Telenowele

Dul_O · Wysłany: 17:52:09 19-11-09 Temat postu: Mejor Amigos

dodam moje drugie opowiadanie, lecz nie wiem czy wam się spodoba ;p
_______________________________________________________________

"Mejor Amigos" to przezabawna historia dwójki zagorzałych wrogów, którzy po drobnym incydencie stają się najlepszymi przyjaciółmi. Wszystko pięknie, ładnie. Przyjaźń trwa i rozwija się jak najlepiej. Tylko, że...
ONA po 10 latach dalej jest starą panną z marzeniami o stałym związku, kochającym mężu i dwójce dzieci.
ON nic nie zmienia się od czasów szkoły. Nadal jest kobieciarzem, któremu na myśl nawet nie przychodzi związać się z jakąś kobieta na stałe.

Co się stanie, kiedy ONA w końcu znajdzie swoją drugą połówkę na całe życie i będzie chciała jak najszybciej wyjść za mąż, a ON pójdzie w odstawkę?
Tego dowiecie się czytając to opowiadanie.

Monita · Wysłany: 18:04:10 19-11-09 Temat postu:

Cudo !
I moje Vondy <333
Czytam i oczywiście proszę o odcinek ;*

mila851 · Wysłany: 18:15:29 19-11-09 Temat postu:

fajnie się zapowiada

chętnie przeczytam

paulinek · Wysłany: 18:36:03 19-11-09 Temat postu:

cudo i vondy

_
czytam

Dul_O · Wysłany: 18:55:46 19-11-09 Temat postu: Rozdział 1

18 czerwiec 1999r.

Zadziwiająco długa kolejka napalonych facetów w podeszłym wieku, małych chłopaczków i nienasyconych nastolatków wiła się przez całe boisko szkolne, gdzie odbywała się właśnie uroczystość z okazji zakończenia roku szkolnego. Na początku wężyka płci męskiej znajdowała się kolorowo przyozdobiona, wręcz rażąca kolorami przysłowiowa „Budka buziaków”. To właśnie tam każdy niewyżyty młodzieniaszek jak i również inny obiekt płci ‘gorszej’ mógł za odpowiednią cenę musnąć usta czerwonowłosej śliczności, a czasem jej zmienniczki, blondynki o cudnych, niebieskich oczach. Ta godzina ‘należała’ do Dulce. Nadeszła jej kolejka na całowanie się z napalonymi mężczyznami. Chwila, w której dziewczyna usiadła na drewnianym, malutkim krzesełku zapisała się w jej pamięci, bo to właśnie wtedy ujrzała przed sobą siwego staruszka o lasce, z miną, co najmniej rozwścieczonego zwierzaka. Czekał on w końcu na swoją kolej dobrych parę godzin. „Co mu się tak oczy błyszczą?!” – zapytała sama siebie w myślach z lekką irytacją „Niech sobie nie myśli, że wsadzi mi swój ohydny jęzor do buzi!! O! Na pewno nie! Już ja znam takich starszych, niewinnych panów” – dokończyła rozmyślanie i zamknęła oczy, wysuwając swe malinowe usta do przodu. Nagle poczuła odrażająco śliskie uczucie na swoim policzku. „Całe szczęście, że to tylko policzek” – Dulce odetchnęła z ulgą. Po chwili jej oczom ukazało się największe ciacho w szkole, a zarazem jej największy wróg, Christopher Uckermann.
- Następny! Ty możesz najwyżej poczekać na Any! Ja nie zamierzam cię nawet całować! Ohydztwo! Bleee! – krzyknęła, machając ręką jak oszalała.
- Słodziutka, nie tym razem! Rok temu udało Ci się mnie spławić, ale teraz się nie dam! Dasz mi całusa albo się stąd nie ruszę! – uśmiechnął się zwycięsko szczerząc ząbki.
- Ojej! – zrobiła udawaną, przerażoną minę i z ironią dokończyła - Jak mi przykro! Możesz sobie najwyżej pomarzyć! Nikt mnie nie zmusi do pocałowania Twoich obleśnych ust! Na wymioty mnie zbiera! – zaprezentowała odruch wymiotny.
- Przecież wiem, że Ci się podobam! Nie zgrywaj się tylko całuj – przybliżył się do niej.
- Mój drogi! Nawet nie wiesz, w jakim błędzie jesteś! Pierwsza lepsza małpa jest od ciebie ładniejsza! Niestety.. – posmutniała i pokiwała głową z nutką ironii – Musisz się z tym pogodzić, że wcale nie jesteś przystojny!
- Ale mnie rozbawiłaś! Tak się składa, że szaleje za mną większa połowa szkoły! – zaśmiał się jej w twarz.
- Tylko połowa? A ja myślałam, że cała szkoła.. – zdziwiła się.
- Druga połowa to mężczyźni.. – uśmiechnął się słodko i puścił jej oczko – To co? Dasz mi buzi? – ukazał ząbki i rzucił jej znacząc spojrzenie.
- Jak już wcześniej mówiłam.. NIE!!!!!! – wykrzyczała ostatnie słowo bardzo głośno. Spowodowało to natychmiastową interwencję dyrektora, który przerażony przybiegł do nich, przedzierając się przez stado płci męskiej.
- Co tu się dzieje? – zapytał stanowczo.
- Z przykrością stwierdzam, że traktuje się tu klientów bez serca. Zapłaciłem i powinienem dostać buziaka.. ale koleżanka się opiera.. – zwrócił się do mężczyzny w ciemnym garniturze z niezadowoloną miną.
- Co to ma znaczyć panno Savinon? Sama wybrałaś ten rodzaj pomocy przy uroczystości, więc czegoś tutaj nie rozumiem?!
- Tak panie dyrektorze, wszystko się zgadza.. Tylko ja miałam tutaj całować mężczyzn, a nie niedorozwinięte istoty pozaziemskie! – wykrzywiła się na twarzy.
- Że co proszę? – pan Valdez wytrzeszczył oczy – Nie interesują mnie wasze osobiste porachunki. Podjęłaś się tego zadania, więc wykonuj go należycie! Rozumiemy się?
- Ale.. – próbowała się ratować. Ucker uśmiechnął się tryumfalnie, śmiejąc się pod nosem.
- Żadnych ‘ale’ złociutka! – Christopher nie mógł się powstrzymać.
- Ty gnido! Zapłacisz mi za to! – zacisnęła mocno zęby – Za jakie grzechy? Co ja takiego zrobiłam? – pytała zbliżając swoje usta do jego. Zamknęła oczy i skrzywiła się na twarzy. Po chwili zatopili się w namiętnym pocałunku. Ich języki błądziły w swoich wnętrznościach i wciąż im było mało. Z ogromną delikatnością muskając swoje usta zapomnieli o Bożym świecie. Tą uroczą chwilę przerwał dyrektor:
- Hej, hej.. to miał być buziak a nie jakiś ‘wysysacz’! – stwierdził rozdzielając ich od siebie. Kiedy się od siebie oderwali spojrzeli na siebie z wielkim zaskoczeniem. Dulce nie mogła złapać oddechu. Z Uckerem było to samo. Spojrzał jej głęboko w oczy i dostrzegł w nich wielkie zdziwienie i przerażenie. Po chwili wstał z miejsca i oddalił się. Dziewczyna odprowadziła go wzrokiem, dopóki nie zniknął z pola jej widzenia. Ocknęła się z zamyślenia i przez kolejną godzinę przeżywała koszmar całując nieznanych jej ludzi. Do końca dnia go już nie widziała. Miała wrażenie jakby jej unikał. On natomiast po tym wydarzeniu ulotnił się dyskretnie do domu.

Blondi. · Wysłany: 18:56:46 19-11-09 Temat postu:

Zapowiada się naprawdę fajnie xD
będe czytać

czekam na coś więcej

Monita · Wysłany: 20:02:28 19-11-09 Temat postu:

Nie ma co znalazła sobie Dulce zajęcie

Jak widzę, to nie za bardzo lubią się z Christopherem i dziewczyna nie miała najmniejszego zamiaru go całować

Jednak praca to praca i nie miała innego wyjścia

O proszę i chyba im się spodobało

Po co ten dyrektor się w ogóle wtrącał mógł ich tak zostawić

Do jutra może by się od siebie odkleili

Czekam na newik ;*

paulinek · Wysłany: 20:26:07 19-11-09 Temat postu:

bardzo fajne

ciekawa jestem gdzie taka szkoła jest ?
pocałunek z uckerkiem ,,,miud :_
podobało sie obojgu

czekam na new

Scarlet · Wysłany: 20:46:16 19-11-09 Temat postu:

Nowa wspaniała telka nam się tu tworzy

No super piszesz.

Czekam na new.
Komcie będą na bierząco.

Życzę weny i pzdr..

Dul_O · Wysłany: 21:57:06 19-11-09 Temat postu:

dzieki za wszystkie miłe komentarze ;***

Natalii_xD · Wysłany: 22:44:35 19-11-09 Temat postu:

Super!
Vondy jest!
A pierwszy odcinek jest świetny!
Uwielbiam ich, szczególnie razem!
Czekam na new

Aleksia · Wysłany: 16:07:29 20-11-09 Temat postu:

pomysł ok

obsada już gorzej.
ale bardzo mi się podobał odcinek, zamierzam czytać, nie obiecuję jednak komentarzy na bieżąco

czekam na new.

Dul_O · Wysłany: 16:17:18 20-11-09 Temat postu:

Aleksia przypuszczam, że nie przepadasz za Vondy, jednak ja nie potrafie pisac o nikim innym ;p hehe ;p

Dulce_vida · Wysłany: 16:27:37 20-11-09 Temat postu:

aj..

Cudny odcinek.. a Dulce to zajęcia leszego chyba nie mogła wymyślić..:d

hehe

D

Aleksia · Wysłany: 17:42:19 20-11-09 Temat postu:

Dul_O nie, nie! lubię ich

jednakże już mi się przejedli, po prostu w każdej telce oni..