zauważył, że między nimi w tej chwili coś się dzieje. Każdy zajęty był czymś innym. Tylko i wyłącznie między ta dwójką panowała nieskazitelna cisza. Przesyłając sobie co jakiś czas impulsy wzrokowe, rozbierali się nawzajem. Dulce nie wytrzymała. Zsunęła jednego buta z nogi i zaczęła błądzić stopą po jego nodze, kierując się w stronę kroku. Chłopakowi momentalnie zrobiło się gorąco. Przełykał głośno ślinę i przygryzał wargi, by nie wydać przez przypadek jakiegoś kompromitującego dźwięku. Zacisnął mocno pięści ułożone na stole. Najśmieszniejsze, że nikt tego nie zauważył. Dul miała wielką frajdę, widząc Chrisa zmagającego się z poważnym dylematem: Rzucić się na nią, czy raczej nie wypada tak przy wszystkich?? Ponętnie przygryzała dolną wargę, jeszcze bardziej rozbudzając w nim instynkt zwierzaka. Uśmiechnęła się zalotnie i pokazała pierścionek zaręczynowy na ręce. Ucker pokiwał przecząco głową. Po chwili zapytał:
- Czy mogę skorzystać z toalety? – wszyscy zwrócili na niego swoje oczy.
- Pewnie, zaprowadzę Cię.. – zaproponowała czerwono włosa. Nikt nie miał nic przeciwko. Nie wiedzieli jednak, że są oni tak napaleni, że jeszcze chwila, a zgwałciliby się wzrokiem. Reszta obecnych wróciła do swoich rozmów. Dul łapczywie przygarnęła do siebie rękę Chrisa i szybkim krokiem oddalili się od jadani, kierując do łazienki.
- To tutaj.. mam wejść, czy zaczekać na Ciebie na zewnątrz..? – zapytała ze zbereźnym uśmieszkiem.
- Hmm.. chyba będziesz musiała mi objaśnić, jak funkcjonuje tutaj kran, bo ja w tych sprawach jestem ciemny.. lubię wszystko psuć! – zaśmiał się, a wtedy w ich głowach pojawił się obraz sprzed 10 lat, kiedy to Christopher popsuł kurek w domu Dul, a ona dostała niezły szlaban.
- No masz rację.. – wyszczerzyła ząbki – Będę musiała Ci pomóc..
- To zapraszam.. – otworzył przed nią drzwi. Dul z gracją weszła do środka, kręcąc przy tym bioderkami we wszystkie strony. Ucker zatarł ręce i natychmiast wparował do środka za nią. Dziewczyna powoli obracała się w jego stronę, gdy on jednym ruchem przywarł ją do ściany. Umiejscowił swoją dłoń na jej biodrze, po czym zaczął kierować się delikatnymi ruchami do góry. Dulce przejechała językiem po wagach, które zabłyszczały. Westchnęła głęboko i wskazującym palcem obrysowała serce na jego policzku. Uśmiechnął się na ten gest i najczulej jak tylko mógł wsunął rękę po jej bluzkę. Jego dłoń napotkała koronkę. Pieścił jej piersi, sprawiając, że czuła mrowienie całego ciała. Nie mogła być gorsza i jednym ruchem ściągnęła z niego koszulkę. Teraz dłońmi masowała jego umięśnioną klatę. Chciał odpłacić jej tym samym, więc guziczek po guziczku, odpinał jej bluzeczkę. Na te ruchy, Dul celowo unosiła piersi do przodu, by jeszcze bardziej go podniecić, niż było to możliwe. On na każdy ruch jej dwóch skarbów czuł jak jego spodnie coraz bardziej uwydatniają się do przodu. Kiedy pozbył się zbędnej szmatki z jej ciała, zamarł widząc jej pokaźny biust. Teraz on narysował na jej lewej piersi serduszko, a po chwili pocałował ową część ciała. Raz jedne, potem drugi, trzeci i czwarty. Może trwało by to dłużej, gdyby nie zapragnął zobaczyć jej bez stanika. Dłońmi dotarł do zapięcia i odrzucił zbędną rzecz na bok.
- Oszczędź żyrandol.. – szepnęła do jego ucha. Od razu zrozumiał o co chodzi. Uśmiechnął się pod nosem. Po chwili krążył już rękami po jej nagich piersiach. Ona tymczasem dorwała rozporek jego spodni i natychmiast się nim zajęła. Zsunęła mu je z tyłka i dopiero teraz tak naprawdę zobaczyła, co z nim zrobiła, do jakiego stanu go doprowadziła. Wyszczerzyła ząbki i wlepiła swoje rączki za bokserki Uckera, krążąc nimi po jego pośladkach. Jednym gwałtownym ruchem ściągnęła je z niego. Stał teraz przed nią jak go Pan Bóg stworzył. W całej okazałości. Uckermann wręcz zdarł z niej krótką spódniczkę i pokiwał znacząco brwiami, spoglądając na jej bieliznę, która więcej odsłaniała, niż zasłaniała. Pociągnął leciutko, a gumka jej ‘majteczek’ pękła w mgnieniu oka. Nie czekał długo, tylko od razu wszedł w nią delikatnymi ruchami. Nie minęło kilka sekund, jak znaleźli swój wspólny rytm. W tym samym momencie ona wpijała się paznokciami w jego niewinną skórę pleców, a on obejmował ją i przyciągał do siebie jeszcze bardziej. Obłędnie wycieńczeniu ześlizgnęli się po płytkach na ziemię i dalej rozkoszowali się swoim ciałem. Ucker leżąc na zimnej podłodze nawet nie czuł, że jest zimna. On płonął. Płonął dzięki czerwonowłosej, która błądziła językiem po jego klatce piersiowej. Po jakimś czasie oderwali się od siebie z trudem, ciężko oddychając.
- Dul.. – powiedział nieśmiało chłopak, obracając ją w swoją stronę.
- Tak? – zapytała z uśmieszkiem na twarzy.
- Co teraz? Czy to coś zmieniło? – mówił za nadzieją.
- Oj Ucker, Ucker.. – pokiwała głową i wyrwała się z jego objęć. Ubrała stanik i spódniczkę, a zaraz po nich narzuciła na siebie bluzkę. Niestety, ale majtki nie były zdatne do użycia.
- Duli.. powiedz coś.. – poprosił całkiem zdezorientowany jej zachowaniem.
- Wiesz co? To co się przed chwilą zdarzyło, to tak żebyś wiedział co straciłeś! I tak wyjdę za mąż! Nie myśl sobie, że zapomniałam, co zastałam w Twoim biurze! I co? Ta blond zdzira była lepsza? Nie sądzę! Nauczysz się, że kobiety się szanuje i nie igra się w ich uczuciami! Zapamiętaj to sobie – uderzyła go palcem w czoło – Mam nadzieję, ze pojąłeś.. – założyła rękę na rękę i ułożyła je pod swoimi piersiami.
- Ale Dul..
- Żadne „ale”! Zrozumiałam, że to Alex jest moja prawdziwą miłością! Ciebie traktuje jako przyjaciela no i.. – zawahała się – genialnego kochanka w łóżku – dodała – Jak będę chciała się zabawiać, to dam znać! – powiedziała ironicznie – Teraz już wiesz jak czuły się Twoje ofiary?? Mam nadzieję, że dotarło do Ciebie, jak wielką krzywdę wyrządziłeś połowie kobiet na tym świecie. A teraz się ubieraj i wracaj do reszty. Ja już się zmywam! – Christopher jak zaczarowany siedział nadal na zimnej podłodze. Zszokowały go słowa Dul. Zdał sobie sprawę, jaką szumowiną był przez te wszystkie lata. Jak bardzo ranił kobiety. One się w nim zakochiwały, a on tylko chciał się zabawić w łóżku. Walnął się w czoło i wyklinał się w myślach. „Wszystko spieprzyłeś! I co teraz zrobisz? Nie pomógł plan A, to chyba jesteś zmuszony do planu B” – powiedział do siebie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
King kong
King kong


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 2055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:36:40 15-01-10    Temat postu:

nieee no cinek +18;DD
ale go zwodziła nęciła nie dziwne ze się na nią tak napalił;DD
hehe no i był finał w łazience;D
ale go na koniec potraktowała,aż go zatkało i dobrze.
ten cinek był boskii
czkam na newsa


___;*
rysowałam nasze plany...wielka miłość była we mnie..!


________________________________
CzAs na Miłość..!

.!NEW.! Odcinek 31.! .!ZApraszam.!
http://www.telenowele.fora.pl/telenowele-romans,97/czas-na-milosc,16001.html





____________________________________________________________________________________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dul_O
Detonator
Detonator


Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:53:35 17-01-10    Temat postu:

dzięki xD
następny jutro ;*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mili~*~
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 12296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 12:38:17 17-01-10    Temat postu:

no ale ma plan B
mozę jeszcze x C i D bo mu sie rpozydadza
ale dzieje sie dzieje
Ach oni siebie pragna i kochaja ale ona boi sie mu zaufac
dziwne że nikt nic nie zauwązyl Ale cóz dobrze xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dul_O
Detonator
Detonator


Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:12:14 17-01-10    Temat postu:

ja zazwyczaj mam dziwne pomysły, więc sama rozumiesz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zesiulaaaa
Detonator
Detonator


Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ełk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:35:39 21-01-10    Temat postu:

kiedy news?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mili~*~
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 12296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 17:38:18 21-01-10    Temat postu:

To mzoe w ramach dziwnym pomysłów napisałąsbys tu new co ty na to??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
radar
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:00:48 22-01-10    Temat postu:

Ja też domagam się nowego odcinka
Po takiej ostrej scence nie można pozostawiać czytelników zbyt długo w niepewności!
Czekam z niecierpliwością co to za plan B, mam nadzieję że Ucker ma w zanadrzu coś szalonego... żeby Dul pospadały kapcie i nie tylko
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dul_O
Detonator
Detonator


Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:32:47 28-01-10    Temat postu:



Zostały 3 dni do wyczekiwanej przez wszystkich soboty. Suknia ślubna panny młodej już od dawna czekała w szafie. Dulce na złość światu, a głównie Uckerowi, spędzała każdą wolna minutę w objęciach ukochanego. Obdarowywała go uroczymi spojrzeniami, słodkimi całusami i namiętnymi pocałunkami. Na sam ten widok, Chris stawał się czerwony na twarzy, a w jego myślach krążył pomysł wywiezienia Alexa na krańce świata, albo ewentualnie na Syberię. Czerwonowłosa bardzo dobrze zdawała sobie z tego sprawę. Wiedziała, że denerwuje swoim zachowaniem szatyna. I o to właśnie jej chodziło! Tego dnia w Polsce padał deszcz. Wszyscy domownicy siedzieli w salonie zaciekle dyskutując na temat ślubu. Tylko jedna osoba na Sali, a raczej dwie, wcale nie były szczęśliwe z tego powodu i najchętniej odwołałaby tą szopkę. O kim mowa? Chyba nie trudno się jest domyślić. Pani Ula, siedząc wygodnie na kanapie, obserwowała zachowanie narzeczonych i non stop patrzącego się na nich Chrisa.
- Co się tak na nich lampisz? – zapytała rozbawiona – Prawda, że śliczna z nich para? – dodała. Chłopak był zdezorientowany. Kompletnie nie miał pojęcia, co owa kobieta do niego powiedziała. Spojrzał tylko pytająco na Sarę i Alexa, licząc, że choć trochę mu to wyjaśnią.
- Urszula zapytała cię, dlaczego tak ciągle patrzysz w stronę Dul i Alexa – przetłumaczyła mu do ucha Sara. Na twarzy Uckera pojawił się okropny rumieniec. Nie sądził, że będzie to tak bardzo widoczne.
- Yyyy.. bo tak ładnie ze sobą wyglądają.. – chciał uratować się z tej chorej sytuacji. Pani domu uśmiechnęła się do niego porozumiewawczo. Nie zdawał sobie nawet sprawy, jak ten uśmiech zmini jego życie.
- Też tak uważam.. A tak apropo.. to gdzie moje dwa gołąbki wybierają się w podróż poślubną? – od tej pory Sara tłumaczyła Uckerowi każdą wypowiedź kobiety. Gdy usłyszał na jaki temat weszła już miał krzyczeć, że on nawet nie ma prawa tknąć jego Dulki.
- Duli, musimy wybrać się na jakieś zakupy. Sexi bielizna to podstawa na noc poślubną.. Musowo coś wyzywającego.. hmm.. nie martw się Alex, już ja się postaram żeby jej wdzianko więcej odkrywało niż zasłaniało.. – zachichotała Sara.
- I ty Brutusie przeciwko mnie – warknął Ucker nad jej uchem, przeszywając złowieszczym wzrokiem – Jeśli oczywiście mogę zając głos, to sądzę, że taki strój jest nieodpowiedni.. jeszcze nam się dziewczyna przeziębi, i co będzie? Nici z nocy poślubnej.. – udał zmartwionego i pokiwał głową – Mam lepszą propozycję i przygotowałem coś na ta okazję, niech to będzie mój prezent – uśmiechnął się i wyciągnął pudełko zza fotela – Otwórz.. – poprosił, wręczając je Dul.
- Co to jest?! – krzyknęła przerażona czerwono włosa, wyciągając polarowe śpioszki w big rozmiarach – To na pewno ukaże moje walory.. – rzuciła tym w Uckera i złapała się za piersi, robiąc obrażoną minę. Pani Ula, Sara i Alex rzucili sobie nawzajem porozumiewawcze spojrzenia. Ich plan powoli wchodził w życie. Trzeba wspomnieć, że gdy Dulce i Chris zabawiali się w łazience, pozostała trójka wpadła na genialny pomysł, zdając sobie z czegoś sprawę.
- No co? Przynajmniej będziemy mieli pewność co do Twojego zdrowia. Jako Twój przyjaciel martwię się o Ciebie i nie chcę, byś się rozchorowała, przez jakąś tam seksowną bieliznę – skrzywił się przy ostatnich słowach. Tak naprawdę w myślach miał obraz dziewczyny w takim stroju.
- Opieki Ci się zachciało! Akurat teraz – wrzasnęła zdenerwowana Dulce i zbliżyła się do niego bliżej, nachylając do przodu. On zrobił to samo.
- To mój obowiązek! Chcesz paradować przed kimś w czymś takim? – również podniósł głos.
- Ten ktoś to będzie mój przyszły mąż, więc oszczędź sobie kłopotu i zabieraj stąd tą szmatę od siedmiu boleści – ich twarz były coraz bliżej. Patrzyli na swoje usta, krzycząc coraz głośniej.
- W ogóle to myślę, że ta cała noc poślubna to zły pomysł!
- No co ty nie powiesz?! – ironizowała Dulce. Totalnie zapomnieli, że nie są sami w pomieszczeniu. Teraz dla nich liczył się tylko ich własny świat.
- Możecie co najwyżej pojechać na jakąś wycieczkę, pozwiedzać trochę, a w nocy grzecznie iść spać ..
- O nie! No już na pewno nie zabronisz mi kochać się z przyszłym mężem! – wykrztusiła wściekła. Tymczasem reszta przebywających w salonie nie mogła wytrzymać od śmiechu. Pani Ulu zasłaniała tylko usta, by nie wydać jakichś przeraźliwych chichotów. Z Sarą i Alexem było to samo. Kłócącą się dwójka przebywała w swojej krainie.
- A jak zabronię, to co?
- No chyba nie myślisz, że cię posłucham?? – oburzyła się Duli.
- Jeśli będzie trzeba zamknę Cię w zakonie i niestety, ale pozostaniesz nietknięta przez Alexa! Nie pozwolę, by ktoś cię obmacywał.. – ich twarze dzielił milimetr. Z całego transu wybiło ich chrząknięcie Sary, która już nieco spoważniała. Do Uckera dopiero teraz doszło, co powiedział.
- Ależ co ty mówisz? – teatralne zagranie Urszuli było fenomenalne. Ucker zamarł. Dul tak samo – Tłumacz się młody człowieku! – nakazała z udawaną złością. Jeszcze chwila ciszy, a wybuchałaby śmiechem. Zaaferowana tym wszystkim Dul, nie zauważyła nawet, jak Alex powstrzymuje się od śmiechu. Tylko Sara zachowałą pozory i tłumaczyła Uckerowi każde słowo Uli.
- Ja.. Ja.. Ja.. – zaczął jąkać się chłopak. W końcu w jego głowie zaświtał pomysł – Wie pani.. – podszedł bliżej – To wszystko dla tego, że ja się domyślam, że w tak młodym wieku na pewno pani nie chciałaby zostać babcią! – improwizował.
- Czemu nie?
- Pani sama mogłaby mieć jeszcze dzieci, a tu taki mały rozrabiaka ganiałby po pokojach.. – rozmarzył się chłopak – I w dodatku wołałby na panią babcia! – wytrzeszczył oczy. Kobieta tylko się uśmiechnęła i przesłała spojrzenie Sarze. Ta już wiedziała co robić.
- Ucker lepiej będzie jak pójdziesz teraz do swojego pokoju i wszystko przemyślisz.. Zastanów się na swoim zachowaniem.. gdy już przemyślisz swoje słowa, wtedy przeprosisz panią Ulę.. Ja wychodzę, bo Alex obiecał mi pokazać ten cały Kraków, prawda? – zwróciła się do chłopaka.
- Ależ tak! Już od wczoraj mnie o to prosi! – zaśmiał się.
- Pójdę z wami! – zaoferowała się Dul.
- Tobie już pokazywałem miasto, będziesz się nudzić.. A po za tym, Ucker nie może zostac sam, bo jeżeli będzie czegoś potrzebował to sobie nie poradzi.. – stwierdził Aleksander.
- Ale jest przecież Twoja mama.
- Mamcia jak co wieczór idzie na plotki do sąsiadek.
- Tak, tak! Właśnie wychodzę! – zakomunikowała mama Alexa i szybkimi ruchami wypchnęła Sarę i syna za drzwi.
- Czyli zostaliśmy sami.. – uśmiechnął się napalony Ucker.
- To mi się nie podoba.. jest zbyt dziwnie.. – pokiwała głową Dulce.
- Mi tam się podoba.. – zaszedł ją od tyłu i przytulił.
- Z łapami precz! – wyrwała się z jego uścisku i pobiegła na górę do pokoju. Na to zachowanie Chris uśmiechnął się pod nosem, szczerząc ząbki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 17, 18, 19  Następny
Strona 9 z 19

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin